Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maleństwa 2010 :))))


Gość panterka

Rekomendowane odpowiedzi

Gosiaczku w takim razie szczerze Ci współczuję. Co możesz teraz zrobić? Moim zdaniem powinnaś dowiedzieć się czy możesz korzystać tam gdzie teraz mieszkasz z lekarza za darmo albo ewentualnie jakie warunki musisz spełniać. W końcu jesteś obywatelką UE i w dodatku w ciąży. Jesteśmy z Tobą kochana!

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

gosiaczek85palos
panterka
Gosiu wiesz co to zrób jak uważasz tylko mu zaznacz że skoro masz robić jak ty uważasz zeby potem nie miał pretensjii i tyle niech sie całuje w nos :lup:

Postawilam mu warunek,ze albo wracamy zaraz teraz do miejsca gdzie wczesniej mieszkalismy albo zostajemy tutaj az do porodu i bede rodzila tutaj.
Ja mysle,ze facet powinien wspierac kobiete tymbardziej w tak trudnym czasie,powinnien wiedziec co jest dla niej najlepsze. Moj to wogole traktuje mnie jakbym nie byla w ciazy, mowi,ze mam sobie jechac autobusem do lekarza i sie zapisac,przeciez nic mi sie nie stanie. Na badanie krwi tez mam sobie jechac sama,autobusem albo pieszo.
Unika caly czas rozmow na temat dziecka,w sklepie jak jestesmy i chce obejrzec ciuszki to juz sie drze ze czas marnujemy na pierdoly.
Mam ochote spakowac walizke i wyjechac jak najdalej od niego.

To chyba strach przed ojcostwem kochana , mój facet zawsze odwazny i twardy i mam wrażenie że nie chce pokazać czasem że się cieszy itd to chyba u nich normalne :) widzisz są tacy co gadaja do brzucha , a sa tacy którzy nie rozumieją stanu ciąży , Mój Tomek nie obchodzi sie ze mną jak z jajkiem , zaczyna się martwić czasem wymusze wzruszenie ale on już tak ma :) a do póki nie było widac brzucha to chyba nie bylo mowy o taryfie ulgowej bo chyba nie zdawał sobie sprawy że to że wygladam tak samo to nie znaczy że czuje sie tak samo . Ja wiem że mnie kocha i cieszy się z dzidzi , ale on nie jest wylewny i owszem da czasem buziaka w brzuszek czasem poogląda ze mna ciuszki ale to nie jego hobby i ja go rozumiem , bynajmniej się staram. Musimy to przeżyć !! mężczyżni po prostu nie przyznaja się że coś ich trapi czegoś sie boją tylko durnowacie reagują . Ja wierzę że mu przejdzie :) Cierpliwości i trzymaj się kochana !!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

tak samo co do rodzinnego porodu :) zrozumialam o co mu chodzi :) wczoraj rozmawialiśmy i wywnioskować szlo że się boi no i jak na faceta przystało nie chce dac się skompromitować że zemdleje popłacze się czy cos :) eh szkoda mi tych facetow czasem :):)

troche mu wróciło pewnośći jak kumpel opowiedział mu od A do Z jak to wyglada więc może się skusi :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Malagaaa
gosiaczek85palos
panterka
Gosiu wiesz co to zrób jak uważasz tylko mu zaznacz że skoro masz robić jak ty uważasz zeby potem nie miał pretensjii i tyle niech sie całuje w nos :lup:

Postawilam mu warunek,ze albo wracamy zaraz teraz do miejsca gdzie wczesniej mieszkalismy albo zostajemy tutaj az do porodu i bede rodzila tutaj.
Ja mysle,ze facet powinien wspierac kobiete tymbardziej w tak trudnym czasie,powinnien wiedziec co jest dla niej najlepsze. Moj to wogole traktuje mnie jakbym nie byla w ciazy, mowi,ze mam sobie jechac autobusem do lekarza i sie zapisac,przeciez nic mi sie nie stanie. Na badanie krwi tez mam sobie jechac sama,autobusem albo pieszo.
Unika caly czas rozmow na temat dziecka,w sklepie jak jestesmy i chce obejrzec ciuszki to juz sie drze ze czas marnujemy na pierdoly.
Mam ochote spakowac walizke i wyjechac jak najdalej od niego.

To chyba strach przed ojcostwem kochana , mój facet zawsze odwazny i twardy i mam wrażenie że nie chce pokazać czasem że się cieszy itd to chyba u nich normalne :) widzisz są tacy co gadaja do brzucha , a sa tacy którzy nie rozumieją stanu ciąży , Mój Tomek nie obchodzi sie ze mną jak z jajkiem , zaczyna się martwić czasem wymusze wzruszenie ale on już tak ma :) a do póki nie było widac brzucha to chyba nie bylo mowy o taryfie ulgowej bo chyba nie zdawał sobie sprawy że to że wygladam tak samo to nie znaczy że czuje sie tak samo . Ja wiem że mnie kocha i cieszy się z dzidzi , ale on nie jest wylewny i owszem da czasem buziaka w brzuszek czasem poogląda ze mna ciuszki ale to nie jego hobby i ja go rozumiem , bynajmniej się staram. Musimy to przeżyć !! mężczyżni po prostu nie przyznaja się że coś ich trapi czegoś sie boją tylko durnowacie reagują . Ja wierzę że mu przejdzie :) Cierpliwości i trzymaj się kochana !!

Moze strach moze nie,on ma juz jedno dziecko z poprzedniego zwiazku wiec nie rozumiem czego moglby sie bac.
Wlasciwie brak szacunku do kobiety to u niego rodzinne a takze egoizm. Te dwie cechy charakteru sa zabojcze.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9hwfjba18g.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9hwfjba18g.png

Odnośnik do komentarza

gosiaczek85palos

Moze strach moze nie,on ma juz jedno dziecko z poprzedniego zwiazku wiec nie rozumiem czego moglby sie bac.
Wlasciwie brak szacunku do kobiety to u niego rodzinne a takze egoizm. Te dwie cechy charakteru sa zabojcze.

rozumiem , pewnie nie strach , ale chyba niektorzy facieci sa najmniej czuli w chwilach w których powinni czułości okazac najwiecej , moj tak czasem ma i staram się z tym uporać ale charakter . Ja wierze że mu przejdzie :):) i będzie dobrze :) ale pamietaj teraz najważniejsza jest dzidzia i jeśli nie wiadomo czemu tak się do Ciebie odnosi to argumentuj wszystko tym małym szkrabem !:):) i zero stresu !! nikomu to nie pomoże :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza
Gość panterka

gosiaczek85palos
Malagaaa
znalazłam na allegro chyba i muszę wam pokazać , No normalnie slodkości na 62 na cm a jak dla mężczyzny :) prawdziwie po gentelmeńsku :) hehe

super sweterek wyczesalas,naprawde cudny:great:

czy Was dziewczyny tez meczy zgaga? mnie okropnie co nie zjem to juz mi podchodzi.:sarcastic:

ja też mam zgagę a najbardziej jak zejm coś słodkiego no ale jak tu sie powstrzymać :hahaha::hahaha:
a co do twojego faceta to bardzo ci wspólczuję widocznie taki ma charakter
a jak długo jesteście razem ?

Odnośnik do komentarza

Malagaa jakbym widziała mojego M. Też nie należy do najbardziej wylewnych ludzi, dlatego każdy buziak w brzuszek, sms z pracy "kocham Was", każda gorąca malinka na noc, gdy jestem chora bardzo mnie cieszy :) Nawet to ja przychodzę z ciuszkami i widzę jego zainteresowanie nimi to dla powód do zadowolenia. To nie jest typ co będzie śpiewał kołyski i czytał bajki do brzucha, ale wiem, że dla niego jesteśmy całym światem i zrobi wszystko, abym miała teraz spokój i czuła się bezpiecznie.

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

panterka
gosiaczek85palos
Malagaaa
znalazłam na allegro chyba i muszę wam pokazać , No normalnie slodkości na 62 na cm a jak dla mężczyzny :) prawdziwie po gentelmeńsku :) hehe

super sweterek wyczesalas,naprawde cudny:great:

czy Was dziewczyny tez meczy zgaga? mnie okropnie co nie zjem to juz mi podchodzi.:sarcastic:

ja też mam zgagę a najbardziej jak zejm coś słodkiego no ale jak tu sie powstrzymać :hahaha::hahaha:
a co do twojego faceta to bardzo ci wspólczuję widocznie taki ma charakter
a jak długo jesteście razem ?

2 lata...

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9hwfjba18g.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9hwfjba18g.png

Odnośnik do komentarza

KaiKa
Malagaa jakbym widziała mojego M. Też nie należy do najbardziej wylewnych ludzi, dlatego każdy buziak w brzuszek, sms z pracy "kocham Was", każda gorąca malinka na noc, gdy jestem chora bardzo mnie cieszy :) Nawet to ja przychodzę z ciuszkami i widzę jego zainteresowanie nimi to dla powód do zadowolenia. To nie jest typ co będzie śpiewał kołyski i czytał bajki do brzucha, ale wiem, że dla niego jesteśmy całym światem i zrobi wszystko, abym miała teraz spokój i czuła się bezpiecznie.

To widze że mój Tomek nie jest jedynym egzemplarzem :) On czasem nawet jak by chciał , ale coś mu chyba nie pozwala To męsknie EGO chyba;pp jak Napisał pierwszy raz Kocham was to ryczałam jak bubr bo nie spodziewalam sie hehe:) czasem sie ciesze że on taki odwazny stanowczy i że nie jest wylewny , ale chwilami to mnie doprowadza do furii ;p ale jak np jest pod wplywem % i wychodzi ta miękka strona to sie przytula mówi jak nas kocha itd itp :) heh a jak jest trzeżwy to czasem trzeba się obrazić uronić łezkę to też wymieknie;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza
Gość panterka

Dziewczyny mój M też taki sam nie należy do osób wylewnych ale widze jak sie cieszy tylko nie przyzna sie do tego narazie jak kupiłam tą karuzele to mówię wam jak ja oglądał z bananaemna twarzy i nawet pyta sie czasami co potrzeba kupić i wogóle i nawwet ostatnio sam kupi śpioszki a jak byłam w Gabrysiem w ciazy to było całkiem inaczej nic sie nie pytał nie zagfadywał do brzuszka a żeby pow Kocham was to już wogóle teraz sie zmienił ale i tak widze że nie chce jeszcze do konca się przyznac że sie cieszy Ja wiem na początku baliśmy się oboje żeby znowu nic sie nie stało ale jest dobrze i oboje si ecieszymy I mam nadzieję ze jak Oli sie urodzi to jeszcze sie zmini i go złamie bardziej chociaz ostatnio jak gadalismy z tesciem opowiadał że była u niego Marysia z dzieckiem Bartkiem on ma 2 latka jak kazał mu powiedziec paciorek to on nie chciał i sie wkurzył i go zbił wkoncu bo zacząl przeklinac i mój M mówi do niego ty sobie nie mysle że mojego syna bedziesz bił :) od razu sie uśmiechenłąm
także takei nasze chłopy są :sofunny:

Odnośnik do komentarza

Zapomniałam- Malagaa boski sweterek!!!!

A co do zgagi to mam sporadycznie. Na zgage proponuje Rene. Przed ciążą miałam straszne problemu ze zgada w zwiazku ze stresem związanym z byłą pracą, jak szłam do niej to mnie strasznie paliło i miałam ochote wymiotować. wtedy przetestowałam kilka specyfików. Rene dobrze działało i było dobre w smaku. W dodatku można je stosować w ciąży!

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza
Gość panterka

gosiaczek85palos
panterka
gosiaczek85palos

super sweterek wyczesalas,naprawde cudny:great:

czy Was dziewczyny tez meczy zgaga? mnie okropnie co nie zjem to juz mi podchodzi.:sarcastic:

ja też mam zgagę a najbardziej jak zejm coś słodkiego no ale jak tu sie powstrzymać :hahaha::hahaha:
a co do twojego faceta to bardzo ci wspólczuję widocznie taki ma charakter
a jak długo jesteście razem ?

2 lata...

Gosiu powiem ci tak z doświadczenia jesteście niby długo razem ale jednak krótko facet musi dojrzec do pewnych spraw przestawić sie i wogóle Ja myśle że on jeszcze poprostu nie dorósł do związku a tu jeszcze dziecko mimo tego że ma już dziecko przeraża goto wszystko on musi sobie poukładac sprawy co nie znaczy że może cie tak traktowąc powiedz mu o tym że cie rani takim zachowaniem i żeby sie zastanwoił co jest dla niego najwazniejsze w życiu A wiesz co mi jeszcze przyszło do głowy może mu matka truje do głowy sama pisałać ze zbytnioo nie przepadacie za soba i moze dlatego jest zagubiony co ?

Odnośnik do komentarza

Ja do dzisiaj pamietam jak byłam na pierwszej wizycie upewnić się czy jest ta dzidzia czy nie i dostalam zdjecie , wyszłam a byla z nami koleżanka , daje mu to i mowie że dzidzia itd a on tak patrzy na mnie i mówi "no to przesrane" i jakieś tam jeszcze durne teksty nie żle się wścieklam , a jak poszłysmy do apteki to siedział w aucie sam i tak się wgapial w te zdjęcia że jeszcze chwila by oślepł . Eh chłopa zrozumieć :) czasem jeszcze mu się wymsknie jakaś głupota ale to zazwyczaj przy kumplach itd , a jak widzi ze mam mine jak sikający kot na pustyni to zaraz przeprasza i ma takie słodkie "no przecież zartowałem " z miną chorego misia hehe

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

panterka
gosiaczek85palos
panterka

ja też mam zgagę a najbardziej jak zejm coś słodkiego no ale jak tu sie powstrzymać :hahaha::hahaha:
a co do twojego faceta to bardzo ci wspólczuję widocznie taki ma charakter
a jak długo jesteście razem ?

2 lata...

Gosiu powiem ci tak z doświadczenia jesteście niby długo razem ale jednak krótko facet musi dojrzec do pewnych spraw przestawić sie i wogóle Ja myśle że on jeszcze poprostu nie dorósł do związku a tu jeszcze dziecko mimo tego że ma już dziecko przeraża goto wszystko on musi sobie poukładac sprawy co nie znaczy że może cie tak traktowąc powiedz mu o tym że cie rani takim zachowaniem i żeby sie zastanwoił co jest dla niego najwazniejsze w życiu A wiesz co mi jeszcze przyszło do głowy może mu matka truje do głowy sama pisałać ze zbytnioo nie przepadacie za soba i moze dlatego jest zagubiony co ?

wiesz Panterko mozliwe,ze jego matka wlasnie tez miesza mu w glowie,jestem prawie ze pewna!! teraz jakos do mnie nie dzwoni tylko do mojego P jak wroci z pracy i ani sie o mnie nie zapyta jak sie czuje ani mnie nie pozdrowi. Caly czas mu mowi o pieniadzach,ze jego syn potrzebuje a nasza corka moze poczekac,ze narazie moj nie ma nic kupowac bo jeszcze jest czas!! jak ja jeszcze mieszkalam sama w tej miejscowosci poprzedniej to dzien w dzien dzwonila o 14 a to tylko dlatego,ze nie miala z kim wnuczka zostawic(syna mojego faceta). Teraz jakos nie dzwoni ani sie mna nie interesuje i jeszcze mojego nastawia przeciw mnie!

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9hwfjba18g.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9hwfjba18g.png

Odnośnik do komentarza
Gość panterka

Gosiu no to pewnie właśnie ona mu mąci w głowie i nastawia przeciwko tobie Szczerze współczuję takiej sytuacji ale wiesz co nie zamartwiaj sie Kochana tylko uśmiech i idź sobie na spacer pooddychaj świeżym powietrzem nie denerwuj sie tylko myśle o sowjej niuni :zwyrazami_milosci::zwyrazami_milosci:

Odnośnik do komentarza

panterka
Ja bym zrobiłą tak powiedziała mu o wzystkim co mnie boli i poszła na długi spacer sama a niech się pomartwi

ja mysle dokladnie tak samo...
powiedz co jest zle i ze sobie nie pozwolisz na takie traktowanie i wyjdz nacieszyc sie sloneczkiem i piekna pogoda... wez ksiazke-poczytaj troche na dworze, usiadz i wypij pyszna hebatke w knajpce a on niech siedzi i mysli...

malaga swietne ubranko juz taki maly dzentelmen :))))

ehh jak tak czytam o tych chlopach to dla mnie obca sytuacja :36_2_13: m. ma swoje zagrania ale bardziej takie pomysl dzieki ktorym uratuje swiat a pozniej wychodzi ze tylko sie cos spieprzylo i musimy kombinowac co by tu zrobic zeby wszystko naprawic :D poza tym to zawsze traktuje mnie jak ksiezniczke i gdyby mogl to by noisl na rekach... jestesmy razem juz tyle lat i wiadomo byly rozne sytuacje ale nigdy, przenigdy nie splynela mi po policzku lza z powodu jego zlego mnie traktowania... zawsze rozpieszczal, czasem do przesady, zawsze dawal wszystko czego chcialam i potrzebowalam i jest na kazde skrzywienie i zawolanie obok mnie... taki moj aniol stroz :angel1: a ciaza to juz zrobila z nim taki szal ze szkoda slow - od poczatku chcial zebym poszla na zwolnienie, najlepiej zebym caly czas lezala, byle kichniecie to juz mam nic nie robic on sie wszystkim zajmie... mowie wam skarb :D zawsze sie smieje ze gdybym wiedziala ze bedzie takim doskonalym mezem to nie czekala bym tylelat zeby za niego wyjsc :D ale wiadomo - musialam sprawdzic - jak to ja :36_6_3:
dlatego bola mnie takie sytuacje jak u gosiaczka i nie bardzo wiem co powiedziec :( powinnaysmy sie czuc bezpieczne i kochane to naprawde minimum niezbedne do budowania zwiazku... bez tego niczego nie bedzie...

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza

Powiedżcie mi a wierzycie w zabobony i te rózne inne ?
Np czerowna kokardka w wózku ? nie obcinać włosków do pierwszego roku , mnie się podoba ten że jak wyjdzie pierwszy ząbek i mama to zauwazy tata powinien jej kupić pierścionek żeby nie rosly krzywo . Ale czasem niektóre sa tak durnowate że koniec świata ;pp

Znalazłam też o zgadze żezazwyczaj oznacza dziewczynke , a jak już będzie chłopiec to urodzi się z czuprynką na głowie :) heh

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

justysia_k

ehh jak tak czytam o tych chlopach to dla mnie obca sytuacja :36_2_13: m. ma swoje zagrania ale bardziej takie pomysl dzieki ktorym uratuje swiat a pozniej wychodzi ze tylko sie cos spieprzylo i musimy kombinowac co by tu zrobic zeby wszystko naprawic :D poza tym to zawsze traktuje mnie jak ksiezniczke i gdyby mogl to by noisl na rekach... jestesmy razem juz tyle lat i wiadomo byly rozne sytuacje ale nigdy, przenigdy nie splynela mi po policzku lza z powodu jego zlego mnie traktowania... zawsze rozpieszczal, czasem do przesady, zawsze dawal wszystko czego chcialam i potrzebowalam i jest na kazde skrzywienie i zawolanie obok mnie... taki moj aniol stroz :angel1: a ciaza to juz zrobila z nim taki szal ze szkoda slow - od poczatku chcial zebym poszla na zwolnienie, najlepiej zebym caly czas lezala, byle kichniecie to juz mam nic nie robic on sie wszystkim zajmie... mowie wam skarb :D zawsze sie smieje ze gdybym wiedziala ze bedzie takim doskonalym mezem to nie czekala bym tylelat zeby za niego wyjsc :D ale wiadomo - musialam sprawdzic - jak to ja :36_6_3:
dlatego bola mnie takie sytuacje jak u gosiaczka i nie bardzo wiem co powiedziec :( powinnaysmy sie czuc bezpieczne i kochane to naprawde minimum niezbedne do budowania zwiazku... bez tego niczego nie bedzie...

No To fajnie że tak :) ale ja czuje się kochana i mój miś dba o mnie , to nie tak ze on jest oschły i w ogóle :) tylko nie jest wylewny nie będzie ze mną ryczal na komedii , nie będzie gotować (chyba że naprawde by musiał ) ale jest nauczony że on zarabia , praca fizyczna i umysłowa mu nie straszne , a ja moge być w domu ale moim obowiązkiem jest dac mu jeść i posprzątac i się z nim zgadzam :) i wbrew pozorom jest czuły , tylko nie nadmiernie , lubi też głupio żartowac , ale coż kocham go takiego jakim jest :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Malagaaa
Powiedżcie mi a wierzycie w zabobony i te rózne inne ?
Np czerowna kokardka w wózku ? nie obcinać włosków do pierwszego roku , mnie się podoba ten że jak wyjdzie pierwszy ząbek i mama to zauwazy tata powinien jej kupić pierścionek żeby nie rosly krzywo . Ale czasem niektóre sa tak durnowate że koniec świata ;pp

Znalazłam też o zgadze żezazwyczaj oznacza dziewczynke , a jak już będzie chłopiec to urodzi się z czuprynką na głowie :) heh

ja w zabobony nie wierze, ale czerwona kokarda w wozeczku pewnie bedzie bo babcia nie wytrzyma :D
a i to z tym pierscionkiem mi sie podoba - tato kupuje mamie pierscionek hmmmm prosze bardzo :D

a zgagi nie mam - mialam chyba raz przez caly czas i mam corcie :D noo chyba ze usg nas oklamalo - to bedzie mi synciu biegal w bodach w kwiatki :D :D

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...