Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maleństwa 2010 :))))


Gość panterka

Rekomendowane odpowiedzi

ewcia_k
justysia_k
Elffik
Justysia a jak Twój brzuś dziś? Jak się czujesz?

a pobolewa jeszcze i sie zastanawiam kiedy to przejdzie? bo chyba leki powinny juz dawno zaczac dzialac? ehh martwi mnie to
psychicznie zaczynam sie czuc coraz gorzej - nie chodzi juz o samo lezenie tylko mam jakies czarne mysli ze nie donosze ciazy do konca itd. :(((( nie sprawia mi juz takiej przyjemnosci szukanie rzeczy dla dziecka w necie, kupowanie, planowwanie itp.
cala czas wszystko bylo u mnie wzorowo i nagle tak mnie polozylo :((( nie wiedziec czemu i to mnie dobija bo zawsze czulam sie swietnie

Justysiu skoro Ci nie przeszlo po lekach to chyba trzeba leki zmienic... Widzisz mi na drugi dzien juz minelo... I nie zamartwiaj sie ze nie donosisz bodonosisz i Lenka urodzi sie o czasie albo po czasie::):No ewentualnie tydzien wczesniej::): Moze zadzwon do swojego lekarz i zapytaj dlaczego nie odczuwasz poprawy...

poprawa jest tylko myslalm ze to bedzie tak jak u ciebie - jeden, dwa dni i bede jak nowa... a ja ciagle odcczuwam to podbrzusze... nie ze mnie boli, kluje, czy piecze jak wczesniej ale tak jak bym miala tam w srodku taka porzeczna rane - nie boli, ale czujesz... nie wiem jak to inaczej opisac :/
w piatek mam wizyte to sie wszystkiego dowiem
problem w tym ze ja sie chce czuc tak swietnie jak wczesniej i tryskac radoscia i byc najszczesliwsza na swiecie... a teraz ciagle towarzyszy mi strach i glupie, czarne mysli, ktorych nie potrafie wybic sobie z glowy :(((

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza

O widzisz Justysiu wizyta juz za 2 dni tak wiec wszystko sie wyjasni i napewno Cie uspokoi. Ale tak jak Kaika pisze, ze jak nadal nie pomoze to moze lepiej fakt skonsultowac to z innym lekarzem. I nie stresuj sie tak bo fakt Lenka tez to odczuwa i jak sie urodzi to zasadzi Ci takiego kopniaka za te niepokoje to zobaczysz::):

Odnośnik do komentarza

Justysiu teraz dziecko szybko rosnie wiec w taki sposob tez mozesz odczuwac ze macica sie powieksza... Napewno wszystko jest w porzadku i przekonasz sie o tym juz w piatek!!

J ajuz od dzisiaj trzymam za Ciebie kciuki tzn za Twoja wizyte,zeby Twoja gin rozwiala Twoje wszystkie watpliwosci i zeby Lenka nie musiala juz odczuwac ze mamusia sie denerwuje::):

Odnośnik do komentarza

justysia_k

poprawa jest tylko myslalm ze to bedzie tak jak u ciebie - jeden, dwa dni i bede jak nowa... a ja ciagle odcczuwam to podbrzusze... nie ze mnie boli, kluje, czy piecze jak wczesniej ale tak jak bym miala tam w srodku taka porzeczna rane - nie boli, ale czujesz... nie wiem jak to inaczej opisac :/

No to widzisz mamy tak samo... mam takie samo odczucie.
Tylko nie wiem czy u mnie nie boli ta rana po cięciu...
Czekam do wtorku i się dowiem.
Na razie nie panikuję. Czuję jak mała się rusza, wierci, wypycha. To raczej z Nią wszystko oki.

Będzie dobrze więcej wiary :great:

Odnośnik do komentarza

No to ja już poranną drzemkę mam za sobą.Masakrę mam teraz z tym spaniem. Co do rozmowy to ja też mogę liczyć jedynie na psa:-(
Justysiu może rzeczywiście twój ból bardziej tkwi w głowie. Zajmij się jakimiś robótkami ręcznymi ;-) a poważnie to nie myśl za często, że coś ci może być- stresik tylko potęguje uczucie "czegoś złego". Głowa do góry- będzie wspaniale!
KaiKa no to masz poważnego pacjenta w domu- ja już gdy u P pojawił się kaszelek naszpikowałam go na noc lekami i przeszło- zdecydowanie nie lubię gdy on chruje, więc unikam jak ognia !
A teraz też ułatwiam sobie życie- średnia siostra zaliczy spacerek z psem :-))

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09koflwn31f.png

Odnośnik do komentarza

asiula0727
A z okazji mojej 100-dnióweczki zapraszam na :

Nie umiem wstawiac takich duzych obrazków

Gratuluję Asiu 100-dniówki!!!:flower2::flower2::flower2:

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza
Gość panterka

witam sie wtorkowo :)))

ja już odrobiona jeszcze obiad został ale to potem :) noi oczywiscie wymalować sie :) ale to tez potem

Justysia doskonale cie rozumiem ja tez siedzę sama w domu i nie ma do kogo sie odezwać i czasami człowiek złapie doła i ma dośc wszystkiego wiem coś o tym a na dodatek ta pogoda za oknem jeszcze kijowa No u mnie już naszczęscie sie poprawia ale u was w Polsce to nadal kipesko jak patrzę na pogodę kurcze wiec mam nadzieję że jak wkoncu zawita u was wiosna to depresje zimowe odejdą precz !!!!

justysia_k
Elffik
Justysia a jak Twój brzuś dziś? Jak się czujesz?

a pobolewa jeszcze i sie zastanawiam kiedy to przejdzie? bo chyba leki powinny juz dawno zaczac dzialac? ehh martwi mnie to
psychicznie zaczynam sie czuc coraz gorzej - nie chodzi juz o samo lezenie tylko mam jakies czarne mysli ze nie donosze ciazy do konca itd. :(((( nie sprawia mi juz takiej przyjemnosci szukanie rzeczy dla dziecka w necie, kupowanie, planowwanie itp.
cala czas wszystko bylo u mnie wzorowo i nagle tak mnie polozylo :((( nie wiedziec czemu i to mnie dobija bo zawsze czulam sie swietnie

Kochana nie możesz tak mysleć Musisz myśleć pozytywnie Naprwdę to dużo daje wiem po sobie jak na początku ciązy byłam jak szłąm za każdym razem do wc to sie tak bałąm ze zobaczę krew albo coś sie stanie że bałam sie chodzić do wc i moze przez to też miałam te mdłości bo cżłowiek wariował i dopiero po jakimś czasie pow sobie ze wszystko bezie dobrze i nie może być inaczej Wiadomo że człowiek ma czasem chwilkę załamania ale podstawa to pozytywne myślenie nie możemy dopuszczać czarnych scenariuszy do siebie Kochana mam nadzieję ze wizyta u gin zorwieje jakiekolwiek wątpliwości i że wszystko jest dobrze a ty jednynie wymyslasz i nie zamartwaij sie bo Lenka tez to czuje i jest jej żle Pamietaj o córci !!!

Odnośnik do komentarza

Witam się wtorkowo !! Ja piszę dopiero teraz , bo musiałam się w końcu ogarnąć trochę od rana , choroba odpuszcza więc jest dobrze . Teraz muszę jeszcze umowić się do fryzjera , bo w sobote czekają mnie imieninki dziadkow Dziadek jest Józef a Babcia Jozia , więc zawsze chuczna impreza i pewnie wszyscy będą mnie oglądać więc trzeba się na bóstwo zrobic:PP

Asiu Gratuluje stódnióweczki !!
Ja miałam wczoraj ale nikt nie zauważył !!:36_6_3:

Justynka nie denerwuj się , ja tez tak miałam ostatnio , natłok emocji i tego wszystkiego , tu sie dowiedzialam że szyjka mi sie skraca jeszcze dostałam gorączki i dzidzia mało się ruszała , a jak tylko zaczęlam mysleć pozytywnie to jest lepiej mały kopie jak szalony , a ból to napewno rozciąganie , ja zauważam że mi tez zaczyna się zmieniać ksztalt brzucha , wreszcie zaczyna rosnąc;p i czasem boli bo to efekt ruchów dzidzi i wszystkiego , nie ma co się martwić , przede wszystkim to w niczym nie pomaga , więc kochana pomyśl sobie że 3/4 z nas i innych przyszłych czy już mam mialo jakieś kłócia bóle skruconą szyjke i jest ok !!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza
Gość panterka

Malagaaa
Widzę że ruszacie temat cięcia , ja się dowiedziałam że przy moim skrzywieniu , najprawdopodobniej będę miała cesarkę i nie wiem czemu wy tak sceptycznie do tego podchodzicie , ja tam widzę w tym plusy ;)

Ja tam tego tematu już nie poruszam bo każdy ma swoję zdanie i nie zawsze sie ono pokrywa z innymi :36_1_76:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...