Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)


Rekomendowane odpowiedzi

No to żeście dały po pisaniu,ja po powrocie do domu teraz Was czytałam całe 40 minut. Masakra....ale się uśmiałam,mąż patrzyl na mnie co chwila czy nic nie piłam,no bo żeby tak z laptopa się zalewać....:hahaha::hahaha:
A mnie nie było w domu pol dnia,bylam u fryzjera i ścięlam torchę grzywkę,ale nie tak jak wcześniej Kaszaa tylko tak na prosto :hahaha:
A gdzie Was teraz wywiało?
Miłego wieczorku w takim razie.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

ata
Oj dziewczyny, nie było mnie parę godzin i też ledwo nadrobiłam zaległości.
Czuję się już lepiej, za to moją córcię dopadło jakieś zatrucie. Ale się biedna namęczyła. Żal mi było jej strasznie. Teraz padł osłabiona i śpi.
Jak tam spędzacie wieczór?

ja spędzam wieczór rozpakowując walizki , bo miałam dziś wyjeżdżać do Karpacza ale cały wypad szlag trafił :36_2_24::36_2_24::36_2_24::36_2_24::36_2_24:

http://www.suwaczki.com/tickers/relguay3vocefj8j.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kw6ykdy3q.png

Odnośnik do komentarza

ata
Oj dziewczyny, nie było mnie parę godzin i też ledwo nadrobiłam zaległości.
Czuję się już lepiej, za to moją córcię dopadło jakieś zatrucie. Ale się biedna namęczyła. Żal mi było jej strasznie. Teraz padł osłabiona i śpi.
Jak tam spędzacie wieczór?

Witaj Ata to dobrze,że lepiej się czujesz a córcia niech szybko wraca do zdrówka,może ma wirusówkę czy cos,teraz dużo dzieci na to choruje.
A co porabiam ? Odpoczywam po tak dlugim czytaniu postów,ktore naskrobały dziewczyny pod moją nieobecność :D:D:D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

stokrotka_87
a mi się coś dziwnego przytwafiło...
jakieś pół godz temu
siedzę sobie na fotelu a tu nagle coś mi w brzuch jakby mnie ktoś kopnął ale z ogromną siłą!! nie możliwe że to dziecko... i to było gdzieś po lewej stronie..wysoko koło żeber! kurde co to było.. się wystraszyłam strasznie!!

No faktycznie Stociu,no ale co to mogło być jak nie dzidziol? Może masz małego piłkarza :) Nie mam pojęcia,a nic Cię nie boli teraz?

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

Agunia
ata
Oj dziewczyny, nie było mnie parę godzin i też ledwo nadrobiłam zaległości.
Czuję się już lepiej, za to moją córcię dopadło jakieś zatrucie. Ale się biedna namęczyła. Żal mi było jej strasznie. Teraz padł osłabiona i śpi.
Jak tam spędzacie wieczór?

Witaj Ata to dobrze,że lepiej się czujesz a córcia niech szybko wraca do zdrówka,może ma wirusówkę czy cos,teraz dużo dzieci na to choruje.
A co porabiam ? Odpoczywam po tak dlugim czytaniu postów,ktore naskrobały dziewczyny pod moją nieobecność :D:D:D

Oj jest po czym odpoczywać- rzeczywiście ;-)
Faktycznie może to jakiś wirus, bo przecież mnie męczyło w środę i mogła ode mnie załapać. Na szczęście mamy to chyba za sobą!

http://www.suwaczek.pl/cache/2c4bc326bd.png
http://www.suwaczek.pl/cache/765779337c.png

Odnośnik do komentarza

stokrotka_87
Agunia
stokrotka_87
a mi się coś dziwnego przytwafiło...
jakieś pół godz temu
siedzę sobie na fotelu a tu nagle coś mi w brzuch jakby mnie ktoś kopnął ale z ogromną siłą!! nie możliwe że to dziecko... i to było gdzieś po lewej stronie..wysoko koło żeber! kurde co to było.. się wystraszyłam strasznie!!

No faktycznie Stociu,no ale co to mogło być jak nie dzidziol? Może masz małego piłkarza :) Nie mam pojęcia,a nic Cię nie boli teraz?

nie.. to tylko chwile bolało.. to było jak kopniak ale mocny.. nie wydaje mi się żeby te moje kilkanaście centymetrów miało taką siłę...

Ja mam podobnie czuje jakieś bóle na wysokości żeber, po prawej stronie. Juz myślałam ze może dziecko kopiąc, narusza jakis nerw...bo przecież do żeber w żadnym razie nie może dojść:)

http://www.suwaczki.com/tickers/h84fanlics99jhmo.png

Wpierw mama Mikołaja, potem żona...jak to dziecko leczy z pracoholizmu:)

Odnośnik do komentarza

Stokrotko a ja myślę ze to maluch dał Ci kopniaka niestety wątrobę - jak po prawej stronie. I stąd ból. Wątroba jest bardzo czuła i podobno właśnie kopniaki dzieci w brzuszku są bardzo bolesne jak celują w ten narząd.

ja po ćwiczeniach super rozciągnięta, nic mnie nie boli - te ćwiczenia przy życiu mnie trzymają.

Jutro muszę już na 8.30 być u pacjenta wie,c spadam do spanka. Za to po południu idziemy ze znajomymi do knajpy na obiad - mniam -już dawno nigdzie nie byłam, na obiadku.

Dobranoc i udanego weekendu:)

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/d3fd7e8a.gif
Szaymon 10 lat
Franio 5 lat

Odnośnik do komentarza

Hello kobietki;-)) Ja dzisiaj w pracy do 14. Odebrałam wczoraj wyniki z krwi moczy i glukoze po obciążeniu i wszystko jest ok, jedynie płytki krwi mam poniżej normy. W sumie już od dawna mam płytki poniżej normy w granicach 110-120, a teraz spadły mi do 90 i tym się trochę martwie. We wtorek mam wizyte zobaczymy co lekarz na to powie. Miałam robione testy krzepliwośći i wyszły ok więc może niepotrzebnie się tym martwie. Jak u Was wygląda sprawa z płytkami, spadają Wam?? Podobno to normalne zjawisko w ciąży.

http://www.suwaczki.com/tickers/qq87gu1rc1prpgmm.png
http://s5.suwaczek.com/20090606560123.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...