Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maleństwa 2010 :))))


Gość panterka

Rekomendowane odpowiedzi

Łazienka posprzątana , sypialnia , też biorę sie za salon i podłogi a po obiedzie kuchnia i koniec ;)

Kaika śliczny brzuszek ;) Moj zaczął w koncu rosnąć bo rósł do 11 tyg a potem znikł :D teraz juz jest taki męczący przy leżeniu .

Kochana trzymaj sie ! Widzę że hormony Cię dopadły , oby przeszło ! Co do poczucia ja własnie jakby lepiej znosze wszystko teraz i np mniej sie stresuje jakimis ciągnieciami czy czyms , nie wiem czemu ;) No i ja mam do dzwigania 15 kg :D

Co do szpitala to chyba tez bym jechała do Olsztyna , chociaż jak mus to mus , nie mysl o tym kochana nie zadręczaj się !!!

Asia łal to jest brzuch , ale masz już niziutko tak sie wydaje jak by Szymek wisiał sobie fajnie super ;):) To jest prawdziwy brzuch a nie tam mój ;) Julka przesłodka ;)
No i miłego wypadu do teściowej !! ;)

Iza piękna róża !!:):)

Dobra lecę robic dalej bo się obijam :D a jak skoncze w auto i do mamy po mielone bo znów robią świniobicie a juz mi sie z poprzedniego skonczyło :D A że dzisiaj spaghetti na obiad to jak znalazł takie świerze ;)

Trzymajcie się !! do później ;):)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

amda
Łał - co brzucholek to większy :smile_jump:

Kaika - mnie też coś hormony szaleją i potrafię na zmianę, ryczeć i śmiać się...

Izd - ale babkę miałaś na poporodowej, ja to od razu jak urodziłam, miałam ochotę na prysznic, o matko nie wytrzymała bym do drugiego dnia...

Urodziłam po 17, M wyszedł o 23. Z bólu po odejściu znieczulenia nie mogłam spać, więc chyba o 3 w nocy na kilka razy podchodziłam do łazienki, aby się umyć. W głowie mi się kręciło, ale jakoś zmycie z siebie krwi było ważniejsze.. więc tak na 5 do łazienki i z powrotem do łóżka, jak czułam, że zaraz omdleje...

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

Hej Laseczki!!!

Mam możliwość wpadnięcia na chwilę, bo o dziwo moje dziecię zasnęło. Chyba dzięki naszej niekonwencjonalnej przejażdżce. Zrobiliśmy sobie dziś wypad do Centrum autobusami i tramwajami. Chyba mu się podobało. Boże,muszę z tym moim dziczkiem wychodzić między ludzi, po jakiś centrach handlowych itp., bo nie często nam się to zdarza. U nas, tutaj na Prawobrzeżu, gdzie mieszkamy, to taka mała enklawa ze wszystkim, więc nie ciągnie mnie z dzieciakiem do Centrum. Zresztą w środę otworzyli nam nowowybudowany Outletpark. Jest nawet kino, więc do Centrum nie będzie już w ogóle po co jeździć. Ja tylko do pracy. Jeszcze nie byłam w tym nowym CentrumHandlowym. Przerażają mnie te tłumy ludzi. Odczekam trochę.

Ja się usprawiedliwiam - naprawdę nie mam czasu pisać. Czasami podczytam. Dzień strzela, jak z bicza. Przed 7-mą człowiek wychodzi, przed 17-stą wraca. Szybki obiad, chwila z dzieckiem, przygotować coś na obiad na drugi dzień, przygotować ciuchy na rano, ogarnąć chałupę cokolwiek, spać i od nowa. A jak mam na 14-stą, to jeszcze w dodatku z dzieckiem popołudniu się człowiek nie widzi. Zresztą ja pracuję na różne zmiany i jak popadnie. Nie tak, że np. tydzień na rano, tydzień na popołudnie. Wracam po takiej popołudniówce przed 23-cią, a na następny dzień mam na 8-mą. Dodatkowo nocki się zdarzają, no i sobota lub niedziela w pracy. Ciężko mi.

Ale fajnie jest Was poczytać. Miła to lektura i nawet takie kilka postów cieszy. Dzieci nam podrosną, to będzie inaczej.:36_2_25:

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyh3711yb9g3jp.png

http://s2.pierwszezabki.pl/037/0370839b1.png?9808

Odnośnik do komentarza

Natali przykro mi, ale nie poddawaj się!!! Wiem,jak to jest, jak człowiek chce to dziecko. Pamiętam, jak było u nas. Znaczy się troszkę sytuacja inna, bo u mnie bardziej chodziło o lęk przed kolejną stratą,ale nie było dnia, żebym nie myślała o dziecku, o tym, że tak bardzo go pragnę.
Ale może odpręż się troszkę, nie płacz, nie dobijaj. Skieruj myśli na jakiś czas, gdzie indziej. Wiem, że trzeba pomagać losowi, że potrzebny dobry lekarz, że leczenia, że pilnowanie cyklów, hormonów, zastrzyki itd., itp., ale może chwile odsapnijcie od tego wszystkiego. Ja też nie jestem młódką. Mam już 33 lata,mój mąż 37 i co????Na razie też wstrzymujemy się z drugim dzieckiem, bo może czeka mnie zmiana pracy, więc nie mogę sobie pozwolić na zaciążenie. W związku z tym wszystko się przedłuży i dziecko będzie dopiero za jakiś czas. Ha....I widzisz, co powiedziałam? Dziecko będzie za jakiś czas. Jakbym była pewna :-) A przecież nie wiem, czy będzie, czy się uda. Jednak trzeba wierzyc. Natali - w i a r a. Ot, co. Dacie rade. TRZYMAM KCIUKI!!!!:zwyrazami_milosci:

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyh3711yb9g3jp.png

http://s2.pierwszezabki.pl/037/0370839b1.png?9808

Odnośnik do komentarza

A jeszcze powracając do tego mojego dziczka. Normalnie śmiać mi się chce. Bo dziecko to nie ma żadnych zahamować. Na cały autobus się drze - Gdzie tatuś. Taaattuuuśśśs. O jeeest. (bo tata stał z wózkiem dalej,a my siedzieliśmy). Oczywiście jak idzie za rękę, to nie ma normalnie. A to musi dotknąć lampy, a to słupka, a to zabujać łańcuchem przy betonowych słupach, a to bez końca kopać nogą w bok, bo tak fajnie, bo może kopnę w murek, albo w śmietnik, albo w cóś jeszcze co stoi niedaleko. Matkooo. Czasami to sobie myślę - jak patologia idziemy. Ten się szarpie, je chrupka, cała kurtka zaraz od tego jedzenia zapaćkana, ja go upominam, żeby nie kopał noga w bok, bo jeszcze kogoś zahaczy. Zero ogłady.
Ale mam nadzieję, że to opanujemy :-))))))

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyh3711yb9g3jp.png

http://s2.pierwszezabki.pl/037/0370839b1.png?9808

Odnośnik do komentarza

Zula'79
A jeszcze powracając do tego mojego dziczka. Normalnie śmiać mi się chce. Bo dziecko to nie ma żadnych zahamować. Na cały autobus się drze - Gdzie tatuś. Taaattuuuśśśs. O jeeest. (bo tata stał z wózkiem dalej,a my siedzieliśmy). Oczywiście jak idzie za rękę, to nie ma normalnie. A to musi dotknąć lampy, a to słupka, a to zabujać łańcuchem przy betonowych słupach, a to bez końca kopać nogą w bok, bo tak fajnie, bo może kopnę w murek, albo w śmietnik, albo w cóś jeszcze co stoi niedaleko. Matkooo. Czasami to sobie myślę - jak patologia idziemy. Ten się szarpie, je chrupka, cała kurtka zaraz od tego jedzenia zapaćkana, ja go upominam, żeby nie kopał noga w bok, bo jeszcze kogoś zahaczy. Zero ogłady.
Ale mam nadzieję, że to opanujemy :-))))))

zula u nas podobnie

u nas jeszcze wszystkie schodu podjazdu do domu musza zostac zaliczone :sofunny:

Odnośnik do komentarza

asiula brzuszek imponujących rozmiarów, i faktycznie Szymuś już ciągnie do dołu niesamowicie. Zyczę, aby Szymuś był posłuszniejszy , wyszedł o czasie i nie siedział u mamusi, jak córeczka. A Julcia superancka. Jak mi się podoba ta jej szparka w ząbkach :-)))

kaikuś no współczuję tego szpitala. Kurcze, czy zawsze w tych mniejszych miejscowościach taka porażka z tymi szpitalami. Pamiętam, jak u nas w Świnoujściu było. Człowiek nawet nie chciał myśleć, że może tam trafic. Normalnie, ja chyba tam mieszkając teraz, czułabym, tak jak Ty, paraliż. Cieszę się, że jestem w Szczecinie i szpitale właściwie pod nosem.Ale nie zamartwiaj się. Nie wbijaj sobie. Jest wszystko o.k. Takie upławy wzmożone, to ja też miałam po tabletkach dopochwowych.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyh3711yb9g3jp.png

http://s2.pierwszezabki.pl/037/0370839b1.png?9808

Odnośnik do komentarza

panterka
Zula'79
A jeszcze powracając do tego mojego dziczka. Normalnie śmiać mi się chce. Bo dziecko to nie ma żadnych zahamować. Na cały autobus się drze - Gdzie tatuś. Taaattuuuśśśs. O jeeest. (bo tata stał z wózkiem dalej,a my siedzieliśmy). Oczywiście jak idzie za rękę, to nie ma normalnie. A to musi dotknąć lampy, a to słupka, a to zabujać łańcuchem przy betonowych słupach, a to bez końca kopać nogą w bok, bo tak fajnie, bo może kopnę w murek, albo w śmietnik, albo w cóś jeszcze co stoi niedaleko. Matkooo. Czasami to sobie myślę - jak patologia idziemy. Ten się szarpie, je chrupka, cała kurtka zaraz od tego jedzenia zapaćkana, ja go upominam, żeby nie kopał noga w bok, bo jeszcze kogoś zahaczy. Zero ogłady.
Ale mam nadzieję, że to opanujemy :-))))))

zula u nas podobnie

u nas jeszcze wszystkie schodu podjazdu do domu musza zostac zaliczone :sofunny:

a no schody to też obowiązkowo. To nie ma co :-))

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyh3711yb9g3jp.png

http://s2.pierwszezabki.pl/037/0370839b1.png?9808

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny mówicie o dużych cyckach i ich kształcie po ciąży. Ja Wam powiem, że mam z natury duże cycki, a w ciąży to miałam megaduże. I niestety po takim ponad rocznym karmieniu - no są ,jakie są. Ale co tam. NIe przejmuję się tym. Wiadomo. Na golasa, to się już nie wygląda,tak jak się wyglądało. Z lekka piętro niżej wszystko zjechało, ale...Od czego jest dobra bielizna. Podtrzyma, uniesie, wyprofiluje. A ostatecznie, jak ktoś ma odwagę i pieniądze- medycyna też zna niezłe sztuczki ;-))))

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyh3711yb9g3jp.png

http://s2.pierwszezabki.pl/037/0370839b1.png?9808

Odnośnik do komentarza

panterka
Zula'79
A jeszcze powracając do tego mojego dziczka. Normalnie śmiać mi się chce. Bo dziecko to nie ma żadnych zahamować. Na cały autobus się drze - Gdzie tatuś. Taaattuuuśśśs. O jeeest. (bo tata stał z wózkiem dalej,a my siedzieliśmy). Oczywiście jak idzie za rękę, to nie ma normalnie. A to musi dotknąć lampy, a to słupka, a to zabujać łańcuchem przy betonowych słupach, a to bez końca kopać nogą w bok, bo tak fajnie, bo może kopnę w murek, albo w śmietnik, albo w cóś jeszcze co stoi niedaleko. Matkooo. Czasami to sobie myślę - jak patologia idziemy. Ten się szarpie, je chrupka, cała kurtka zaraz od tego jedzenia zapaćkana, ja go upominam, żeby nie kopał noga w bok, bo jeszcze kogoś zahaczy. Zero ogłady.
Ale mam nadzieję, że to opanujemy :-))))))

zula u nas podobnie

u nas jeszcze wszystkie schodu podjazdu do domu musza zostac zaliczone :sofunny:

Jak bym o swoim synu czytała, a każde schody to już na potęgę atakuje. Dzisiaj znalazł jakieś robaki do drzewa przyklejone i je ściągał po kolei...A one się tam chyba na zimę schowały i jak młody je ściągał to się budziły i w rękach mu wierzgały...
Ohyda!!!

Gabryś oczywiście wniebowzięty był...

syn - 18.06.2010
córka - 07.02.2013

Odnośnik do komentarza

Pierwsza!!!:smile_move::smile_move::smile_move::smile_move:

Zula super, że się odzywasz mimo takiego nawału obowiązków!!! No takie rozbrykane te nasze dwulatki. Ale byśmy robiły z takimi flegmatykami??

A moja Olcia się przestawiła. Zasypia o 22! Ma tyle energii, że aż jej zazdroszczę! za to śpimy to 8:30. I w sumie wstaje ona i ja wyspana :)

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

Zula'79
Dziewczyny mówicie o dużych cyckach i ich kształcie po ciąży. Ja Wam powiem, że mam z natury duże cycki, a w ciąży to miałam megaduże. I niestety po takim ponad rocznym karmieniu - no są ,jakie są. Ale co tam. NIe przejmuję się tym. Wiadomo. Na golasa, to się już nie wygląda,tak jak się wyglądało. Z lekka piętro niżej wszystko zjechało, ale...Od czego jest dobra bielizna. Podtrzyma, uniesie, wyprofiluje. A ostatecznie, jak ktoś ma odwagę i pieniądze- medycyna też zna niezłe sztuczki ;-))))

U mnie się powiększyły i straciły jędrność. Generalnie nie jest źle, ale już bez stanika w lato nie bardzo mogę śmigać. Karmiłam Olę tylko 3 m-ce. Teraz już się nie nastawiam, będzie co ma być. Jak mleka nie bedzie nie będę się już załamywała

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

asiula0727
ja nadal 2 w 1

nie piszę,bo wszystko mnie drażni :36_11_23:

Ojjj kochana chyba psychicznie nie byłaś przygotowana na taki obrót sprawy. Z resztą to chyba wina lekarza i jego prognoz.... Trzymam kciuki, aby przynajmniej porób był ekspresowy!!:Kiss of love:

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

asiula0727
Kaika mam już serdecznie dośc,zaraz się zaczną nagminnie pytania,czy już urodziłam,ile jeszcze itp.
Poza tym jest mi już cholernie ciężko i wszystko mnie boli..............

oj pamiętam jak mnie to wqrzało:
"a ty jeszcze nie urodziłaś??"
"ojej jeszcze się meczysz?"
nie qr... tylko udaję, że jestem w ciąży!!!!!
omg! mimo wszystko życzę aby maluch posiedział u mamy tak długo jak jest mu to potrzebne i aby porób był szybki i w miarę bezbolesny :love_pack:
3maj się ślicznotko już na pewno bliżej niż dalej :*:36_2_25:

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie mamuśki !!

Ja nie wyspana bo wczoraj Kacper postanowił zostać u tesciów mimo ze zawsze tak gadał to po 5 minutach się ubierał i jechał do domu to wczoraj babcia go podpuszczała ze ma zostać wiec sie wkurzyłam wzięłam Tomka i pojechalismy do domu zostawiając go i co ? O 1 telefon ze zaraz go przywiozą bo nie może zasnąc , także małą pobudka która nas całkowicie rozbiła , a oni juz teraz wiedzą ze jak ja cos mówię nie pierwszy raz to wiem co mówię i mam racje ha !:D

Asia kochana trzymaj się !! Jeszcze troszke ! Widać Szymek potrzebuje jeszcze sobie posiedzieć ! Kacper ur w 39tyg3 dniu i lekarka mi powiedziała ze jakbym rodziła naturalnie to minimum tydzien jeszcze bo był bardzo zaśluzowany , wiec widać natura wie co robi ;) Trzymaj się !!

Zula fajnie że znalazłaś czas zeby popisac ;) A ja myślałam ze kolejne Twoje wieści to będą o dwóch kreskach skoro ostatnio tak nie pewnie pisałaś o decyzji w pracy ;) No i super że damianek stał się pokorniejszy ;)

Kaika widzę Ola tak jak Kacper ;) ale on mimo chodzenia spać o 22 wstaje po 9 jak go budzę wrednie bo inaczej to by spał w nieskonczoność ;) Taki typ ;)

Czesc Justyna !

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Malagaaa
Hej !! Ja tak na chwilkę bo sprzątam ;) jak zawsze w sobote ;):)

Iza USG 19 listopada moze już sie dowiem ale ja czuje ze dziewczynka ;) tak jakoś intuicyjnie i zabobony tez tak zwiastują ;) poszło mi w boki i dwa tyg nie muszę nóg golić :D wiec testosteron mnie na pewno nie dopadł ;) ale zobaczymy co sie okaże ;)

Ula jak zwykle niesamowita !!:):) zdjecia jakieś proszę !! No i Sto Lat dla mamy (jest w takim samym wieku jak moja ;))

I mam nadzieję że nadal powody do uśmiechu są co ? Milego dnia w pracy i zaglądaj do nas częśćiej !! A o tej babce ze szpitala to masakra jakaś moze z 7 dzieci juz urodziła i przez to te cycki :D:D My z amdą tylu nie planujemy wiec jest szansa ze nam nie będą wisiec hehe :):)

Miłej soboty mamuśki !! Słonca ciepła i zeby sprzatanie szło raz dwa !!:)

A tu na dokładke mój 16 tyg inkubator z wczoraj ;)

Super brzuszek:36_2_25:

http://fajnamama.pl/suwaczki/w7e0oow.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2mib36tc2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...