Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)


Rekomendowane odpowiedzi

Agunia
Witam marcóweczki :smile:
Ja już też wstalam,nawet przed 9 równie głodna i musialam coś wszamać :)))
Stysiu podziwiam,że Ty już gotowa,umyta i ubrana :D Ja jeszcze w koszulce i pod kocem...zaraz się pewnie zgramolę ale to potrwa trochę.

Ja sama kolejny dzień,moj R. jak pojechal we wtroek rano to i nadal go nie ma. Jak tak dalej będzie pracowal to przegapi mój poród....:36_2_13:

Wszystkim życzę miłego weekendu,mnie czeka samotna sobota...:ehhhhhh:
Ja rownież podziwiam wszystkie ubrane osoby :)

Agunia
Kaszaaaaaa
Hello Hello !! :)
Kurcze mnie nocna głodzilla o mało do grobu nie wpędziła :)
Wziełam sobie do wanny budyń i trzymałam go dosc wysoko żeby nie zamoczyć jedząc aż w pewnym momencie przechyliłam ,patrze a ta bita śmietana spleśniała:leeee: !! Myślałam,że umre !! Niestety nie potrafie sie zmusić do wymiotów więc położyłam się ze świadomością,że gnije :36_19_1:
Dziś wstałam o 7 !! 100 lat nie wstawałam tak wcześnie ale musiałam sprawdzić czy żyję i czy jestem szczelna :D No i wszystko gra choć i tak nie wierze ,że ten budyń tak przejdzie bez komplikacji :(

I zimno mi się rozpanoszyło ! Miałam na dolnej wardze a już mam i pod ! :(
A no i ogólnie ciemno i ponóro dziś ale i tak wam życzę
miłego dnia :)
A ja musze sprawdzić czy łóżko się za mną nie stęskniło ...
Kaszaaa mam nadzieję ,że nie zaszkodzi Ci ten budyń, dobrze że dzisiaj nic nie wyplynęlo,więc może jeszcze nie będziesz rodzić :)
Aga ja jestem w szoku,że nic mi nie zaszkodził nie wiem czy będzie spózniona reakcja czy ...jestem świetnym materiałem na menela :/ A co do rodzenia to jest git byłam pewna ,że to psikus :) Ja jestem skazana na przenoszenie-może w ten sposób odkupie swoje grzechy przynajmniej :lol:

ata
Witam sobotnio!
Nie było mnie półtora dnia, a tyle naskrobałyście.
Młoda mi się struła i mieliśmy jazdę bez trzymanki, ale na szczęście, jest już ok.
Słonko pięknie od rana świeci, super pogoda na spacerek. Żeby tylko sił na niego starczyło.
Udanej soboty życzę!

Ata wszyscy do okoła narzekają na jelitówke wieć jeśli nie jesteście pewni ,że to przez jedzonko to uważaj !
racuszek
Hey Wam...
A ja zdycham i mam już serdecznie dosyć .. nie dość że samo to że to końcówka ciąży sprawia ze nie jest łatwo funkcjonować , to mnie jeszcze rozkłada choroba... i MAM HEMOROIDY~!!! mam dosyć ... nie śpię z bólu od 7 rano jestem wykończona , nie mogę oddychać i w ogóle bleeeeeeeeeeeeeeeeeeee...


Ale Wam życzę przyjemnych chwil i niesamowitego weekendu , może w Waszych facetach pojawi się romantyk.....

Smigaj do apteki żeby wzmocnić te żyły przed porodem żeby ci w czasie porodu kokosy nie urosły ! Ja się tego obawiam bo choc akurat teraz mam spokój to ogólnie mam kruche żyły :(

Olusia
od paru dni zwiekszyl mi sie sluz mam nadzieje ze to nie wody a jesli by sie sonczyły to co wtedy? jest jakies zagrozenie?

Olu moge ci jedynie poradzić żebyś albo kupiła sobie te wkładki które się zabarwiaja pod wpływem wód plodowych albo jedż do szpitala i tam ci taki test zrobią.Jak tylko troszeczke wyciekają to można tak donosić ciąże ale lekarz musi często sprawdzać stan bo jak za dużo ubyje to zaczynają sie infekcje i twoje i dziecka...
overpowered
Ja jestem. Kąpiel zaliczona. Teraz ogarniam łazienkę i korytarz.
I myślę co by tu na obiad...

Ja też uwielbiam czytać w wannie ! No i dzięki temu przynajmniej moge wieczorem wywalić nogi nad głowe bo siedząc na kanapie ugniata mnie brzuch tak ,że trace oddech a ,że przez pierwszą godzine na ogół ledwo ogarniam literki bo dziecko naparza jak szalone w opartą ksiązke to już inna sprawa-ale juz się do tego przyzwyczaiłam :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Racuszku i Kiniu - życzę Wam zdróweczka! Trzymajcie się dzielnie!
Też nabawiłam się hemoroidów po pierwszym porodzie, da się z tym żyć, tylko trzeba zakupić jakąś dobrą maść i jeść produkty z błonnikiem, żeby nie mieć problemów w wc.
Dzięki Bogu ja się jeszcze trzymam, a i nocki przesypiam całe.
Właśnie gotuje kapuśniaczek. W lodówce mam praktycznie tylko światło, a zakupy dopiero jutro.

http://www.suwaczek.pl/cache/2c4bc326bd.png
http://www.suwaczek.pl/cache/765779337c.png

Odnośnik do komentarza

ata
Racuszku i Kiniu - życzę Wam zdróweczka! Trzymajcie się dzielnie!
Też nabawiłam się hemoroidów po pierwszym porodzie, da się z tym żyć, tylko trzeba zakupić jakąś dobrą maść i jeść produkty z błonnikiem, żeby nie mieć problemów w wc.
Dzięki Bogu ja się jeszcze trzymam, a i nocki przesypiam całe.
Właśnie gotuje kapuśniaczek. W lodówce mam praktycznie tylko światło, a zakupy dopiero jutro.

Kurcze ja też mam echo totalne ! Mało było a i tak to mało powyrzucałam zaczeło sie od bagietek-jedna była przeterminowana -druga choć date miała do końca lutego to z pleśnia i jak tak zaczelam przeglądać to na koniec wszystko było podejrzane ...Zostały mi 2 jajka i chyba wkroje kilogram cebuli na jajecznice żeby się jakoś najeść bo nie wiem do której mąż dziś ma zamiar remontować :(

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaaaa
Agunia
Witam marcóweczki :smile:
Ja już też wstalam,nawet przed 9 równie głodna i musialam coś wszamać :)))
Stysiu podziwiam,że Ty już gotowa,umyta i ubrana :D Ja jeszcze w koszulce i pod kocem...zaraz się pewnie zgramolę ale to potrwa trochę.

Ja sama kolejny dzień,moj R. jak pojechal we wtroek rano to i nadal go nie ma. Jak tak dalej będzie pracowal to przegapi mój poród....:36_2_13:

Wszystkim życzę miłego weekendu,mnie czeka samotna sobota...:ehhhhhh:
Ja rownież podziwiam wszystkie ubrane osoby :)

Agunia

Kaszaaa mam nadzieję ,że nie zaszkodzi Ci ten budyń, dobrze że dzisiaj nic nie wyplynęlo,więc może jeszcze nie będziesz rodzić :)

Aga ja jestem w szoku,że nic mi nie zaszkodził nie wiem czy będzie spózniona reakcja czy ...jestem świetnym materiałem na menela :/ A co do rodzenia to jest git byłam pewna ,że to psikus :) Ja jestem skazana na przenoszenie-może w ten sposób odkupie swoje grzechy przynajmniej :lol:

Ata wszyscy do okoła narzekają na jelitówke wieć jeśli nie jesteście pewni ,że to przez jedzonko to uważaj !

Smigaj do apteki żeby wzmocnić te żyły przed porodem żeby ci w czasie porodu kokosy nie urosły ! Ja się tego obawiam bo choc akurat teraz mam spokój to ogólnie mam kruche żyły :(

Olusia
od paru dni zwiekszyl mi sie sluz mam nadzieje ze to nie wody a jesli by sie sonczyły to co wtedy? jest jakies zagrozenie?

Olu moge ci jedynie poradzić żebyś albo kupiła sobie te wkładki które się zabarwiaja pod wpływem wód plodowych albo jedż do szpitala i tam ci taki test zrobią.Jak tylko troszeczke wyciekają to można tak donosić ciąże ale lekarz musi często sprawdzać stan bo jak za dużo ubyje to zaczynają sie infekcje i twoje i dziecka...
overpowered
Ja jestem. Kąpiel zaliczona. Teraz ogarniam łazienkę i korytarz.
I myślę co by tu na obiad...

Ja też uwielbiam czytać w wannie ! No i dzięki temu przynajmniej moge wieczorem wywalić nogi nad głowe bo siedząc na kanapie ugniata mnie brzuch tak ,że trace oddech a ,że przez pierwszą godzine na ogół ledwo ogarniam literki bo dziecko naparza jak szalone w opartą ksiązke to już inna sprawa-ale juz się do tego przyzwyczaiłam :)

Kaszaaaaa, no to mamy już dwie rzeczy wspólne: przeświadczenie, że przenosimy (nie wiem skąd się to u mnie wzięło, ale po tych wszystkich perturbacjach z ryzykiem przedwczesnego porodu, teraz kiedy blisko do terminu ja mam wrażenie, że wszystko się przeciągnie) i miłość do czytania w wannie - nie wiem skąd się to u mnie wzięło, ale mogłabym godzinami leżeć w wannie z książką dolewać tylko od czasu do czasu gorącej wody:bath:.

A cebulę możesz przygotować na wiele sposobów przecież... :hahaha: Może zupka cebulowa?

/eM

http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2/st/20050401/n/ADAS/dt/5/k/ba04/age.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2/st/20100218/n/TYMEK/dt/5/k/8bb3/age.png

Odnośnik do komentarza

overpowered
Kaszaaaaaa
Agunia
Witam marcóweczki :smile:
Ja już też wstalam,nawet przed 9 równie głodna i musialam coś wszamać :)))
Stysiu podziwiam,że Ty już gotowa,umyta i ubrana :D Ja jeszcze w koszulce i pod kocem...zaraz się pewnie zgramolę ale to potrwa trochę.

Ja sama kolejny dzień,moj R. jak pojechal we wtroek rano to i nadal go nie ma. Jak tak dalej będzie pracowal to przegapi mój poród....:36_2_13:

Wszystkim życzę miłego weekendu,mnie czeka samotna sobota...:ehhhhhh:
Ja rownież podziwiam wszystkie ubrane osoby :)

Aga ja jestem w szoku,że nic mi nie zaszkodził nie wiem czy będzie spózniona reakcja czy ...jestem świetnym materiałem na menela :/ A co do rodzenia to jest git byłam pewna ,że to psikus :) Ja jestem skazana na przenoszenie-może w ten sposób odkupie swoje grzechy przynajmniej :lol:

Ata wszyscy do okoła narzekają na jelitówke wieć jeśli nie jesteście pewni ,że to przez jedzonko to uważaj !

Smigaj do apteki żeby wzmocnić te żyły przed porodem żeby ci w czasie porodu kokosy nie urosły ! Ja się tego obawiam bo choc akurat teraz mam spokój to ogólnie mam kruche żyły :(

Olu moge ci jedynie poradzić żebyś albo kupiła sobie te wkładki które się zabarwiaja pod wpływem wód plodowych albo jedż do szpitala i tam ci taki test zrobią.Jak tylko troszeczke wyciekają to można tak donosić ciąże ale lekarz musi często sprawdzać stan bo jak za dużo ubyje to zaczynają sie infekcje i twoje i dziecka...

overpowered
Ja jestem. Kąpiel zaliczona. Teraz ogarniam łazienkę i korytarz.
I myślę co by tu na obiad...

Ja też uwielbiam czytać w wannie ! No i dzięki temu przynajmniej moge wieczorem wywalić nogi nad głowe bo siedząc na kanapie ugniata mnie brzuch tak ,że trace oddech a ,że przez pierwszą godzine na ogół ledwo ogarniam literki bo dziecko naparza jak szalone w opartą ksiązke to już inna sprawa-ale juz się do tego przyzwyczaiłam :)

Kaszaaaaa, no to mamy już dwie rzeczy wspólne: przeświadczenie, że przenosimy (nie wiem skąd się to u mnie wzięło, ale po tych wszystkich perturbacjach z ryzykiem przedwczesnego porodu, teraz kiedy blisko do terminu ja mam wrażenie, że wszystko się przeciągnie) i miłość do czytania w wannie - nie wiem skąd się to u mnie wzięło, ale mogłabym godzinami leżeć w wannie z książką dolewać tylko od czasu do czasu gorącej wody:bath:.

A cebulę możesz przygotować na wiele sposobów przecież... :hahaha: Może zupka cebulowa?

No faktycznie nie pomyślałam o zupie :lol: Ale nie jest naj gorzej jeszcze tylko 1.5 godzinki musze wytrzymać :D
A co do kąpieli to powiem ci szczerze,że jak się naczytałam,że nie powinno się w ciązy to myślałam,że się zalamie ale po tygodniu przysznicowania wytłumaczyłam sobie,że jeśli dziecko czuje radość matki to będzie się cieszyć ze wspólnych kąpieli i już :)
A z tą wanną to powiem ci ,że oprócz tego ,że poprostu kocham wode w każdej postaci i każdym zbiorniku to też naj szybciej relaksuje.W poprzednim mieszkaniu kibelek stał w jakimś magicznym miejscu i po latach zauważyłyśmy z siostrą ,że jak miał ktoś jakiś problem,coś rozgryzał czy nie mogł się czegos nauczyć to na koniec lądował z książką czy notesem na kiblu i wiecznie trzeba było sie dobijać żeby skorzystać :lol:

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

racuszek
Hey Wam...
A ja zdycham i mam już serdecznie dosyć .. nie dość że samo to że to końcówka ciąży sprawia ze nie jest łatwo funkcjonować , to mnie jeszcze rozkłada choroba... i MAM HEMOROIDY~!!! mam dosyć ... nie śpię z bólu od 7 rano jestem wykończona , nie mogę oddychać i w ogóle bleeeeeeeeeeeeeeeeeeee...


Ale Wam życzę przyjemnych chwil i niesamowitego weekendu , może w Waszych facetach pojawi się romantyk.....

Hmmm coś o tych hemoroidach wiem ... współczuje....stsujesz jakąs maść, obkłady???

Olusia
od paru dni zwiekszyl mi sie sluz mam nadzieje ze to nie wody a jesli by sie sonczyły to co wtedy? jest jakies zagrozenie?

oczywiście.... na pewno Ci się nie sączą ..to tylko śluź ...

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaaaa
A z porodem to od poczatku twierdziłam,że albo za wcześnie albo za pózno urodzę bo u mnie nic sie nie dzieje tak jak powinno wiec gdybym urodziła centralnie w terminie to zdziwienie moje było by wielkie :) I znaczyło by chyba,że moje "wiecznie wszystko na odwrót" przeszło chyba na córę :D

Kaszaaaaaa, u mnie też wszystko zawsze na opak, ale pierwszy poród wypadł dokładnie pomiędzy terminem z OM a z USG. I zupełnie niespodziewanie - przynajmniej mi się tak wydawało, bo nie wiedziałam jeszcze wtedy, że bolące plecy to też mogą być skurcze:36_11_13:.
A teraz mam wrażenie, że po tych wszystkich lekach przeciwskurczowych, to nigdy nie dostanę skurczów i skończy się na wywoływaniu. Ale kto to wie... Ja jestem zwolenniczką teorii, że dziecko powinno się rodzić wtedy, kiedy naprawdę jest jego czas i nie dałam się mojemu lekarzowi namówić na wywołanie przed terminem tylko po to, by urodzić podczas jego dyżuru.

/eM

http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2/st/20050401/n/ADAS/dt/5/k/ba04/age.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2/st/20100218/n/TYMEK/dt/5/k/8bb3/age.png

Odnośnik do komentarza

overpowered
stysiapysia
Weekendowo dziś hehe....

Taka pora.

Dziewczyny, jak to jest z tymi materacykami, bo nie pamiętam:36_11_13:... Najpierw się kładzie tą stroną gdzie gryka czy tą gdzie kokos?
Niedawno czytałam artykól na ten temat,nawet go tu wklejiłam i nie pamietam :sofunny:

overpowered
Kaszaaaaaa
A z porodem to od poczatku twierdziłam,że albo za wcześnie albo za pózno urodzę bo u mnie nic sie nie dzieje tak jak powinno wiec gdybym urodziła centralnie w terminie to zdziwienie moje było by wielkie :) I znaczyło by chyba,że moje "wiecznie wszystko na odwrót" przeszło chyba na córę :D

Kaszaaaaaa, u mnie też wszystko zawsze na opak, ale pierwszy poród wypadł dokładnie pomiędzy terminem z OM a z USG. I zupełnie niespodziewanie - przynajmniej mi się tak wydawało, bo nie wiedziałam jeszcze wtedy, że bolące plecy to też mogą być skurcze:36_11_13:.
A teraz mam wrażenie, że po tych wszystkich lekach przeciwskurczowych, to nigdy nie dostanę skurczów i skończy się na wywoływaniu. Ale kto to wie... Ja jestem zwolenniczką teorii, że dziecko powinno się rodzić wtedy, kiedy naprawdę jest jego czas i nie dałam się mojemu lekarzowi namówić na wywołanie przed terminem tylko po to, by urodzić podczas jego dyżuru.

Ja mam dwie teorei :D Jedna to taka,że albo niech sie rodzi w 7 mc zanim się człowiek nie narozciąga,popęka i powygina :lol:
A druga tak na serio to nie mam nic przeciw naturalnym przyśpieszaczom tz.sama planuje gdzieś za dwa tyg zmusić męża do sexu albo picie herbaty z liści malin bo może to pomóc ale nie jestem za zastrzykami i chemią jaką dają na przyśpieszenie...

Kinia nie ciesz się za głośno bo zaraz cię cos dopadnie-ja tak przynajmniej zawsze mam :lol:

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

overpowered
stysiapysia
Weekendowo dziś hehe....

Taka pora.

Dziewczyny, jak to jest z tymi materacykami, bo nie pamiętam:36_11_13:... Najpierw się kładzie tą stroną gdzie gryka czy tą gdzie kokos?

Nie mam pojęcia ...a to az tak wazne???

kingusia1991
a ja położyłam się niedawno po 10 czy po 9 :D
i wstałam o 13 i normalnie jak "ręką odjął" :lol:

i ból głowy minął :yipi: i wyspana jestem... :D hyhy

Super... na pewno lepiej się czujesz hihi

Kaszaaaaaa
Kto mi pożałował ???!!!

Ja nie ,....:36_3_15::36_3_15::36_3_15:

Odnośnik do komentarza

kingusia1991
Kaszaaaaaa
Kto mi pożałował ???!!!

Pewnie Twoja córa jajek nie lubi i nie chciała ich mieć na obiad :lol: ehehehe...

dobra zmykam z mamą na spacerek, o :D
taka ładna wiosenna pogoda ;)))

miłego ! :whistle: :16_8_3:

Na drugie sniadanie :)) Nic chyba nie lubi bo cebule i szczypiorek też wysypałam :(
Za dlugo chyba czekałam z jedzeniem bo znowu miałam takie uczucie jak bym sie trzęsła i dlatego wszystko z rak leci przynajmniej tym razem szkła nie trzeba zbierać :))

Papa,miłego spacerowania :D

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

stysiapysia
overpowered
stysiapysia
Weekendowo dziś hehe....

Taka pora.

Dziewczyny, jak to jest z tymi materacykami, bo nie pamiętam:36_11_13:... Najpierw się kładzie tą stroną gdzie gryka czy tą gdzie kokos?

Nie mam pojęcia ...a to az tak wazne???

kingusia1991
a ja położyłam się niedawno po 10 czy po 9 :D
i wstałam o 13 i normalnie jak "ręką odjął" :lol:

i ból głowy minął :yipi: i wyspana jestem... :D hyhy

Super... na pewno lepiej się czujesz hihi

Kaszaaaaaa
Kto mi pożałował ???!!!

Ja nie ,....:36_3_15::36_3_15::36_3_15:

Nie no fanki kurnika nigdy bym nie poderzewała o bicei jaj !:lol:
Ważne ważne...chyba najpierw gryka ,pamietam,że trzeba tak jak bym nie zrobiła więc chyba gryka bo mi się wydawała twarda dość...zaraz poszukam art.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaaaa
stysiapysia
overpowered

Taka pora.

Dziewczyny, jak to jest z tymi materacykami, bo nie pamiętam:36_11_13:... Najpierw się kładzie tą stroną gdzie gryka czy tą gdzie kokos?

Nie mam pojęcia ...a to az tak wazne???

Super... na pewno lepiej się czujesz hihi

Kaszaaaaaa
Kto mi pożałował ???!!!

Ja nie ,....:36_3_15::36_3_15::36_3_15:

Nie no fanki kurnika nigdy bym nie poderzewała o bicei jaj !:lol:
Ważne ważne...chyba najpierw gryka ,pamietam,że trzeba tak jak bym nie zrobiła więc chyba gryka bo mi się wydawała twarda dość...zaraz poszukam art.

Ja bym dała kokos najpierw. Ale zastanawiam się czy rozpoznam w ogóle, które to kokos...

/eM

http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2/st/20050401/n/ADAS/dt/5/k/ba04/age.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2/st/20100218/n/TYMEK/dt/5/k/8bb3/age.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...