Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

[Malagaaa]

Witam się czwartkowo !!

Ja jeszcze śniadania nie wciągnęłam , bo gramole się od rana jak nie wiem;p;p

za godzinę idę po skierowanie do urologa i dalsze zwolnienie , a o 14 na zdjecie aparatu jej mam taki stres ze koniec;p nie wyobrazam sobie jak to bedzie jak mi go sciągnie;p no ale moze bedzie lepiej :)

Izd najwazniejsze ze z maluszkiem wszystko ok :) ja tam sie ciesze ze to ja mam cos z nerką a nie dzidzia :) bo ja tam wytrzymam i dam radę:) także trzymamy sie ramy , jeszcze troche i będzie to za nami :) wtedy bedziemy wspominac:)

Aguś ale masz kochanych tych chłopców :) żeby trzecie dopełniło :)

[justysia_k]

malaga a jak dlugo nosisz juz aparat?

[Aiti]

panterka

małe stópki małe rączki małe dupinki a zobaczysie jak one szybko beda rosły

urocze zdjęcie nam pokazałaś :)
Właśnie przeglądam książkę o rozwoju maluszków - jak to szybko minęło sama nie wiem kiedy i nie moge się doczekać powrotu do domu z księżniczką. mam juz serdecznie dość noszenia tego brzuszka.. jeszcze miesiąc i chcę stąd wychodzić ;)

Malagaaa

także każdy ma w rodzinie śmiesznie , jak wiadomo z nimi najlepiej na zdjęciu i pewnie większość sie pod tym podpisze:) nie wszyscy muszą się lubic i nie wszyscy niestety mysla:)

o tak. najlepsze recepty na zycie mają ci którzy stoją z boku
Malago, Mariko decyzji o macierzyństwie nie nalezy odkładać. I tak nie zaplanujesz co Cię jutro spotka, a dziecko wcale nie potrzebuje jakies wielkiej bazy materialnej. Potrzebuje miłości i opieki - jestem pewna, że tego u Was nie zabraknie.
Lubimy pokazywać sobie trofiejne baldachimy, ciuszki, zaraz bedą zabawki - to wszystko tak naprawde jest dla rodziców, a nie dla dzidziusia.
Jeżeli ktoś nie potrafi dostrzec tej różnicy = pozostaje współczuć ograniczonemu.

KaiKa

Wszystko u nas w porządku! Na szczęście to tylko infekcja! Jak to teraz brzmi- tylko infekcja! Szyjkę mam zamkniętą i twardą. Nie ma szans, aby mi wody wyciekały :) Dostałam globulki i będzie git. Za tydzień mam planowaną wizytę i zobaczymy czy przeszło :):

No to są dobre wieści! Takich jak najwięcej!
To w stolicy zakupy w hurtowni są na zapisy?? Co takiego zamawiasz??

KaiKa

Kupiłam kremik do buziulki z Hippa, oliwke i puder z nivaa baby. W aptece przy okazji kupiłam ten oktanisept- 50 ml 21 zł. Myślałam, że to tańsza zabawa.

Tyle jest tych firm, że ciężko wybrać. Kupiłam na razie te, jak nie będą pasowały kupi się księżniczce inne :)

Zastanawiam się nad tą emulsją do kąpieli z Oilatum. Kosztuje ok 35 zł. Zostawię ją sobie najwyżej na maj :)
W promocji kupiłam sobie wkładki laktacyjne Penaten 50 szt za 16 zł. Normalnie królowa promocji
To poszalałaś na zakupach. Mam nadzieję, że nie dźwigasz za dużo? Już powoli czas myśleć o podkładzie dla siebie..

Poprałam swoje rzeczy do szpitala, wreszcie wyschły więc dziś -jutro pakuję torbę. Wiecie, że nigdzie nie ma klapek pod prysznic?? Może mam za duże wymagania - mają być ładne ;) najlepiej japonki, bo uwielbiam w nich chodzić. W mojej dzielnicy wszędzie słysze, że najwcześniej z początkiem maja... No cóż to już nie długo i zapewne wytrwamy w postanowieniu - razem do połowy maja ;)

justysia_k

krolowa promocji
tez mam oliwke i puder z nivea :)
wlasnie jeszcze te apteczne - oilatum, oktanispet, frida, gruszka itd ale to w maju kupie tez

Jak kupisz fridę, to gruszka już ci nie potrzebna.. Frida jest przezroczysta - widać czy napewno jest umyta;) A gruszke dodatkowo musisz wcisnąć w nosek maleństwa.. nie fajne..
My jednak kupimy oilatum choćby w aptece po drakońskich cenach. na pierwszy kwartał życia jak znalazł - czyści i pielęgnuje. to bardzo wydajny produkt.

a z zakupów to mam jedną wtopę. Ciap ze mnie i tyle. kupiłam na allegro książkę Zawitkowskiego "co nieco o rozwoju dziecka" - ale bez DVD!! I jeszcze od durnej baby, która nie potrafi skonfigurować "płać z allegro". Dobrze, że już MAM książkę, bo przez moment zanosiło sie na totalną wtopę..

AGA Fajne rozmowy mają twoje dzieci. Na czasie i na poziomie ;)
Mój Krzyś też zaczyna bawić się z brzuszkiem - całuski, gilgotki dla siostrzyczki są już niemal na codzień To naprawdę urocze - mam nadzieję, że dzięki temu nie będzie zazdrosny o moją uwagę po narodzinach Gabi.
Pisałaś, że masz "tyle" dzieci - to będzie trzecie lub trzecia, prawda?
moja mama ma cztery córki - tą ciąże przechodzę tak źle i nerwowo, że zrezygnowałam z planów 2+3. Trochę żałuję, ale widzę, że nie mam takie wsparcia ze strony M. na jakie liczyłam.. Przy kolejnym dziecku tylko by się nawarstwiły obecne problemy..

uzmysłowiłam to sobie, gdy wypełnialiśmy ankietę o tym jak i z kim Krzys spędza dzień. Poza przedszkolem - 85% -95% czasu poświęcam mu JA. M. sporadycznie. I mimo rozmów, zapewnień, nic się nie zmienia.
A zaraz wszystko będzie x2.

Trochę żałuję, że decyzję o posiadaniu dziecka przesunęliśmy na 3 lata po studiach. M. nie był gotowy - to argument nie do obalenia. Ale z drugiej strony jak spotykam czasem dzieczyny z mojego roku studiów, czy nawet z liceum - mamy teraz prawie 35 lat. Wczesne matki teraz są wolne - mają naprawdę czas dla siebie = samodzielne dzieci. a ja niestety bedę musiała odliczac lata do 40-tki..

justysia_k

jutro przedemna mocno stresujacy dzien-nie chce wchodzic w szczegoly ale 3majcie kciuki zeby poszlo po mojej mysli...:

Domowe spa pomaga się zrelaksować i dobrze spać :)
Tak myślałam o tym, co mówiłaś o swojej pracy.. A nie mogłabyś zahaczyć się na uczelni choć na pół etatu? zblokować zajęcia na jeden dzień i wziąść opiekunkę na 1 dzień w tygodniu??

izd

Dzidzia się przekreciła na drugą strone brzuszka i dupką podrazniła ściany narzadów(- i to był własnie ten ból o który Was pytałam), które i tak są mocno osłabione przez przewlekłą zgagę. Dwunastnica jest u kresu wytrzymałości i coś tam własnie wrzodowego się przy niej dzieje
Podpisałam za to umowę z położną i lekarzem :

Dobrze, że wszystko się wyjaśniło.
Swoją drogą - i położna i lekarz??? Umowa na towarzyszenie przy Twoim porodzie, tak?Musisz czy chcesz mieć pełne zaplecze?

[KaiKa]

Hej kochane brzuchatki!

Ja dziś wcześniej wstałam, bo byłam oddać krew i mocz do badań.
Ale dziś mamy śliczną pogodę. Słoneczko świeci, bezchmurne niebo i temperatura ok. 15 stopni. Cudownie! W końcu wiosna przyszła i do nas.

Niestety chyba sobie podarujemy podróż na mazury na ten weekend. Nasz kocica dostała zapalenia pęcherza moczowego. Wczoraj byłyśmy u lekarza i dostała antybiotyk. W sumie powinna przyjąć 3 zastrzyki, a jak jej nie pomoże to wtedy trzeba będzie zrobić wyniki moczu. Szkoda nam kota, bo do domu jedziemy ok 3h. Się umęczy zwierzak, szczególnie, że w domu do kuwety lata często... A tak się cieszyłam na ten wyjazd :(

Izd a co Ty w pracy robisz? Kobieto zwolnij troszkę i odpocznij!

[KaiKa]

Aiti

No to są dobre wieści! Takich jak najwięcej!
To w stolicy zakupy w hurtowni są na zapisy?? Co takiego zamawiasz??

Obawiam się, że mogą nie mieć koloru, który chcę. Ja wolę lepiej się mile zaskoczyć :) Po za tym chcę pobuszować w tej hurtowni za wyprawką. Resztę dokupić przez net :)

[justysia_k]

Aiti

[quote=justysia_k

jutro przedemna mocno stresujacy dzien-nie chce wchodzic w szczegoly ale 3majcie kciuki zeby poszlo po mojej mysli...:

Domowe spa pomaga się zrelaksować i dobrze spać :)
Tak myślałam o tym, co mówiłaś o swojej pracy.. A nie mogłabyś zahaczyć się na uczelni choć na pół etatu? zblokować zajęcia na jeden dzień i wziąść opiekunkę na 1 dzień w tygodniu??

uczelniane zycie mnie tak nie pociaga... choc jak juz wczesniej mowilam - coraz czesciej zaczynam o nim myslec...
tymczasem zaczynam sie utwierdzac w przekonaniu ze czas ktory spedze na wychowawczym poswiece na dalsze podnoszenie kwalifikacji - od pazdziernika chce zrobic nowa podyplomowke-teraz chyba z prawa bankowego i w koncu zabrac sie za certyfikaty jezykowe, bo z czystego i w pelni swiadomego lenistwa niepotrzebnie to odkladam...
wczoraj rozmawialam o tym nawet z m. i uslyszalam cos, czego bym sie nigdy nie spodziewala - "nawet nie chce slyszec o kolejnej szkole od pazdziernika"
zamurowalo mnie i teraz sie z tym gryze... obydwoje doskonale wiemy, ze to ja decyduje o takich kwestiach w moim zyciu... na te studia tez mi "zabranial" isc bo sobie w ciazy nie poradze, a tu prosze - jak dobrze pojdzie zazraz sie bede bronic, wiec nauczylam sie juz sluchac w decydujacej czesci siebie i sowich potrzeb...
mysle ze potrzebuje czasu, zeby sobie wszystko na spokojnie w glowie poukladac, na nowo zweryfikowac swoje plany i potrzeby, a pozniej wyznaczyc nowe cele
mam teraz duuuzo czasu na myslenie

[justysia_k]

kaika widze w tv, ze macie dzis w wawie piekna pogode u nas deszczowo i szaro znowu...

[KaiKa]

Hmm.. taka pierdułka, ale zupełnie nie mam o tym pojęcia. Jaki kupujecie termometr dla dziecka?

[Gość panterka]

witam sie czwartkowo :)

ja znowu wstałam wcześniej ale nawet dobrze wiecej mam do zrobienia dzisiaj i tak to bede miałą wiecej czasu :)

wiecie co ja stwierdzam już że mam problem ze spaniem a raczej z tym jak mam sie przewrócić z boku na bok o matko jakbym miała do pokonania 100km gór taki wysiłek że hoho a jak obei spoczną na plecach to o matko jak mnie wszystko gniecie to szkoda gadac i długo sie nie da i ciezko mi sie oddycha wtedy Wiec teraz już bedzie coraz gorzej a i wiecie co tak wcześniej jak człowiek nie zdawał sobie sprawy to zawsze sie zastanawiałam dlaczego ciązarne juz z większymi brzuszkami mają problem ze wstaniem i tak wstają okrakiem wiecie o co mi chodzi Oj wiem czemu teraz Moj M sie ze mnie śmieje czasami bo czasami mi to nie udolnie wychodzi a w szczególności jak siedza na czymś miękkim apotem trzeba z tego wstac To dopiero wyższa jazda

justysia_k

czesc izd!
dobrze ze sie uspokoilo a twoj maluch taka wiercipietka
frytki z lodami mowisz? to ja juz wole z ketchupem

Oj ja tez wolę z Ketchupem

[Gość panterka]

u mnie tez znowu szaro za oknem

[Gość panterka]

Asiula gratki z okazji 30 tc

[KaiKa]

Aiti jak wybierzesz sobie podklady poporodowe to daj proszę linka. Z chęcią skorzystam, bo nie mam o tym zielonego pojęcia :)

A co baby blues i depresji poporodowej to większość oddziałów porodowych ma swojego psychologa i można z nim porozmawiać. Jak już zacznie się coś dziać w szpitalu to wtedy takie kobiety dostają tzw. plasterki szczęścia. Plasterki z hormonami, które nie zaszkodzą dziecku, a mama się po nich lepiej poczuje. Warto też się kontaktować z takim psychologiem jak w domu coś się dzieje. Wtedy tez może zalecić takie plasterki.
Baby blues występuje ok 3 dnia po porodzie i może potrwać kilka- kilkanaście dni. Są to napady płaczu, zmienne nastroje rozdrażnienie. Natomiast to opisała na Aga to już była depresja poporodowa. Czyli takie większe nasilenie baby blues.

[justysia_k]

termometr chce taki dotykowy do np czolka na kilka sekund

a podklady ja kupilam bella - wygladaja jak wielkie podpsaki
o takie

[KaiKa]

I jeszcze jedno jeśli chodzi o torbę do szpitala. Pamiętamy wszystkie o sobie i dziecku, ale trzeba też naszego partnera spakować. Dla naszej drugiej połówki powinnyśmy spakować:
1. klapki( takie basenowe), bo będzie z nami chodził pod prysznic i nam pomagał. Po za tym ciężko mu będzie w maju czy czerwcu wysiedzieć w butach i foliowych kapciach na nogach.
2. Krótkie spodenki- w sali porodowej jest stała temperatura ok 21. Wygodniej i chłodniej mu będzie. Po za tym w fizelinowym fartuchu i tak mu będzie gorąco. Szczególnie, że będzie chłopak ruszał i miał duże przeżycia :)
3. coś do picia- żeby nam naszej wody nie podkradał.
4. można zapakować dodatkowego t-shirta.

Po za tym najlepiej spakować w oddzielny woreczek ubranka dla dziecka po porodzie- ubranka + pierwszego pampersa. Tego będzie oczekiwała pielęgniarka od naszego faceta. Niestety może być tak nierozgarnięty, że to zadanie go przerośnie. Jak nie wiemy jak dziecko ubrać zgodnie to lepiej spakować więcej ciuszków, a juz pielęgniarka ubierze dziecko zgodnie z panującą temperaturą.

[Gość panterka]

KaiKa no co ty że u was nadal trzeba worki na buty w szpitalu ? przeciez to już znieśli ?

[Gość panterka]

ja bede kupowac takei mega duze podpaski allwaysa u nas :)))

[KaiKa]

panterka

KaiKa no co ty że u was nadal trzeba worki na buty w szpitalu ? przeciez to już znieśli ?

Trzeba. Ja wchodząc na izbę porodową na wykłady ze szkoły rodzenia musiałam takie założyć... Może nie we wszystkich szpitalach. W bielański w wawie tak jest.

[justysia_k]

KaiKa

panterka

KaiKa no co ty że u was nadal trzeba worki na buty w szpitalu ? przeciez to już znieśli ?

Trzeba. Ja wchodząc na izbę porodową na wykłady ze szkoły rodzenia musiałam takie założyć... Może nie we wszystkich szpitalach. W bielański w wawie tak jest.

u nas tez obowiazkowo 2zł płacisz za worki kazdy bez wyjatku
jak byłam oglądać porodówkę to też musiałam - fartuchy są, ale worki kupujesz...
polozna pozegnala nas słowami "i schowajcie sobie buty - jeszcze sie wam przydadza"

[Gość panterka]

no patrzcie przeciez to juz znieśli bo te całe worki na buty maja wiecej zarazków jak sam but i jeszcze to dalej praktykuja ale dranie Rozumiemm te całe płaszcze czy jak to sie tam nazywa ale worki na buty i właśnie jak Justysia pisze ludzie chowają do torebek itp na potem i ile wtedy zarazków sie rozmosi dopiero Nie powazni

[justysia_k]

no przeciez producenci workow na buty tez chca zarabiac

dobra kobitki zmykam
do wieczora
papa

[Gość panterka]

Justynko

[Gość panterka]

a tak wogóle to życzę wszystkim Mamusią

[marika2218]

Witam

wszystkiem mamusia ktore rozpoczely nowy tydzien gratulacje :)jeszcze tak nie wiele nam zostalo i bedziemy tulic nasze malenstwa:)

izd ciesze sie ze wszystko z wami w porzadku:)

u nas slonko swieci cieplutko a ja z tym okropnym katarem jeszcze do tego moj m pojechal z pracy do ustki juz sie zaczely jego wyjazdy z pracy i pewnie wroci poznym wieczorem masakra zglupieje tutaj :)

[Gość panterka]

marika zdrówka życze

mnie coś właśnie kicha kurcze

[Gość panterka]

ja właśnie wypełniłam papiery o to moje macierzyńskei i mam zgłowy jedynie musze poczekac na papiery z tej drugiej pracy i moge wysłąć Ciekawe kiedy mi odesla decyzję bo podobno do 2 miesiścy to robia i bede bez kasy tyle masakra ładnie mnie wyrąbali z mojej firmy