Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maleństwa 2010 :))))


Gość panterka

Rekomendowane odpowiedzi

Malago dobrze, że zmieniasz gina. Ktoś, kto dobrze odczytuje USG potrafi wyskalować choćby długość kości udowej i na tej podstawie stwierdzić wiek dziecka - w tygodniach ciąży.
Miałaś robione USG 3D??? Tam wszystkie wskaźniki są dokładnie sprawdzane i dostajesz uśredniony wynik - ogólny stan dziecka i jego wiek.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73krhms7q16006.png

Odnośnik do komentarza

Aiti
justysia_k
ewcia_k


Justysiu skoro Ci nie przeszlo po lekach to chyba trzeba leki zmienic... Widzisz mi na drugi dzien juz minelo... I nie zamartwiaj sie ze nie donosisz bodonosisz i Lenka urodzi sie o czasie albo po czasie::):No ewentualnie tydzien wczesniej::): Moze zadzwon do swojego lekarz i zapytaj dlaczego nie odczuwasz poprawy...


poprawa jest tylko myslalm ze to bedzie tak jak u ciebie - jeden, dwa dni i bede jak nowa... a ja ciagle odcczuwam to podbrzusze... nie ze mnie boli, kluje, czy piecze jak wczesniej ale tak jak bym miala tam w srodku taka porzeczna rane - nie boli, ale czujesz... nie wiem jak to inaczej opisac :/
w piatek mam wizyte to sie wszystkiego dowiem
problem w tym ze ja sie chce czuc tak swietnie jak wczesniej i tryskac radoscia i byc najszczesliwsza na swiecie... a teraz ciagle towarzyszy mi strach i glupie, czarne mysli, ktorych nie potrafie wybic sobie z glowy :(((

Chciałabym Cię uspokoić, że mam prawie identyczne odczucia!
W pierszej ciąży lekarz mówił o rozciąganiu więzadeł. Mam wizytę w piątek - na 100% powie to samo.


a pobolewa cie caly czas czy od czasu do czasu? mi czasem dochodza takie bole jak na miesiaczke, jakies klucie i pieczenie kolo ud, czasem boli mnie brzuch w srodku tak jakbym miala wlozony nadmuchany balon do srodka ... nie wiem co sie dzieje bo tak jak mowie cala ciaze nic nie czulam, nic nie bolalo...

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza

WITAJCIE PONOWNIE

w końcu nadrobiłam :D:D

Zula'79, asiula0727, Malaga, gosiaczek85palos, panterka, justysia, ŚLICZNE MACIE DZIEWCZYNY BRZUSZKI :):)

Malaga twój brzuszek wcale nie jest taki malutki, najmniejszy mam JA :D:D

Dixi78, gosiaczek85palos, KaiKa kochane te Wasze ubranka :D i ten kocyk od gosiaczka :D

ewcia_k bardzo sie ciesze że brzuszek juz sie nie stawia. Jednak luteinka pomaga :D:D

Marika jednak Filipek :D:D i moim zdanie m bardzo ładne imię...

justysia no pozazdrościc takiego męża, piling stóp JA TEZ TAK CHCEEEEEEEEEEE !!!!!! :D:D

Elffik usmialam sie z tej Twojej listy do gina:D ale powiem Ci że to bardzo dobry pomysł ja chyba tez tak zaczne robić bo zawsze zapomne co chciałam sie zapytać :D:D

Maciej ur.11-12-2000/ 3300g i 53cm
http://www.suwaczek.pl/cache/5a04b509bb.png
Dawid ur.10-07-2006/ 3400g i 54cm
http://www.suwaczek.pl/cache/e261f8caa6.png
Hania ur.16-06-2010/ 3940g i 58cm
http://www.suwaczek.pl/cache/abe5fedd6a.png http://s2.pierwszezabki.pl/037/0373659c0.png?2155

http://dl2.glitter-graphics.net/pub/465/465592ave7s3vd0d.gif http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=19406

Odnośnik do komentarza

Aiti
Malago dobrze, że zmieniasz gina. Ktoś, kto dobrze odczytuje USG potrafi wyskalować choćby długość kości udowej i na tej podstawie stwierdzić wiek dziecka - w tygodniach ciąży.
Miałaś robione USG 3D??? Tam wszystkie wskaźniki są dokładnie sprawdzane i dostajesz uśredniony wynik - ogólny stan dziecka i jego wiek.

Miałam :) 16 02 i wg niego jest tak 24,6/22,5 HBD wiek ciązy więc by wychodziło albo 27 tydz albo 29 :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Aiti
Jutro odbieram wyniki mojej odporności na cukier :)
Nie było tak źle. Przeczytałam prawie całe czytadło Domagalik/Wiśniewski - ten dodatek do Pani..

Pogoda jak wczoraj - rano biało i na minusie, a jak o 11-tej wychodziłam z laboratorium to już słonecznie, ciepło i sucho..
Wracałam spacerkiem, zrobiłam male zakupy i tuż przy moim osiedlu... jak mnie nie siekło.. Miękkie nogi, zawroty głowy, duszno. Myślałam ,że zemdleję. Wdrapałam się na najbliższą ławkę i zaczęłam opychać zakupami - wędlina, pączki .. zestaw piromański;)

Jak doszłam do domu, to znowu dałam się ponieść głodnemu żołądkowi... Ale poczułam się lepiej. Na tyle dobrze, że jak o 15 odebrałam Krzysia z przedszkola to poszliśmy spacerkiem na pół osiedla, zamiast prosto do domu.
I jak weszliśmy to poturlałam się prosto do łóżka..

Eh! Zero kondycji...
Oby jutrzejsze wyniki były w normie.


oj ty bidaku toz sie umeczylas niezle... a w laboratorium chociaz przepuscili?

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza

asiula0727
Chcę Wam pokazac zdjęcia mojego dzisiejszego brzuszka :)

panterka
a oto mój brzusio z dzisiaj :)))

justysia_k
nie może zabraknąć więc mojej stokrotki i mnie :D to my z dzisiaj :taniec1:

Malagaaa
No to moja grochówka ;pp :)

Kobitki macie przecudne te brzusie!
Malaga ten brzuch nie wygląda jak po grochówce, jakbyś nie mogła bąka puścić to by był mniejszy!:36_6_3:

Justysia widzę, że M. znów szaleje z aparatem. Świetna sesja!

Asiula doganiasz nam z brzuchem już Panterkę! Wyglądasz kwitnąco!

Panterko Ciebie kochana to żadna z nas nie dogoni! Cudowny brzuszek!

Dixi78
A skoro dziś mamy dzień fotograficzny, to ja w końcu dorzucę swoje fotki zakupkowe.
Foto 1 i 2- ciuchland, foto 3 i 4- nowe ze sklepu.

Śliczne ciuszki! Szczególnie podobają mi te dwa pajacyki bez stópek! Boskie!

Ja jestem rozdarta jeśli chodzi o ciążę. Zawsze mi się wydawało, że to taki cudowny etap w życiu każdej kobiety i tu mi się nie zmieniło. Często mam tak, że chciałabym już mieć w ramionach córcię, ale z drugie strony wiem, że będzie mi brakowało tego brzucholka i kopniaczków! Co prawda wiem, że pod koniec ciąży może być jeszcze tak, że będzie tak ciężko, że będę się modliła aby ze mnie wyszła już:36_6_3: Ale to się zobaczy!

Ja dziś na obiad wzięłam przykład z Elffika i zamówiliśmy pizze. Wróciłam od lekarza tak zmęczona, że posżłam się zdrzemnąć. Nastawiałam sobie budzik, ale 15 minut przez budzikiem mała mi dała takiego czadu, tak wywijała nóżkami, że mnie obudziła.
A teraz zbieram się podszkolić!!!!

Buziaczki!

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

jak aiti opowiadala o tym swoim jedzeniu na lawce to mi sie przypomnialo jak kiedys mi kolezanka opowiadala ze jedzie autem i nagle stanelo jej na srodku drogi - ani odpalic, ani zepchnac, no nic tylko siasc i plakac i mowi do mnie ze probuje gnoja pol godziny odpalic, meczy sie, poci ze stresu bo wszyscy trąbią i mowi:
"nagle sie tak wqrzylam ze wyszlam z tego pieprzonego grata..."
a ja " i co? poszlas szukac faceta jakiegos?
ona "nie, obok byla cukiernia, poszlam sobie kupic paczka, usiadlam przy stoliku, zjadlam i wrocilam do auta. odpalil odrazu"
:D :D :D
pamietam ze sie wtedy poplakalam ze smiechu jak mi to opowadala :))))

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza

justysia_k
jak aiti opowiadala o tym swoim jedzeniu na lawce to mi sie przypomnialo jak kiedys mi kolezanka opowiadala ze jedzie autem i nagle stanelo jej na srodku drogi - ani odpalic, ani zepchnac, no nic tylko siasc i plakac i mowi do mnie ze probouje gnoja pol godziny odpalic, meczy sie, poci ze stresu bo wszyscy trąbią i mowi:
"nagle sie tak wqrzylam ze wyszlam z tego pieprzonego grata..."
a ja " i co? poszlas szukac faceta jakiegos?
ona "nie, obok byla cukiernia, poszlam sobie kupic paczka, usiadlam przy stoliku, zjadlam i wrocilam do auta. odpalil odrazu"
:D :D :D
pamietam ze sie wtedy poplakalam ze smiechu jak mi to opowadala :))))

Dobre... czyli wystarczyło doładować akumulatorki...OBA!!!:36_6_3::36_6_3::36_6_3::36_1_21::36_1_21::36_1_21:

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09koflwn31f.png

Odnośnik do komentarza

Czasami mam takie odczucie kłucia wysoko w pochwie. czasami takie ogólne wrażenie bolącego brzucha - taki ból menstruacyjny. Czasami mam bezbolesne trwadnienia brzucha - tak poniżej pępka. generalnie wszystkie odczucia mam w podbrzuszu, nisko w brzuszku, pod pępkiem.
W pierwszej ciąży miałam duuużo mniejszy brzuszek, więc może też nie odczuwałam tego tak wyraźnie?
Teraz pamiętam jak było i jedyne co mnie niepokoi to takie bóle menstruacyjne. Pojawiają się jak jestem zmęczona, mijają jak leżę na boku, "plackiem" przez minimum kwadrans.
A niepokoją mnie dlatego, że mogą się wiązać ze skracaniem szyjki macicy= jak rodziłam Krzysia to pierwsza faza nie przekroczyła w moim odczuciu poziomu bólu takiej bardziej dokuczliwej miesiączki. nic wielkiego, a wystarczyło by mały wyskoczył ;)
Dlatego uważam, że poczekam spokojnie do piątku, do wizyty u gina. Najważniejsze i tak jest: relaksować się, nie denerenować, nie stresować, duuużo odpoczywać, poruszać się delikatnie.
Ale to wszystko Justysiu już wiesz :D

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73krhms7q16006.png

Odnośnik do komentarza

Aiti
Czasami mam takie odczucie kłucia wysoko w pochwie. czasami takie ogólne wrażenie bolącego brzucha - taki ból menstruacyjny. Czasami mam bezbolesne trwadnienia brzucha - tak poniżej pępka. generalnie wszystkie odczucia mam w podbrzuszu, nisko w brzuszku, pod pępkiem.
W pierwszej ciąży miałam duuużo mniejszy brzuszek, więc może też nie odczuwałam tego tak wyraźnie?
Teraz pamiętam jak było i jedyne co mnie niepokoi to takie bóle menstruacyjne. Pojawiają się jak jestem zmęczona, mijają jak leżę na boku, "plackiem" przez minimum kwadrans.
A niepokoją mnie dlatego, że mogą się wiązać ze skracaniem szyjki macicy= jak rodziłam Krzysia to pierwsza faza nie przekroczyła w moim odczuciu poziomu bólu takiej bardziej dokuczliwej miesiączki. nic wielkiego, a wystarczyło by mały wyskoczył ;)
Dlatego uważam, że poczekam spokojnie do piątku, do wizyty u gina. Najważniejsze i tak jest: relaksować się, nie denerenować, nie stresować, duuużo odpoczywać, poruszać się delikatnie.
Ale to wszystko już wiesz :D

najważniejsze to dokładnie nie denerwować się:):) wszyscy to powtarzają i mają rację :):) także wytrzymamy wszystko :):) damy radę dla tych naszych bejbików :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Dixi78
Noo Aiti uważaj na siebie- na spacerek mała butelka wody w torbę i baton w kieszeń- nie ma żartów. Nie wszędzie będzie ławeczka i zakupy pod ręką...

Trasę wycieczkową zawsze układam pod dostępne ławeczki. Swoją drogą jedyna raz w życiu jak naprawdę zemdlałam, to było jakieś 4 m-ce po urodzeniu Krzysia jak już jeździłam tramwajem do pracy. Jadę jadę.. i nagle zbierali mnie z podłogi. Zgubiłam wtedy moją ulubioną uszatkę ;(

No i zawsze brzęczę mamoną w kieszeni. Bez zbędnego obciążenia - w mieście zawsze znajdę stoisko z jedzeniem/piciem.

justysia_k
oj ty bidaku toz sie umeczylas niezle... a w laboratorium chociaz przepuscili?

Nie przepuścili, ale były miejsca siedzące. Powiedziałam babce , która stała za mną, że posiedzę aż kolejka dojdzie do okienka i.. przeze mnie ludzie notorycznie stawali w złym miejscu. Zaraz obok usiadła mama z dzieckiem po pobraniu krwi i jakoś kolejno przychodzące osoby myslały, że jesteśmy ostatnie w kolejce... i tak stali.. a przed nami robiła się wyrwa - znacie rodaków - zaraz ktoś próbował wskoczyć ;)

justysia_k
jak aiti opowiadala o tym swoim jedzeniu na lawce to mi sie przypomnialo jak kiedys mi kolezanka opowiadala ze jedzie autem i nagle stanelo jej na srodku drogi - ani odpalic, ani zepchnac, no nic tylko siasc i plakac i mowi do mnie ze probouje gnoja pol godziny odpalic, meczy sie, poci ze stresu bo wszyscy trąbią i mowi:
"nagle sie tak wqrzylam ze wyszlam z tego pieprzonego grata..."
a ja " i co? poszlas szukac faceta jakiegos?
ona "nie, obok byla cukiernia, poszlam sobie kupic paczka, usiadlam przy stoliku, zjadlam i wrocilam do auta. odpalil odrazu"
:D :D :D
pamietam ze sie wtedy poplakalam ze smiechu jak mi to opowadala :))))

DOBRE DOBRE

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73krhms7q16006.png

Odnośnik do komentarza

Aiti
Czasami mam takie odczucie kłucia wysoko w pochwie. czasami takie ogólne wrażenie bolącego brzucha - taki ból menstruacyjny. Czasami mam bezbolesne trwadnienia brzucha - tak poniżej pępka. generalnie wszystkie odczucia mam w podbrzuszu, nisko w brzuszku, pod pępkiem.
W pierwszej ciąży miałam duuużo mniejszy brzuszek, więc może też nie odczuwałam tego tak wyraźnie?
Teraz pamiętam jak było i jedyne co mnie niepokoi to takie bóle menstruacyjne. Pojawiają się jak jestem zmęczona, mijają jak leżę na boku, "plackiem" przez minimum kwadrans.
A niepokoją mnie dlatego, że mogą się wiązać ze skracaniem szyjki macicy= jak rodziłam Krzysia to pierwsza faza nie przekroczyła w moim odczuciu poziomu bólu takiej bardziej dokuczliwej miesiączki. nic wielkiego, a wystarczyło by mały wyskoczył ;)
Dlatego uważam, że poczekam spokojnie do piątku, do wizyty u gina. Najważniejsze i tak jest: relaksować się, nie denerenować, nie stresować, duuużo odpoczywać, poruszać się delikatnie.
Ale to wszystko Justysiu już wiesz :D


mnie takie bole menstruacyjne wlasnie lapia jak leze i siedze... jak chodze to nie czuje
ehhh

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza

Witam dopiero teraz,
Nie mialam dzisiaj tej wizyty bo moj lekrz niedostepny a sprawa nie jest az tak pilna zeby isc do kogos innego. Jutro tutaj wielkie swieto sw. Patryka, wiec wizyte mam dopiero w czwartek. Moj mial dzisiaj wolne wiec zrobilismy prawie calodniowa rundke po sklepach. Znow nakupilam i teraz to juz mam prawie wszystko. Po swietach generlana inwentaryzacja rzeczy i sprawdzanie z lista Kaiki oraz z lista , ktora dostalam ze szpitala.

Chcialam sobie kupic staniki do karmienia ale podsluchalam rozmowe jednej klintki ze sprzedawczynia i ta jej doradzala, zeby kupic stanik dopiero w 36 tygodniu, zmierzyc sie dokladnie wtedy, dobrze dopasowac sobie rozmiar pod biustem a miseczke wybrac o rozmiar wieksza.

W przerwie zakupowej poszlismy na ciasto i kawke do Costa, zamowilam bezkofeinowa kawke bo tak mi sie zachciewalo i chyba mi zaserwowaly normalna bo do tej pory jestem "nabuzowana". Kurde, nic sie m. nie przyznaje bo by sie wqrzal o to.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqg1kc8qciz.png http://emotikona.pl/gify/pic/niemowle.gif

:angel1: Aniolek 6tc :angel1: Synek 36 tc

Odnośnik do komentarza

Malagaa, Justysia widze, ze macie nowe, sliczne awatarki:-)

Aga a ty kochana znow na randke z lekarzem wieczorowa pora;-) Trzymam kciuki za wizyte.

Widze, ze zrobilyscie sobie niezle sesje brzuszkowe dzisiaj, chyba sie kolezanki umowily, a wiec:

Justysia, Malagaa, Gosiaczek, Panterka, Asiula- caluski w Wasze piekne brzuszki.

Dixi- dziekuje za przypomnienie o zurawinach, faktycznie nie zaszkodzi sobie popijac tymbardziej, ze kiedys wlasnie takim sokiem wyleczylam infekcje pecherza.

Ale sie kolezanko obkupilas ciuszkowo, super! Wszystko sliczniutkie.

Elfik mi tez sie spodobal pomysl z kartka do lekarza:-) Ja znowu mam taki patent ze sobie licze na palcach ile mam spraw do poruszenia i staram sie nie wyjsc do poki ich wszystkich nie "wygadam" . Ale ma to swoje minusy bo jak np. wiem ze mialo byc piec rzeczy, o ktore chce zapytac ale co do cholerki bylo ta piata rzecza ?????????:36_2_13:

Kaika wg ksiazki "w oczekiwaniu na dziecko"- "poglebianie uczucia znuzenia ciaza i pragnienie zakonczenia jej " to normalny objaw w 7 miesiacu ciazy. Ja tez tak mam.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqg1kc8qciz.png http://emotikona.pl/gify/pic/niemowle.gif

:angel1: Aniolek 6tc :angel1: Synek 36 tc

Odnośnik do komentarza

justysia_k
to juz jutro patryk? znowu beda sie bawic na rynku u nas :D jest jeden irlandzki pub na rynku we wroc i faceci szczegolnie wariuja w dniu sw. patryka :)))
a co tanm dzis tina kupilas?

Kupilam kaftaniki, koszulki do karmienia, sterylizator do butelek i butelki, taki zestaw do pielegnacji: malusienkie nozyczki, szczotka do wlosow itp, pampersy, posciel do lozeczka.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqg1kc8qciz.png http://emotikona.pl/gify/pic/niemowle.gif

:angel1: Aniolek 6tc :angel1: Synek 36 tc

Odnośnik do komentarza

My już po szkole! Ale rozrywka! Dziś zaserwowali nam wykład o noworodkach- coś nie po kolei, ale przynajmniej za free. Był prowadzony przez pielęgniarkę z neonatologii. Ogólnie ciekawy. Powiedziała co powinnyśmy zabrać do szpitala dla dziecka, jak wyglądają badania o dziecka po porodzi i opieka nad nim w tym szpitalu. Jak pielęgnować dziecko, co poleca do pielęgnacji. O witaminkach podawanych po porodzie. Pokazała jak się prawidłowo trzymać dziecko w czasie kąpieli i kąpie- tu zaznaczyła, że tatuś powinien robić ze względu na rozmiar dłoni :) Omówiła też sposoby i pory karmienia, dietę przez pierwsze miesiące. Ogólnie jestem zadowolona. M. się tylko troszkę wynudził, więc go puszczam do kompa, aby sobie pograł chłopak.
Jutro ćwiczenia praktyczne! Tego nie mogę się doczekać :)
A co mnie najbardziej zaskoczyło? Że najwięcej pytań mieli przyszli tatusiowie.

Jutro ostatni dzień zwolnienia M. i jedziemy pooglądać wózki. W sobotę mu odpuściłam, ale jutro już tego nie zrobię, szczególnie że czuję się już całkiem dobrze.

Tina tez mam tą książkę, tylko rzadko do niej zaglądam... Jakoś w sumie od Was się dowiaduje.

Spokojnej nocy brzuszki!

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...