Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

[Gość Elffik]

justysia_k

a co do fotela to dziewczyny zauwazylam ze to badanie coraz mniej komfortowe sie dla mnie robi... kiedys nic nie czulam jak mnie gin badala a teraz chwilami boli... tez tak macie??

Mnie nie boli
Ale za to mam problemy wdrapac się z tym wielkim brzuchem na fotel i potem z niego zejśc

Powiadasz krówki Ci w głowie... uwielbiam takie ciąguty muuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

[justysia_k]

Elffik

aga82 to ja już trzymam kciuki za wizytę I zazdroszczę tak pozytywnie... ja też chcę już moja Niunię zobaczyc A tu jeszcze 8 dni...

me2!

[Gość Elffik]

aga82

Elffik

KaiKa

Ja właśnie ciasto drożdżowe na bułeczki wyrobiłam. Mam nadzieję, że ładnie wyrośnie.

Wyrośnie bankowo
Ja już 3 takie cieplutkie zjadłam
A z czym robisz? Ja robiłam z powidłami śliwkowymi.

Tak masz racje że zjadasz w miare razsądku Dobrze że z Ciebie rozsądna kobieta

No co ale cukier miałam w normie

Śmiej się śmiej z tych 3

[aga82]

justysia_k

a co do fotela to dziewczyny zauwazylam ze to badanie coraz mniej komfortowe sie dla mnie robi... kiedys nic nie czulam jak mnie gin badala a teraz chwilami boli... tez tak macie??

Tez tak mam. A schodzenie z fotela to jak schodzenie z mont everest ale miły pan doktor zawsze pomaga sie sturlać

[aga82]

Elffik

aga82

Elffik

Wyrośnie bankowo
Ja już 3 takie cieplutkie zjadłam
A z czym robisz? Ja robiłam z powidłami śliwkowymi.

Tak masz racje że zjadasz w miare razsądku Dobrze że z Ciebie rozsądna kobieta

No co ale cukier miałam w normie

Śmiej się śmiej z tych 3

To nic śmiesznego jedna dla Ciebie, jedna dla Lenki a jedna bo została i by się zmarnowała

Ale ważne że cukier się nie podnosi

[justysia_k]

ja jeszcze takiego brzuchola nie mam wiec wszedzie sie wepcham gorzej jak wsiadam za kierownice - niedlugo bede musiala fotel troche odsunac... i chyba szczudla zakladac zeby do sprzegla itd dosiegac

[Aiti]

dorotta

my juz po wizycie wszystko super,Klusek waży 1040g(mamy więc na stanie kolejna torebkę cukru) i ma się świetnie.rozwija się książkowo i jak sie okazało właśnie ułożył się główkowo,myslę,że zrobił to jakieś 3 dni temu,bo od tamtej pory mam małe problemy z oddychaniem...
jak się okazało moje kłucia w pochwie też mają związek z tym,że dzidzik kieruje się ku"oknu życia" poza tym wspomniałam też o bólach w okolicy dna macicy no i na usg było świetnie widać,że tam są nóżki i maluch wpycha je namiętnie dokładnie w to miejsce...więc wszystko jasne...
aha i po obejrzeniu twarzyczki gin stwierdził,że nosek synuś ma po mamusi
dorzucam jeszcze zdjęcie buźki

Śliczny klusek!
Mam niemal identyczne odczucia jak TY. Całą niedzielę leżałam ile mogłam, a i tak wieczorem musiałam wziąść nospę. Dzis rano też. I się poprawiło :)

Justysiu Tobie życzę dużo cierpliwości do polegiwania :) Energia pewnie Cię roznosi, ale jak coś pobolewa, to pierwsze co radzą - rzuć wszystko i leż.

Wiem, latwo tak radzic... Zapowiada się tydzień pełen atrakcji. Codziennie coś.
Dziś wycieczka do fryzjera, jutro do laboratorium, pojutrze urodziny Krzysia. W czwartek wizyta w szpitalu u położnej, w piątek u gina, a potem imprezowy weekend.

gosiaczek85palos

justysia_k

dzisiaj sie zastanawialm czy kupic kolyske dla dziecka - oprocz lozeczka zwyklego - jak myslicie? moze lepiej nie uczyc dziecka bujania??

mysle ze to dobry pomysl z ta kolyska. czytalam,ze dziecko w malym ciasnym pomieszczeniu czuje sie bezpiecznie tak jak w brzuszku mamusi a bujane do tego to juz wogole super dla malucha popieram
Miałam kołyskę dla Krzysia - przechodnią więc musiałam oddać. Za dwa tygodnie kupię dla Gabrysi - zostanie w rodzinie :)
Kołyska najbardzie przydaje się w nocy - dziecko pod ręką do karmienia, przewinięcia czy uspokojenia. Krzysiowi wystarczyły dwa bujnięcia i zasypiał.
W te pierwsze miesiące to była naprawdę nieoceniona pomoc.
Krzyś miał od początku swój pokój z łóżeczkiem, ale jakoś tak bałam się go zostawić samego na noc.
Potem bez problemu przeszedł do swojego łóżeczka jak miał już jakieś 3-4 m-ce.

[justysia_k]

aga82

justysia_k

a co do fotela to dziewczyny zauwazylam ze to badanie coraz mniej komfortowe sie dla mnie robi... kiedys nic nie czulam jak mnie gin badala a teraz chwilami boli... tez tak macie??

Tez tak mam. A schodzenie z fotela to jak schodzenie z mont everest ale miły pan doktor zawsze pomaga sie sturlać

to jakie wy macie te fotele???? u mnie jest taki stopien wczodze na niego, sadzam tylek, nogi w gore i lecimy no problemo...

[Gość Elffik]

aga82

To nic śmiesznego jedna dla Ciebie, jedna dla Lenki a jedna bo została i by się zmarnowała

Ale ważne że cukier się nie podnosi

Dokładnie tak

[asiula0727]

Ja jak wczoraj wsiadałam do samochodu,to myślałam ze pęknę ze smiechu,bo ja dosuwam fotel do kierownicy,a tu brzuszek mi blokuje,hihi.Nie dosiegałam do pedałów,ale jakos dałam radę.Jak wsiadam po M. to mam kilometr do kierownicy,bo ogólnie jestem niskiego wzrostu a mój M.ma 186cm wzrostu.:)

[KaiKa]

justysia_k

a co do fotela to dziewczyny zauwazylam ze to badanie coraz mniej komfortowe sie dla mnie robi... kiedys nic nie czulam jak mnie gin badala a teraz chwilami boli... tez tak macie??

Ja nic takiego na szczęście nie ma. I ostatnio 3 tygodnie temu, całkiem zgrabnie i poszło wdrapanie się na fotel i zejście z niego. Za tydzień mam kolejną wizytę.

Aga trzymam kciuki za wizytę i zazdroszczę tego usg! Tym bardziej nie mogę się doczekać wieczornych zdjęć!

A co słodyczy to ja mam ochotę wchłaniać wszystko co słodkie! Niestety lekarz starał się ograniczyć.... Ostatnio mi kupił M. wafelki Pryncypałki, nie wiem czy jadłyście, ale małe opakowanie poszło mi w dwa dni. Nie mogłam się od nich odciągnąć!!! Maskra! A że zakupił w Makro to w szafce mam schowane jeszcze 3 takie opakowania. Póki co boję się otwierać, bo jak leżą w szafce to tak nie kuszą!

[aga82]

No własnie miałam napisac o kołysce.
ja miałam dla Dawida, nie bujałam dziecka w niej bo nie chciałam żeby sie nauczył kołysania. Ja miałam tylko z tego względu że wizualnie mi sie podobała..

[justysia_k]

Aiti

Justysiu Tobie życzę dużo cierpliwości do polegiwania

no leze i leze i konca to nie ma :))) tak sie zastanawiam kiedy ten lek zacznie juz calkowicie dzialac???? bo niby jest lepiej ale do normy to mi jeszcze daleko...

[asiula0727]

justysia_k

aga82

justysia_k

a co do fotela to dziewczyny zauwazylam ze to badanie coraz mniej komfortowe sie dla mnie robi... kiedys nic nie czulam jak mnie gin badala a teraz chwilami boli... tez tak macie??

Tez tak mam. A schodzenie z fotela to jak schodzenie z mont everest ale miły pan doktor zawsze pomaga sie sturlać

to jakie wy macie te fotele???? u mnie jest taki stopien wczodze na niego, sadzam tylek, nogi w gore i lecimy no problemo...
niby ten stopień jest,ale i tak sie ciezko wchodzi i schodzi :)

[aga82]

justysia_k

aga82

justysia_k

a co do fotela to dziewczyny zauwazylam ze to badanie coraz mniej komfortowe sie dla mnie robi... kiedys nic nie czulam jak mnie gin badala a teraz chwilami boli... tez tak macie??

Tez tak mam. A schodzenie z fotela to jak schodzenie z mont everest ale miły pan doktor zawsze pomaga sie sturlać

to jakie wy macie te fotele???? u mnie jest taki stopien wczodze na niego, sadzam tylek, nogi w gore i lecimy no problemo...

Tak ja tez mam stopień ale jak juz wylądujemy to mam ciężko odszukac ten stołek.. Lepiej wejśc na ta kozetke niż z niej zejść.. Bo musze po omacku szukac stopą tego stopnia.

[asiula0727]

Kaika pryncypałki to moje ulubione wafelki :) mniam

Aga trzymam kciuki za wizyte,ale fajnie :)

[KaiKa]

asiula0727

Kaika pryncypałki to moje ulubione wafelki :) mniam

To zapraszam na nie i herbatkę! Będzie okazja, aby otworzyć kolejne opakowanie :)

[Gość Elffik]

aga82

Tak ja tez mam stopień ale jak juz wylądujemy to mam ciężko odszukac ten stołek.. Lepiej wejśc na ta kozetke niż z niej zejść.. Bo musze po omacku szukac stopą tego stopnia.

No to taj jak u mnie Poracha gramolę się strasznie... a teraz fotel do końca ciąży obowiązkowy. Gin tak mówił.

A wracając do kołyski to myślę podobnie jak Agnieszka. Można kłaśc dziecko ale czy bujania uczyc... no ja bym tego nie robiła

[aga82]

ja nie przepadam za slodyczami, jakos gustuje w owocach--gruszki lub sliwki to bym mogła jeść tonami, no i gotowane warzywa. Ale tez wybrane--kalafior, brokuły i marchewke...
Mięso i ryby jakoś wmuszam w siebie.

[Gość Elffik]

justysia_k

Elffik

aga82 to ja już trzymam kciuki za wizytę I zazdroszczę tak pozytywnie... ja też chcę już moja Niunię zobaczyc A tu jeszcze 8 dni...

me2!

O to będą dziewczynki miały co czytac Jak we dwie zdamy relacje z wizyt

[Gość Elffik]

aga82

ja nie przepadam za slodyczami, jakos gustuje w owocach--gruszki lub sliwki to bym mogła jeść tonami, no i gotowane warzywa. Ale tez wybrane--kalafior, brokuły i marchewke...
Mięso i ryby jakoś wmuszam w siebie.

To dlatego u Ciebie kochana taka idealna figurka Nie to co ja... kocham słodycze i wyglądam jak jeden wielki cukierek

[asiula0727]

KaiKa

asiula0727

Kaika pryncypałki to moje ulubione wafelki :) mniam

To zapraszam na nie i herbatkę! Będzie okazja, aby otworzyć kolejne opakowanie :)

Ja również zapraszam :)
M.obowiązkowo kupuje te wafelki :)

[justysia_k]

Elffik

aga82

ja nie przepadam za slodyczami, jakos gustuje w owocach--gruszki lub sliwki to bym mogła jeść tonami, no i gotowane warzywa. Ale tez wybrane--kalafior, brokuły i marchewke...
Mięso i ryby jakoś wmuszam w siebie.

To dlatego u Ciebie kochana taka idealna figurka Nie to co ja... kocham słodycze i wyglądam jak jeden wielki cukierek

ej a ja z tymi wielkimi cyckami zaczynam faktycznie przypominac krowke

[asiula0727]

A to widok z mojego balkonu.Ślicznie to wyglada,ale ja juz mam dosyc tej zimy.

[KaiKa]

justysia_k

Elffik

aga82

ja nie przepadam za slodyczami, jakos gustuje w owocach--gruszki lub sliwki to bym mogła jeść tonami, no i gotowane warzywa. Ale tez wybrane--kalafior, brokuły i marchewke...
Mięso i ryby jakoś wmuszam w siebie.

To dlatego u Ciebie kochana taka idealna figurka Nie to co ja... kocham słodycze i wyglądam jak jeden wielki cukierek

ej a ja z tymi wielkimi cyckami zaczynam faktycznie przypominac krowke

Poczekaj jeszcze 2-3 miesiące to będziesz również mlek dawała