Mamusie z Poznania:)

[Justi24]

Witam!!!!
no cisza tu straszna!!! ja jestem u teściów i mam niewiele czasu, a jutro jedziemy do moich rodziców bo w niedziele mamy chrzciny.
ivona Gratuluję osiągnięć Marysi!!
Buziaki!!

[Motylek1984]

HEj dziewczyny, malutka juz ma 2 ząbki i zaczynam ją dokarmiać jabłuszkiem i kaszką. Wcina wszystko mały głodomorek. Dziś mnie obudzilo jej śliczne gaworzenie, a wczoraj udało jej się zanucić pieśń w kościele ;-) Gratuluję postępów Waszych dzieciątek. To super, że możemy patrzeć jak nasze maluszki zdobywają nowe umiejętności. Iwona, ja jeszcze trochę poczekam na pierwsze kroczki. Nie mogę się doczekać raczkowania, na razie podnosi pupcię do góry i kręci dookoła lub ląduje na brzuszku.

[Emka]

U nas wygląda mniej ięcej tak

7.5 mc chłop nawija i to dosłownie tata, data,dada i anjia

Oprócz tego chodzi dookoła swojego łóżeczka trzymajac się poręczy

Gdyby mógł to by już sam chodził, ale tyłek za cięzkii, trzymany pod paszkami stawia całkiem ładnie kroczki aczkolwiek zdarza mu się podwijać paluchy, i skakać - na litość mój kręgosłup odpada w tym momencie razem z ramionami utrzymac 11 kg dzieciaka w takiej pozycji to masakra - wcina oprócz mleka, kaszki obiadki, rosołki, owoce, chlebek, chrupki - to chyba standard dla małych dzieciaków - i poza tym chętnie lubi marudzić, gdy się go nie bierze na ręce - babcia i tesciowa go nauczyły :|

Zęboli nadal brak

no to tak w wieeeelkim skrócie

[ivona]

Halo!!!Gdzie wy jestescie???

[agatron]

No właśnie, strasznie tu pusto i cicho. Czyżby wszyscy po wakacjach wrócili do pracy i na przyjemności nie starcza im już czasu ?
Ja miałam fajny weekend , więc może reszta też się dobrze bawiła, i nie było czasu na pisanie.

[ivona]

:) Mam nadzieje ze watek ozyje w koncu...szkoda by bylo...
Ja mam chwilke dla siebie. Maz od godziny usypia Marysie( mala nie chce zasypiac przy nikim innym niz przy mnie).Koszmar tam jakis sie odbywa:/
Wogole wracam do pracy na dniach i nie wiem jak to bedzie. Poki co na pol etatu, wymiennie z mezem przy opiece nad dzieckiem i zaczynam sie obawiac...
A nie wazne. Poki co siedze w domu jeszcze i nic nie wiadomo.
Dziewczeta jak tam Wasze maluszki???Co u Was??
agatron widze ze nie dlugo powrot do domu:) na stale??

[Justi24]

Witam!!!
ja jestem nadal u dziadków i jutro wracamy więc będę częściej zaglądać

[Justi24]

A jeżeli chodzi o Zosię to ślicznie już gaworzy i uśmiecha się na prawo i lewo, normalnie serce rośnie
Samodzielnie zasypia, czasami przesypia całe noce, nadal karmię tylko piersią.
Ivona a gdzie idziesz do pracy?Tam gdzie przed ciążą? Karmisz nadal piersią? my też będziemy z mężem się wymieniać opieką...

[agatron]

Tak, ivona, na stałe, tutaj przyjechałam tylko na 3 miesiące i właśnie zaraz wracam. Strasznie się cieszę, bo już bardzo się stęskniłam za moimi chłopakami - sama tutaj byłam, bez rodziny.

Wiesz, bardzo popieram Twoja decyzję o powrocie do pracy, bo uważam, że to ważne dla każdej kobiety żeby w końcu wyjść z domu i oderwać się od domowej rzeczywistości. Ja w domu wytrzymałam tylko 7 miesięcy i to tez było dla mnie dużo za długo. Może gdybym miała blisko rodzinę, przyjaciół i normalne warunki domowe, to bardziej by mnie to cieszyło, a tak byłam sama z dzieckiem, bo mąż od 6 do 21 w pracy. Myślałam, że zwariuję. Dodatkowo zero netu, bo komp potrzebny mężowi w pracy, więc ogólnie masakra. Cieszę się, że ten etap już za mną, ale pierwszy dzień w pracy, kiedy B poszedł do opiekunki był dla mnie bardzo dziwny. Wcale nie mogłam sobie znaleźć miejsca i ciągle się zastanawiałam co u B. Później juz było z górki i tak samo będzie u Ciebie, zobaczysz

[ivona]

Tak narazie wracam tam gdzie bylam, ale mam nadzieje ze nie na dlugo. To byla i nadal bedzie tylko cos w rodzaju zaczepki poki nie znajde czegos co naprawde bedzie mi odpowiadalo.
Zdaje sobie sprawe ze bedzie ciezko ale musze to jakos przetrwac. Ostatnio Marysia jest taaaaka marudna ze mam`dosc...

[Emka]

ivona pocieszę cię, nie jesteś sama z marudnym dzieciaczkiem. Młody mi już naprawdę wchodzi za skórę. Jego ojca to widze przelotem, kilka dni w mc :| bo pracuje 300 km od nas :( moi rodzice nie zawsze są w domu i nawet jak są nie zawsze pomogą :(

Też bym chętnie już wróciła do pracy, ale nie mam przedłużonej umowy tak więc chcąc nie chcąc muszę siedzieć z młodym w chacie... Może się zmieni jak przyjdzie listopada ...

[Justi24]

Matko!!!! Jak nam Zosia po powrocie dała popalić!!! Wczorajszy dzień był koszmarny!!!!Non stop płacz jakby cofnęła się o dwa miechy...aż mąż do pracy nie poszedł, za to ślicznie zasnęła w nocy o 20 i spała do 5.30 później do 7.30 i 10.00
Dostała od nas karuzelę i jest nią zachwycona, gada do niej i się cieszy FISHER PRICE - OCEAN WONDERS - KARUZELA, PILOT, PROJEKTOR sklep internetowy zabawki Wrocław ja oczywiście na allegro używke kupiłam za mniejsze pieniądze no i dzisiaj zamówiłam jej matę Tiny Love MATA MAŁPIA WYSPA NOWOŚĆ + gratis (729209465) - Aukcje internetowe Allegro
bo chętne dziecko do zabawy jest
Emka Pampersy 2 na styk poszły, teraz 3 nosimy:) i współczuję z tą pracą, ale ciesz się, że z młodym możesz być, ja kombinuje jak tu do lutego posiedzieć w chacie:P

[ivona]

oj my sobie Marysie "rozregulowalismy" przez pobyty to troche u cioci, to u babci, jednej czy drugiej i mamy teraz za swoje. Nie chce sama spac, tylko z nami w lozku(co doprowadza mnie do szalu chwilami). Poza tym czwarty zabek nam wychodzi i to tez robi swoje.
Jestem jakas zmeczona co raz bardziej...ehhhh

[Emka]

Justi super że pampuchy stykły młody powoli już na 5 będzie szedł

Ojj ale ja z nim wysiedzieć momentami nie mogę :( jednego dnia jak aniołek, nakarmiony przewinięty zadowolony bawi się sam, a następny dzień to masakra cały czas by chciał na ręce, wyrywać mamie wlosy sprawdzać czy nos na swoim miejscu, a przedewszystkim mierzy grubość skóry w najdelikatniejszych miejscach, ba nie żeby delikatnie tylko z calej siły, a jak mu jakis zadziorek na paznokciu sie robi to już raz miałam piekną kreche na dłoni bo przypadkiem przejechał, podczas takiej zabawy

[Justi24]

Emka To niezłego rozrabiake masz a pamperki trójki do kiedy Wam starczyły? Moja Zosia już 6100 waży i tak się zastanawiam czy mi 3 jumbo packi starczą, czy coś jeszcze dokupić bo fajna promocja w real huggisów jest a nie chcę mieć za dużo.

Ivona Oj współczuję rozregulowania. My żeby tego uniknąć bo znamy naszego małego cwaniaczka kupiliśmy łóżeczko turystyczne i jak jeździliśmy od dziadków do dziadków to za każdym razem jak w domku kąpiel, jedzonko i lulu w łóżeczku.

[Emka]

Jeny teraz Ci nie powiem bo patrze na jego kg i to jak się mieści

Huggies`ów bym nie kupowała na Twoim miejscu, dzisiaj młody wyjątkowo spał od 19 do 6 rano, z tym, że o 5 musiałam go przewinąć, i przebrać cały był zlany :|

Też mam turystyczne, aczkolwiek nie zawsze jest tak jakby się chciało, co by gadzina jedna zasnęła o tej porze co nalezy

[ivona]

Justi ja uzywam tylko huggisow i naprawde jestem zadowolona:) A na czworki przeszlam calkiem niedawno- jakies maksymalnie 2 miesiace temu wiec mysle ze spokojnie z tymi trojkami... Zosia ladnie przybiera na wadze:) Dlugo zamierzasz karmic wylacznie piersia??
I po ile te huggisy w tym realu?? Bo w kauflandzie sa po 36zl

[Justi24]

ivona

Justi ja uzywam tylko huggisow i naprawde jestem zadowolona:) A na czworki przeszlam calkiem niedawno- jakies maksymalnie 2 miesiace temu wiec mysle ze spokojnie z tymi trojkami... Zosia ladnie przybiera na wadze:) Dlugo zamierzasz karmic wylacznie piersia??
I po ile te huggisy w tym realu?? Bo w kauflandzie sa po 36zl

W realu jest w promocji większa paczka tzn 86 pieluch za 39 zł, jeden pampers wychodzi za 46 groszy(mówię o trójkach) muszę spróbować huggisy, jak narazie używałam pampersów i bella happy.A ile Marysia waży? I ile ważyła przy urodzeniu?A wyłącznie piersią chciałabym karmić do 6 miesiąca, a Ty do kiedy karmiłaś?

[agatron]

Dziewczyny, świetne ceny tych pieluch! My też używaliśmy Huggiesów i z chłonnością nie było najmniejszego problemu. Fakt, Pampersy są jednak najcieńsze, ale cenę mają zaporową. Jeśli jesteście otwarte na propozycje, to my używaliśmy również pieluszek Baby Dream z Rossmanna i uważam, że są bardzo dobre.

[ivona]

Marysia teraz wazy jakies 10kg, a jak sie urodzila to miala 3310 dokladnie.Wylacznie piersia karmilam jakos do 6 miesiaca...Nie mialam juz serca patrzec jak Maryjka nam w talerze zaglada i domaga sie innego niz zwykle jedzenia. I rzeczywiscie, najlepsze dla niej teraz to chleb z maslem
Ja tez uwazam ze huggisy sa calkiej wporzadku jesli chodzi o chlonnosc.A jesli chodzi o bella happy to uwazam ze pieluszki biedronkowe sa o niebo lepsze ale to juz kwestia gustu:)

[Justi24]

Ja też nie lubię tych bella, są grube i takie sztywne, spróbuję raz tych huggisów-zobaczymy..

[ivona]

Ja po pierwszym dniu w pracy. Marysia i tatus dzielnie sie spisali:)
W miedzyczasie byli u mnie dwa razy, by mnie odwiedzic i na karmionko jeszcze i za pierwszym razem, jak Marysia mnie zobaczyla, to tak mocno sie we mnie wtulila ze nie chciala mnie puscic!!Poplakalam sie bo jak wkoncu musiala wracac z tatusiem do domku to zaczela plakac i wolac mama:(
Ale przezylam i mam nadzieje ze bedzie tylko lepiej
Moj maz mowil tylko ze mala zapominala sie i bawiac sie na przyklad wolala mama i szukala mnie w mieszkaniu, po czym patrzyla na niego i chyba przypoiminala sobie ze mnie nie ma i sie uspokajala...
Ciesze sie ze juz jestem w domku i moge sie do niej przytulic.............

[Justi24]

To super, że pierwszy dzień nie był taki zły. Ja aż się boję myśleć co będzie u mnie... tym bardziej, że mam dosyć dużo pokarmu, a jak próbuję odciągać laktatorem to kiepsko leci...

[rachotka]

Cześć moje kochane poznanianki
Znów byłam u mamy i jakoś tak ostatnio nie było czasu na zaglądanie do neta. Mąż poszedł właśnie z Majeczką na spacer. Agentka się zrobiła niesamowita. Gada po swojemu baba(to tata), mniam mnia to wiadomo, toto(auto), mia mia(kotek), uuu(piesek), dziaba(dziadzia) i różne inne dziwne dzwięki z siebie wydaje, ale nie da się tego opisać. Ostatnio jej ulubinym zajęciem jest podtykanie mi nóżek żebym powąchała, czy nie smierdzą;-) Bardzo dużo już rozumie i potrafi pokazać co chce. no to się pochwaliłam;-)
Ale te nasze dzieci rosną.
miłego wieczoru życzę

[ivona]

hahaha rachotka ale mnie ubawilas tymi nozkami smierdzacymi;) super

Justi ja na jakis miesiac przed powrotem do pracy zaczelam juz drastycznie ograniczac karmienie. Dzis bylam w pracy 10 godzin, karmilam mala na godzine przed wyjsciem z dmu i moje piersi wytrzymaly do mojego powrotu, a na dobra sprawe i po powrocie nie musialam z nich spuszczac...Wiec chyba koniec mleczka powoli...

Ide odpoczac:) Caluje Was:*