Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)


Rekomendowane odpowiedzi

Racuszku, kochana :11_2_114:.
Szkoda Twoich nerwów na takiego pajaca.
Nie wiem czy bym mu nie przyłożyła... Jeśli mogłabym coś doradzić (chociaż teraz już za późno, ale może ktoś inny to przeczyta), to w takiej sytuacji dobrze jest korzystać z dyktafonu. Tak, aby nikt potem nie mógł się wyprzeć tego, co powiedział.
Głowa do góry.
Ściskam mocno i uciekam dalej leżakować na kanapie, bo plecy nie odpuszczają dziś...

/eM

http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2/st/20050401/n/ADAS/dt/5/k/ba04/age.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2/st/20100218/n/TYMEK/dt/5/k/8bb3/age.png

Odnośnik do komentarza

overpowered
Racuszku, kochana :11_2_114:.
Szkoda Twoich nerwów na takiego pajaca.
Nie wiem czy bym mu nie przyłożyła... Jeśli mogłabym coś doradzić (chociaż teraz już za późno, ale może ktoś inny to przeczyta), to w takiej sytuacji dobrze jest korzystać z dyktafonu. Tak, aby nikt potem nie mógł się wyprzeć tego, co powiedział.
Głowa do góry.
Ściskam mocno i uciekam dalej leżakować na kanapie, bo plecy nie odpuszczają dziś...

jak tylko wyszliśmy mąż powiedział że mógł mi dac dyktafon bo ostatnio kupiliśmy cyfrowy... ehhhh w ogóle ledwo męża przytrzymałam bo jak zobaczył mnie zapłakaną gdy wyszłam to chciał się do niego wrócić.... mój supermen :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relguay3vocefj8j.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kw6ykdy3q.png

Odnośnik do komentarza

racuszek
overpowered
Racuszku, kochana :11_2_114:.
Szkoda Twoich nerwów na takiego pajaca.
Nie wiem czy bym mu nie przyłożyła... Jeśli mogłabym coś doradzić (chociaż teraz już za późno, ale może ktoś inny to przeczyta), to w takiej sytuacji dobrze jest korzystać z dyktafonu. Tak, aby nikt potem nie mógł się wyprzeć tego, co powiedział.
Głowa do góry.
Ściskam mocno i uciekam dalej leżakować na kanapie, bo plecy nie odpuszczają dziś...

jak tylko wyszliśmy mąż powiedział że mógł mi dac dyktafon bo ostatnio kupiliśmy cyfrowy... ehhhh w ogóle ledwo męża przytrzymałam bo jak zobaczył mnie zapłakaną gdy wyszłam to chciał się do niego wrócić.... mój supermen :)

No widać że jeszcze nikt pożądnie się za tego kutasa nie zabrał.
A ty masz racje, srób mu koło nosa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/3b6778c904.png

http://www.suwaczek.pl/cache/e824483c44.png

Odnośnik do komentarza

racuszek
oto kopia opisu wizyty jaki dałam adwokatowi parentingowemu...

Witam , właśnie dzisiaj miała miejsce wizyta u wyżej wymienionego lekarza.
Podczas rozmowy rejestracyjnej z położną już oznajmiłam że do gabinetu chcę wejść z mężem - usłyszałam odmowę , gdy dodałam że mam prawo wejśc z kim chcę powiedziała że mam rozmawiać z lekarzem bo ona meża nie wpuści....
Lekarz także odmówił, powiedziałam że jako pacjentka mam prawo do obecności męża podczas badania odpowiedział " a ja jako lekarz mam prawo odmówić " , następnie weszłam do gabinetu (sama) lekarz był nieuprzejmy a wręcz opryskliwy , mimo moich próśb o wpuszczenie męża odmawiał a nawet zaczał podnosić na mnie głos , badanie dało mi niewiele gdyz (zdenerwowany ) lekarz nie udzielił mi żadnych informacji , jedynie dał wydruk z informacjami z USG. Nie wpisał mi także wizyty w karcie ciąży.... Po tym jak napomknęłam że jak ostatnio u niego byłam prywatnie na USG 3D i obecność meża mu nie przeszkadzała , a wręcz sam Go zaprosił do środka ( w końcu 150 zł na ulicy nie leży ) odpowiedział mi , że na kasę chorych to on robi tylko to co musi ,żeby szybko punkty z NFZ nazbierać a jak on zarabia prywatnie to może pozwolić sobie na robienie dodatkowych rzeczy....
(Pomijam fakt że podczas USG odpłatnego korzytsa z tego samego gabinetu i sprzetu co podczas wizyty na NFZ ).
Po badaniu gdy znów zaczął podnosić głos powiedziałam że z tego co mi wiadomo to zgodnie z Ustawą z dnia 6 listopada 2008 r. mam prawo do obecności partnera , Odmowa udziału osoby bliskiej możliwa jest w przypadku istnienia prawdopodobieństwa wystąpienia zagrożenia epidemicznego lub ze względu na bezpieczeństwo zdrowotne pacjenta , i jeśli on mi odmawia to proszę o adnotację w dokumentacji medycznej i jej kserokopię , zrobił się bardziej nerwowy , powiedział ze mam zawołać męża , powiedział że to jest pana dziecko pokazał 3 sekundy na monitorze , wyprosił męża . i gdy wychodziłam krzyknął Żegnam!!!

Podczas badania leciały mi łzy , a gdy wyszłam z nerów płakałam godzinę (może to hormony ) i trzęsłam się z nerwów - jak można tak traktować cieżarną kobietę ???

Jaki sens ma w takim razie dopominanie się swoich praw , skoro wówczas traktują nas jeszcze gorzej ?? Po co zatem są wizyty państwowe skoro są odbębniane z łaską ?? gdzie szacunek do pacjenta?

ehhhhhhhh szkoda słów , niemniej dziękuję Panu serdecznie za pomoc i poradę , choć sama nie wiem czy walczenie o swoje nie kosztowało mnie zbyt wiele.....
Racuszku jestem wstrząśnięta lekarzem debilem.....masakra jacy idioci "opiekują" się ciężarnymi,jeśli można to nazwać odpowiednią opieką....Szok,normalnie nie wiem co myśleć nawet...Tyle nerwow Cię to kosztowało,strasznie mi przykro,że ten palant pozbawił Cię należnej radości,jaką powinno dać usg i zobaczenie swojego ukochanego dziecka. Nigdy nie pojmę mentalności pseudolekarzy dla ktorych ważna jest tylko kasa, czy jak na to wygląda zbieranie punktow w nfz.....żenada

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

stokrotka_87
sms od Kaszyyyy:
Trzymaja bo nadal jest troche wod no i tlumacza ze im dluzej dziecko bedzie w srodku tym lepiej- mowia ze po odejsciu wod dziecko szybciej sie rozwija wiec kazdy dzien duzo daje- ale ile w tym prawdy? Z reszta ja nie mam sily sie juz zastanawia,kazdy mowi co innego

Kurcze no to faktycznie może to potrwać ,ale wszystko dla dobra dzidzi...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...