Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

[Gość panterka]

Ja jeszcze wczoraj rozmawiałam z moim M że chce aby teść przyjechał no to ja mówię że jeśli już tak koniecznie chce to przed czerwcem bo wiem że jak by ob był to by było przekichane i mówię mu że w Maju bo tak sobie myśle że bede miała spory brzuszek i chodzić mi sie nie bedzie chciało wiec ja bede zostawać w domku i bede miała spokój bo ja za bardzo teścia nie lubię i może jakoś to przetrwam tylko nie wiem jak przetrwm dopołudnia jak m będzie w pracy ale może damjakoś radę Oby :) i mu mówie ze patrzyłam na bilety dla oich rodziców na czerwiec bo chciałabym żeby mama przyleciała i pomogła na początku a on do mnie że on sobie nie życzy że sobei sami poradzimy wiecie co on zadowolony bo miną 2 tyg i pójdzie do pracy a ja zostanę sama i co ?

[Gość panterka]

aga82

Mam nadzieje że jak urodzimy nasze okryszki to nadal nasz wątek będzie tętnił życiem, mimo tego że będziemy zakochane i zapracowane przy naszym maleństwach. Bo tak juz się zżyłam z Wami brzucholki

no ja tez mam taka nadzieję co dziewczyny ?

[Gość panterka]

wczoraj mi pzyszły te ogrodniczki co wygrałam aukcje na ebayu zaraz wam wstawie zdjęcie Super są

[Gość panterka]

a u mmie zrobiło sie biało śnieg sypie hehe rano jeszcze słonce świeciło

a to te ogrodniczki

[aga82]

panterka

Ja jeszcze wczoraj rozmawiałam z moim M że chce aby teść przyjechał no to ja mówię że jeśli już tak koniecznie chce to przed czerwcem bo wiem że jak by ob był to by było przekichane i mówię mu że w Maju bo tak sobie myśle że bede miała spory brzuszek i chodzić mi sie nie bedzie chciało wiec ja bede zostawać w domku i bede miała spokój bo ja za bardzo teścia nie lubię i może jakoś to przetrwam tylko nie wiem jak przetrwm dopołudnia jak m będzie w pracy ale może damjakoś radę Oby :) i mu mówie ze patrzyłam na bilety dla oich rodziców na czerwiec bo chciałabym żeby mama przyleciała i pomogła na początku a on do mnie że on sobie nie życzy że sobei sami poradzimy wiecie co on zadowolony bo miną 2 tyg i pójdzie do pracy a ja zostanę sama i co ?

Ja Cie rozumie panterko. Ja nie miałam mamy jak urodziłam pierwsze dziecko, mi pomagała teściowa i to było straszne, bo jak chciałam zrobić coś sama to się zaraz obrażała i zachowywała sie tak jakby to było jej dziecko a nie moje. A z mama pewnie by było inaczej bo zazwyczaj z mama można porozmawiac na każdy temat i to jest cząstka nas. Ja osobiście bym bardzo chciał miec swoją matke przy sobie nawet teraz jak urodze trzecie dziecko.
Szczerze to trudna sprawa bo nie wiem jakie stosunki mają Twoi rodzice z Twoim mężem, ale pewnie chce być "samodzielny", ale to troszke za mało 2 tygodnie. Może jeszcze zmieni zdanie.

[aga82]

panterka

a u mmie zrobiło sie biało śnieg sypie hehe rano jeszcze słonce świeciło

a to te ogrodniczki

śliczne. Juz widze te malutkie ukrąglutkie udeczka w spodenkach hihihi zanim bym wyszła na spacer to pół godziny wycałowania udek hihihi (jak jakas zboczona hihihi)

[asiula0727]

panterka

a u mmie zrobiło sie biało śnieg sypie hehe rano jeszcze słonce świeciło

a to te ogrodniczki

Cudne te spodenki :)super
Dziewczyny ja tez bardzo się zżyłam z Wami
Mam nadzieję że jak urodzimy to mimo wszystko bedziemy pisac:)

[tina]

panterka

tina

panterka

Aiti brzuszek piękny jaki duży juz Bużka w brzusio

Panterko wlacz sbie chanel 4 wlasnie jest program o porodach w Anglii :-)

OMG albo lepiej nie wlaczaj tego OOOOOO!!!!!!!

Dzieki tina to leci co wtorek i bede to ogladać jak nie zapomnę oczywiście Fajny program mi sie podobał : )

No w sumie fajny ten program, bedze Ci wiec przypominac co wtorek:-) Ale az sie poplakalam wczoraj na nim ze zlosci. Ta jedna para co przyszla z tym synem nastoletnim na porodowke, kurde ten facet byl takim dupkiem ze mialam ochote mu przywalic. Babka tak cierpiala a ten sie glupio smial, zartowal z niej, nawet za reke jej nie trzymal a jak ona mu w koncu cos powiedziala to jej na to, zeby sie cieszyla ze jej poswieca swoj wolny wieczor. DUPEK!

Biedne my kobietki jestesmy, faceci maja latwiej w zyciu echh

[Gość panterka]

aga82

panterka

Ja jeszcze wczoraj rozmawiałam z moim M że chce aby teść przyjechał no to ja mówię że jeśli już tak koniecznie chce to przed czerwcem bo wiem że jak by ob był to by było przekichane i mówię mu że w Maju bo tak sobie myśle że bede miała spory brzuszek i chodzić mi sie nie bedzie chciało wiec ja bede zostawać w domku i bede miała spokój bo ja za bardzo teścia nie lubię i może jakoś to przetrwam tylko nie wiem jak przetrwm dopołudnia jak m będzie w pracy ale może damjakoś radę Oby :) i mu mówie ze patrzyłam na bilety dla oich rodziców na czerwiec bo chciałabym żeby mama przyleciała i pomogła na początku a on do mnie że on sobie nie życzy że sobei sami poradzimy wiecie co on zadowolony bo miną 2 tyg i pójdzie do pracy a ja zostanę sama i co ?

Ja Cie rozumie panterko. Ja nie miałam mamy jak urodziłam pierwsze dziecko, mi pomagała teściowa i to było straszne, bo jak chciałam zrobić coś sama to się zaraz obrażała i zachowywała sie tak jakby to było jej dziecko a nie moje. A z mama pewnie by było inaczej bo zazwyczaj z mama można porozmawiac na każdy temat i to jest cząstka nas. Ja osobiście bym bardzo chciał miec swoją matke przy sobie nawet teraz jak urodze trzecie dziecko.
Szczerze to trudna sprawa bo nie wiem jakie stosunki mają Twoi rodzice z Twoim mężem, ale pewnie chce być "samodzielny", ale to troszke za mało 2 tygodnie. Może jeszcze zmieni zdanie.

Stosunki mają bardzo dobre lepsze jak ze mną czasami ehehhe ale on pow że sami sobie poradzimy tylkoon nie zdaje sobei sprawy że on pójdzie po 2 tyd do pracy ale ja i tak myśle ze kupię im bilet i przylecą bo przeciez No ja wiem że niektórzy sami sobie muszą dac radę i daja no ale jak mama chce pomóc z tatą to czemu mam nie skorzystać bo już ostatnio coś wspominali że przylecą i co ja mam im pow że nie ! bez sensu a wiem że pomoc sie przyda jak napoczątku a przeciez nie chce żeby przylatywai na mieisące tylko na 2 tyg No zobaczymy mam nadzieję z zmienie zdanie

[asiula0727]

Laseczki ale mnie piersi bolą....hhmmm... bolą to mało powiedziane
nie mogę się ruszyc bo tak.......mam takie wrazliwe że ojej
Dla maleńtwa wszystko się przeżyje

[Gość panterka]

tina

panterka

tina

Panterko wlacz sbie chanel 4 wlasnie jest program o porodach w Anglii :-)

OMG albo lepiej nie wlaczaj tego OOOOOO!!!!!!!

Dzieki tina to leci co wtorek i bede to ogladać jak nie zapomnę oczywiście Fajny program mi sie podobał : )

No w sumie fajny ten program, bedze Ci wiec przypominac co wtorek:-) Ale az sie poplakalam wczoraj na nim ze zlosci. Ta jedna para co przyszla z tym synem nastoletnim na porodowke, kurde ten facet byl takim dupkiem ze mialam ochote mu przywalic. Babka tak cierpiala a ten sie glupio smial, zartowal z niej, nawet za reke jej nie trzymal a jak ona mu w koncu cos powiedziala to jej na to, zeby sie cieszyla ze jej poswieca swoj wolny wieczor. DUPEK!

Biedne my kobietki jestesmy, faceci maja latwiej w zyciu echh

no też to komentowłam mojemu Mpo to oglądał ze mna przez chwilkę i on pow że bedzie robił to samo to ja m na to że dostanie w i pójdzie dodomu ale wiem że sobie zartował bo jak był przy mnie zGabrysiem jak rodziłąm to robił wsytsko co mu mówiłam I mam nadzieję ze tym razem bedzie to samo

a co do przypominania to przypominaj Będe wdzieczna
a co było z ta dziewczyna co miałą cesrke bo wyszłam na chwilkę i nie wiem dlaczego ja miałą?

[Gość panterka]

asiula0727

Laseczki ale mnie piersi bolą....hhmmm... bolą to mało powiedziane
nie mogę się ruszyc bo tak.......mam takie wrazliwe że ojej
Dla maleńtwa wszystko się przeżyje

oj ja tez mam takie dni i właśnie dzisiaj taki jest :) wiec łączę sie z tobą w bólu :(

[Gość panterka]

a mi sie włączył tasiemec dzisiaj ale jestem głodna

[Dixi78]

Współczuję bolących piersi, ja jeszcze nie wiem co to, tzn.bolą tak normalnie. Za to dziś od 7 rano z krótkimi przerwami mam mecz piłkarski w brzuchu. Z góry, z boku, w kręgosłup, w pępek. Moja siostra się śmieje, że obcy atakuje

panterka spodenki fajowe, takie "puchatkowe"

aga82 nie przejmuj się, trochę tylko niefajnie, że tak was kręcą z tym terminem, bo wszyscy krewni i znajomi siedzą przed tv, a tu nic. No ale muszą puścić, bo kasę na realizację wydali, a nie może się zmarnować

[asiula0727]

panterka

a mi sie włączył tasiemec dzisiaj ale jestem głodna

jedz kochana jedz,tylko pamiętaj jedz dla dwojga,a nie za dwoje :)

[Gość panterka]

asiula0727

panterka

a mi sie włączył tasiemec dzisiaj ale jestem głodna

jedz kochana jedz,tylko pamiętaj jedz dla dwojga,a nie za dwoje :)

tego nie musisz przypominac wem wiem

[asiula0727]

pisze tak bo kazdy mi mowi no kochana teraz musisz jesc za dwoje a ja im odpowiadam ze nie za dwoje tylko dla dwojga,dobrze mówię?

[Gość panterka]

asiula0727

pisze tak bo kazdy mi mowi no kochana teraz musisz jesc za dwoje a ja im odpowiadam ze nie za dwoje tylko dla dwojga,dobrze mówię?

Bardzo dobrze mówisz Ja tak samo odpowiadam

[Gość panterka]

a mi włąśnie przysłali list z przycodni że jak byłam na usg 29.01 położna wzieła ode mnie próbkę moczu i wszło że mam jakś infekcję a że jestem w ciązy to powinnam sie skontaktowąc z nimi żeby mi dali jakiś antybiotyk Dziwne bo ja nic nie czuje że coś mi jest i co musze jechać do przychodni I mi sie nie chce

[Gość Elffik]

aga82

Dixi78

Nie wiem jak u was, ale u mnie na liczniku 250 strona wątku. Nieźle naklikane

Mam tyle samo. Przegoniliśmy majówki i kwietniówki

Bo my to jesteśmy "szybciki" Oby tak dalej dziewczynki

aga82

ja tez siedziałam z teściową i Adamem od 9.00 do 11.00 i gapiliśmy sie w te cholerne pudło (przepraszam za słownictwo) i nic mam już ten tvn w tak się zdenerwowałam- aż mi głupio

Nie złościmy się kochana... może jutro będziecie Przynajmniej WAS nie przegapiłam

panterka

a to te ogrodniczki

Ale cudeńka Widzę, że nie tylko ja lubię Kubusia Puchatka i jego przyjaciół

A co do pomocy mam i teściowych, to ja chyba jestem jakaś inna. Bo ja tam wole sama, nie chce żeby mi się ludziska plątali Im szybciej wpadnę w rytm sama tym lepiej No przynajmniej ja tak uważam. Ale oczywiście Wasze zdania szanuję

Byłam popłacic rachunki... kasa wydana I zwolnienie do firmy wysłałam. Zaraz wstawiam obiadosa

[Gość Elffik]

panterka

a mi włąśnie przysłali list z przycodni że jak byłam na usg 29.01 położna wzieła ode mnie próbkę moczu i wszło że mam jakś infekcję a że jestem w ciązy to powinnam sie skontaktowąc z nimi żeby mi dali jakiś antybiotyk Dziwne bo ja nic nie czuje że coś mi jest i co musze jechać do przychodni I mi sie nie chce

Lepiej pojechac i skonsultowac Trza dmuchac na zimne. A może jakaś pomyłka nastąpiła, skoro dobrze się czujesz?

[Gość panterka]

Elffik ja uwielbiam kubusia puchatka i przyjaciół :) mam nadzieję że Oli tez bedzie lubiał Nie ma wyjścia

[Gość panterka]

Elffik

panterka

a mi włąśnie przysłali list z przycodni że jak byłam na usg 29.01 położna wzieła ode mnie próbkę moczu i wszło że mam jakś infekcję a że jestem w ciązy to powinnam sie skontaktowąc z nimi żeby mi dali jakiś antybiotyk Dziwne bo ja nic nie czuje że coś mi jest i co musze jechać do przychodni I mi sie nie chce

Lepiej pojechac i skonsultowac Trza dmuchac na zimne. A może jakaś pomyłka nastąpiła, skoro dobrze się czujesz?

no wiem wiem ale poczekam jak M wróci z Pracy i pojadę samochodem bo autobusem mi sie nie cche

[Gość Elffik]

panterka

Elffik ja uwielbiam kubusia puchatka i przyjaciół :) mam nadzieję że Oli tez bedzie lubiał Nie ma wyjścia

To masz tak jak ja... moja Zuzia ma pokój cały w Kubusia Puchatka I troszkę rzeczy z nim... ubranka, zabawki, pościel i takie tam...

[Gość panterka]

Elffik

panterka

Elffik ja uwielbiam kubusia puchatka i przyjaciół :) mam nadzieję że Oli tez bedzie lubiał Nie ma wyjścia

To masz tak jak ja... moja Zuzia ma pokój cały w Kubusia Puchatka I troszkę rzeczy z nim... ubranka, zabawki, pościel i takie tam...

Mój Oli teżtak bedzie miał