Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)

[Agunia]

A ja właśnie zjadlam zupki pomiorowej,przed chwilą się ugotowała. Zjadalam taką gorącą i teraz synek tak się rozszalał w brzuchu,że aż mi się przelewa

[Agunia]

Aż z tego wszystkiego dostał czkawki...

[ata]

Jak jestem znowu niewidzialna, to spadam- głupio pisać do siebie.
Pozdro dla wszystkich!

[Redberry]

Agunia

Aż z tego wszystkiego dostał czkawki...

Aleś mu wrażenia zaserwowała Kochana

[racuszek]

ata

Witam Mamuśki!
Niedawno wróciłam ze spaceru, jest pięknie-słonko świeci, ale tak zimno, że myślałam, że nos mi odpadnie. Milenka w swoim żywiole- biegała po śniegu i nie przejmowała się temperaturą.
A ja marzę już o wiośnie. Czułam się dziś jak niedźwiedź w tych wszystkich grubych ubraniach. Na szczęście mieszczę się w swoja kurtkę zimową.
Jak tam mija Wam dzionek? Widzę, że szał zakupowy (łóżeczka, pościel) trwa!

zazdroszczę , ja trzeci dzień z kolei zdycham...

[Redberry]

ata

Jak tam mija Wam dzionek? Widzę, że szał zakupowy (łóżeczka, pościel) trwa!

hello atka

mi mija dzionek okrutnie... blee.. jest mi niedobrze i fuj.. a Tobie?

[Redberry]

racuszek

zazdroszczę , ja trzeci dzień z kolei zdycham...

słabsze dni? ja też...

a czy będą te żele, wiesz już?

[Agunia]

ata

Witam Mamuśki!
Niedawno wróciłam ze spaceru, jest pięknie-słonko świeci, ale tak zimno, że myślałam, że nos mi odpadnie. Milenka w swoim żywiole- biegała po śniegu i nie przejmowała się temperaturą.
A ja marzę już o wiośnie. Czułam się dziś jak niedźwiedź w tych wszystkich grubych ubraniach. Na szczęście mieszczę się w swoja kurtkę zimową.
Jak tam mija Wam dzionek? Widzę, że szał zakupowy (łóżeczka, pościel) trwa!

Ata zazdroszczę Ci tych spacerkow,ja łazic nie dam rady,a buty mam śliskie i boję się,że upadnę :)Dlatego nie ruszam się sama,hehehe.

[Agunia]

Redberry

Agunia

Aż z tego wszystkiego dostał czkawki...

Aleś mu wrażenia zaserwowała Kochana
No dokładnie i narazie wcale mu nie przechodzi,szaleje jak nie wiem

[Redberry]

Mój Mały też teraz szaleje-nadal!

[Redberry]

Jutro do nas przyjeżdżają znajomi,a jak tak kiepsko się czuję, że nie mam ochoty wchodzić do kuchni i szykować jedzonko... Najgorsze, że zazwyczaj nie miałam z tym problemu-a dziś nawet nie wiem co bym mogła przygotować.... łeeee.....

[Agunia]

Redberry

Jutro do nas przyjeżdżają znajomi,a jak tak kiepsko się czuję, że nie mam ochoty wchodzić do kuchni i szykować jedzonko... Najgorsze, że zazwyczaj nie miałam z tym problemu-a dziś nawet nie wiem co bym mogła przygotować.... łeeee.....

To zrozumiałe,że nam już nic się nie chce :) Cieżko i wogóle,hehe może znajomi zrozumieją jak skromniej ich ugościsz,albo zrob jakies szybkie przekąski :)

[Redberry]

Agunia

Redberry

Jutro do nas przyjeżdżają znajomi,a jak tak kiepsko się czuję, że nie mam ochoty wchodzić do kuchni i szykować jedzonko... Najgorsze, że zazwyczaj nie miałam z tym problemu-a dziś nawet nie wiem co bym mogła przygotować.... łeeee.....

To zrozumiałe,że nam już nic się nie chce :) Cieżko i wogóle,hehe może znajomi zrozumieją jak skromniej ich ugościsz,albo zrob jakies szybkie przekąski :)

Tak, ale jakie?
Chyba zrobię dyżurną sałatkę z selera i du*a, bo dalej nie wiem co... nie chce mi się myśleć.

[racuszek]

Redberry

racuszek

zazdroszczę , ja trzeci dzień z kolei zdycham...

słabsze dni? ja też...

a czy będą te żele, wiesz już?

dowiem się przy odbiorze zamówienia ,a przez ten remont nie wiem kiedy pojedziemy do
Poznania...

[Redberry]

Dobra, racuszkowa - dasz mi znać jak będziesz wiedzieć.

Okay-spadam, czeka mnie sterta prasowania...

[Agunia]

Redberry

Agunia

Redberry

Jutro do nas przyjeżdżają znajomi,a jak tak kiepsko się czuję, że nie mam ochoty wchodzić do kuchni i szykować jedzonko... Najgorsze, że zazwyczaj nie miałam z tym problemu-a dziś nawet nie wiem co bym mogła przygotować.... łeeee.....

To zrozumiałe,że nam już nic się nie chce :) Cieżko i wogóle,hehe może znajomi zrozumieją jak skromniej ich ugościsz,albo zrob jakies szybkie przekąski :)

Tak, ale jakie?
Chyba zrobię dyżurną sałatkę z selera i du*a, bo dalej nie wiem co... nie chce mi się myśleć.
No właśnie sałatki są zawsze git :) To dobry pomysl ewentualnie może jakąś zapiekankę ?

[mili7774]

Hej Marcóweczki!

Ja byłam dziś rano u lekarza. Sprawdził mi szyjkę ale bez zmian czyli miękka ale szczelnie zamknięta i dla pewności zrobiła mi USG aby sprawdzić stan wód płodowych ale wszystko na szczęście jest ok Cieszę się bardzo chociaż nadal mam te głupie uczucie mokrości. Następna wizyta 8 lutego chyba już będę miała co dwa tygodnie. a za tydzień muszę zrobić sobie Kumpsa...

Mąż u mnie dziś zapunktował zabrał mnie do Olsztyna na sajgonki potem pojechaliśmy do KFC bo mu się mięsa zachciało a na koniec pojechaliśmy do McDonaldsa na lody... A ja i tak ciąglę głodna... czasem mam wrażenie że mój żołądek nie ma dna... już dawno nie czułam uczucia sytości...

[Redberry]

Agunia

No właśnie sałatki są zawsze git :) To dobry pomysl ewentualnie może jakąś zapiekankę ?

może... ehh. musze pomysleć... dzieki.

mili7774

Hej Marcóweczki!

Ja byłam dziś rano u lekarza. Sprawdził mi szyjkę ale bez zmian czyli miękka ale szczelnie zamknięta i dla pewności zrobiła mi USG aby sprawdzić stan wód płodowych ale wszystko na szczęście jest ok Cieszę się bardzo chociaż nadal mam te głupie uczucie mokrości. Następna wizyta 8 lutego chyba już będę miała co dwa tygodnie. a za tydzień muszę zrobić sobie Kumpsa...

Mąż u mnie dziś zapunktował zabrał mnie do Olsztyna na sajgonki potem pojechaliśmy do KFC bo mu się mięsa zachciało a na koniec pojechaliśmy do McDonaldsa na lody... A ja i tak ciąglę głodna... czasem mam wrażenie że mój żołądek nie ma dna... już dawno nie czułam uczucia sytości...

To wspaniale mili! Widzisz, jakie cudowne wieści nam tu przynosisz? A ile waży twoje cudeńko?

[Agunia]

mili7774

Hej Marcóweczki!

Ja byłam dziś rano u lekarza. Sprawdził mi szyjkę ale bez zmian czyli miękka ale szczelnie zamknięta i dla pewności zrobiła mi USG aby sprawdzić stan wód płodowych ale wszystko na szczęście jest ok Cieszę się bardzo chociaż nadal mam te głupie uczucie mokrości. Następna wizyta 8 lutego chyba już będę miała co dwa tygodnie. a za tydzień muszę zrobić sobie Kumpsa...

Mąż u mnie dziś zapunktował zabrał mnie do Olsztyna na sajgonki potem pojechaliśmy do KFC bo mu się mięsa zachciało a na koniec pojechaliśmy do McDonaldsa na lody... A ja i tak ciąglę głodna... czasem mam wrażenie że mój żołądek nie ma dna... już dawno nie czułam uczucia sytości...
Witaj Mili. To super,że wszystko ok. A co do tej mokrosci to skoro lekarz stwierdzil,że nic się nie dzieje to po prostu może masz taką wydzielinę i nie jest to coś złego.
A wyprawa się udała :) Fajnie i czas miło spędziliście. A co do jedzenia to też tak mam,widać dzidzie nasze potrzebują

[mili7774]

Redberry

Agunia

No właśnie sałatki są zawsze git :) To dobry pomysl ewentualnie może jakąś zapiekankę ?

może... ehh. musze pomysleć... dzieki.

mili7774

Hej Marcóweczki!

Ja byłam dziś rano u lekarza. Sprawdził mi szyjkę ale bez zmian czyli miękka ale szczelnie zamknięta i dla pewności zrobiła mi USG aby sprawdzić stan wód płodowych ale wszystko na szczęście jest ok Cieszę się bardzo chociaż nadal mam te głupie uczucie mokrości. Następna wizyta 8 lutego chyba już będę miała co dwa tygodnie. a za tydzień muszę zrobić sobie Kumpsa...

Mąż u mnie dziś zapunktował zabrał mnie do Olsztyna na sajgonki potem pojechaliśmy do KFC bo mu się mięsa zachciało a na koniec pojechaliśmy do McDonaldsa na lody... A ja i tak ciąglę głodna... czasem mam wrażenie że mój żołądek nie ma dna... już dawno nie czułam uczucia sytości...

To wspaniale mili! Widzisz, jakie cudowne wieści nam tu przynosisz? A ile waży twoje cudeńko?

no właśnie nie wiem:( bo akurat normalnie z USG płace 40 zł to teraz mi zrobiła za darmo tylko po to aby zobaczyć co z tymi wodami.. ale podejrzewam że jak 2 tyg ważył 2kg to teraz z 2300 pewnie

[racuszek]

mili7774

Hej Marcóweczki!

Ja byłam dziś rano u lekarza. Sprawdził mi szyjkę ale bez zmian czyli miękka ale szczelnie zamknięta i dla pewności zrobiła mi USG aby sprawdzić stan wód płodowych ale wszystko na szczęście jest ok Cieszę się bardzo chociaż nadal mam te głupie uczucie mokrości. Następna wizyta 8 lutego chyba już będę miała co dwa tygodnie. a za tydzień muszę zrobić sobie Kumpsa...

Mąż u mnie dziś zapunktował zabrał mnie do Olsztyna na sajgonki potem pojechaliśmy do KFC bo mu się mięsa zachciało a na koniec pojechaliśmy do McDonaldsa na lody... A ja i tak ciąglę głodna... czasem mam wrażenie że mój żołądek nie ma dna... już dawno nie czułam uczucia sytości...

Hey cieszę się że wszystko w porząsiu.... i zazdroszczę sajgonek , KFC i maka... ja też ostatnio nie mam dna...

[mili7774]

I Redbery doszła ta wyprawka??

[stysiapysia]

mili7774

Hej Marcóweczki!

Ja byłam dziś rano u lekarza. Sprawdził mi szyjkę ale bez zmian czyli miękka ale szczelnie zamknięta i dla pewności zrobiła mi USG aby sprawdzić stan wód płodowych ale wszystko na szczęście jest ok Cieszę się bardzo chociaż nadal mam te głupie uczucie mokrości. Następna wizyta 8 lutego chyba już będę miała co dwa tygodnie. a za tydzień muszę zrobić sobie Kumpsa...

Mąż u mnie dziś zapunktował zabrał mnie do Olsztyna na sajgonki potem pojechaliśmy do KFC bo mu się mięsa zachciało a na koniec pojechaliśmy do McDonaldsa na lody... A ja i tak ciąglę głodna... czasem mam wrażenie że mój żołądek nie ma dna... już dawno nie czułam uczucia sytości...

Super Kochana ze wsio jest oki zazdroszcze sajgonek i loda ....

Redbery - heh dla gości postaw paluszki i krakersy hehe

Racuszku Ty kiedyś robiłaś sajgonki - udały sie

[racuszek]

stysiapysia

mili7774

Hej Marcóweczki!

Ja byłam dziś rano u lekarza. Sprawdził mi szyjkę ale bez zmian czyli miękka ale szczelnie zamknięta i dla pewności zrobiła mi USG aby sprawdzić stan wód płodowych ale wszystko na szczęście jest ok Cieszę się bardzo chociaż nadal mam te głupie uczucie mokrości. Następna wizyta 8 lutego chyba już będę miała co dwa tygodnie. a za tydzień muszę zrobić sobie Kumpsa...

Mąż u mnie dziś zapunktował zabrał mnie do Olsztyna na sajgonki potem pojechaliśmy do KFC bo mu się mięsa zachciało a na koniec pojechaliśmy do McDonaldsa na lody... A ja i tak ciąglę głodna... czasem mam wrażenie że mój żołądek nie ma dna... już dawno nie czułam uczucia sytości...

Super Kochana ze wsio jest oki zazdroszcze sajgonek i loda ....

Redbery - heh dla gości postaw paluszki i krakersy hehe

Racuszku Ty kiedyś robiłaś sajgonki - udały sie

nie... okazało się że w przepisach mam źle opisane smażenie i wszystko się rozsypało - wyszło danie o dżwięcznej nazwie chińska breja

[mili7774]

A wy dziewczynki dajecie swoim maluszkom drugie imię??
JA stwierdziłam że mój synek będzie miał na drugie Mateusz-po tatusiu.. Podobno Mateusze to szczęsiarze... u mojego męża to się sprawdza normalnie w czepku urodzony więc może i synek cos po tatusiu odziedziczy:)
A i stwierdziliśmy że już raczej na 100% będzie Kacperek:)