Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

[Gość panterka]

ja mysle ze nie ma co sszalec z jakimims wystawnymi przyjeciami bo i tak nasze dzieci nie wiedza o co chodzi a beda starsi to wtedy mozna szalec

[Gość izd]

Martek masz rację pogodna się poprawiła a moje dziecie śpi dopiero jak się obudzi to może jakiś spacer

Zula no wiesz 30 minut ?? Az tyle :):):):)

[Gość panterka]

u mnie olinek tez 40 min poszalał ale grzecznie lezy w łózeczku i sobie gada i pewnie sie bawii

[Gość izd]

panterko pewnie masz racje jeżeli chodzi o wystawne przyjecia, ale w moim otoczeniu muszę zachować pewne standarty i tyle, wiec nie zrobienie przyjęcia byłoby nie na miejscu...

[Gość izd]

hmmm a nie standardy?? jak to się piszę muszę później sprawdzić

[aga82]

panterka

ja mysle ze nie ma co sszalec z jakimims wystawnymi przyjeciami bo i tak nasze dzieci nie wiedza o co chodzi a beda starsi to wtedy mozna szalec

Masz racje.

My skromnie obiad kawa cisto i kolacje.

choc brzmi to wystawnie to i tak połowa tych ludzi będzie u nas nocowac więc bez sensu jakbym gotowala dla 15 osób obiad w domu a potem robila im kolacje po przyjściu z lokalu :/
Tym bardziej, że my mamy lokal pod stopami więc daleko nie muszę iść i to jest jak w domu

[Gość panterka]

a co wg siebie sa standardy ?

[Gość panterka]

moj zdanie jest takie jak pisałam i ja patrze na siebie i co mi odpowiada a nie ze ktos tam... bez sensu
ja nigdy nie patrzyłam na kogos

[aga82]

Ja i tak musze nakarmic moich gości którzy będa u nas pare dni. A jakos gotowanie nie jest moja mocna stroną szczególnie na taka ilość.

[Gość izd]

panterko spokojnie, tu nie chodzi o patrzenie na kogoś tylko na to, że skoro my byliśmy zapraszani przez naszych bliskich znajomych na przyjęcie to wypadałoby się MOIM ZDANIEM zrewanżować i tyle. To właśnie jest wg mnie standard- mam określonych znajomych i określone nawyki, a bez sensu to jest agresywna reakcja na odmienne patrzenie na swiat.

[Gość panterka]

mi chodzi o jakie wiecie wystawne przyjecia zabawy dla dzieci itp i cuda wianki i nie wiadomo jeszcze co a to ze iktos zaprasza do lokalu na kawe itd jak ty agus to spoczko a jeszcze ty 3 dzieci to ja rozumiem wiec spokojnie ja nie lubie tylko czegos takiego bo ktos robił tak to ja tez musze

[Gość izd]

aga o ile ja gotować na dużą ilość oób lubię,m o tyle niezbyt lubię po tej ilości sprzątać... Przyjęcie w lokalu- ja nie mam na myśli balu z muzyka itp- tyklko obiad plus coś w stoły + deser i jakaś posiadówka - to jest wlasnie to o czym myślę

[Gość izd]

panterko to, że Ty czegoś nie lubisz nie obliguje mnie do postępowania wg Twojego zdania- wg mnie i tak zostałam wychowana- wypada się zrewanżowac wg swoich możliwości i TYLE

[Gość panterka]

izd

panterko spokojnie, tu nie chodzi o patrzenie na kogoś tylko na to, że skoro my byliśmy zapraszani przez naszych bliskich znajomych na przyjęcie to wypadałoby się MOIM ZDANIEM zrewanżować i tyle. To właśnie jest wg mnie standard- mam określonych znajomych i określone nawyki, a bez sensu to jest agresywna reakcja na odmienne patrzenie na swiat.

czemu piszesz ze od razu agresywna ????

przeciez ja sama pisalam ze robie dla znajomych impreze i tyle wiec nie widze w tym nic złego ale napisałas to tak ze jakie standardy sa wiec nie rozumiałam o co ci chodzi to sie zapytałam i tyle a ty wytlumaczyałas i ok
ja tez mam odmienne patrzenia na swiat od innycj i co z tego kazdy ma do tego prawo i nikt cie nie atakowa spokojnie

[Gość izd]

panterko ja też mam 3 dzieci, bo dwójka z pierwszego małżeństwa Marcina i też nie mam na myśli cudów wianków tylko nieco bardziej wystawny obiad. Mam prawo do swojego zdania.

[aga82]

panterka

mi chodzi o jakie wiecie wystawne przyjecia zabawy dla dzieci itp i cuda wianki i nie wiadomo jeszcze co a to ze iktos zaprasza do lokalu na kawe itd jak ty agus to spoczko a jeszcze ty 3 dzieci to ja rozumiem wiec spokojnie ja nie lubie tylko czegos takiego bo ktos robił tak to ja tez musze

no tak spotkałam sie z czymś takim, że babka zamówiła jakiegoś "pajaca" dla dzieci na roczek z czego temu rocznemu dziecku latało to koła ....... no wiadomo pampka

[asiula0727]

herbatka i wypierdatka :)))

[Gość izd]

i wyjaśniłam Ci ze standardem w moim otoczeniu jest rewanżowanie się. Życie mnie nauczyło, że nie ma NIC za darmo i za wszystko trzeba płacić w taki czy inny sposób. Przyjecie za przyjeciaa u znajomych to właśnie taka forma zaplaty za zabawę.

[aga82]

asiula0727

herbatka i wypierdatka :)))

teraz czytam jaka herbatka i wypierdatka myslałam, że na spacer sie wybierasz hi hi hi

[Gość panterka]

izd

panterko to, że Ty czegoś nie lubisz nie obliguje mnie do postępowania wg Twojego zdania- wg mnie i tak zostałam wychowana- wypada się zrewanżowac wg swoich możliwości i TYLE

wex teraz to juz przesadziłaś czy ja ci każe postępowac wg mojego i nie zarzucaj mi ze ja jestem nie wychowana bo teraz pewnie napiszesz ze tego nie miałas na mysle ale tak to zabrzmiało i wez wyluzuj trosze bo sama pisze za kazdy ma prawo do sowjego zdania ktroe napisałam a tu piszesz ze nie bedziesz postepowac wg mojego a czy ja komous nakazuje ???? nieee !!!!!!!!!!!!!!

[Gość izd]

ooo własnie i zdanie Asiuli genialnie podsumowuje naszą dyskusję o urodzinach :):):)
Ja też nie zamierzam odstawiać cyrków pajacowych klaunowych czy zabawowych

[Gość izd]

wrecz przeciwnie panterko właśnie to mialam na myśli, że narzucasz mi swoje zdanie a piszac o wychowaniu miałam na mysli tylko swoich rodziców i ich styl postepowania wiec zbastuj. Nie twierdze ze nie jestes wychowana, tylko wychowana w innym stylu a to nie jest nic złego.

[Gość panterka]

lepiej skoncze ta pogadanke bo szkoda ................

[asiula0727]

wow dziewczynki spokojnie :)
Pewnie ze kazda ma inne zdanie,dlatego tez padło takie pytanie o urodzinki.
Mnie ratuje ogródek,bo w domu nie pomoeścilibyśmy się.A na lokal mnie nie stac,a zreszta takie dziecko roczne to i tak nie wie o co chodzi(popieram Panterkę).

[Gość panterka]

heee narzucam ci swoje zdanie buhahahah chyba cie sie cos pomyliło