Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maleństwa 2010 :))))


Gość panterka

Rekomendowane odpowiedzi

Natali
Oj, zazdroszczę takiego męża!!!

:15_8_215::15_8_215:

Ja jeszcze swojego oszczędzam, aby miał siły na potem....
Oczywiscie zakupy wszystkie on dźwiga, jak jest ze mną

Wróciłam ze spacerku i jest strasznie ciepło...

:solar::solar:

Aż mi się w głowie kręciło, dobrze że miałam co nie co w torebce, to podjadłam...
Nie wiem, jak wy, ale ja co 3 godziny muszę coś zjeść, bo inaczej ścina mnie z nóg !!!!
Teraz odpoczywam z Wami, a potem jeszcze na półgodzinne zakupki i malutki spacerek.

Mi ( odpukać ) brzuszek nie twardnieje, ale jak siedzę to po kwadransie bolą mnie żebra, no fakt, macica uciska na żebra
A jak Wasze pępki, mi jeszcze nie wysadził, był dość głęboki....

dlatego ja wole siedziec w domu bo u mnie dzisiaj 20 stopni w cieniu ufff
i mam taka samo,ze jak czegos nie przegryze to scina mnie z nog.
co do pepka jeszcze mnie az tak nie wysadzilo ale zrobil sie taki rozlazly i dziwny. moze wrzucimy swoje pepki do obejrzenia?

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9hwfjba18g.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9hwfjba18g.png

Odnośnik do komentarza

gosiu ja znam taka ktorej przytrafila sie historia jak z pretty woman normalnie
ona bidna, ze wsi, bez szkoly, co chwile z innym facetem, w koncu kotrys zrobil jej dziecko i tyle go widziala i poznala faceta ktory ja pokochal bezgranicznie a jej corka stala sie dla niego oczkiem w glowie; facet bardzo kasiasty, wysoko postawiony, wielka rezydencja, kilka razy w roku wczasy w jakis bajecznych miejscach na ziemi- gdzie tylko chciala i mogla zabierac ze soba kogo chciala zeby sie nie nudzila... miala co chciala, robila co chciala, on zakochany po uszy nosil obydwie na rekach, ale jej nagle zrobilo sie za dobrze i zaczela szukac na boku jakiegos urozmaicenia... wystapila o rozwod i myslal ze dostanie polowe jego majatku... okazalo sie ze zapomniala (tak, taka wlasnie jest glupia) ze podpisala intercyze i gowno jej zostalo... tylko corka ten koles dalej sie opiekuje, lozy na nia i dalej jest jego ukochana coreczka
szkoda slow na takie glupie baby!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza

No No wracam po tylu godzinach , a tu tylko dwie strony ?:) mamusie brać sie za pisanie ;p

Ja posprzatałam w kuchni zrobiłam wszystko co miałam , pies na dworze i wróciłam tu do was;p

Co do pępka to mojego nie wywaliło , ale jest na równi z brzuchem i juz się "rozciągnął" wiec mi moze nie wywali , bo napewno dzidzia jest juz pod , ostatnio na usg miał głowe dosłownie pod pępkiem ;p

A linie miałam juz w 20 tc i teraz jej nie widze , moze musze w lustro spojrzec;p

Co do bolów skurczy itd to rzeczywiście nie ma co się sugerowac innymi , bo mi sie skraca szyjka brzuch twarnieje ale nie odczuwam zadnych boli , jedynie od kregoslupa , a tak nic. wiec nie ma reguly :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Justynka bedzie ok !! ja tez daje rady :) a jeszcze 7 tyg i bedzie mozna spokojniej podejsc do tych tabletek :)

Agus no no 1000 postów ! rozbiegałaś się :):)

Natalii super że pozytywnie po wizycie !! tak tzrymać

Izd - przykro mi z powodu pieska , ja za moim szkrabem bym sie zapłakała chyba ...

Gosiu to chociaz z 5 C oddaj bo u nas dzisiaj chłodniej ;p

Ewciu super że z synusiem lepiej !! oby tak dalej :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Zula'79 podziwiam za tą wątróbkę - ja podrobów do ust nie wezmę... :o_noo:

gosiaczek85palos sto lat dla mamy stooo lat :) - i zazdroszczę temperatury - nie wiem gdzie pojechać na swięta to moze wybiorę się w Twoje strony :)

aga82 gratuluje 1000 postów

a mi przyszła dziś posciel do łóżeczka- tylko co z tego skoro nie ma jeszcze materacyka ( bedzie do końca tygodnia )

ja pepek zawsze miałam taki guziczkowaty więc już od dłuższego czasu mam taki wyjęty a co do linii to od 20 tygodnia wyglądam jak mini zeberka :):smile_move:

Natali - ja jakoś nie potrzebuję często jeść - abym wody miała pod dostatkiem. Wasi mężowie też Was tak ścigają o picie duuużej ilości wody?? Ja mam 1,5 - 3 litry dziennie niewyjęte.:36_11_1:

Odnośnik do komentarza

izd
Zula'79 podziwiam za tą wątróbkę - ja podrobów do ust nie wezmę... :o_noo:

gosiaczek85palos sto lat dla mamy stooo lat :) - i zazdroszczę temperatury - nie wiem gdzie pojechać na swięta to moze wybiorę się w Twoje strony :)

aga82 gratuluje 1000 postów

a mi przyszła dziś posciel do łóżeczka- tylko co z tego skoro nie ma jeszcze materacyka ( bedzie do końca tygodnia )

ja pepek zawsze miałam taki guziczkowaty więc już od dłuższego czasu mam taki wyjęty a co do linii to od 20 tygodnia wyglądam jak mini zeberka :):smile_move:

Natali - ja jakoś nie potrzebuję często jeść - abym wody miała pod dostatkiem. Wasi mężowie też Was tak ścigają o picie duuużej ilości wody?? Ja mam 1,5 - 3 litry dziennie niewyjęte.:36_11_1:

a zapraszam bo bardzo nudze sie sama:solar:

moj facet akurat o picie wody to mnie nie sciga ale np. o to zebym sie nie denerwowala i nie dzwigala ciezkich rzeczy. No ale staram sie wlasnie wypijac przynajmniej 1 litr wody, ja to bardziej za jedzeniem niz za piciem.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9hwfjba18g.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9hwfjba18g.png

Odnośnik do komentarza

justysia_k
gosiu ja znam taka ktorej przytrafila sie historia jak z pretty woman normalnie
ona bidna, ze wsi, bez szkoly, co chwile z innym facetem, w koncu kotrys zrobil jej dziecko i tyle go widziala i poznala faceta ktory ja pokochal bezgranicznie a jej corka stala sie dla niego oczkiem w glowie; facet bardzo kasiasty, wysoko postawiony, wielka rezydencja, kilka razy w roku wczasy w jakis bajecznych miejscach na ziemi- gdzie tylko chciala i mogla zabierac ze soba kogo chciala zeby sie nie nudzila... miala co chciala, robila co chciala, on zakochany po uszy nosil obydwie na rekach, ale jej nagle zrobilo sie za dobrze i zaczela szukac na boku jakiegos urozmaicenia... wystapila o rozwod i myslal ze dostanie polowe jego majatku... okazalo sie ze zapomniala (tak, taka wlasnie jest glupia) ze podpisala intercyze i gowno jej zostalo... tylko corka ten koles dalej sie opiekuje, lozy na nia i dalej jest jego ukochana coreczka
szkoda slow na takie glupie baby!!!!

glupie babsko miala wszystko to chciala nie wiadomo czego a tak swoja droga to historia naprawde jak z pretty woman. Sa wlasnie takie baby co tylko tylkiem patrza zamiast oczami.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9hwfjba18g.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9hwfjba18g.png

Odnośnik do komentarza

Co do podrobów Jak juz IZD wspomniała może nie obrzydzają mnie , ale wątróbki nie lubie , wiec zawsze wyjadam cebulke ;p ale Zula nie za duzo tej wątróbki bo nam w ciąży nie można , lekarz mnie wystrzegał żeby wątróbki jak najmniej !!

No Gosiu jaki śliczny wielki brzusio !!:):) slodziutko :):)

IZD czekamy na zdjecie tej zeberki;p;p

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

panterka
Ja od początku ciązy ani grama nie dźwigam Nic a nic Bo mi nie wolno i męzus pilnuje mnie

jak moj byl jeszcze w Marocu w pracy a ja sama w domu to zachcialo mi sie przeinaczac salon i zaczelam sobie meble przestawiac. jak moj to uslyszal to tak mnie zbluzgal,ze juz wiecej nie biore sie za takie glupoty. a tak to na ile brzuszek pozwoli,teraz to aby sie nie przemeczac.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9hwfjba18g.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9hwfjba18g.png

Odnośnik do komentarza
Gość panterka

dziewczyny ja zmykam bo ide dzisiaj do pracy na te gazetki przez święta wyjątkowo mamy dzisiaj a musze jeszcze obiadek zrobic wiec zmykam do Kuchni a potem musze poleżakowac przed pracą :)))

Zostawiam wam moc całusów :zwyrazami_milosci::zwyrazami_milosci::zwyrazami_milosci:

Miłego dnia

http://g.mycommentspace.com/msgfx/25/2516.gif

Odnośnik do komentarza

gosiu sliczny brzuszek :)
ja niestety nie mam tak dobrze do 15 niestety musze sobie jakos radzic dzwigac zakupy scielic łozko itd. po 15 wraca moj wiec mam spokoj a tak to niestety nikt mi tu nie pomoze musze czekac az moj przyjdzie i wtedy mam dobrze :)a poscielenie łozka to zajmuje mi jakies dobre 20minut bo trzeba sie troche pozginac :(

http://s8.suwaczek.com/200302202341.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpi0uf3p3y.png

http://s2.pierwszezabki.pl/033/033345990.png?7823

Odnośnik do komentarza

marika2218
gosiu sliczny brzuszek :)
ja niestety nie mam tak dobrze do 15 niestety musze sobie jakos radzic dzwigac zakupy scielic łozko itd. po 15 wraca moj wiec mam spokoj a tak to niestety nikt mi tu nie pomoze musze czekac az moj przyjdzie i wtedy mam dobrze :)a poscielenie łozka to zajmuje mi jakies dobre 20minut bo trzeba sie troche pozginac :(

no to kochana ja caly dzien jestem sama az do 20 godziny i rowniez musze zrobic wszystko w domku ale dobre jest to,ze zakupow nie musze dzwigac tylko jak juz to po swiezy chlebek sie przejde albo jak mam zachcianke.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9hwfjba18g.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9hwfjba18g.png

Odnośnik do komentarza

gosiaczek85palos
Malagaa jak Twoje samopoczucie? czujesz sie juz lepiej?

DZIEKUJE ! duzo lepiej dzisiaj :):) leki biore i nie zapominam , wiec efekty juz są , kaszel tylko czasem podusi , ale juz jest mniej straszliwy ;p bo jeszcze trzy dni temu nawet pani w aptece sie zapytała , "czy ja tak dlugo";p także jest lepiej , brzuszek przestał boleć (bo miałam juz okropnie napiete miesnie od kaszlu) i zostały tylko plecy :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

gosiaczek85palos
marika2218
gosiu sliczny brzuszek :)
ja niestety nie mam tak dobrze do 15 niestety musze sobie jakos radzic dzwigac zakupy scielic łozko itd. po 15 wraca moj wiec mam spokoj a tak to niestety nikt mi tu nie pomoze musze czekac az moj przyjdzie i wtedy mam dobrze :)a poscielenie łozka to zajmuje mi jakies dobre 20minut bo trzeba sie troche pozginac :(

no to kochana ja caly dzien jestem sama az do 20 godziny i rowniez musze zrobic wszystko w domku ale dobre jest to,ze zakupow nie musze dzwigac tylko jak juz to po swiezy chlebek sie przejde albo jak mam zachcianke.

a no to nie jestem sama ale zakupy musze dzwigac codziennie niestety :(teraz jako tako jest ale w polowie kwietnia zacznie sie ze bede sama od rana az do poznej godziny bo moj bedzie mial wyjazdy z pracy i wtedy bedzie masakra

http://s8.suwaczek.com/200302202341.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpi0uf3p3y.png

http://s2.pierwszezabki.pl/033/033345990.png?7823

Odnośnik do komentarza

Malagaa ciesze sie,ze widac poprawe i czujesz sie lepiej. Oby tak do konca wytrwac a jesli chodzi o plecki to mnie tez bola.
Marika no to wspolczuje tych zakupow. A nie moze ktos z rodziny po drodze wziasc Cie na zakupy zebys nie musiala dzwigac? Albo Twoj facet jak wroci z pracy?
Moj to sam proponuje zebysmy jechali na zakupy zebym czasem nie musiala dzwigac.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9hwfjba18g.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9hwfjba18g.png

Odnośnik do komentarza

marika2218
gosiaczek85palos
marika2218
gosiu sliczny brzuszek :)
ja niestety nie mam tak dobrze do 15 niestety musze sobie jakos radzic dzwigac zakupy scielic łozko itd. po 15 wraca moj wiec mam spokoj a tak to niestety nikt mi tu nie pomoze musze czekac az moj przyjdzie i wtedy mam dobrze :)a poscielenie łozka to zajmuje mi jakies dobre 20minut bo trzeba sie troche pozginac :(

no to kochana ja caly dzien jestem sama az do 20 godziny i rowniez musze zrobic wszystko w domku ale dobre jest to,ze zakupow nie musze dzwigac tylko jak juz to po swiezy chlebek sie przejde albo jak mam zachcianke.

a no to nie jestem sama ale zakupy musze dzwigac codziennie niestety :(teraz jako tako jest ale w polowie kwietnia zacznie sie ze bede sama od rana az do poznej godziny bo moj bedzie mial wyjazdy z pracy i wtedy bedzie masakra

Doskonale rozumiem , ja też wiele rzeczy robie sama , łózko ściele itd , ale szczerze uważam że nie ma co wpadać w paranoje , oczywiscie wszystko w granicach rozsądku , ale NIC nie robic to tez nie dobrze:) i nie ma co przesadzac;p bo jak bym nie mogla nic podnieść to nawet picie musiałby mi ktos nalewac jak butelka ma 2 l;p
kazdy mi powtarza ze im mniej ruchu itd tym bedzie ciezej w zaawansowanej ciazy i przy porodzie i jak narazie to mają racje , wiec bez przesady , ale zyc trzeba :)
Marika zakupy robic czesciej a mniejsze ! a w domu ze spokojem i powoli ! musimy dać rade:)!!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

gosiaczek85palos
Malagaa ciesze sie,ze widac poprawe i czujesz sie lepiej. Oby tak do konca wytrwac a jesli chodzi o plecki to mnie tez bola.
Marika no to wspolczuje tych zakupow. A nie moze ktos z rodziny po drodze wziasc Cie na zakupy zebys nie musiala dzwigac? Albo Twoj facet jak wroci z pracy?
Moj to sam proponuje zebysmy jechali na zakupy zebym czasem nie musiala dzwigac.

ja rodzinke niestety mam w koszalinie a tu mieszkam z moim z jego siostra jej 2 malych dzieci i jej mezem ja przewaznie zakupy robie rano bo wiadomo na obiad itd.moj poki co pracuje do 15 to nie ma problemu ale jak zaczna sie jego wyjazdy to bedzie ciezej bo potrafi z pracy wrocic nawet po 23 zalezy ile maja pracy a co do innych osob to nie bede sie prosic jesli oni sami nie zaoferowali pomocy to ja niestety taka jestem ze prosic sie nie bede teraz daje rade ale potem bedzie ciezej a tak zeby ktos mnie zawiózl na zakupy to nie ma kto niestety

http://s8.suwaczek.com/200302202341.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpi0uf3p3y.png

http://s2.pierwszezabki.pl/033/033345990.png?7823

Odnośnik do komentarza

Malagaaa
marika2218
gosiaczek85palos

no to kochana ja caly dzien jestem sama az do 20 godziny i rowniez musze zrobic wszystko w domku ale dobre jest to,ze zakupow nie musze dzwigac tylko jak juz to po swiezy chlebek sie przejde albo jak mam zachcianke.

a no to nie jestem sama ale zakupy musze dzwigac codziennie niestety :(teraz jako tako jest ale w polowie kwietnia zacznie sie ze bede sama od rana az do poznej godziny bo moj bedzie mial wyjazdy z pracy i wtedy bedzie masakra

Doskonale rozumiem , ja też wiele rzeczy robie sama , łózko ściele itd , ale szczerze uważam że nie ma co wpadać w paranoje , oczywiscie wszystko w granicach rozsądku , ale NIC nie robic to tez nie dobrze:) i nie ma co przesadzac;p bo jak bym nie mogla nic podnieść to nawet picie musiałby mi ktos nalewac jak butelka ma 2 l;p
kazdy mi powtarza ze im mniej ruchu itd tym bedzie ciezej w zaawansowanej ciazy i przy porodzie i jak narazie to mają racje , wiec bez przesady , ale zyc trzeba :)
Marika zakupy robic czesciej a mniejsze ! a w domu ze spokojem i powoli ! musimy dać rade:)!!

wiem ze trzeba sie duzo ruszac ale nie zawsze ma sie codziennie tyle sily czasami jest tak ze poprostu nie chce ci sie nawet wstac z łozka malo razy tak bylo ze chcialam lezec caly dzien wogole nie wstawac no ale nie da sie obiadu nikt za mnie nie zrobi ani nie posprzata a tym bardziej nikt mi zakupów nie zrobi :)ale daje rade nie mam wyjscia

http://s8.suwaczek.com/200302202341.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpi0uf3p3y.png

http://s2.pierwszezabki.pl/033/033345990.png?7823

Odnośnik do komentarza

marika2218
[
wiem ze trzeba sie duzo ruszac ale nie zawsze ma sie codziennie tyle sily czasami jest tak ze poprostu nie chce ci sie nawet wstac z łozka malo razy tak bylo ze chcialam lezec caly dzien wogole nie wstawac no ale nie da sie obiadu nikt za mnie nie zrobi ani nie posprzata a tym bardziej nikt mi zakupów nie zrobi :)ale daje rade nie mam wyjscia

To siostra Twojego jest jakas bezduszna?? mówisz ze sama nie mieszkasz , to troszke nie rozumiem dlaczego robisz wszystko sama , u nas istnieje podział obowiązków , wiec nie wszystko jest na moim krzyzu

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

marika2218
gosiaczek85palos
Malagaa ciesze sie,ze widac poprawe i czujesz sie lepiej. Oby tak do konca wytrwac a jesli chodzi o plecki to mnie tez bola.
Marika no to wspolczuje tych zakupow. A nie moze ktos z rodziny po drodze wziasc Cie na zakupy zebys nie musiala dzwigac? Albo Twoj facet jak wroci z pracy?
Moj to sam proponuje zebysmy jechali na zakupy zebym czasem nie musiala dzwigac.

ja rodzinke niestety mam w koszalinie a tu mieszkam z moim z jego siostra jej 2 malych dzieci i jej mezem ja przewaznie zakupy robie rano bo wiadomo na obiad itd.moj poki co pracuje do 15 to nie ma problemu ale jak zaczna sie jego wyjazdy to bedzie ciezej bo potrafi z pracy wrocic nawet po 23 zalezy ile maja pracy a co do innych osob to nie bede sie prosic jesli oni sami nie zaoferowali pomocy to ja niestety taka jestem ze prosic sie nie bede teraz daje rade ale potem bedzie ciezej a tak zeby ktos mnie zawiózl na zakupy to nie ma kto niestety

Czyli chcesz powiedziec,ze wszystkie zakupy nosisz w rekach? Ja kiedys tez pokazywalam,ze potrafie i tachalam(zreszta jak moja mama) ale potem postanowilam dac sobie spokoj. wkoncu po co facet ma samochod jak ja musze w recach dzwigac. I tak raz,drugi nie zrobilam zakupow i nie bylo nic na obiad i sam sie chlop zadeklarowal. Ja powiedzialam,ze w recach wiecej nosic nie bede bo dla mnie zaciezko. Po chleb czy jakies tam lekkie rzeczy moge sie przejsc ale nic wiecej. Trzeba sie oszczedzac.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9hwfjba18g.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9hwfjba18g.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...