Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maleństwa 2010 :))))


Gość panterka

Rekomendowane odpowiedzi

dorotea72
ja się smaruję oliwką dla dzieci w żelu skarb matki , co prawda nie udało mi się zapobiec rozstępom na brzuchu bo synek 3 tyg. przed porodem zrobił sobie fikołka i odwrócił się pośladkami i wiercił się tak przez tydzień wypinając mi główkę pod żebrami, potem ustaił się jak trzeba ale szkód narobił...

co do ciuchów to ja od 5 tyg. nie mieszczę się w ubrania tak mnie wysadziło, teraz wyglądam jakbym była w 6 mcu

dorotea pochwal się tym swoim brzuszkiem :)

ciekawa jestem czy widac juz u was brzuszki? dawajcie zdjecia jak macie juz co pokazac :)

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza

Ja póki co to jeszcze niczym się nie smaruję, zacznę dopiero od 4 miesiąca :)
Z Zuzą smarowaliśmy się Mustelą balsamik genialny zero rozstępów tylko cena echhh (ok 100 zeta) więc raczej będziemy musiały przeskoczyć na coś równie skutecznego, ale tańszego...
A jutro do gina!! Zobaczymy w końcu serduszko, mam nadzieję, że tylko jedno :D

http://s3.suwaczek.com/200812175365.png

http://s2.suwaczek.com/201211075565.png

Odnośnik do komentarza

u mnie kolejny dzien z serii BEZNADZIEJA!!

bylam dzisiaj u gina z wysypka - powiedzial ze podejrzewa ospe :/ :( zlecił badania za 200 zl i kazal przyjsc w poniedzialek

jak przynioslam zwolnienie w pracy to sie zaczelo pieklo :( szefowa powiedziala ze sobie nie wyobraza zeby osoba na moim stanowisku byla ciagle na chorobowym, zeby mnie nie bylo itd i w zwiazku z tym przesunie mnie na inne stanowisko... jak to uslyszalam to mnie tak zatkalo ze nic nie potrafilam sensownego odpowiedziec a teraz siedze i rycze bo jak mogla mi cos takiego zrobic? nie chce sie wdawac w szczegoly ale ze stanowiska na szczeblu menadzerskim zostane oddelegowana na zwykle stanowisko szarej myszki :( finansowo bez zmian, ale jak jej zapytalam czy po macierzynskim bede mogla wrocic na swoje stanowisko to uslyszlam ze na dzien dzisjszy ma taka nadzieje... dzieczyny rece mi opadly i sie zalalamalm... nigdy bym sie czegos takiego nie spodziewala... normalnie załamka :( pierwszy raz dzis rados z bycia w ciazy przyslonilo wywolane przez nia poczucie winy :(

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza

Może coś do śmiechu:
Młode małżeństwo u ginekologa dowiaduje się, że będą mieli dziecko. Młody żonkos pyta:
- Panie doktorze a jak z "tymi" sprawami w czasie ciąży można czy nie?
Lekarz:
- W pierwszym trymestrze można bez obaw, normalnie po bożemu,
w drugim trymestrze proponuje na pieska - od tyłu bo bezpiecznie dla przyszłej mamusi,
a w trzecim trymestrze to tylko i wyłącznie na wilka.
- A można wiedzieć panie doktorze jak to jest na wilka?
- Leżysz pan koło nory i wyjesz!

http://lbym.lilypie.com/zW7Gp2.pnghttp://lb3m.lilypie.com/epfRp2.png
28.04.2007 12 tgc

11.05.2005 26 tgc
Odnośnik do komentarza

magan23
Z Zuzą smarowaliśmy się Mustelą balsamik genialny zero rozstępów tylko cena echhh (ok 100 zeta) więc raczej będziemy musiały przeskoczyć na coś równie skutecznego, ale tańszego...
A jutro do gina!! Zobaczymy w końcu serduszko, mam nadzieję, że tylko jedno :D

chochocho to niezła cena tego balsamu.

trzymam kciuki za jedno silne serduszko :):)

justysia_k
bylam dzisiaj u gina z wysypka - powiedzial ze podejrzewa ospe :/ :( zlecił badania za 200 zl i kazal przyjsc w poniedzialek

kurcze współczuje tej szpetnej ospy, trzymam kciuki za pomyślne wyniki badań..

co do szefowej to nie denerwuj się na zapas może dlatego tak powiedziała bo również była zaszokowana Twoim L4, pewnie za jakis czas jej przejdzie i wszyskto wróci do normy. teraz trzeba sie cieszyc dzidziusiem zdrowym, ślicznym.

Maciej ur.11-12-2000/ 3300g i 53cm
http://www.suwaczek.pl/cache/5a04b509bb.png
Dawid ur.10-07-2006/ 3400g i 54cm
http://www.suwaczek.pl/cache/e261f8caa6.png
Hania ur.16-06-2010/ 3940g i 58cm
http://www.suwaczek.pl/cache/abe5fedd6a.png http://s2.pierwszezabki.pl/037/0373659c0.png?2155

http://dl2.glitter-graphics.net/pub/465/465592ave7s3vd0d.gif http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=19406

Odnośnik do komentarza

justysia_k
u mnie kolejny dzien z serii BEZNADZIEJA!!

bylam dzisiaj u gina z wysypka - powiedzial ze podejrzewa ospe :/ :( zlecił badania za 200 zl i kazal przyjsc w poniedzialek

jak przynioslam zwolnienie w pracy to sie zaczelo pieklo :( szefowa powiedziala ze sobie nie wyobraza zeby osoba na moim stanowisku byla ciagle na chorobowym, zeby mnie nie bylo itd i w zwiazku z tym przesunie mnie na inne stanowisko... jak to uslyszalam to mnie tak zatkalo ze nic nie potrafilam sensownego odpowiedziec a teraz siedze i rycze bo jak mogla mi cos takiego zrobic? nie chce sie wdawac w szczegoly ale ze stanowiska na szczeblu menadzerskim zostane oddelegowana na zwykle stanowisko szarej myszki :( finansowo bez zmian, ale jak jej zapytalam czy po macierzynskim bede mogla wrocic na swoje stanowisko to uslyszlam ze na dzien dzisjszy ma taka nadzieje... dzieczyny rece mi opadly i sie zalalamalm... nigdy bym sie czegos takiego nie spodziewala... normalnie załamka :( pierwszy raz dzis rados z bycia w ciazy przyslonilo wywolane przez nia poczucie winy :(

Echhh nawet nie wiem co powiedzieć aż się gotuję wrrrr :Real mad:
Myśl teraz o dzidzi, bo to Wy teraz jesteście najważniejsze!!

http://s3.suwaczek.com/200812175365.png

http://s2.suwaczek.com/201211075565.png

Odnośnik do komentarza

dorotea72
Może coś do śmiechu:
Młode małżeństwo u ginekologa dowiaduje się, że będą mieli dziecko. Młody żonkos pyta:
- Panie doktorze a jak z "tymi" sprawami w czasie ciąży można czy nie?
Lekarz:
- W pierwszym trymestrze można bez obaw, normalnie po bożemu,
w drugim trymestrze proponuje na pieska - od tyłu bo bezpiecznie dla przyszłej mamusi,
a w trzecim trymestrze to tylko i wyłącznie na wilka.
- A można wiedzieć panie doktorze jak to jest na wilka?
- Leżysz pan koło nory i wyjesz!

REWELACJA:smile_jump::36_2_25::36_2_15::sofunny::sofunny::sofunny:

Maciej ur.11-12-2000/ 3300g i 53cm
http://www.suwaczek.pl/cache/5a04b509bb.png
Dawid ur.10-07-2006/ 3400g i 54cm
http://www.suwaczek.pl/cache/e261f8caa6.png
Hania ur.16-06-2010/ 3940g i 58cm
http://www.suwaczek.pl/cache/abe5fedd6a.png http://s2.pierwszezabki.pl/037/0373659c0.png?2155

http://dl2.glitter-graphics.net/pub/465/465592ave7s3vd0d.gif http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=19406

Odnośnik do komentarza

dorotea72
może coś do śmiechu:
Młode małżeństwo u ginekologa dowiaduje się, że będą mieli dziecko. Młody żonkos pyta:
- panie doktorze a jak z "tymi" sprawami w czasie ciąży można czy nie?
Lekarz:
- w pierwszym trymestrze można bez obaw, normalnie po bożemu,
w drugim trymestrze proponuje na pieska - od tyłu bo bezpiecznie dla przyszłej mamusi,
a w trzecim trymestrze to tylko i wyłącznie na wilka.
- a można wiedzieć panie doktorze jak to jest na wilka?
- leżysz pan koło nory i wyjesz!

:36_1_21:

http://s3.suwaczek.com/200812175365.png

http://s2.suwaczek.com/201211075565.png

Odnośnik do komentarza

justysia_k
u mnie kolejny dzien z serii BEZNADZIEJA!!

bylam dzisiaj u gina z wysypka - powiedzial ze podejrzewa ospe :/ :( zlecił badania za 200 zl i kazal przyjsc w poniedzialek

jak przynioslam zwolnienie w pracy to sie zaczelo pieklo :( szefowa powiedziala ze sobie nie wyobraza zeby osoba na moim stanowisku byla ciagle na chorobowym, zeby mnie nie bylo itd i w zwiazku z tym przesunie mnie na inne stanowisko... jak to uslyszalam to mnie tak zatkalo ze nic nie potrafilam sensownego odpowiedziec a teraz siedze i rycze bo jak mogla mi cos takiego zrobic? nie chce sie wdawac w szczegoly ale ze stanowiska na szczeblu menadzerskim zostane oddelegowana na zwykle stanowisko szarej myszki :( finansowo bez zmian, ale jak jej zapytalam czy po macierzynskim bede mogla wrocic na swoje stanowisko to uslyszlam ze na dzien dzisjszy ma taka nadzieje... dzieczyny rece mi opadly i sie zalalamalm... nigdy bym sie czegos takiego nie spodziewala... normalnie załamka :( pierwszy raz dzis rados z bycia w ciazy przyslonilo wywolane przez nia poczucie winy :(

Justysia może jeszcze nie wszystko przesądzone. To tylko praca. Teraz myśl tylko o dzidzi. A z tą ospą to przewalone. Mam nadzieję, że to zwykle uczulenie..

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

dorotea72
Może coś do śmiechu:
Młode małżeństwo u ginekologa dowiaduje się, że będą mieli dziecko. Młody żonkos pyta:
- Panie doktorze a jak z "tymi" sprawami w czasie ciąży można czy nie?
Lekarz:
- W pierwszym trymestrze można bez obaw, normalnie po bożemu,
w drugim trymestrze proponuje na pieska - od tyłu bo bezpiecznie dla przyszłej mamusi,
a w trzecim trymestrze to tylko i wyłącznie na wilka.
- A można wiedzieć panie doktorze jak to jest na wilka?
- Leżysz pan koło nory i wyjesz!

Piękne! Ale się uśmiałam. A jak przeczytałam M. to jaką miał minę :36_1_21:

magan23 trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę.

Spokojnej nocy mamuśki :)

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

dorotea72
Może coś do śmiechu:
Młode małżeństwo u ginekologa dowiaduje się, że będą mieli dziecko. Młody żonkos pyta:
- Panie doktorze a jak z "tymi" sprawami w czasie ciąży można czy nie?
Lekarz:
- W pierwszym trymestrze można bez obaw, normalnie po bożemu,
w drugim trymestrze proponuje na pieska - od tyłu bo bezpiecznie dla przyszłej mamusi,
a w trzecim trymestrze to tylko i wyłącznie na wilka.
- A można wiedzieć panie doktorze jak to jest na wilka?
- Leżysz pan koło nory i wyjesz!

Dobre!!!! Ale sie dosmialam:36_1_21: :36_1_21:
U nas to juz teraz jest na wilka:36_1_21:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqg1kc8qciz.png http://emotikona.pl/gify/pic/niemowle.gif

:angel1: Aniolek 6tc :angel1: Synek 36 tc

Odnośnik do komentarza

justysia_k
jak przynioslam zwolnienie w pracy to sie zaczelo pieklo :( szefowa powiedziala ze sobie nie wyobraza zeby osoba na moim stanowisku byla ciagle na chorobowym, zeby mnie nie bylo itd i w zwiazku z tym przesunie mnie na inne stanowisko... jak to uslyszalam to mnie tak zatkalo ze nic nie potrafilam sensownego odpowiedziec a teraz siedze i rycze bo jak mogla mi cos takiego zrobic? nie chce sie wdawac w szczegoly ale ze stanowiska na szczeblu menadzerskim zostane oddelegowana na zwykle stanowisko szarej myszki :( finansowo bez zmian, ale jak jej zapytalam czy po macierzynskim bede mogla wrocic na swoje stanowisko to uslyszlam ze na dzien dzisjszy ma taka nadzieje... dzieczyny rece mi opadly i sie zalalamalm... nigdy bym sie czegos takiego nie spodziewala... normalnie załamka :( pierwszy raz dzis rados z bycia w ciazy przyslonilo wywolane przez nia poczucie winy :(

Kochana JUSTYSIU nie przejmuj się tym co będzie - ciesz się spokojem na mniej eksponowanym stanowisku.
Trzeba mieć jakąś wiarę w ludzi - w końcu wiesz, że jesteś dobra w tym co robisz!!!!

Ja w pracy jeszcze się nie wychylam. Dwie dziewczyny pochwaliły się i znikły na zwolnieniach. Ja rozumiem, że czasem trzeba - w końcu jestem mamą wczesniaka.

Moja sytuacja jest inna, bo mnie z kierownika na specjalistę przeniesiono przy okazji powstania nowego wydziału. W starym potrzebowali kogoś z bardziej technicznym wyształceniem, weszła też kwestia źródeł finansowania - ot, UE biurokracja.

Nie wychylam się, bo liczę, że w ramach dorocznych podsumowań załapię się w nowym roku na wyższą pulę pensji. Ale z drugiej str. - na stanowisku specjalisty mam wciąż podstawę kierownika...

Najważniejsze to widzieć dobre strony tego co jest tu i teraz. Zwłaszcza my - ciężarówki - nie powinnyśmy za bardzo wybiegać planami w przyszłość.

Ot, takie moje optymistyczne zen.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73krhms7q16006.png

Odnośnik do komentarza

aga82
temat na dziś- jak dbamy o nasze brzuszki aby zapobiec rozstępom.

Stosowałam Mustelę - cena zaporowa, ale powiedziałam sobie, że raz się żyje, może lepiej zadbać wreszcie o siebie. Ja tak niespecjalnie przepadam za kremami.

Moja mama miała inny patent - wiadomo za komuny...
Delikatny masaż z elementami szczypania skóry, takie delikatne naciąganie by ją uelastycznić. Ma czwórkę dzieci i ZERO rozstępów.
Dla mnie to najlepsza reklama.

Poza tym: cokolwiek do delikatnego masażu. Teraz stawiam na oliwkę ZIAJKA. Grunt to regularnie się masować. Na razie działam sporadycznie, ale jak tylko wyczuję, że skóra mi "pierzchnie" to przechodzę na akcję min. 2x dziennie.

jest jeszcze jeden walor głaskania brzuszka - zwłaszcza w późniejszym okresie II/III trymestr: kontakt dotykowy z dzieckiem, nasz pierwszy "wspólny język"

Wierzę, że coś w tym jest, bo wygłaskany i kangurowany Krzyś do tej pory uwielbia wszelkie głaskania i pieszczoty. Ciekawe kiedy mu przejdzie? Wczoraj pierwszy raz popędził do swojej grupy z najlepszym kolegą, nawet nie obejrzał się na mamę w szatni. I musiałamm się obejśc bez pożegnaiowych całuków i tuleń. Dorasta kurczak..

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73krhms7q16006.png

Odnośnik do komentarza

witam was dziewczyny :)))

ja narazie używam oliwki ale krem mam zakupiony taki angielski na rozstępy ale narazie jego zapach mi nie podchodzi wieć przeszłam na oliwke i staram sie 2 razy dziennie sie smarować :))) a rozstepy mam po poprzednich ciazach i nic nie zrobie nie cchiały zniknać ale nie wazne ważne by dzidzia była zdrowa :)

a co do mojego brzuszka to tez wyglada jakby było juz 6 miesiąc tak mnie wydymało że szok :)

wczoraj przed spaniem rozmawiałam z meżem o zaistniałej sytuacji i mu mówie żeby sobie nie myślał że skoro ja siedze w domu i leże w łóżku to nie znaczy że ja sie dobrze czuje Bo to nie jego ale mnie boli brzuch , cycki i jest mi nie dobrze a nawet plecy bolą Bo wiem że on sobie myśli że ja cały dzien siedże w domu i nic nie robie A on że taknie myśli a ja właśnei że tak wiem o tym A on no dobra po części tak myłślę wiec mu mówie że ja tak wspaniale sie nei czuje a on to czemu ja mu ie mówie to on by był bardziej wyrozumiały czuejcie ? codziennie narzekam jak mnie brzuch ostatnimi czasami boli ale ja mu nie mówie Norlmalnei się http://i.wp.pl/a/f/jpeg/17840/pistolet_470.jpeg

i zrozum facetów :hahaha::hahaha::hahaha:

Odnośnik do komentarza

Justysia tak sobie czytałm twoja historie o pracy i zastanawia mnie czy ona wogóle tak może robić z Kobieta w ciaży bo przecież jesteśmy teraz chronione w pracy ze względu na nasz stan ja bym sie gdzieś wybrała ja jakąś bezpłatna poradę Ale nic sie nie zmutaj najwazniejsze malenstwo teraz :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...