Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)


Rekomendowane odpowiedzi

madzialenka
Kaszaaaaaa
madzialenka

ja mam lekarza z klinik własnie ale tam to nie wiem czy chciałabym isc sale obejrzec!!
o z tą tesciową to bardzo dobry pomysł :)
hehe to się wymieniłyśmy :) Ja byłam zobaczyc i jest tragiczna :))))) Ale zdecydowałam się na płatny poród więc teraz naj ważniejsze dla mnie jest to,że mam bliziutko -niby nie jest to ważne ale mi daje jakis taki komfort psychiczny (nawet jak spadnie 3m śniegu to się tam doczołgam :lol:)

płatny poród w sensie opłacona połozna? no ja na kamieńskiego mam własnei najblizej i położna tez z tamtąd

Tak położna i sala do porodów rodzinnych.
Ja na kamieńskiego chodziłam i jeszcze dalej chodze do gin.bo tam pracowałam więc miałam naj bliżej i godziny zawsze mi pasowały no i tego mojego lekarza też polubiłam choć ma opinie erotomana ale ja jakoś nie zauważyłam :) Może musiała bym mieć cyca jak racuszek żeby coś podbijał :))) Kiedyś chodziłam do Korzeniewskiego z klinik-śiwetny-normalnie rewelacyjny ale ten to dopiero był erotoman gawędziarz :lol:
Coś mi sie wydaje,że to w tej branży poprostu norma ! jak sie widzi tyle cipek dziennie to trzeba jakos odreagować :lol:

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaaaa
qmpeela
Kaszaaaaaa

TAAAK POPIERAM POPIERAM :)))
To to ci się narobiło!!!!!!!!!!
Kurcze wszystkie brzuchaczki które maja problemy i powinny leżeć mają przeboje i albo malują albo się przeprowadzają ! Co to za sprawiedliwość !

Porobiło się i to zdrowo, a ja niestety już nerwowo nie moge, mąż widzę też ledwo ledwo wytrzymuje. Życie... zobaczymy jak to wyjdzie na razie chce stąd uciec jak najdalej.

No to życze wam żebyście jak naj szybciej znależli cos fajnego :(
Ale czemu tak nagle ? wy sami mieszkaliście nie ?

Stysiu piękna uniseksowa wyprawka :)))

Jesli mozna nazwac mieszkanie na piętrze ale w jednym domu z teściami... Ta baba mnie wykańcza i mam tego serdecznie dość... Wczoraj już całkiem przegięła i leje teraz na wszystko... Nie powiem dobrze mi tu mam własną kuchnie dwa pokoje + jeden do wyremontowania, balkony duze, las dookoła, podwórko, trawniczek dla dzieci, ale cierpliwości już nie mam... prawie 4 lata to jakos znosiłam, ale jak ktoś traktuje mnie jak gówno, uważa ze nic nie umiem zrobic a juz niestety kiedy ja zostawiajac dziecko pod jej opieką mówie, co mozna czego nie, jak kiedy itd, a baba kładzie mi 3letnie dziecko które nie sypia od 1,5roku o godzinie 14 do 16.30 spac co skutkuje całonocnym koncertem życzeń to chyba cos jest nie tak...Mało tego wine zwala na mnie... na mnie i stara się za wszelką cenę wzbudzić we mnie jakieś współczucie, płacząc, trzaskając drzwiami i udając ze nagle ma cisnienie 200/140 i zaraz bedzie miec zawał, zapasc czy inna cholere... A tego jest x razy wiecej...

Sie wygadałam... :|

Odnośnik do komentarza
Gość madzialenka

Kaszaaaaaa
madzialenka
Kaszaaaaaa

hehe to się wymieniłyśmy :) Ja byłam zobaczyc i jest tragiczna :))))) Ale zdecydowałam się na płatny poród więc teraz naj ważniejsze dla mnie jest to,że mam bliziutko -niby nie jest to ważne ale mi daje jakis taki komfort psychiczny (nawet jak spadnie 3m śniegu to się tam doczołgam :lol:)

płatny poród w sensie opłacona połozna? no ja na kamieńskiego mam własnei najblizej i położna tez z tamtąd

Tak położna i sala do porodów rodzinnych.
Ja na kamieńskiego chodziłam i jeszcze dalej chodze do gin.bo tam pracowałam więc miałam naj bliżej i godziny zawsze mi pasowały no i tego mojego lekarza też polubiłam choć ma opinie erotomana ale ja jakoś nie zauważyłam :) Może musiała bym mieć cyca jak racuszek żeby coś podbijał :))) Kiedyś chodziłam do Korzeniewskiego z klinik-śiwetny-normalnie rewelacyjny ale ten to dopiero był erotoman gawędziarz :lol:
Coś mi sie wydaje,że to w tej branży poprostu norma ! jak sie widzi tyle cipek dziennie to trzeba jakos odreagować :lol:

oj to moj kompletne przeciwieństwo mam wrazenie ze on nie wie co to seks :D

spadam dziewczynki bede póżniej bardzo wam dziekuje za miłe przyjęcie! trzymajcie się cieplutko a ty racuszku w szczególnosci zeby cię nie rozłozyło kompletnie.

Odnośnik do komentarza

qmpeela
Kaszaaaaaa
qmpeela

Porobiło się i to zdrowo, a ja niestety już nerwowo nie moge, mąż widzę też ledwo ledwo wytrzymuje. Życie... zobaczymy jak to wyjdzie na razie chce stąd uciec jak najdalej.

No to życze wam żebyście jak naj szybciej znależli cos fajnego :(
Ale czemu tak nagle ? wy sami mieszkaliście nie ?

Stysiu piękna uniseksowa wyprawka :)))

Jesli mozna nazwac mieszkanie na piętrze ale w jednym domu z teściami... Ta baba mnie wykańcza i mam tego serdecznie dość... Wczoraj już całkiem przegięła i leje teraz na wszystko... Nie powiem dobrze mi tu mam własną kuchnie dwa pokoje + jeden do wyremontowania, balkony duze, las dookoła, podwórko, trawniczek dla dzieci, ale cierpliwości już nie mam... prawie 4 lata to jakos znosiłam, ale jak ktoś traktuje mnie jak gówno, uważa ze nic nie umiem zrobic a juz niestety kiedy ja zostawiajac dziecko pod jej opieką mówie, co mozna czego nie, jak kiedy itd, a baba kładzie mi 3letnie dziecko które nie sypia od 1,5roku o godzinie 14 do 16.30 spac co skutkuje całonocnym koncertem życzeń to chyba cos jest nie tak...Mało tego wine zwala na mnie... na mnie i stara się za wszelką cenę wzbudzić we mnie jakieś współczucie, płacząc, trzaskając drzwiami i udając ze nagle ma cisnienie 200/140 i zaraz bedzie miec zawał, zapasc czy inna cholere... A tego jest x razy wiecej...

Sie wygadałam... :|

O kurcze to faktycznie przegina ! Mam nadzieje,że mąż cie przynajmniej wspiera bo mój to jest tak w tatusia wpatrzony,że podejrzewam,że w sytuacji takiej awantury by uciekł byle sie za kimś nie wstawiac.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

madzialenka
Kaszaaaaaa
madzialenka

płatny poród w sensie opłacona połozna? no ja na kamieńskiego mam własnei najblizej i położna tez z tamtąd

Tak położna i sala do porodów rodzinnych.
Ja na kamieńskiego chodziłam i jeszcze dalej chodze do gin.bo tam pracowałam więc miałam naj bliżej i godziny zawsze mi pasowały no i tego mojego lekarza też polubiłam choć ma opinie erotomana ale ja jakoś nie zauważyłam :) Może musiała bym mieć cyca jak racuszek żeby coś podbijał :))) Kiedyś chodziłam do Korzeniewskiego z klinik-śiwetny-normalnie rewelacyjny ale ten to dopiero był erotoman gawędziarz :lol:
Coś mi sie wydaje,że to w tej branży poprostu norma ! jak sie widzi tyle cipek dziennie to trzeba jakos odreagować :lol:

oj to moj kompletne przeciwieństwo mam wrazenie ze on nie wie co to seks :D

spadam dziewczynki bede póżniej bardzo wam dziekuje za miłe przyjęcie! trzymajcie się cieplutko a ty racuszku w szczególnosci zeby cię nie rozłozyło kompletnie.

To pewnie albo przegioł z oglądaniem cipek albo za malo sie jeszcze naoglądał :lol:
Jest też jeden pedał na klinikach,może na niego trafiłaś hehe
Do napisania :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaaaa
qmpeela
Kaszaaaaaa

No to życze wam żebyście jak naj szybciej znależli cos fajnego :(
Ale czemu tak nagle ? wy sami mieszkaliście nie ?

Stysiu piękna uniseksowa wyprawka :)))

Jesli mozna nazwac mieszkanie na piętrze ale w jednym domu z teściami... Ta baba mnie wykańcza i mam tego serdecznie dość... Wczoraj już całkiem przegięła i leje teraz na wszystko... Nie powiem dobrze mi tu mam własną kuchnie dwa pokoje + jeden do wyremontowania, balkony duze, las dookoła, podwórko, trawniczek dla dzieci, ale cierpliwości już nie mam... prawie 4 lata to jakos znosiłam, ale jak ktoś traktuje mnie jak gówno, uważa ze nic nie umiem zrobic a juz niestety kiedy ja zostawiajac dziecko pod jej opieką mówie, co mozna czego nie, jak kiedy itd, a baba kładzie mi 3letnie dziecko które nie sypia od 1,5roku o godzinie 14 do 16.30 spac co skutkuje całonocnym koncertem życzeń to chyba cos jest nie tak...Mało tego wine zwala na mnie... na mnie i stara się za wszelką cenę wzbudzić we mnie jakieś współczucie, płacząc, trzaskając drzwiami i udając ze nagle ma cisnienie 200/140 i zaraz bedzie miec zawał, zapasc czy inna cholere... A tego jest x razy wiecej...

Sie wygadałam... :|

O kurcze to faktycznie przegina ! Mam nadzieje,że mąż cie przynajmniej wspiera bo mój to jest tak w tatusia wpatrzony,że podejrzewam,że w sytuacji takiej awantury by uciekł byle sie za kimś nie wstawiac.

szczerze?? do mnie to gada jak mało kto ale do matki słowem nie powie, a na mnie krzywo zaraz patrzy jak zaczynam sie drzec, ale ja baran jestem słów nie licze, na wiatr nie rzucam wiec jej powiedziałam co miałam do powiedzenia i już. Najwazniejsze ze jej nie broni bo wczesniej tak bywało, zreszta mało sie przez to nie rozstalismy, tzn przez nia i jej zajeeebiste pomysły.... zycie... :|

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaaaa
qmpeela
Kaszaaaaaa

No to życze wam żebyście jak naj szybciej znależli cos fajnego :(
Ale czemu tak nagle ? wy sami mieszkaliście nie ?

Stysiu piękna uniseksowa wyprawka :)))

Jesli mozna nazwac mieszkanie na piętrze ale w jednym domu z teściami... Ta baba mnie wykańcza i mam tego serdecznie dość... Wczoraj już całkiem przegięła i leje teraz na wszystko... Nie powiem dobrze mi tu mam własną kuchnie dwa pokoje + jeden do wyremontowania, balkony duze, las dookoła, podwórko, trawniczek dla dzieci, ale cierpliwości już nie mam... prawie 4 lata to jakos znosiłam, ale jak ktoś traktuje mnie jak gówno, uważa ze nic nie umiem zrobic a juz niestety kiedy ja zostawiajac dziecko pod jej opieką mówie, co mozna czego nie, jak kiedy itd, a baba kładzie mi 3letnie dziecko które nie sypia od 1,5roku o godzinie 14 do 16.30 spac co skutkuje całonocnym koncertem życzeń to chyba cos jest nie tak...Mało tego wine zwala na mnie... na mnie i stara się za wszelką cenę wzbudzić we mnie jakieś współczucie, płacząc, trzaskając drzwiami i udając ze nagle ma cisnienie 200/140 i zaraz bedzie miec zawał, zapasc czy inna cholere... A tego jest x razy wiecej...

Sie wygadałam... :|

O kurcze to faktycznie przegina ! Mam nadzieje,że mąż cie przynajmniej wspiera bo mój to jest tak w tatusia wpatrzony,że podejrzewam,że w sytuacji takiej awantury by uciekł byle sie za kimś nie wstawiac.

faktycznie nieciekawie .... ja mam Tomka ojca na głowie bo traktuje nasz dom jak daczę i przyjeżdża tu z piwem zdziwiony że nie mamy Polsatu i nie obejrzy meczu heheh rzuca takimi fochami jak nastolatka w okresie buntu ... ale już wolę jego niż jego matkę - Tomka babcię która jest rozpieprzona jak paczka gwoździ bez łepków , lekomanka i psycholka.. jak była tu ostatni raz ( bo teraz we wrześniu pojechała do Tomka cioci) to mnie opluła i wyzywała bo poszłam siusiu .... :36_11_1:

http://www.suwaczki.com/tickers/relguay3vocefj8j.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kw6ykdy3q.png

Odnośnik do komentarza

qmpeela
Kaszaaaaaa
qmpeela

Jesli mozna nazwac mieszkanie na piętrze ale w jednym domu z teściami... Ta baba mnie wykańcza i mam tego serdecznie dość... Wczoraj już całkiem przegięła i leje teraz na wszystko... Nie powiem dobrze mi tu mam własną kuchnie dwa pokoje + jeden do wyremontowania, balkony duze, las dookoła, podwórko, trawniczek dla dzieci, ale cierpliwości już nie mam... prawie 4 lata to jakos znosiłam, ale jak ktoś traktuje mnie jak gówno, uważa ze nic nie umiem zrobic a juz niestety kiedy ja zostawiajac dziecko pod jej opieką mówie, co mozna czego nie, jak kiedy itd, a baba kładzie mi 3letnie dziecko które nie sypia od 1,5roku o godzinie 14 do 16.30 spac co skutkuje całonocnym koncertem życzeń to chyba cos jest nie tak...Mało tego wine zwala na mnie... na mnie i stara się za wszelką cenę wzbudzić we mnie jakieś współczucie, płacząc, trzaskając drzwiami i udając ze nagle ma cisnienie 200/140 i zaraz bedzie miec zawał, zapasc czy inna cholere... A tego jest x razy wiecej...

Sie wygadałam... :|

O kurcze to faktycznie przegina ! Mam nadzieje,że mąż cie przynajmniej wspiera bo mój to jest tak w tatusia wpatrzony,że podejrzewam,że w sytuacji takiej awantury by uciekł byle sie za kimś nie wstawiac.

szczerze?? do mnie to gada jak mało kto ale do matki słowem nie powie, a na mnie krzywo zaraz patrzy jak zaczynam sie drzec, ale ja baran jestem słów nie licze, na wiatr nie rzucam wiec jej powiedziałam co miałam do powiedzenia i już. Najwazniejsze ze jej nie broni bo wczesniej tak bywało, zreszta mało sie przez to nie rozstalismy, tzn przez nia i jej zajeeebiste pomysły.... zycie... :|
No to tak jak mój Tomek :(Też jak jesteśmy sami to gaga na ojca. Tz on nie raz się kłuci z tatą ale o jakieś ich pierdoły ale jak ja zaczne drzeć ryja to robi wielkie oczy i mam wrażenie ,że mnie objedzie za to a wtedy bym chyba zabiła !

racuszek
Kaszaaaaaa
qmpeela

Jesli mozna nazwac mieszkanie na piętrze ale w jednym domu z teściami... Ta baba mnie wykańcza i mam tego serdecznie dość... Wczoraj już całkiem przegięła i leje teraz na wszystko... Nie powiem dobrze mi tu mam własną kuchnie dwa pokoje + jeden do wyremontowania, balkony duze, las dookoła, podwórko, trawniczek dla dzieci, ale cierpliwości już nie mam... prawie 4 lata to jakos znosiłam, ale jak ktoś traktuje mnie jak gówno, uważa ze nic nie umiem zrobic a juz niestety kiedy ja zostawiajac dziecko pod jej opieką mówie, co mozna czego nie, jak kiedy itd, a baba kładzie mi 3letnie dziecko które nie sypia od 1,5roku o godzinie 14 do 16.30 spac co skutkuje całonocnym koncertem życzeń to chyba cos jest nie tak...Mało tego wine zwala na mnie... na mnie i stara się za wszelką cenę wzbudzić we mnie jakieś współczucie, płacząc, trzaskając drzwiami i udając ze nagle ma cisnienie 200/140 i zaraz bedzie miec zawał, zapasc czy inna cholere... A tego jest x razy wiecej...

Sie wygadałam... :|

O kurcze to faktycznie przegina ! Mam nadzieje,że mąż cie przynajmniej wspiera bo mój to jest tak w tatusia wpatrzony,że podejrzewam,że w sytuacji takiej awantury by uciekł byle sie za kimś nie wstawiac.

faktycznie nieciekawie .... ja mam Tomka ojca na głowie bo traktuje nasz dom jak daczę i przyjeżdża tu z piwem zdziwiony że nie mamy Polsatu i nie obejrzy meczu heheh rzuca takimi fochami jak nastolatka w okresie buntu ... ale już wolę jego niż jego matkę - Tomka babcię która jest rozpieprzona jak paczka gwoździ bez łepków , lekomanka i psycholka.. jak była tu ostatni raz ( bo teraz we wrześniu pojechała do Tomka cioci) to mnie opluła i wyzywała bo poszłam siusiu .... :36_11_1:

:sofunny::sofunny::sofunny:
To niezła kreyzolka ! A na przyszłość pamiętaj ! Wysikaj sie tydzień wcześniej :lol:

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaaaa
qmpeela
Kaszaaaaaa

O kurcze to faktycznie przegina ! Mam nadzieje,że mąż cie przynajmniej wspiera bo mój to jest tak w tatusia wpatrzony,że podejrzewam,że w sytuacji takiej awantury by uciekł byle sie za kimś nie wstawiac.

szczerze?? do mnie to gada jak mało kto ale do matki słowem nie powie, a na mnie krzywo zaraz patrzy jak zaczynam sie drzec, ale ja baran jestem słów nie licze, na wiatr nie rzucam wiec jej powiedziałam co miałam do powiedzenia i już. Najwazniejsze ze jej nie broni bo wczesniej tak bywało, zreszta mało sie przez to nie rozstalismy, tzn przez nia i jej zajeeebiste pomysły.... zycie... :|
No to tak jak mój Tomek :(Też jak jesteśmy sami to gaga na ojca. Tz on nie raz się kłuci z tatą ale o jakieś ich pierdoły ale jak ja zaczne drzeć ryja to robi wielkie oczy i mam wrażenie ,że mnie objedzie za to a wtedy bym chyba zabiła !

racuszek
Kaszaaaaaa

O kurcze to faktycznie przegina ! Mam nadzieje,że mąż cie przynajmniej wspiera bo mój to jest tak w tatusia wpatrzony,że podejrzewam,że w sytuacji takiej awantury by uciekł byle sie za kimś nie wstawiac.

faktycznie nieciekawie .... ja mam Tomka ojca na głowie bo traktuje nasz dom jak daczę i przyjeżdża tu z piwem zdziwiony że nie mamy Polsatu i nie obejrzy meczu heheh rzuca takimi fochami jak nastolatka w okresie buntu ... ale już wolę jego niż jego matkę - Tomka babcię która jest rozpieprzona jak paczka gwoździ bez łepków , lekomanka i psycholka.. jak była tu ostatni raz ( bo teraz we wrześniu pojechała do Tomka cioci) to mnie opluła i wyzywała bo poszłam siusiu .... :36_11_1:

:sofunny::sofunny::sofunny:
To niezła kreyzolka ! A na przyszłość pamiętaj ! Wysikaj sie tydzień wcześniej :lol:

dzięki za radę - na to nie wpadłam.... jakbyś widziała jak sie nadzierała jak rzygałam 24h na dobę przez 4 miesiące.... przeszkadzało jej że chodzę po domu.... ale jak ona do 4 rano pizga garnkami po kuchni i chowa większość sobie pod łóżkiem to jest ok...

http://www.suwaczki.com/tickers/relguay3vocefj8j.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kw6ykdy3q.png

Odnośnik do komentarza

racuszek
Kaszaaaaaa
qmpeela

szczerze?? do mnie to gada jak mało kto ale do matki słowem nie powie, a na mnie krzywo zaraz patrzy jak zaczynam sie drzec, ale ja baran jestem słów nie licze, na wiatr nie rzucam wiec jej powiedziałam co miałam do powiedzenia i już. Najwazniejsze ze jej nie broni bo wczesniej tak bywało, zreszta mało sie przez to nie rozstalismy, tzn przez nia i jej zajeeebiste pomysły.... zycie... :|
No to tak jak mój Tomek :(Też jak jesteśmy sami to gaga na ojca. Tz on nie raz się kłuci z tatą ale o jakieś ich pierdoły ale jak ja zaczne drzeć ryja to robi wielkie oczy i mam wrażenie ,że mnie objedzie za to a wtedy bym chyba zabiła !

racuszek

faktycznie nieciekawie .... ja mam Tomka ojca na głowie bo traktuje nasz dom jak daczę i przyjeżdża tu z piwem zdziwiony że nie mamy Polsatu i nie obejrzy meczu heheh rzuca takimi fochami jak nastolatka w okresie buntu ... ale już wolę jego niż jego matkę - Tomka babcię która jest rozpieprzona jak paczka gwoździ bez łepków , lekomanka i psycholka.. jak była tu ostatni raz ( bo teraz we wrześniu pojechała do Tomka cioci) to mnie opluła i wyzywała bo poszłam siusiu .... :36_11_1:

:sofunny::sofunny::sofunny:
To niezła kreyzolka ! A na przyszłość pamiętaj ! Wysikaj sie tydzień wcześniej :lol:

dzięki za radę - na to nie wpadłam.... jakbyś widziała jak sie nadzierała jak rzygałam 24h na dobę przez 4 miesiące.... przeszkadzało jej że chodzę po domu.... ale jak ona do 4 rano pizga garnkami po kuchni i chowa większość sobie pod łóżkiem to jest ok...

Nie to ja znów polubiłam swoich sąsiadów którzy chodzą na pietach po parkiecie przez pół nocy ...

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaaaa
racuszek
Kaszaaaaaa

No to tak jak mój Tomek :(Też jak jesteśmy sami to gaga na ojca. Tz on nie raz się kłuci z tatą ale o jakieś ich pierdoły ale jak ja zaczne drzeć ryja to robi wielkie oczy i mam wrażenie ,że mnie objedzie za to a wtedy bym chyba zabiła !

:sofunny::sofunny::sofunny:
To niezła kreyzolka ! A na przyszłość pamiętaj ! Wysikaj sie tydzień wcześniej :lol:

dzięki za radę - na to nie wpadłam.... jakbyś widziała jak sie nadzierała jak rzygałam 24h na dobę przez 4 miesiące.... przeszkadzało jej że chodzę po domu.... ale jak ona do 4 rano pizga garnkami po kuchni i chowa większość sobie pod łóżkiem to jest ok...

Nie to ja znów polubiłam swoich sąsiadów którzy chodzą na pietach po parkiecie przez pół nocy ...

Kurcze co by tu zrobić żeby na starość tak czlowiekowi nie odwaliło ???

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaaaa
Kaszaaaaaa
racuszek

dzięki za radę - na to nie wpadłam.... jakbyś widziała jak sie nadzierała jak rzygałam 24h na dobę przez 4 miesiące.... przeszkadzało jej że chodzę po domu.... ale jak ona do 4 rano pizga garnkami po kuchni i chowa większość sobie pod łóżkiem to jest ok...

Nie to ja znów polubiłam swoich sąsiadów którzy chodzą na pietach po parkiecie przez pół nocy ...

Kurcze co by tu zrobić żeby na starość tak czlowiekowi nie odwaliło ???

najlepiej jak będziemy dobijać pięćdziesiątki zaszyć sie w lesie i żyć jak Amisze

http://www.suwaczki.com/tickers/relguay3vocefj8j.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kw6ykdy3q.png

Odnośnik do komentarza

Ostatnio byłam w markecie miałam w koszyku jakieś max 5 rzeczy i były mega kolejki - nikt nie spytał czy mnie przepuścić a czułams się jak gówno , przede mną stała jakaś staruszka - więc jej nie miałam co prosić o przepuszczenie , na jej pomoc nie miałam co liczyć , wiec podeszłam do kasjerki czy mogłaby poprosić o aktywowanie kasy dla uprzywilejowanych bo się źle czuję a takie kolejki są - ona na to ze to nie jej sprawa.... węc poszłam do jakiegoś kolesia w informacji i powiedział że obsłuży mnie w kasie do rachunków , jak ta baba przede mną zobaczyła że biorę koszyk i idę w stronę innej kasy to jak ruszyła to jeszcze wepchnęła się tam przede mną i nawrzeszczała na tego kolesia ze ona musi tyle czekać... masakra hehe

http://www.suwaczki.com/tickers/relguay3vocefj8j.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kw6ykdy3q.png

Odnośnik do komentarza

racuszek
Ostatnio byłam w markecie miałam w koszyku jakieś max 5 rzeczy i były mega kolejki - nikt nie spytał czy mnie przepuścić a czułams się jak gówno , przede mną stała jakaś staruszka - więc jej nie miałam co prosić o przepuszczenie , na jej pomoc nie miałam co liczyć , wiec podeszłam do kasjerki czy mogłaby poprosić o aktywowanie kasy dla uprzywilejowanych bo się źle czuję a takie kolejki są - ona na to ze to nie jej sprawa.... węc poszłam do jakiegoś kolesia w informacji i powiedział że obsłuży mnie w kasie do rachunków , jak ta baba przede mną zobaczyła że biorę koszyk i idę w stronę innej kasy to jak ruszyła to jeszcze wepchnęła się tam przede mną i nawrzeszczała na tego kolesia ze ona musi tyle czekać... masakra hehe

Ja się też raz pokłuciłam ale z małżeństwem czy tam parą w wieku ok40 lat bo jak im oznajmiłam z uśmiechem,że się wpycham a oni do mnie z gębą że to żart to jeszcze próbowałam wytłumaczyć,że stoją w kolejce dla uprzywilejowanych ale okazało się,że wiedzieli a ja byłm już 3 ciężarną która sie przed nich wcisneła i naj wyrażniej z poprzednią parą się nieżle pokłucili bo co chwile im przygadywali a my staliśmy pomiędzy nimi i jak facet zaczął pokoazywać palcem na taśme mówiąc,że to nie sa rzeczy pierwszej potrzeby to szlak mni trafił bo pomyślałam,że zaraz moje zakupy będą śledzić i nie wytrzymałam -tamci faktycznie mieli morze alkocholu ,przekąsek ,słodyczy i żel durexa ale kogo to obchodzi ! Nie wytrzymałam i bardzo głośno powiedziałam-a to było dzień przed sylwkiem-że to są rzeczy pierwszej potrzeby bo w sylwestra wszyscy piją palą,jedzą,tańczą i się walą !! I już było cicho :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaaaa
racuszek
Ostatnio byłam w markecie miałam w koszyku jakieś max 5 rzeczy i były mega kolejki - nikt nie spytał czy mnie przepuścić a czułams się jak gówno , przede mną stała jakaś staruszka - więc jej nie miałam co prosić o przepuszczenie , na jej pomoc nie miałam co liczyć , wiec podeszłam do kasjerki czy mogłaby poprosić o aktywowanie kasy dla uprzywilejowanych bo się źle czuję a takie kolejki są - ona na to ze to nie jej sprawa.... węc poszłam do jakiegoś kolesia w informacji i powiedział że obsłuży mnie w kasie do rachunków , jak ta baba przede mną zobaczyła że biorę koszyk i idę w stronę innej kasy to jak ruszyła to jeszcze wepchnęła się tam przede mną i nawrzeszczała na tego kolesia ze ona musi tyle czekać... masakra hehe

Ja się też raz pokłuciłam ale z małżeństwem czy tam parą w wieku ok40 lat bo jak im oznajmiłam z uśmiechem,że się wpycham a oni do mnie z gębą że to żart to jeszcze próbowałam wytłumaczyć,że stoją w kolejce dla uprzywilejowanych ale okazało się,że wiedzieli a ja byłm już 3 ciężarną która sie przed nich wcisneła i naj wyrażniej z poprzednią parą się nieżle pokłucili bo co chwile im przygadywali a my staliśmy pomiędzy nimi i jak facet zaczął pokoazywać palcem na taśme mówiąc,że to nie sa rzeczy pierwszej potrzeby to szlak mni trafił bo pomyślałam,że zaraz moje zakupy będą śledzić i nie wytrzymałam -tamci faktycznie mieli morze alkocholu ,przekąsek ,słodyczy i żel durexa ale kogo to obchodzi ! Nie wytrzymałam i bardzo głośno powiedziałam-a to było dzień przed sylwkiem-że to są rzeczy pierwszej potrzeby bo w sylwestra wszyscy piją palą,jedzą,tańczą i się walą !! I już było cicho :)

http://sztoudi.ovh.org/images/buzie/emot58.gif http://sztoudi.ovh.org/images/buzie/hehe_.gifhttp://sztoudi.ovh.org/images/buzie/hehe_.gif
http://sztoudi.ovh.org/images/buzie/hehe_.gif

hehe mnie dopiero ciąża ( i maż ) uczy dopominania się o to co mi się zwyczajnie należy....
swoją drogą ludzie są bezczelni nie....

http://www.suwaczki.com/tickers/relguay3vocefj8j.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kw6ykdy3q.png

Odnośnik do komentarza

racuszek
Ostatnio byłam w markecie miałam w koszyku jakieś max 5 rzeczy i były mega kolejki - nikt nie spytał czy mnie przepuścić a czułams się jak gówno , przede mną stała jakaś staruszka - więc jej nie miałam co prosić o przepuszczenie , na jej pomoc nie miałam co liczyć , wiec podeszłam do kasjerki czy mogłaby poprosić o aktywowanie kasy dla uprzywilejowanych bo się źle czuję a takie kolejki są - ona na to ze to nie jej sprawa.... węc poszłam do jakiegoś kolesia w informacji i powiedział że obsłuży mnie w kasie do rachunków , jak ta baba przede mną zobaczyła że biorę koszyk i idę w stronę innej kasy to jak ruszyła to jeszcze wepchnęła się tam przede mną i nawrzeszczała na tego kolesia ze ona musi tyle czekać... masakra hehe

Ale jaja ... heh bezszczelność

Odnośnik do komentarza

racuszek
Stysiu wyobraź sobie że tylko raz ktoś z własnej woli mnie przepuścił w kolejce... do toalety w centrum handlowym w Zielonej Górze , ale pewnie dlatego że byłam z Tomka kuzynką , a ciężko nie zauważyć dwóch ciężarówek stąpających z nogi na nogę aby się nie zesikać hehe w ilości siła!!!!!!!!!!!!

następna agentka :hahaha: i jak tu się nie zsiusiać ?? :hmm: :sofunny:

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...