Skocz do zawartości
Forum

Irlandia


Gość Olimpijka

Rekomendowane odpowiedzi

Olimpijka
Ja lece do pl...wlasnie bukuje bilet zostalam poproszona o poprowadzenie konwoju konnego za trumną bedzie 7 koni szlo za trumną ja pierwsza prowadze...reszta w parach nie wiem jak to wytrzymam.....czlowiek byl prezesem zwiazku hodowcow koni,wspanialym ojcem i dziadkiem...i mial tylko 62lata Przepraszam ale nie nadaje sie do niczego.........

Zmarl czlowiek dzieki ktoremu spelnilam marzenie dotyczące koni....on mnie nauczyl jazdy,wystawil na zawodach...pomogl kupic pierwszszego konia :( to u niego w stadninie spedzilam wspaniale chwile, to on mnie utwierdzal ze nadaje sie na "koniarza" i że dam rade....to dzieki niemu mam teraz wspaniale wspomnienia ................ahhhhhhh.......:Płacz: a poproszono mnie bo ostatnio duzo o mnie mówił-traktowal mnie jak córkę, tesknil i marzył żeby sie ze mna spotkac.....pogadac......prosic o pomoc bo mial 20 koni i nie dawal rady....nie zdążył :(

:Płacz::Płacz::Płacz::Płacz::Płacz::Płacz: az się popłakałam jak pięknie o nim napisałaś
współczuję bólu, straty i tej pustki w sercu :Płacz:

Odnośnik do komentarza
Gość Olimpijka

:(
moniq- no dokladnie......na swieta BN cieszylam sie jak szalona...a tu......

Malgos- ja to udzwigne....po wiadomosci od brata zebralam sily bo musze byc silna...dla nich...teraz oni potrzebuja wsparcia. Ja juz pomalu wszystko organizuje.....

Odnośnik do komentarza
Gość Olimpijka

Damy rade....juz nie raz niebo nam sie na głowe zwalilo...i pewnie nie raz jeszcze zwali......Ann mi slicznie napisala ze los doświadcza tych co dadza rade to udźwignąć....pomogła mi tym i teraz juz tylko do przodu......

szykuje sie na wylot..... cala noc nie spalam.....ale "ciesze" sie w sercu że bede mogla brata i bratowa przytulic i ukochac i pomóc sie podnieść..........i że Macieja bede mogla odprowadzic...tam gdzie lepiej......

Bede z Wami poprzez telefon....postaram sie nastukac co i jak....

nie biore laptopa bo nie chce brac wogole za duzo rzeczy...nawet glownego bagazu nie planuje....wystarczy podreczny

Olimpia zostaje z mężem.....bede tesknic...

papapa

Odnośnik do komentarza
Gość Olimpijka

Dzikuje.....

jestem juz w Polsce.....czekam na brata bo są u lekarza....ahhhhh ....ciezki tydzien sie zapowiada....ciezko mi rowniez bo O zostaal w irl i juz tesknie strasznie....ale nie chcialam jej brac zeby rodzenstu przykrości nie robic w sensie marzen i wyobrażen :(

bede tu z Wami jak najczesciej zeby nie dac sie zwariowac..... caluje Was i zastanawiam sie gdzie ta wiosna w pl...brrr jak tu zimno :(

Odnośnik do komentarza
Gość Olimpijka

Wiem wiem że serduszkami ze mną i ze moge na Was liczyc....Pomponiara :sofunny: i mnie uśmiech sie maluje wyobrazajac sobie znana ze zdjęć Moni z pomponami :)

Atmosfera oczyszczona w domu brata....juz otwarcie mówimy co boli.....zajmie im chwile zanim się podniosa ale dadza rade.....ja walcze żeby sie nie poddali i nie stracili nadzieji i odzyskali zaufanie do lekarzy :).......bardzo ich kocham i caalą soba jestem im oddana.

Mąż po nocy sam na sam z olisia......superman normalnie :) poszla ladnie spac i maż sie wyspal wiec :) ja moge juz tylko tesknic bo martwic sie nie mam o co :) DR

:kawa: i jade dalej ....... teraz juz nie bedzie latwo....mam nadzieje ze udalo mi sie dopiąć pochód i ze ludzie stana na wysokości zadania i ze moge na nich liczyc....jade osobiscie tego dopilnowac....no i spotkac sie z rodzicami :)

Odnośnik do komentarza
Gość Olimpijka

Milego dnia............wczoraj mój brat z bratowa do mnie przyjechali i razem idziemy na pogrzeb....to znaczy oni ida ja jade.....wlasnie stoją w drzwiach i czekaja zeby jechac konie przygotowac....pogrzeb o 11-tej :(

Dziekuje za wsparcie :) kochane jestescie....

Odnośnik do komentarza
Gość Olimpijka

Wszystko bylo ok....tylko pogoda do bani..... jestem juz na lotnisku i czekam na m i corke bo stoja w korkach......ja jestem pelna nowych nadzieji i co mnie zaskoczylo......M zostawil list dla mnie..........ahhhhhhhh tzn mial go wyslac ale nie zdążył bo umarl podczas snu............teraz to juz nikt mi nie powie ze musze to czy tamto....dla przyjaciol i nie tylko czas bede miala zawsze :) nie ma sensu tak gonic...dzieki niemu zatrzymalam sie i zastanowilam....

A orszak Moniq- gdyby nie fakt ze chce byc spaloną i w testamencie jest to zaznaczone to nie ma nic piekniejszego jak konie w tej ostatniej drodze.....biale i czarne i do tego bryczka ktora odrestaurowal i byl z niej b.dumny :) pochodzi z 1450roku i jest absolutnie przecudowna....a moje prochy maja byc nad oceanem rozsypane byle nie pod drezwem...po co psy maja na mnie sikac :D

Humor mi dopisuje mimo ze w sercu pustka....ale nie na tym zycie polega.....jedni odchodzą drudzy przychodzą a moj brat z bratowa to najsilniejsi ludzie na swiecie....swoją wiara moga góry przenosic :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...