Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

[Martek73]

marika2218

panterka

marika wyobrazam sobie jak trudno kubie dac te kropelki ja czasem z głupia pielucha mam problem a co dopiero z oczkiem matko

dokladnie musimy mu dawac niestety na sile inaczej nie ma mowy zamyka oczy i koniec serce mi sciska jak placze ale musze nie mam wyjscia musi mu sie zagoic :)powiem ci ze ja tez mialam problem z pielucha bo nie dal sobie zmienic ciagle wstawal wiercil sie wiec nauczylam sie go przebierac na siedzaco:)bire go na kolana i siedzi grzecznie:)

Wiem o czym piszesz, bo choć Szymek jest dużo starszy, to też jak musieliśmy, to we dwoje mu zakrapialiśmy, bo nie dawał sobie.

Z resztą ja się nie dziwię, bo ja sama też by sobie nie dała

[Martek73]

marika2218

Mój łobuziak:***

Cudny

[marika2218]

mam nadzieje ze mu sie to zagoi do wizyty kontrolnej napewno to nic przyjemnego ale to wiadomo dla jego dobra caly czas mu mowie ze mamusia musi aby oczko sie zagoilo no ale wiadomo placz musi byc :)

a zapomnialam sie pochwalic otoz kuba dzis zrobil samodzielnie 3 kroczki:)))idzie mu to bardzo pomolu ta nauka chodzenia ale wszystko w swoim czasie lekarz mi powiedzial ze spokojnie nauczy sie widocznie potrzebuje wiecej czasu:))

[Gość panterka]

no to gratulacje dla kubusia

a te kroczki to tak sam bez trzymanki ?

[marika2218]

panterka

no to gratulacje dla kubusia

a te kroczki to tak sam bez trzymanki ?

tak sam ale widze ze sie jeszcze boi :))

[Gość panterka]

no to superrr

mój naraize tylko stoi i łapie równowage

[marika2218]

panterka

no to superrr

mój naraize tylko stoi i łapie równowage

napewno pojdzie:)potrzeba im wiecej czasu poki co cieszmy sie ze nie smigaja na nogach i nie broja:)))

[asiula0727]

Witam
U nas upalnie.Zaliczyłyśmy rano spacerek.
Teraz mała śpi na dworzu.
Martek szkoda że się nie spotkamy....
Asiu Bartuś jest słodki,ale stanowczo za mało nam go pokazujesz:)Daj nacieszyc oko....
Panterko no to miałaś poranną niespodziankę....współczuję...
Marika domyslam się jak ciężko jest wpuscic maluszkowi kropelki do oczu...Ja miałam problem z antybiotykami,z pieluchą to mam do tej pory....
Kubus jest czarujący,gratuluję mu pierwszych kroczków

Ja z moja małą szantażystką już nie daję rady.Jak się jej mówi że nie wolno,to od razu wygina się do tyłu,rzuca się..........masakra........pewnie to minie,co?

[asiula0727]

Jula zasuwa po całym pokoju,a raczej mieszkaniu........jak narazie,stac tez stoi przy łóżku albo przy krześle:)

[Gość panterka]

no dziewczyny nasze dzici rosna i zaczynaja miec własne zdanie trzeba sie przyzwyczajac

[marika2218]

asiula0727

Witam
U nas upalnie.Zaliczyłyśmy rano spacerek.
Teraz mała śpi na dworzu.
Martek szkoda że się nie spotkamy....
Asiu Bartuś jest słodki,ale stanowczo za mało nam go pokazujesz:)Daj nacieszyc oko....
Panterko no to miałaś poranną niespodziankę....współczuję...
Marika domyslam się jak ciężko jest wpuscic maluszkowi kropelki do oczu...Ja miałam problem z antybiotykami,z pieluchą to mam do tej pory....
Kubus jest czarujący,gratuluję mu pierwszych kroczków

Ja z moja małą szantażystką już nie daję rady.Jak się jej mówi że nie wolno,to od razu wygina się do tyłu,rzuca się..........masakra........pewnie to minie,co?

asiu ja z kuba mam to samo tez jak mi sie mowi ze czegos nie wolno to w placz wiec ja go zostawiam i siedzi i placze bo wtedy nic mu sie nie dzieje tylko poprostu wymusza placzem mysle ze u ciebie jest podobnie:)napewno minie ale kiedy :))

[marika2218]

panterka

no dziewczyny nasze dzici rosna i zaczynaja miec własne zdanie trzeba sie przyzwyczajac

dokladnie :))my sie smieje z m. z kuby nie raz jak po mieszkaniu biega na czworaka i muchy łapie he i cos tam do nich gada po swojemu ubaw po pachy hee

[Gość panterka]

dokładnie nasze dzieci nas teraz próbuja i jak sie złamiemy to potem bedziemy miec przekichane wiec dziewczyny musimy dac rade

[marika2218]

panterka

dokładnie nasze dzieci nas teraz próbuja i jak sie złamiemy to potem bedziemy miec przekichane wiec dziewczyny musimy dac rade

zgadzam sie :)a jak probuja nasladowac he :)

[Martek73]

marika2218

panterka

no to gratulacje dla kubusia

a te kroczki to tak sam bez trzymanki ?

tak sam ale widze ze sie jeszcze boi :))

Brawo dla Kubusia

[Martek73]

asiula0727

Witam
U nas upalnie.Zaliczyłyśmy rano spacerek.
Teraz mała śpi na dworzu.
Martek szkoda że się nie spotkamy....
Asiu Bartuś jest słodki,ale stanowczo za mało nam go pokazujesz:)Daj nacieszyc oko....
Panterko no to miałaś poranną niespodziankę....współczuję...
Marika domyslam się jak ciężko jest wpuscic maluszkowi kropelki do oczu...Ja miałam problem z antybiotykami,z pieluchą to mam do tej pory....
Kubus jest czarujący,gratuluję mu pierwszych kroczków

Ja z moja małą szantażystką już nie daję rady.Jak się jej mówi że nie wolno,to od razu wygina się do tyłu,rzuca się..........masakra........pewnie to minie,co?

No szkoda, szkoda.

Niestety dzieci nas próbują na ile im pozwolimy.

Trzeba być twardym, chociaż to czasem jest bardzo trudno.

[Martek73]

A co z Tiną??

Macie jakieś wieści??

[KaiKa]

Hej!

Pupka Oli wyleczona. Dwa dni łaziła bez pampa po domu + na zmiene mąka ziemniaczana i bepanthen i się wygoiło. Najlepsze było jak sikała i po nogach jej leciało! Płacz był jakby nie wiadomo co się stało!
Po za tym wychodzi nam pierwszy trzonowy ząb. Masakra! Jest marudna, wszystko wymusza i ma problemy ze spaniem...

Justysiu tak czytałam co pisałaś i nie chce mi się wierzyć, że ten cudowny facet tak się zmienił. Jestem tego samego zdania co Tina. Może on faktycznie ma jakąś depresje. Od jakiegoś czasu przyjął na siebie rolę tego co zarabia na rodzinę, a tu same problemy. Nie wiem co wam poradzić, ale szkoda, aby się tak Wasz związek posypał.
Lentilek wygląda cudownie!

Wow jak Bartuś trzyma ładnie głowkę! Zuch chłopak!

Juleczka wyglądała prześlicznie na swoim przyjęciu! Była pewnie największą atrakcją!

Oli super wygląda w tych krótkich włosach! Poważnie jakby miał przynajmniej dwa latka:)

A Natek jaki mały pomocnik! O nie mogę jak on wygląda super z tą konewką!

Tina już ostatnie dni korzystaj z tych chwil spokoju, bo zaraz Wam zacznie się życie na obrotach! Brzuch się obniżył? ;> A w ogóle daj znać czy jesteś jeszcze w dwupaku :)

Marika Kubuś wygląda super! Brawo brawo za pierwsze kroczki!
Mi Ola po dwóch tygodniach od pierwszych kroczków zaczęła powoli chodzić :) Miała jakieś dwa tygodnie, kiedy w ogóle nie próbowała, ale jak później znowu się odważyła to codziennie byly postępy.
A co do oczka to współczuję. Troszkę się namęczycie, ale to wszystko dla jego dobra :)

[Martek73]

Życzę Wam miłego popołudnia i wieczorku.

[Martek73]

Kaika, to dobrze, że pupka Oli się zagoiła.

[Gość panterka]

alez pustki

my po szczepieniu i oli zapłakałale potem juz sie smial i mamy z głowy do 3 lat

pod wieczór mi był marudny ale dałam mu paracetammol przed spaniem zeby sie nie meczył latal po domu w samym pampku zeby temp nie dostał wiec powinno byc ok

u nas tez pupka juz ok wystarczyła maka

[aga82]

Cześć dziewczyny

Dziękuję za nawoływanie :*** Jesteście kochane !!!

Jakiś czas mnie nie było ale nie miałam czasu na pisanie, a nawet na czytanie :/

U nas różnie a tzn z dziećmi dobrze ale ja mam kłopoty rodzinne :((((

W niedziele mieliśmy roczek Hanki w kościele potem urodziny od Adama i Dawida dokładnie mieli urodziny 10 lipca.

Na roczek przyjechała moja siostra więc musiałam się nią zająć.
Na roczku było fajnie ,Hanka była grzeczna w kościele mimo tego, że to była jej pora do spania.
Na urodzinach też było sper. Mój mąż odprawiał huczną trzydziestkę a, że ma razem urodziny z Dawidem to gości było ok 60.
Dawid był w siódmym niebie pierwszy raz widziałam taką radość w jego oczach jak śpiewali im 100 lat. Bardzo się ucieszył bo w przedszkolu nigdy mu nie śpiewają a u nas tyle ludzi... On myślał, że Ci wszyscy ludzie przyszli do niego na urodziny i te 100 lat jest tylko dla niego boziu jaka radość gościła na jego twarzy widok bezcenny
Na urodzinach bawiliśmy się do 5 rano znaczy się goście się bawili, ja wysiadłam już o 3 poszłam spać bo wiedziałam, że będę musiała wstać rano do Hanki bo reszta załogi nie będzie w stanie i jak na złość moja panna wstała przed ósmą

W poniedziałek byliśmy z dziecmi i moja siostra na basenie. Super było bo nie było dużoego nawału ludzi, no i troche pościemniałam, że pływam i pojechaliśmy do domku.

Między czasie pokłóciłam się z moją siostrą i to bardzo strasznie jest mi tak zle z tego powodu i smutno, że już od dwóch dni zle śpie i mam okropny humor
Powodem kłutni był mój szwagier więc z nim też nie rozmawiam.
A na domiar złego mój szwagier ma dzisiaj urodziny i musiałam tam iść z dziećmi

Jestem taka nerwowa na nią, że nawet nie mam ochoty z nią rozmawiać. Wiem, że powinnam z nia porozmawiać i wszystko wyjaśnić ale teraz chyba jest jeszcze za wcześnie na takie rozmowy. Może byłoby mi łatwiej jak by to ona przyszła i wszystko wyjasniła ale moja siostra jest jeszcze wielce na mnie zła i obrażona. A to w jej interesie leży sie wytłumaczyć. Tak więc sprawa stanęła w martwym punkcie którego nikt nie chcę ruszać a jeszcze na domiar złego dowiaduje się od znajomych, że ona nakłamała i wszystko uknuła ze szwagrem też jeszcze nie mam ochoty rozmawiac więc musz czekac az troche po tym szystkim się uspokoje :(
Nie będę Wam tu opisywac dokladnie o co poszło bo to nie miejsce na takie tematy.

Jakoś muszę sobie z tym poradzić

Poza tym z dziecmi wszystko dobrze, są zdrowe.
Nie poisałam wcześniej ale wróciłam do zwykłego mleka i jest dobrze Hanka pije go juz od ok 2 tygodni. Nie ma żadnj wysypki ani żadnej krostki, więc ostatnio to byla chyba wina kaszki. Teraz zmienilam kaszke i jest wszystko dobrze. Ale widze, że więcej wypija mleka przed spaniem ok 240ml.
Dzisiaj pobiła swój rekord w spaniu -- ja chyba też bo jak ją położyłam spać o 20.00 tak wstała na następny dzien o ...............................??? no właśnie o 09.40 rany jaka ja dzisiaj byłam wyspana aż dosłownie przespana. Wszystko mnie bolała a jak rano wstalam to się czułam jakbym miała kaca

Obecnie mamy napięty harmonogram w pracy do samej niedzieli urwanie glowy a jeszcze w niedziele idziemy do ciotki na 90 urodziny, a nawet nie mam ochoty :/

Maciej jedzie do Londynu już w tą sobote. Nadal nie jestem pewna w 100% czy chce go puścić :/ My z bratowa lecimy jednak 8 sierpnia do Londynu tak więc miniemy się z Panterką :(
No i mój mąz zrobił mi niespodziankę i umówił się z moim bratem, że jedziemy razem nad morze Boziu jak ja się ciesze.... Jedziemy 22 sierpnia praktycznie zaraz po powrocie z Londynu jeszcze nie wiem gdzie dokladnie ale to juz mnie mniej obchodzi wazne, że razem całą rodziną

To na tyle nowości. Postaram się zajrzec jeszcze w tym tygodniu bo strasznie się za Wami moje drogie psiapsiólki stęskniłam

POZDRAWIAM WAS BARDZO SERDECZNIE I WIELKI BUZIAK W BRZUSZKI DLA NASZYCH INKUBATORKÓW

Dziewczyny chciałam Wam jeszcze bardzo podziękować za oddane głosy na nasz obrazek Boba, tym bardziej że WYGRALIŚMY !!!!!!!! Jeszcze raz dziękuję :*

Mam nadzieje że Was nie zanudziałm :*

[Gość panterka]

agus brakował mi twoich postów

i przykro mi ze pokłóciłas sie z siostra i szwagrem ale uspokoicie sie i pewnie wszystko sobie wytumaczycie
i super ze urodziniki a raczej megaaa urodziny sie udały zazdroszcze i jak znajdziesz czas to pokazauj nam zdjecia bo nie moge sie doczekac

i szkoda ze nie lecicie 7 no aleee napeweno sie spotkamy co ????

i super ze maz ci zrobił niespodzianke z wakacjami

a jak tam twoje zdrowieeee ??? byłas u gina ?

i ciesze sie ze hania pije normlane mleczko i ze jej nic nie jest

wielki buziak dla ciebie

[justysia_k]

dobry

u nas od rana pranie sprzatanie gotowanie

na dworze duchota jak cholera i pochmurno wrrrr

kaika dobrze ze udalo sie zwalczyc odparzenie

panterko masz dzielnego synka ze nie plakunial na szczepieniu
super

aga ciesze sie z udanej imprezy no i z wakacji w perspektywie odpoczniesz
a synek wyjedzie i juz bedzie wracal - zobaczysz jak zleci
czas odcinac pepowine mamuska :)*

[justysia_k]

panterko jakie plany na dzis?