Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)


Rekomendowane odpowiedzi

kingusia1991
qmpeela
kingusia1991

Ja mam tak samo :hahaha: witaj w klubie...
to jednak noszę dziewczynkę jak bududu :sofunny: :hahaha:

Hy hy hy na to wygląda :)

Szczerze mówiąc mandarynki to jeszcze mogę jeść, ale jakoś bym se zjadła kebaba, frytki i popiła colą tak jak napisałaś :36_22_1: :hahaha:
a jak mała się urodzi to w ogóle zacznie się... ciekawe co ja będę jadła chyba piasek znad morza czy co :hahaha: normalnie nic nie można takiego jeść jak się karmi piersią :cry:

Jak to nie mozna?
Ja nawet o tym nie mysle, bo jadłam wszystko, ale rozsądnie:) Nie przejadałam sie niczym, jadłam jednak to na co miałam ochote, a małą karmiłam rok i 3 miesiace:) Dodam, ze nie miała kolek a była tylko na moim mleku do 6 miesiąca :) Teraz taz zamierzam rozsądnie jeść po troszku wszystkiego ;)

Odnośnik do komentarza

qmpeela

Jak to nie mozna?
Ja nawet o tym nie mysle, bo jadłam wszystko, ale rozsądnie:) Nie przejadałam sie niczym, jadłam jednak to na co miałam ochote, a małą karmiłam rok i 3 miesiace:) Dodam, ze nie miała kolek a była tylko na moim mleku do 6 miesiąca :) Teraz taz zamierzam rozsądnie jeść po troszku wszystkiego ;)

No ja to poczytam sobie na necie o diecie matki karmiącej piersią i będę przestrzegać co można a co nie można... bo później często dzieci mają kolki albo brzucho je boli od tego co zależnie się zje... :]

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

kingusia1991
qmpeela

Jak to nie mozna?
Ja nawet o tym nie mysle, bo jadłam wszystko, ale rozsądnie:) Nie przejadałam sie niczym, jadłam jednak to na co miałam ochote, a małą karmiłam rok i 3 miesiace:) Dodam, ze nie miała kolek a była tylko na moim mleku do 6 miesiąca :) Teraz taz zamierzam rozsądnie jeść po troszku wszystkiego ;)

No ja to poczytam sobie na necie o diecie matki karmiącej piersią i będę przestrzegać co można a co nie można... bo później często dzieci mają kolki albo brzucho je boli od tego co zależnie się zje... :]

Kochana tylko pamietaj nie daj sie zwariować ;)
Ja w szpitalu na oddziale poporodowym dostałam jakas zupe jarzynową z kapustką itp. zjaadłam i nic:P W domu tez jadłam tak normalnie, oczywiscie nie ryzykowałam z truskawkami itd, ale to nie był sezon wiec nie miałam pokus (styczen).

Odnośnik do komentarza

qmpeela

Kochana tylko pamietaj nie daj sie zwariować ;)
Ja w szpitalu na oddziale poporodowym dostałam jakas zupe jarzynową z kapustką itp. zjaadłam i nic:P W domu tez jadłam tak normalnie, oczywiscie nie ryzykowałam z truskawkami itd, ale to nie był sezon wiec nie miałam pokus (styczen).

No tak.. zobaczymy :D u mnie będzie szwedzki stół chyba :lol: w szpitalu... ale będę musiała uważać , i oczywiście nie zwariować :lol:

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

Agunia
Zerknęlam sobie na lutówki i szok,że jedna rozpakowana :o_noo: Aż mnie ciary przeszly po plecach,a ja nic nie mam naszykowanego w razie jakby coś się szybciej zaczęlo (odpukać ) ale dzisiaj patrzylam w aptece na podklady poporodowe....masakra jakaś :glass:

Ja tez nic jeszcze nie mam :P Nic a nic, nadal sobie powtarzam, ze zaczne po nowym roku kompletowac, dziwne, ale sama sobie w to nie wierze:P Ja jestem taka pierdoła, ze w pod koniec lutego na gwałt bedę wszystko kupować :P hyhy

Odnośnik do komentarza

Agunia
Zerknęlam sobie na lutówki i szok,że jedna rozpakowana :o_noo: Aż mnie ciary przeszly po plecach,a ja nic nie mam naszykowanego w razie jakby coś się szybciej zaczęlo (odpukać ) ale dzisiaj patrzylam w aptece na podklady poporodowe....masakra jakaś :glass:

Lepiej nogi jak coś zaciskaj :D jeszcze to nie ta pora... u mnie też jeszcze nie ;) więc jak coś musimy zaciskać nogi :hahaha: :lol:

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

kingusia1991
Agunia
Zerknęlam sobie na lutówki i szok,że jedna rozpakowana :o_noo: Aż mnie ciary przeszly po plecach,a ja nic nie mam naszykowanego w razie jakby coś się szybciej zaczęlo (odpukać ) ale dzisiaj patrzylam w aptece na podklady poporodowe....masakra jakaś :glass:

Lepiej nogi jak coś zaciskaj :D jeszcze to nie ta pora... u mnie też jeszcze nie ;) więc jak coś musimy zaciskać nogi :hahaha: :lol:

Zgadzam się,nie pora jeszcze na nas,ale kto by się spodziewał,że lutówka będzie grudniówką :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

cześć cześć :)
Smutno mi bo mama pojechała :( Oczywiście nie zapanowałam nad łzami na dworcu więc nie odbyło się bez nutki dramatyzmu ale zrobiłam runde bo ciuchlandach z siostrą szukającą kostiumu na sylwka i poprawił mi się chumor bo znalazłam lumpex z tak pięknymi ciuszkami dla dzieci,że szok ! Ja oczywiście wszystko mam już w nadmiarze ale jak tu nie kupić ??
Ale jakie były piękne ciuszki dla dziewczynek tak 1-1.5 roku ! Prawie wszystko z H&M ale ja nawet w H&M takich pięknych nie widziałam :) Ojjjj czuje,że będe stałym bywalcem :) Sobie nigdy nic nie znalazłam ale dla dzieci mają w świetnym stanie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaaaa
cześć cześć :)
Smutno mi bo mama pojechała :( Oczywiście nie zapanowałam nad łzami na dworcu więc nie odbyło się bez nutki dramatyzmu ale zrobiłam runde bo ciuchlandach z siostrą szukającą kostiumu na sylwka i poprawił mi się chumor bo znalazłam lumpex z tak pięknymi ciuszkami dla dzieci,że szok ! Ja oczywiście wszystko mam już w nadmiarze ale jak tu nie kupić ??
Ale jakie były piękne ciuszki dla dziewczynek tak 1-1.5 roku ! Prawie wszystko z H&M ale ja nawet w H&M takich pięknych nie widziałam :) Ojjjj czuje,że będe stałym bywalcem :) Sobie nigdy nic nie znalazłam ale dla dzieci mają w świetnym stanie :)

Bardzo fajne ciuszki :36_2_25: no czasem w PL w ciuchbudkach można coś fajnego złapać ;)
No rozstania są najgorsze... szczególnie te z najbliższymi :/

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

hehe ja jak Redberry :) W planach mam poprać wszystko już i przed porodem jeszcze raz o ile zdąże :) Nie jak lutówka choć jeżeli jest wszystko z dzidzią w porządku to tylko jej będe zazdrościć za jakieś 2 tyg.na pewno wyjdzie ze szpitala i będzie już miała co tulić :):):) Ale jak narazie to nawet proszku nie kupiłam ... Może sobie gdzieś zapisze ...

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaaaa
cześć cześć :)
Smutno mi bo mama pojechała :( Oczywiście nie zapanowałam nad łzami na dworcu więc nie odbyło się bez nutki dramatyzmu ale zrobiłam runde bo ciuchlandach z siostrą szukającą kostiumu na sylwka i poprawił mi się chumor bo znalazłam lumpex z tak pięknymi ciuszkami dla dzieci,że szok ! Ja oczywiście wszystko mam już w nadmiarze ale jak tu nie kupić ??
Ale jakie były piękne ciuszki dla dziewczynek tak 1-1.5 roku ! Prawie wszystko z H&M ale ja nawet w H&M takich pięknych nie widziałam :) Ojjjj czuje,że będe stałym bywalcem :) Sobie nigdy nic nie znalazłam ale dla dzieci mają w świetnym stanie :)

Hej,hej Kaszaa. No smutne są rozstania,będziesz pewnie tęsknić za mamą.
A ciuszki w ciucholandach są naprawdę super,jak mam calą wielką torbę samych firmówek,Next,H&M,George i masę innych kiedy wszystko sfotografuję i Wam pokażę,naprawdę w sklepach takich nie widzialam. Słodziachne ciuszki i w stanie genialnym :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaaaa
cześć cześć :)
Smutno mi bo mama pojechała :( Oczywiście nie zapanowałam nad łzami na dworcu więc nie odbyło się bez nutki dramatyzmu ale zrobiłam runde bo ciuchlandach z siostrą szukającą kostiumu na sylwka i poprawił mi się chumor bo znalazłam lumpex z tak pięknymi ciuszkami dla dzieci,że szok ! Ja oczywiście wszystko mam już w nadmiarze ale jak tu nie kupić ??
Ale jakie były piękne ciuszki dla dziewczynek tak 1-1.5 roku ! Prawie wszystko z H&M ale ja nawet w H&M takich pięknych nie widziałam :) Ojjjj czuje,że będe stałym bywalcem :) Sobie nigdy nic nie znalazłam ale dla dzieci mają w świetnym stanie :)

To normalne, ze sie smucisz, ze mama pojechała. 3maj sie kochana dzielnie:)
Śliczne ciuszki :)
A to, że w lumpexach mozna kupic sliczne ubranka dla maluszków to juz ja doskonale wiem :P Polecam upranie tych ciuszków najpierw w zwykłym proszku np. persil dwukrotnie wypłukać i uprać w loveli czy tam innym dla maluszków.

Odnośnik do komentarza

kingusia1991
Kaszaaaaaa
cześć cześć :)
Smutno mi bo mama pojechała :( Oczywiście nie zapanowałam nad łzami na dworcu więc nie odbyło się bez nutki dramatyzmu ale zrobiłam runde bo ciuchlandach z siostrą szukającą kostiumu na sylwka i poprawił mi się chumor bo znalazłam lumpex z tak pięknymi ciuszkami dla dzieci,że szok ! Ja oczywiście wszystko mam już w nadmiarze ale jak tu nie kupić ??
Ale jakie były piękne ciuszki dla dziewczynek tak 1-1.5 roku ! Prawie wszystko z H&M ale ja nawet w H&M takich pięknych nie widziałam :) Ojjjj czuje,że będe stałym bywalcem :) Sobie nigdy nic nie znalazłam ale dla dzieci mają w świetnym stanie :)

Bardzo fajne ciuszki :36_2_25: no czasem w PL w ciuchbudkach można coś fajnego złapać ;)

Ja nigdy nic fajnego nie widziałam z ciuchlandach i jeszcze ten smród ! Nie chodziłam bo to nie miało sęsu ale dzisiaj się mile zaskoczyłam te ciuszki tak ładnie powieszone tematycznie i rozmiarowo i ani jednego spranego ani brudnego to te co dostałam od koleżanki są w porównaniu do tych w tragicznym stanie a jakie ceny czaderskie !
Oj fajnie fajnie ,ciesze się z udanego zakupu i nie ważne ,że był troche niepotrzebny :)
Mam już też przewijak mąż w końcu zrobił ale chyba już mówiłam wam :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

A wiesz,że się zastanawiałam już właśnie nad wypraniem najpierw w normalnym proszku bo te od koleżanki są uprane w normalnym właśnie ale i tak będe prać wszystko 2x bo ja już nie odróżniam które nowe które używane bo poodrywałam w większości metki heheh i zastanawiałam się czy nie puścić na więcej choć one na metkach mają 60C

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaaaa
A wiesz,że się zastanawiałam już właśnie nad wypraniem najpierw w normalnym proszku bo te od koleżanki są uprane w normalnym właśnie ale i tak będe prać wszystko 2x bo ja już nie odróżniam które nowe które używane bo poodrywałam w większości metki heheh i zastanawiałam się czy nie puścić na więcej choć one na metkach mają 60C

Co do temperatury to nie ma co szaleć, ciuszki z lumpexu naprawde warto wyprać, zreszta jesli kiedys ktoś bedzie cos kupowal dla siebie, albo wasze znajome kupują dla siebie chocby rzeczy były nowe z metkami pierzcie to koniecznie, ponieważ rzeczy te są zwykle pryskane (ten tak zwany lumpexowy 'smród') środkami odkarzającymi, które nie są obojetne dla skóry itd. W praniu wszystko pieknie zejdzie jednak dzieciece warto najpierw w zwyłym proszku, dwa razy wypłukac i dopiero w dzieciecym, mozna to drugie pranie zorbic przed samym porodem :) ...sie rozpisalam... ;)

Odnośnik do komentarza

qmpeela
Kaszaaa no no czyli przewijak jest ubranka tez teraz co łózeczko wózek i pierdołki i na początek jesteś przygotowana :)

No dokładnie:) Wózek ma tato kupić-zobaczymy jeszcze :) A allegro za koszem jest cały czas kontrolowane-a nóż uda mi się kupić używany a jak nie to jeszcze się zastanowie czy nowy czy łóżeczko :) No i wanienki mi brakuje i wypażacza i odciągacza -to chyba na tyle ...

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

qmpeela
Kaszaaaaaa
A wiesz,że się zastanawiałam już właśnie nad wypraniem najpierw w normalnym proszku bo te od koleżanki są uprane w normalnym właśnie ale i tak będe prać wszystko 2x bo ja już nie odróżniam które nowe które używane bo poodrywałam w większości metki heheh i zastanawiałam się czy nie puścić na więcej choć one na metkach mają 60C

Co do temperatury to nie ma co szaleć, ciuszki z lumpexu naprawde warto wyprać, zreszta jesli kiedys ktoś bedzie cos kupowal dla siebie, albo wasze znajome kupują dla siebie chocby rzeczy były nowe z metkami pierzcie to koniecznie, ponieważ rzeczy te są zwykle pryskane (ten tak zwany lumpexowy 'smród') środkami odkarzającymi, które nie są obojetne dla skóry itd. W praniu wszystko pieknie zejdzie jednak dzieciece warto najpierw w zwyłym proszku, dwa razy wypłukac i dopiero w dzieciecym, mozna to drugie pranie zorbic przed samym porodem :) ...sie rozpisalam... ;)

Moja koleżanka kiedyś na lumpach pracowała i mówiła ,że sprzyskują wszystko czymś przeciwgrzybicznym i dziewczyny po paru miesiącach pracy miały problemy poważne ze skórą więc nie ma żartów .

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaaaa
qmpeela
Kaszaaaaaa
A wiesz,że się zastanawiałam już właśnie nad wypraniem najpierw w normalnym proszku bo te od koleżanki są uprane w normalnym właśnie ale i tak będe prać wszystko 2x bo ja już nie odróżniam które nowe które używane bo poodrywałam w większości metki heheh i zastanawiałam się czy nie puścić na więcej choć one na metkach mają 60C

Co do temperatury to nie ma co szaleć, ciuszki z lumpexu naprawde warto wyprać, zreszta jesli kiedys ktoś bedzie cos kupowal dla siebie, albo wasze znajome kupują dla siebie chocby rzeczy były nowe z metkami pierzcie to koniecznie, ponieważ rzeczy te są zwykle pryskane (ten tak zwany lumpexowy 'smród') środkami odkarzającymi, które nie są obojetne dla skóry itd. W praniu wszystko pieknie zejdzie jednak dzieciece warto najpierw w zwyłym proszku, dwa razy wypłukac i dopiero w dzieciecym, mozna to drugie pranie zorbic przed samym porodem :) ...sie rozpisalam... ;)

Moja koleżanka kiedyś na lumpach pracowała i mówiła ,że sprzyskują wszystko czymś przeciwgrzybicznym i dziewczyny po paru miesiącach pracy miały problemy poważne ze skórą więc nie ma żartów .

Do tego stopnia to nie słyszałam, a swoje w ciuchu przepracowałam, z tym, ze drogim i ogarniętym ciuchu :) Wiem jedno krem do rąk co chwila i to konkretny a paznokcie i tak się sypały... to było najgorsze ;)

Odnośnik do komentarza

Kinia u mnie to wygląda tak ,że 40c jest na tych bodziakach i ciuszkach które mają wzory albo nadruki a na całej reszczie jest 60c ale suszarka i tak suszy w 60c więc co nie przetrwa to do śmieci.To samo było z moimi i męża ciuchami pare tylko żeczy się skurczyło i jeden swetr tak pogniutł,że nie dało się z tym nic zrobić więc do śmieci-taka naturalna segregacja :D

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaaaa
qmpeela
Kaszaaaaaa
A wiesz,że się zastanawiałam już właśnie nad wypraniem najpierw w normalnym proszku bo te od koleżanki są uprane w normalnym właśnie ale i tak będe prać wszystko 2x bo ja już nie odróżniam które nowe które używane bo poodrywałam w większości metki heheh i zastanawiałam się czy nie puścić na więcej choć one na metkach mają 60C

Co do temperatury to nie ma co szaleć, ciuszki z lumpexu naprawde warto wyprać, zreszta jesli kiedys ktoś bedzie cos kupowal dla siebie, albo wasze znajome kupują dla siebie chocby rzeczy były nowe z metkami pierzcie to koniecznie, ponieważ rzeczy te są zwykle pryskane (ten tak zwany lumpexowy 'smród') środkami odkarzającymi, które nie są obojetne dla skóry itd. W praniu wszystko pieknie zejdzie jednak dzieciece warto najpierw w zwyłym proszku, dwa razy wypłukac i dopiero w dzieciecym, mozna to drugie pranie zorbic przed samym porodem :) ...sie rozpisalam... ;)

Moja koleżanka kiedyś na lumpach pracowała i mówiła ,że sprzyskują wszystko czymś przeciwgrzybicznym i dziewczyny po paru miesiącach pracy miały problemy poważne ze skórą więc nie ma żartów .

Chyba ze dziewczyny przy okazji pracy sie w tym ciuchu ubierały i co sie CHOLERNIE czesto zdarza nie prały zakupionych ciuchów... wtedy to jak najbardziej mozliwe...

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaaaa
Kinia u mnie to wygląda tak ,że 40c jest na tych bodziakach i ciuszkach które mają wzory albo nadruki a na całej reszczie jest 60c ale suszarka i tak suszy w 60c więc co nie przetrwa to do śmieci.To samo było z moimi i męża ciuchami pare tylko żeczy się skurczyło i jeden swetr tak pogniutł,że nie dało się z tym nic zrobić więc do śmieci-taka naturalna segregacja :D

Naturalna, ale pewnie i troszke denerwująca ;) Wiesz jak ci sie skurczy z rozmiaru 80 na 56 to jeszcze luz gorzej jak z 56 zrobi sie 48 ;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...