Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)


Rekomendowane odpowiedzi

Niezapominajkaa
Redberry
Niezapominajkaa

Ja tez kupuję klin, sprawdził mi się u Szymka więc będę kontynuować. Kołderkę taką 120/60 mam po Szymonie, ale na poczatku i tak jest bezużyteczna bo za wielka. Ale oczywście jak jak to ja kupiłam już w ikei dwa komplety poszewek:lup:

ten klin wkładałaś pod materac?

Ne, ja kładłam Szymka na tym klinie bezpośrednio, ale może to dobry pomysł z włożeniem pod materac. Z tym że on jest z gąbki nie wiem czy go materacyk nie spłaszczy.

no właśnie - ja też chce taki klin i chciałam pod materac, bo jak gdzieś przeczytałam, żeby dac książkę pod materac to mnie zmroziło..

http://miko.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

Odnośnik do komentarza

Niezapominajkaa
Witam

to ja dołączam do klubu tych bez energii. Nie wyjechałam rano z parkingu, koła zaczęły sie ślizgać i kicha. Do tego stała lekko pod górkę więc w ogóle nie miałam szans. Podjechaliśmy autobusem, a wróciłam na piechotkę, okrężną drogą bo odbierałam receptę jeszcze i robiłam małe zakupy w rossmanie. Przy okazji sprawdziłam ceny kosmetyków niemowlęcych i są trochę tańsze niż gdzie indziej, Ja obstawiam Nivea albo Bobas - takie w różowych opakowaniach. Sprawdziły się u Szymona alergika to i spróbuję je teraz.
Dotarłam nieco zmęczona do domku, a jeszcze będe lecieć na piechotę po południu po Szymka.

W domu bałagan a mi się nic nie chce robić. buuuuuuuuuuuu

Dziewczyny które będą miały drugiego malucha, pamiętacie jak to było z pieluchami.....do szpitala to te newborn chyba trzeba zabrać, ale czy kupować też do domu newborn, czy już te 3-6 kg. Kurcze nic nie pamiętam. A chce sobie zrobić zapasów pieluchowych wcześniej.

Ja kupiłam newborn do szpitala a potem mąż dowoził mi też newborn i w domciu przez tydzien jeszcze chyba korzystałam z tych najmiejszych.

Redberry
Niezapominajkaa
Redberry

ten klin wkładałaś pod materac?

Ne, ja kładłam Szymka na tym klinie bezpośrednio, ale może to dobry pomysł z włożeniem pod materac. Z tym że on jest z gąbki nie wiem czy go materacyk nie spłaszczy.

no właśnie - ja też chce taki klin i chciałam pod materac, bo jak gdzieś przeczytałam, żeby dac książkę pod materac to mnie zmroziło..

ksiazki to chyba pod nogi łózeczka a nie pod materac :lol:

My własnie spałaszowalismy obiadek i teraz się relaxujamy. Małą zaraz dam na dwór a sama już nic nie robie bo przez stanie przy garach mam tak obolałe krocze, że chyba zaraz się przekręcę... :O

Odnośnik do komentarza

qmpeela

ksiazki to chyba pod nogi łózeczka a nie pod materac :lol:

My własnie spałaszowalismy obiadek i teraz się relaxujamy. Małą zaraz dam na dwór a sama już nic nie robie bo przez stanie przy garach mam tak obolałe krocze, że chyba zaraz się przekręcę... :O

no właśnie nie-sama się zdziwiłam jak to przeczytałam, że pod materac :lol:

odpoczywaj, odpoczywaj-ja wyczołgałam się na zakupy na miasto i właśnie wróciłam...uff.. śnieg daje czadu :yes:

mam 2 książki do czytania, świeże mięsko i będzie bolognese a na deser koktajl bananowy na ciepło :great:

http://miko.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

Odnośnik do komentarza

Jestem ponownie.
Wcześniej mnie rozłączylo i d..a,coś parenting wogole mi nie dal się włączyć.
Ale w tym czasie udalo nam się przygotować trochę dom do remobtu,na szczęscie pomógl nam wujek bo byśmy się sami zamęczyli. Ja to tylko lekkie rzeczy nosilam no i.... znowu krocze napieprza....a bylo rano tak dobrze,nawet powiedzialam dla męża że prawie nie czuję bólu to teraz mam...A to dopiero początek,potem malowanie,sprzątanie i urządzanie wszystkiego. Poza tym przenosimy starszego synka do innego pokoju i będzie kupa robty,nachomikował tyle gratów,że sama się dziwię :o_master:
Ale jakoś muszę to przeżyć.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

Redberry
Kurcze, Agunia-nie nos już nic.

Tak jest zawsze z remontem-okazuje się, że jest tyle szpargałów - a człowiek sie dziwi-skąd to się wzięło? I czemu aż tyle? Powodzenia! :great: Synek sie cieszy z nowego pokoju, cio?

Mnie tez parenting muli...fee..
Tak synek się cieszy,bo ten będzie sporo większy a dla dzidzi malutki na razie wystarczy.
Staram się i tak jak najmniej robić,ale samym chodzeniem się zmęczę. A najchętniej to zrobilabym generalne porządki i selekcję tych gratow,poczulabym ogromną ulgę. A sporo rzeczy już wywaliliśmy.Chyba jeszcze trochę się pozbędę tych najmniej potrzebnych,co okazują się potem i tak bezużyteczne.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

agunia bardzo podobny do tego co ja sobie w końcu upatrzyłam, tylko mój ciutkę tańszy (niecałe 1200zł). Starsze wersje tego wózka miały właśnie takie nosidło jak ja chcę, ale za to nie miały tych zwrotnych kół... to ten mój upatrzony
*** Dorjan - producent wózków dziecięcych ***

qmpeela
Ja dla Leny miałam coś takiego, ale bez fotelika, fotelik mam innej firmy :)
ZESTAW SKRZAT W�ZEK SPEED+FOTELIK KO�A POMPOWA (865044224) - Aukcje internetowe Allegro

rzeczywiście fajny ten skrzat! i tani! tylko ja coś się na te skrętne koła uparłam... a co do wagi to na razie też mieszkam w domku wiec mi to zwisa, a autobusy tylko niskopodłogowe tu jeżdżą, ale w dalszych planach (za rok może dwa...) mamy 4. piętro bez windy ;c//

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7381gy5t28.png

Odnośnik do komentarza

Agunia
Jestem ponownie.
Wcześniej mnie rozłączylo i d..a,coś parenting wogole mi nie dal się włączyć.
Ale w tym czasie udalo nam się przygotować trochę dom do remobtu,na szczęscie pomógl nam wujek bo byśmy się sami zamęczyli. Ja to tylko lekkie rzeczy nosilam no i.... znowu krocze napieprza....a bylo rano tak dobrze,nawet powiedzialam dla męża że prawie nie czuję bólu to teraz mam...A to dopiero początek,potem malowanie,sprzątanie i urządzanie wszystkiego. Poza tym przenosimy starszego synka do innego pokoju i będzie kupa robty,nachomikował tyle gratów,że sama się dziwię :o_master:
Ale jakoś muszę to przeżyć.

no właśnie mnie też rozłączyło i przez dobre 2 godziny nie mogłam sie połączyć... agunia ty to masz pomysły!! jeździ 2000 kilasów do ikei, lata po niej, robi remonty, nosi kartony!!! dziwne że ci jeszcze to krocze nie odpadło!

stysiapysia
Kochane kupujecie rożek dla maluszka??? mękki czy sztywny???

ja mam też usztywniany kokosem, który się wyjmuje.

qmpeela
Patrze i co widze? Cieżaróweczki szaleją :P A ja myślałam, że nikogo nie ma :P

Ja rożki mam dwa usztywniane po Lenuśce i jeden nie usztywniany :) tylko musze je odebrać.. od tej maupy... :|

to nie wiadomo, czy nie będziesz musiała o nie wojny stoczyć. Oby tylko taką na śnieżki

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7381gy5t28.png

Odnośnik do komentarza

laninia

agunia bardzo podobny do tego co ja sobie w końcu upatrzyłam, tylko mój ciutkę tańszy (niecałe 1200zł). Starsze wersje tego wózka miały właśnie takie nosidło jak ja chcę, ale za to nie miały tych zwrotnych kół... to ten mój upatrzony
*** Dorjan - producent wózków dziecięcych ***

qmpeela
Ja dla Leny miałam coś takiego, ale bez fotelika, fotelik mam innej firmy :)
ZESTAW SKRZAT W�ZEK SPEED+FOTELIK KO�A POMPOWA (865044224) - Aukcje internetowe Allegro

rzeczywiście fajny ten skrzat! i tani! tylko ja coś się na te skrętne koła uparłam... a co do wagi to na razie też mieszkam w domku wiec mi to zwisa, a autobusy tylko niskopodłogowe tu jeżdżą, ale w dalszych planach (za rok może dwa...) mamy 4. piętro bez windy ;c//
Laninio fajny wózeczek,ja własnie chcialam na dużych kolach i żeby byly skrętne,a że mieszkam w domu to też mi waga nie ważna.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...