Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)

[Asik]

witam i ja niedzielnie

Justyna - kazda z nas przez to przechodzila, zobaczysz wszystko to minie, u mnie jak Natalka miala okolo 3 miesiace wszystko zaczelo sie jakos skladac do kupy i zaczelo mi sie wreszcie wydawac ze mam jakas kontrole nad tym co sie dzieje. ale to wszystko powoli, zobaczysz bedzie lepiej! I pisz do nas jak Ci zle bo to naprawde pomaga!

MamoSloneczka ja tez sie ostatnio zastanawialam czy nie potrzebuje fachowej pomocy bo sobie nie radze z pewnymi sprawami (u mnie wieczny problem dzieci mojego m) nie wiem czy kiedy kolwiek sobie z tym poradze i mysle ze jest coraz gorzej... tylko z drugiej strony wiem ze jak sama sobie czegos nie wytlumacze i sobie nie pomoge to chyba nikt mi nie pomoze...

myslalam ze wiecej popisze ale wolaja na obiad to odmowic nie moge :)
na razie!

[Asik]

Devachan wspolczuje tego remontu i ze zmagasz sie z tym sama, co do m to brak mi slow, takie nam czasem zycie plata figle i pakuje nas w toksyczne zwiazki. I jak powiedzialas - oby do paszportu!!

Dragon jak tam przeprowacka Izulki?? byly boje?

Agha mama Cie wciaz rozpieszcza?

ja po obiedzie, znowu mi siedzi na zoladku, ufff... kiedy mi to przejdzie...

[Devachan]

Hej, wpadam tylko na chwilke (przeklejam)ale mam nadzieje podczytac wieczorem - teraz trza sie wziac za pędzel...
mnie troche plecy bola a todlatego ze od rana sprzatalam, potem robilam obiad dla "moich majstrów" a to dwa tęgie chłopy to nasmażyłam 12 kotletów i wszystko poszlo!

powyrzucalam kolejne smieci i kazalam mojemu uporzadkwac swoje narzedzia boprzeciez tyle tego bylo porozwalane tu troche tam troche, zagonilam, podlogi pomyl, ziemniaki obieral i marchewki do rosolu - bo nastawilam, juz sie "dopyrkal" w miedzyczasie na jutro - bo jutro mi przyjda zrobic listwy wykonczeniowe i powiesic górne szafki i polozyc ostatnia warstwe olejnej na listwy w korytarzu...

ja zaraz polece pomalowac gruntem drzwi do pralni,zeby im troche robote przygotowac...

moze ich namowie na zamontowanie mi tez polki w pralni...ze "starego" blatu kuchennego taka akurat porzadna wyjdzie półeczka na proszki płyny itepede bo mi to teraz zalega na pralce...

Pozdrawiam was wszystkie i zdróweczka dla was Mieszanki oraz dla naszych kochanych Dzieciątek!!!

[Devachan]

No i poczytalam was od razu i na szybko odpowiem:

justynamularz

echh hejka dziewczyny chcialam wam tylko zyczyc slodkich snow..jak na razie to brakuje mi czasu na wszystko..nie potrafie zorganizowac sie normlanie depresja czasami lapie mnie..nie wiem nie umie pogodzic sie iz mama jestem..moze to przyjdzie z czasem???

wypoczywaj zawsze jak maly ci na to pozwala...
wszystko moze poczekac, rob w razie czego tylko koniecznie minimum - trudno sie przyzwyczaic do tego ze nagle dziecko zabiera ci caly czas a o wolnym mozna natenczas zapomniec...
Hormony tez robia swoje i te zmiany nastrojow oraz wieczne zmeczenie sa czyms normalnym...placz jak masz ochote, to dobrze "oczyszcza"...
normalny baby blues odpuszcza po okolo 6 tygodniach od porodu i wtedy zaczyna sie organizm normowac i "główka" tez

Mama Sloneczka

Ja nie pisalam co u mnie, bo mnie powrot w cztery sciany chyba przerasta ;) A tak naprawde na razie najbardziej brak czasu zaczal doskwierac, ale to chyba jak Wszystkim ;)
Coraz powazniej zastanawiam sie tez nad jakas fachowa pomoca, zeby zmienic moje nastawienie negatywne do pewnych spraw, ktoryh zmienic nie moge neistety... :( Zatruwaja mi tylko glowe, a najblizszym zycie :( Dzis wlasnie mialam taki dosc nieciekawy poranek, a przeciez nie moge wiecznie uciekac z wlasnego domu... ech...

uciekaj na spacerki jak sie da czy cos w tym stylu...
a jesli uwazasz ze to pomoze, idz do fachowca - czasem nawet jedna wizyta pomaga, by wygadac sie z frustracji komuś "żywemu"

zycze poprawy nastroju!

justynamularz

hejka my wlasnie wyslalismy mojego T do pracy a z Brucem obijamy sie znaczy ja go bujam na krzeselku by usnal;) ale jakos tak bujam juz od godziny i nic;)

z doswiadczenia wlasnego - jak nie usnie w pol godziny to nie ma co sie męczyc...
a "fachowce" radza by przestawac usypiac po 15 minutach i ponowic po pół godzinie...
życzę ci co by Bruce pieknie spał po sowitym jedzonku

Asik

witam i ja niedzielnie

Justyna - kazda z nas przez to przechodzila, zobaczysz wszystko to minie, u mnie jak Natalka miala okolo 3 miesiace wszystko zaczelo sie jakos skladac do kupy i zaczelo mi sie wreszcie wydawac ze mam jakas kontrole nad tym co sie dzieje. ale to wszystko powoli, zobaczysz bedzie lepiej! I pisz do nas jak Ci zle bo to naprawde pomaga!

MamoSloneczka ja tez sie ostatnio zastanawialam czy nie potrzebuje fachowej pomocy bo sobie nie radze z pewnymi sprawami (u mnie wieczny problem dzieci mojego m) nie wiem czy kiedy kolwiek sobie z tym poradze i mysle ze jest coraz gorzej... tylko z drugiej strony wiem ze jak sama sobie czegos nie wytlumacze i sobie nie pomoge to chyba nikt mi nie pomoze...

zgadzam sie z Justynka - ale mój Synuś potrafił tak dwac czadu ze ja dużo dłużej chdziłam jak zombie...

Asiku, mi sie tez tak wydawalo ze tylko ja sama i nikt mi nie pomoze - ale czasem dobrze isc do psychologa...ja poszlam do fachowca od regresingu w stanie relaksu i generalnie tez sie pozbylam duzo zlych emocji, nawet z "innych tematów"...

Pozdrawiam serdecznie was wszystkie i zycze duzo dobrego nastroju w kazdej chwili dnia!!!

[mama2corun]

witam kochane po przerwie ja juz w domu :) ale mam depreche powrotowa ehh tak dobrze bylo mi w PL z siostrami,ehh a tu smutno niemam znajomych :( dobrze ze mam was to i tu jakos latwiej wiedzac ze nietylko ja na obczyznie a wy dajecie rade i ja tez dam a mam przy sobie 2 cudowne coreczki i Igora wiec niedlugo wroce do normy.A w srode Igor leci na Ukraine no to juz wogole sie zasmuce ale jedzie tylko na kilka dni ale mimo to zostane sama z dziewczynkami a to wcale mi sie nieusmiecha

[Devachan]

Mamo2corun
pozdrawiam cie serdecznie i totalnie rozumiem ten rodzaj humoru - tez tak mam ze z niechecia wracam do Norge...
a teraz chcac nie chcac wracam malowac kolejne drzwi gruntem - malz siedzi na kanapie i oglada discovery ale on "pipki" nie podniesie...zmeczyl sie ogladaniem z dzieckiem bajki jak malaowalam poprzednie drzwi...

[SuzyMummy]

asik wszystkiego najlepszego !!! Zdrówka, pogody ducha, pomyślności, cierpliowści.... I wszystkiego czego sobie zażyczysz....

[Mama Sloneczka]

Bardzo serdeczne ucalowania wraz z zyczeniami ZDROWIA, pogodnych dni i spelnienia marzen dla Ciebie ASIKU!!!

[Mama Sloneczka]

...nie udalo mi sie juz "po" wyedytowac wiekszych literek

SUZY - PODWOJNE podziekowania :)))

Jak czytam Twoje posty DEVACHAN to mysle, ze jestes potwierdzeniem na to, ze nie mozna kobiety nazwac "slaba plcia"... Trzymam kciuki za Twoje nieprzebrane sily! Dbaj o siebie!

AGATKO... Szybkiego aklimatyzowania!!! Witaj z powrotem!!!

Witaj MONIQ!!! Wielkie GRATKI dla Natanka za spanie!!!

WSZYSTKIM MIESZANKOM zycze spokojnego tygodnia!!!

[monikouette]

Asik, kochana,
wszystkiego co najlepsze z okazji urodzin!!!! samych szczesliwych chwil!!!! i duzo milosci!

[Devachan]

Asiku dolaczam sie do zyczen!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[kata]

ASIKU WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJLEPSZEGO KOCHANA!!!!!

kurcze ja jak zwykle na moment tylko wam doniesc ze musze jakos sie zebrac i postarac doczolgac do kanapy.... kryzys zabkowy, wogole nie spimy a i w dzien nie jest fajnie.. juz nie wiem jak zosi pomoc:( daje jej paracetamol w czopkach i zel na dziaselka...a do tego czasem i posmaruje kroplami paracetamolu...a ona i tak nawet jak zasypia to popolakuje przez sen...a zeba jak nie bylo tak nie ma.. ile to jeszcze potrwa? :(

ze mna lepiej, opuchlizna mniejsza, dostalam od lekarza leki na poprawienie krazenia.. odstawiam tez pigulki, troche swoj cykl poobserwuje i moze jakos sie doczaje kiedy sa dni plode a kiedy nie no i moze jakis kremik plemnikobojczy dolaczymy..a jak zajde to tylko sie bede cieszyc

kurde nawet nie wiem co u was :( jak bede w stanie was poczytac to ktoras sie zlitje i mi stresci? :)

buziaczki kochane mysle o was mimo ze nie pisze!!!!

[Asik]

Dziekuje!! Jestescie kochane! Teraz musze leciec ale zajrze pozniej!
narka!

[Marmi]

hej mieszanki :)

ja znów tylko na momencik. właśnie wróciłam z uczelni, od dziś mam już recenzenta teraz "tylko" poskładać plansze i oddać do dziekanatu - no nic trzeba dalej pracować... ;)

ciężko mi z takimi zaległościami odpowiedzieć wszystkim, więc tylko szybciutko..
pytałyście się o studia - kończę architekturę, praca nie jest pisemna tylko projekt muszę zrobić - w moim przypadku jest to adaptacja młyna z 19 wieku na galerię z dobudową nowej części, w której będzie urząd miasta, dom kultury i biblioteka.

moja zosinka ma się dobrze - w album wrzuciłam jej pierwsze "zdjęcia" jakby któraś chciała pooglądać ;) póki co lekarz powiedział, że jest dobrze a następna wizyta 8. października więc wtedy zobaczymy dokładnie co i jak i czy czasem zosia nie okaże się estebanem ;)

no nic niestety muszę zmykać i dalej za projekt się brać.
buziaki dziewczynki, obiecuję, że jak tylko się uporam z dyplomem to będę bardziej aktywna

[dragon lady]

asiku, sto lat i wszystkiego, czego sobie zazyczysz!!
odezwe sie pozniej!!

[flor]

Asik!!!!!!!!!!

STO LAT, szczescie zdrowia cudownego bezstresowego zycia ,cudownego drugiego dzieciaczka, no i trzeciego tez

[Asik]

Dragon Flor - dzieki!

Marmi - 19 wieczny mlyn na galerie z dobudowa to brzmi bardzo interesujaco. Lubie takie projekty odnowy starych zabytkowych budynkow.

Agatko wspolczuje depresji poprzyjazdowej. Obys sie szybko zaaklimatyzowala spowrotem!

Kata bidny Zosik, oby te zeby wreszcie wyszly! sa jeszcze takie srodki homeopatyczne, nie wiem czy we wloszech maja, takie proszek sie wsypuje dziecku do buzi i on dziala lekko przeciwbolowo ale bardziej uspokajaco zeby dziecko moglo sie troche zrelaksowac. W Anglii nazywa sie Aston & Parsons ale sa tez inne o podobnym dzialaniu, innych producentow. Jak chcesz to zerknij sobie na te strony
Aston & Parsons - Read reviews
A Review of Teething Powder

Devachan jak tam remoncik?

chyba lece lulu.... spokojnej nocki!

[Mama Sloneczka]

MARMI - swietny projekt!!! Kciuki zacisniete!!!
Sama chetnie zagospodarowalabym cos, ale... nie potrafie ;)

KATA - wspolczuje BARDZO tych zabkow... Co by tu poradzic... Regeneruj sie i spij kiedy tylko mozesz, a Zosikowi spacerki pomagaja? Alex jakos na spacerkach odsypial zarwane noce... Moze udaloby Ci sie wyslac Tesciowa z Mala, a ty "w kimono"? Pytam, bo nie wiem jak tam u Ciebie z pomoca, tutaj raczej kiepsciutko ;)

ASIK,
zmeczona swietowaniem MAM NADZIEJE, co?
Dobrej nocy!

Ja tez jakos klapnieta...

Bylismy dzis na probnej lekcji basenu z Malcem, super bylo... Dopiero jak sie dowiedzialam ile kosztuje caly semestr to wzielam "na wstrzymanie" ;)
Przemysle, pododaje (a gdzies pewnie poodejmuje) i zdecyduje czy warto

[SuzyMummy]

widze ze nie ominelo mnie urodzinowe partyyy....

uhh kobity ale mialam dzien wczoraj...ta mnie zab najpieprzal ze myslalam ze umre.. a potem dwa naraz... i juz nic mi nie pomagalo to pojechalam z tesciem do dentysty... dentysta stwierdzil ze antybiotyk na tydzien i potem bedzie mogl cos zrobic..

wdomu wieczorem myslalam ze rozwale wszystko tak mnie zaczelo bolec... krzyczalam w nieboglosy... az wkoncu pojechalismy na pogotowie... no dali zastrzyk posikali sprayem i bylo dajmy na to gitara... oprocz tego ze caly dzien bylam jak nacpana... po 6 panadol extra i 4 innych przeciwbolowych jednym antybiotyku i jednym zastrzyku...

JAK KTOS MA PROBLEM TO NIECH ZASUWA DO DENTYSTY BO NIKOMU NIE ZYCZEGO TEGO CO MNIE WCZORAJ SPOTKALO...

dzisiaj tez pewnie pocierpie... bo czuje jakies pulsujace nerwy takze... bedzie znowu wesolo... niech juz ten anytbiotyk zadziala.......... litosci....

Kata z zebami Cie rozumiem.. bo nastce jak na zlosc ida te gorne tak wolno ze szok.. a marudna jest jak cholera... czasem to mysle ze sasiedzi zadzwonia na policje ze jakas wariatka sie wydziera bog wie o co...

Mamo sloneczka... lekcji? tzn co? nauka plywania? podobalo sie Alexowi?

Devachan tak duzo piszesz ze jak skoncze czytac to zapominam co mam napisac... hehe... powodzenia z remontem... tyle co mi przyszlo do glowy... chyba musze jeszcze raz przeczytac... bo zapomnialam

buziaki ...

[Devachan]

lece paszport Vickowi wyrobic, malz podpisal zgode!

[Mama Sloneczka]

CZESC

SUZY, lekcja w sensie zajecia, na nauke plywania jeszcze za wczesnie, takie oswajanie z woda, zabawy mniej lub bardziej edukacyjne, dla mnie relaks 100% i... przespana calutka noc bez wolania o wode ;) Takze chyba sie zdecydujemy... Zeby tylko moja robotka sie bardziej rozkrecila na dobre bedzie gitara

DEVA, BARDZO DOBRE WIADOMOSCI!!! SWIETNIE!!!
Teraz juz do przodu!!!

[kata]

mamo sloneczka mnie tesciowa to raczej pomaga w takich tam gotowaniach itd choc ja jej kuchni za bardzo nielubie bo tlusta i sie potem zle czuje... no ale dzis sie zdecydowalam przyjac obiad bo po scianach laze.. a jeszcze zosia od rana zasmarkana i kaszle troche wiecej (w sumie nic takiego bo w nocy sie nie budzila z kaszlem no i nic jej sie nie gotuje wiec na razie ja tylko oklepuje zeby nizej nie splynelo i chyba zrobie ten syrop z cebuli) gorzej ze ma 37,7 w dupci.. nie dramatyzuje bo to jeszcze zadna temperatura no i moga byc zeby ale... kurde zeby ej sie nic nie przywleklo:(:(:(

suzy o ja cie....jak ja nieznosze bolu zebow!!!mama nadzieje ze antybiotyk zacznie szybko dzialac.. bidulko:((((

asiku dzieki zaraz zobacze te leki!ja mam homeopatyczny vibrulcol sie chyba nazywa?mama z pl przywiozla, wlasnie na uspokojenie i lekko przeciwbolowo.. ale szzcerze mowiac jak nie walne jej paracetamolu to gucio jej pomaga :( a ty jak tam?sluchaj bo mnie tu nie bylo troche i nie chce sie skompromitowac ale.. wiadomo juz co ci w brzuszku siedzi? :) wrzucisz jakies zdjecie brzunia?:)

marmi o ja cie przepraszam :) fajna taka architektura... bedzie gdzies mozna obejrzec twoj projekt?w internecie np?

aha mamo sloneczka ja tez myslalam czy by z zosia nie pochodzic na basen.sa zajecia dla malenstw w soboty lub niedziele po 30-45 min i widzialam ze dzieciaki maja radoche!!!ale teraz to troche sie boje jak to bedzie z niedosuszoymi wlosami itd.. a tak wogole to jedna rzecz mnie ciekawi.. jak dzieciaki sie myje po basenie?tzn alex pewnie wezmie prysznic bez problemu ale np jakbym miala zosie umyc?ona mi sie bedzie wydzierac, przynajmniej w domu glowy prysznicem nie da splukac:( wogole ciezko ostatnio jej ja umyc... jeszcze cialko jest ok lubi sie pluskac, bawi sie zabawkami ale jak przychodzi czas a glowe to jest tragedia :( a ma tych kudlow uhhhhh

ok ide czytac w necie o przeziebieniach niemowlat... caluski dla wszytkich!!!

[kata]

deva zapomnialam!!!to swietna wiadomosci!!!:*

[dragon lady]

deva!! to teraz bedzie juz z gorki!!

uciekam, bo nic jkuz nie widze..ze zmeczenia rzecz jasna:)
dobranoc

[Mama Sloneczka]

DRAGON LADY ja tez mam ostatnio wieczorami problemy ze zmeczeniem...
czyzby jakies przesilenie, tym razem wiosenne?
u mnie to starosc, a nie radosc ;)))

Alex bierze prysznic po basenie bez problemu, natomiast w domu tez protestuje przy splukiwaniu szamponu... Dzieci chyba nie lubia tego generalnie? Kapac sie za to lubi i to bardzo, po basenie wylal sobie natomiast specjalnie na glowe butelke wody mineralnej chyba sie otworzyl :))))))) Moze z Zosienka bedzie tak samo? Sprobuj KATA moze pierwsze zajecia, na pewno sa gratisowe (tutaj przynajmniej tak robia), a potem zdecydujesz? Usciski dla WAS!!! Wysypiajcie sie kiedy mozecie!
P.S. Ja bym zjadla nawet tluste byle gotowe ostatnio ;)))) Ale rozumiem opory :)

DOBRANOC MIESZANKI!!!