Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)


Rekomendowane odpowiedzi

Aaaa i musze się wam pochwalić boooooooooooo wczoraj byla Tomka kuzynka i okazalo się ,że już 6 miesiąc ciąży kończy a dziś byliśmy u znajomych i koleżanka jest w 16tyg (była niezadowolona,że zauważyłam bo dalej to trzyma w tajemnicy) ale mam to gdzieś i tak się cieszę ! W końcu coś się dzieje wokół bo wszystkie znajome albo mają już duże dzieci duże tz przedszkole i szkoła albo nic nie mają i już się zaczełam czuć jak z innej bajki :))))

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Agunia
qmpeela
Okay, Ninek właśnie pocysiała, więc pędzę spać. Jutro czeka mnie cięzki dzień wycieczkowo-zakupowy wiec trzeba odpoczac, a jeszcze lektura przy łóżku czeka ;)

oki leć i odpoczywaj, mam tylko szybkie pytanko, rozszerzasz już dietkę dla Ninki ?

Rozszerzam. Od pewnego czasu :) Z tym, że ona od czasu leczenia do dnia dzisiejszego po kąpieli MM pije, i czasem w ciągu dnia cyrki odstawia przy piersi i na butelce się kończy a co ??

Odnośnik do komentarza

qmpeela
Agunia
Niezapominajkaa

Raczkuje????? Coś ty, przewraca się z pleców na brzuszek, ostatnio powoli kuma jak jest z przewrotem z brzucha na plecy - ale to początki dopiero. Śmiga z obrotami wokół własnej osi, i jakoś tam po swojemu sie przemieszcza na tyle ze co rusz znajduję go poza dywanem.

A z siedzeniem to nie sa żarty, dużo jest dzieci za wcześnie zsadzanych z krzywymi kręgosłupami, garbiących się.........a potem rodzice przychodzą rozżaleni do terapeuty i pytają dlaczego A jak pytam kiedy był sadzany - no jak to w wieku 6 miesięcy - to im mówię ze mają już odpowiedź. Oczywiście zdarzają sie takie maluchy które juz wieku 6 -miesięcy siedzą stabilnie, ale to nie liczne przypadki. 7,5-8 miesiecy to raczej taki standart z siedzeniem.
Mój Kacperek siedzi podparty ale na sofie czasem się podciąga i siada normalnie,nie wiem co mu tak przyspieszyło...wolałabym żeby się nie spieszył z tym siadaniem,sam jeszcze nie siada. Ale leżeć nie cierpi poprostu....

Mój odmieniec znów za siadaniem tak nie goni, ona większość dnia na brzuchu spędza ;) Nawet śpi na brzuchu.

i bardzo dobrze kochana, to znaczy ze zdrowe dziecko masz, im wiecej brzuszka w tym wieku ty lepiej.

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/d3fd7e8a.gif
Szaymon 10 lat
Franio 5 lat

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaaaa
Aaaa i musze się wam pochwalić boooooooooooo wczoraj byla Tomka kuzynka i okazalo się ,że już 6 miesiąc ciąży kończy a dziś byliśmy u znajomych i koleżanka jest w 16tyg (była niezadowolona,że zauważyłam bo dalej to trzyma w tajemnicy) ale mam to gdzieś i tak się cieszę ! W końcu coś się dzieje wokół bo wszystkie znajome albo mają już duże dzieci duże tz przedszkole i szkoła albo nic nie mają i już się zaczełam czuć jak z innej bajki :))))

Superaśnie, Lenka będzie mięć dzieciaki do zabawy :)
Ja co dzień czuję się jak z innej bajki :P ale mnie jest z tym dobrze ;)

Odnośnik do komentarza

Kaszaaa hm, wiesz trudno mi coś tak powiedzieć, kurczę, z przodu wygląda super, naprzemienny ruch ramion......... ale skoro mówisz że nóg nie używa??? Tu bym jednak ja chyba sprawdziła. Byliście u neurologa?

Ja teraz do domu już raczej nie dojeżdżam, przyjmuję prywatnie na Partynicach w fizjomedicum i tam możemy się umówić np w sobotę. W niedługim czasie jeszcze może w Leśnicy będę, ale to też daleko od ciebie.

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/d3fd7e8a.gif
Szaymon 10 lat
Franio 5 lat

Odnośnik do komentarza

qmpeela
Agunia
qmpeela
Okay, Ninek właśnie pocysiała, więc pędzę spać. Jutro czeka mnie cięzki dzień wycieczkowo-zakupowy wiec trzeba odpoczac, a jeszcze lektura przy łóżku czeka ;)

oki leć i odpoczywaj, mam tylko szybkie pytanko, rozszerzasz już dietkę dla Ninki ?

Rozszerzam. Od pewnego czasu :) Z tym, że ona od czasu leczenia do dnia dzisiejszego po kąpieli MM pije, i czasem w ciągu dnia cyrki odstawia przy piersi i na butelce się kończy a co ??
a nic tak pytam,bo Twoja też na cycu tak jak mój,ja też powoli małemu coraz bardziej smakują nowości

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

Agunia
qmpeela
Agunia

oki leć i odpoczywaj, mam tylko szybkie pytanko, rozszerzasz już dietkę dla Ninki ?

Rozszerzam. Od pewnego czasu :) Z tym, że ona od czasu leczenia do dnia dzisiejszego po kąpieli MM pije, i czasem w ciągu dnia cyrki odstawia przy piersi i na butelce się kończy a co ??
a nic tak pytam,bo Twoja też na cycu tak jak mój,ja też powoli małemu coraz bardziej smakują nowości

Moja jest strasznie wybredna jeśli chodzi o jedzenie. Najchętniej szamała by ziemniaczki ode mnie z talerza, albo banana z Leną ;) Obiadki zjada jak ma dobry humor, deserki natomiast połyka migusiem. Zamiast obiadku czasem dostaje kaszkę misiowy ogórdek, i od wielkiego dzwonu kaszkę smakową owocową - tych jednak unikam bo cukier zawierają. Mleko na noc zazwyczaj kleikiem zagęszczam, chociaż niewiele to zmienia bo księżniczka o 22.00 budzi się na cysia;)

My nadal na warzywkach, dopiero przymierzam się do podania dań z mięskiem :)

Odnośnik do komentarza

qmpeela
Kaszaaaaaa
Aaaa i musze się wam pochwalić boooooooooooo wczoraj byla Tomka kuzynka i okazalo się ,że już 6 miesiąc ciąży kończy a dziś byliśmy u znajomych i koleżanka jest w 16tyg (była niezadowolona,że zauważyłam bo dalej to trzyma w tajemnicy) ale mam to gdzieś i tak się cieszę ! W końcu coś się dzieje wokół bo wszystkie znajome albo mają już duże dzieci duże tz przedszkole i szkoła albo nic nie mają i już się zaczełam czuć jak z innej bajki :))))

Superaśnie, Lenka będzie mięć dzieciaki do zabawy :)
Ja co dzień czuję się jak z innej bajki :P ale mnie jest z tym dobrze ;)
No dokladnie i będzie mieć kompanow i nasi znajomi będą znów znajomymi a nie telefonomymi :lol:

Niezapominajkaa
Kaszaaa hm, wiesz trudno mi coś tak powiedzieć, kurczę, z przodu wygląda super, naprzemienny ruch ramion......... ale skoro mówisz że nóg nie używa??? Tu bym jednak ja chyba sprawdziła. Byliście u neurologa?

Ja teraz do domu już raczej nie dojeżdżam, przyjmuję prywatnie na Partynicach w fizjomedicum i tam możemy się umówić np w sobotę. W niedługim czasie jeszcze może w Leśnicy będę, ale to też daleko od ciebie.

Tmi tylnymi nogami ---dzizas jak by i przednie miala :sofunny:
Więc nogami robi tak jak by płyneła kraulem.Byłyśmy u neurologa bo ona dość długo podnosiła główke nie używając rąk ale zanim się wybrałyśmy to już normalnie się podpierała z resztą ta neurolog (na korczaka) to jakś wariatka kompletna :36_19_1:

A co do miejsca to obojętnie gdzie byle by były warunki żeby się mogła zaprezentować bo u lekarza na przewijaku to można co najwyżej do d*py zaglądnąć !
Ale poczekajmy jeszcze bo jak trafie na tą fajną babke w poradni szczepieniowej to ona na bank ją przebada a jak się nie uda to będe kombinować żeby cię jakoś złapać. Podaj mi prosze nr tel na PW tak na wszelki wypadek jak by cie znowu wcieło :lol:

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

qmpeela
Agunia
qmpeela

Rozszerzam. Od pewnego czasu :) Z tym, że ona od czasu leczenia do dnia dzisiejszego po kąpieli MM pije, i czasem w ciągu dnia cyrki odstawia przy piersi i na butelce się kończy a co ??
a nic tak pytam,bo Twoja też na cycu tak jak mój,ja też powoli małemu coraz bardziej smakują nowości

Moja jest strasznie wybredna jeśli chodzi o jedzenie. Najchętniej szamała by ziemniaczki ode mnie z talerza, albo banana z Leną ;) Obiadki zjada jak ma dobry humor, deserki natomiast połyka migusiem. Zamiast obiadku czasem dostaje kaszkę misiowy ogórdek, i od wielkiego dzwonu kaszkę smakową owocową - tych jednak unikam bo cukier zawierają. Mleko na noc zazwyczaj kleikiem zagęszczam, chociaż niewiele to zmienia bo księżniczka o 22.00 budzi się na cysia;)

My nadal na warzywkach, dopiero przymierzam się do podania dań z mięskiem :)
no właśnie ja bym chciala podać mleko z kleikiem ale jak mam to zrobić kiedy on tylko cyc,a ściągać mi się nie bardzo chce, więc może na modyfikowanym i łyżeczką czy lepiej nie wprowadzać skoro do tej pory nie jadł? jak myślisz?

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

qmpeela
Agunia
qmpeela

Rozszerzam. Od pewnego czasu :) Z tym, że ona od czasu leczenia do dnia dzisiejszego po kąpieli MM pije, i czasem w ciągu dnia cyrki odstawia przy piersi i na butelce się kończy a co ??
a nic tak pytam,bo Twoja też na cycu tak jak mój,ja też powoli małemu coraz bardziej smakują nowości

Moja jest strasznie wybredna jeśli chodzi o jedzenie. Najchętniej szamała by ziemniaczki ode mnie z talerza, albo banana z Leną ;) Obiadki zjada jak ma dobry humor, deserki natomiast połyka migusiem. Zamiast obiadku czasem dostaje kaszkę misiowy ogórdek, i od wielkiego dzwonu kaszkę smakową owocową - tych jednak unikam bo cukier zawierają. Mleko na noc zazwyczaj kleikiem zagęszczam, chociaż niewiele to zmienia bo księżniczka o 22.00 budzi się na cysia;)

My nadal na warzywkach, dopiero przymierzam się do podania dań z mięskiem :)

Oj moja tak samo :( Naj bardziej jej smokują chrupki albo ciasteczka czyli to co sobie samo może jeść a z resztą to różnie bywa.
Dziś takiego chafta puściła w aucie normalnie raz za razem aż się utopiła w foteliku :36_19_1:
straszne to było,dobrze,że się nie zadławiła i nie mam pojęcia co jej zaszkodziło albo obiadek bo takie większe kawałeczki w tej bobowicie są albo nie wiem ,może zjadła coś z dywanu bo....mój mąż jak jej pilnuje to...szkoda gadać :36_19_1:

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Agunia
qmpeela
Agunia

a nic tak pytam,bo Twoja też na cycu tak jak mój,ja też powoli małemu coraz bardziej smakują nowości

Moja jest strasznie wybredna jeśli chodzi o jedzenie. Najchętniej szamała by ziemniaczki ode mnie z talerza, albo banana z Leną ;) Obiadki zjada jak ma dobry humor, deserki natomiast połyka migusiem. Zamiast obiadku czasem dostaje kaszkę misiowy ogórdek, i od wielkiego dzwonu kaszkę smakową owocową - tych jednak unikam bo cukier zawierają. Mleko na noc zazwyczaj kleikiem zagęszczam, chociaż niewiele to zmienia bo księżniczka o 22.00 budzi się na cysia;)

My nadal na warzywkach, dopiero przymierzam się do podania dań z mięskiem :)
no właśnie ja bym chciala podać mleko z kleikiem ale jak mam to zrobić kiedy on tylko cyc,a ściągać mi się nie bardzo chce, więc może na modyfikowanym i łyżeczką czy lepiej nie wprowadzać skoro do tej pory nie jadł? jak myślisz?

Wiesz, podanie MM to decyzja rodzica, ja przy Lenie nie podałam i po odstawieniu jej w wieku 15miesięcy mała całkowicie przestała pic mleko bo mm nie chciała. I tak do 3 roku zycia. Ponoź mleko Hipp bio jest smakowo najbardziej zblizone do mleka matki. A jak u was z akceptacja butli?

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaaaa
qmpeela
Agunia

a nic tak pytam,bo Twoja też na cycu tak jak mój,ja też powoli małemu coraz bardziej smakują nowości

Moja jest strasznie wybredna jeśli chodzi o jedzenie. Najchętniej szamała by ziemniaczki ode mnie z talerza, albo banana z Leną ;) Obiadki zjada jak ma dobry humor, deserki natomiast połyka migusiem. Zamiast obiadku czasem dostaje kaszkę misiowy ogórdek, i od wielkiego dzwonu kaszkę smakową owocową - tych jednak unikam bo cukier zawierają. Mleko na noc zazwyczaj kleikiem zagęszczam, chociaż niewiele to zmienia bo księżniczka o 22.00 budzi się na cysia;)

My nadal na warzywkach, dopiero przymierzam się do podania dań z mięskiem :)

Oj moja tak samo :( Naj bardziej jej smokują chrupki albo ciasteczka czyli to co sobie samo może jeść a z resztą to różnie bywa.
Dziś takiego chafta puściła w aucie normalnie raz za razem aż się utopiła w foteliku :36_19_1:
straszne to było,dobrze,że się nie zadławiła i nie mam pojęcia co jej zaszkodziło albo obiadek bo takie większe kawałeczki w tej bobowicie są albo nie wiem ,może zjadła coś z dywanu bo....mój mąż jak jej pilnuje to...szkoda gadać :36_19_1:

a może ma chorobę lokomocyjną?? :lol:

Odnośnik do komentarza

Agunia
qmpeela
Agunia

a nic tak pytam,bo Twoja też na cycu tak jak mój,ja też powoli małemu coraz bardziej smakują nowości

Moja jest strasznie wybredna jeśli chodzi o jedzenie. Najchętniej szamała by ziemniaczki ode mnie z talerza, albo banana z Leną ;) Obiadki zjada jak ma dobry humor, deserki natomiast połyka migusiem. Zamiast obiadku czasem dostaje kaszkę misiowy ogórdek, i od wielkiego dzwonu kaszkę smakową owocową - tych jednak unikam bo cukier zawierają. Mleko na noc zazwyczaj kleikiem zagęszczam, chociaż niewiele to zmienia bo księżniczka o 22.00 budzi się na cysia;)

My nadal na warzywkach, dopiero przymierzam się do podania dań z mięskiem :)
no właśnie ja bym chciala podać mleko z kleikiem ale jak mam to zrobić kiedy on tylko cyc,a ściągać mi się nie bardzo chce, więc może na modyfikowanym i łyżeczką czy lepiej nie wprowadzać skoro do tej pory nie jadł? jak myślisz?

Agunia pamiętam jak ja chcialam wcisnąć Lence butle i wymieniałam butelki,kombinowałam ze smoczkami aż w końcu zciagnełam choć nienawidze zciągać jak nie wiem co ale dobrze,że zciągnelam bo okazalo się,że moje dziecko chce moje mleko ale tylko z cycka z butli nie chciała ruszyć więc jak bym tego nie sprawdziła to pewnie bym niepotrzebnie drugą tone butelek kupiła :(
A z lyżeczką bym spróbowała na twoim miejscu jak nie chcesz mieszać mlek to kup kaszke sinlac które nie jest na mleku i robi się ją na wodzie (Jest w rossmanie i w aptekach)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Oj tp mój Franek z jedzonkiem zahartowany, w żłobku nie ma to tamto, butli zakaz (zarządzenie sanepidu) wszystko łyżeczka podają. I mięsko też już zapycha w zupkach. Zresztą chłop 100% owocami raczej gardzi ale jak mięsko wyczuje w zupce jarzynowej to uszy sie trzęsą. Ja na kolację daje kaszę wielozbożową, czasem mleczno - owocową, ale to czasem. Ale niestsy mój butlowy żarłok wstaje o 3 w nocy na 150 ml mleka, juz go próbowałam oszukiwać herbatką, raz sie udaje raz nie. Ale mój Szymon był taki sam, żarł w nocy butle do 2 roku życia, a teraz chudy jak patyk jest.
A Frankowi raz daje słoiczki, raz sama robię, zależy od sytuacji. No jak zje ładnie w żłobku to juz mu wtedy zupki w domu nie podaje. No poza tym banan to tak w kawałkach, flipsy, ziemniaki też w kawałkach.

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/d3fd7e8a.gif
Szaymon 10 lat
Franio 5 lat

Odnośnik do komentarza

qmpeela
Kaszaaaaaa
qmpeela

Moja jest strasznie wybredna jeśli chodzi o jedzenie. Najchętniej szamała by ziemniaczki ode mnie z talerza, albo banana z Leną ;) Obiadki zjada jak ma dobry humor, deserki natomiast połyka migusiem. Zamiast obiadku czasem dostaje kaszkę misiowy ogórdek, i od wielkiego dzwonu kaszkę smakową owocową - tych jednak unikam bo cukier zawierają. Mleko na noc zazwyczaj kleikiem zagęszczam, chociaż niewiele to zmienia bo księżniczka o 22.00 budzi się na cysia;)

My nadal na warzywkach, dopiero przymierzam się do podania dań z mięskiem :)

Oj moja tak samo :( Naj bardziej jej smokują chrupki albo ciasteczka czyli to co sobie samo może jeść a z resztą to różnie bywa.
Dziś takiego chafta puściła w aucie normalnie raz za razem aż się utopiła w foteliku :36_19_1:
straszne to było,dobrze,że się nie zadławiła i nie mam pojęcia co jej zaszkodziło albo obiadek bo takie większe kawałeczki w tej bobowicie są albo nie wiem ,może zjadła coś z dywanu bo....mój mąż jak jej pilnuje to...szkoda gadać :36_19_1:

a może ma chorobę lokomocyjną?? :lol:
hehe :)

racuszek
Moja nie dość że je wszystko , to jeszcze dziś gdy jadłam śniadanie to robiła oczy kota ze Shreka i krzyczała "aaammm !!" i otwierała gębulca :) więc dałam jej trodzkę żółtka z jajka , krzywiła sie jakby jadła cytrynę , ale dalej gębulca otwierała ,.. żebym mogła spokojnie zjeść musiałam dać jej biszkopcika :)

No Lenka też jak coś chce to nie ma łatwo :( Już wykłuca się tak,że trudno nie ulec a od kilku dni na topie są chrupki ale sama ich nie je tylko nas dokarmia a weż spróbuj nie ugryżć jak częstuje :36_19_1:

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

qmpeela
Agunia
qmpeela

Moja jest strasznie wybredna jeśli chodzi o jedzenie. Najchętniej szamała by ziemniaczki ode mnie z talerza, albo banana z Leną ;) Obiadki zjada jak ma dobry humor, deserki natomiast połyka migusiem. Zamiast obiadku czasem dostaje kaszkę misiowy ogórdek, i od wielkiego dzwonu kaszkę smakową owocową - tych jednak unikam bo cukier zawierają. Mleko na noc zazwyczaj kleikiem zagęszczam, chociaż niewiele to zmienia bo księżniczka o 22.00 budzi się na cysia;)

My nadal na warzywkach, dopiero przymierzam się do podania dań z mięskiem :)
no właśnie ja bym chciala podać mleko z kleikiem ale jak mam to zrobić kiedy on tylko cyc,a ściągać mi się nie bardzo chce, więc może na modyfikowanym i łyżeczką czy lepiej nie wprowadzać skoro do tej pory nie jadł? jak myślisz?

Wiesz, podanie MM to decyzja rodzica, ja przy Lenie nie podałam i po odstawieniu jej w wieku 15miesięcy mała całkowicie przestała pic mleko bo mm nie chciała. I tak do 3 roku zycia. Ponoź mleko Hipp bio jest smakowo najbardziej zblizone do mleka matki. A jak u was z akceptacja butli?
wiesz butla odpada całkowicie, soczki,herbatki podane butlą też nie idą, tylko łyżeczka...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

Niezapominajkaa
Oj tp mój Franek z jedzonkiem zahartowany, w żłobku nie ma to tamto, butli zakaz (zarządzenie sanepidu) wszystko łyżeczka podają. I mięsko też już zapycha w zupkach. Zresztą chłop 100% owocami raczej gardzi ale jak mięsko wyczuje w zupce jarzynowej to uszy sie trzęsą. Ja na kolację daje kaszę wielozbożową, czasem mleczno - owocową, ale to czasem. Ale niestsy mój butlowy żarłok wstaje o 3 w nocy na 150 ml mleka, juz go próbowałam oszukiwać herbatką, raz sie udaje raz nie. Ale mój Szymon był taki sam, żarł w nocy butle do 2 roku życia, a teraz chudy jak patyk jest.
A Frankowi raz daje słoiczki, raz sama robię, zależy od sytuacji. No jak zje ładnie w żłobku to juz mu wtedy zupki w domu nie podaje. No poza tym banan to tak w kawałkach, flipsy, ziemniaki też w kawałkach.

No co ty mówisz ? To jak mleko łyżeczką dają czy wszystko w formie kaszek ?
Z firmy solo są takie chrupki kukurydziane ktore się nie kleją tak .Bo te zwykłe to z wlosami wyrywałam z głowy :36_19_1:

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Agunia
qmpeela
Agunia

no właśnie ja bym chciala podać mleko z kleikiem ale jak mam to zrobić kiedy on tylko cyc,a ściągać mi się nie bardzo chce, więc może na modyfikowanym i łyżeczką czy lepiej nie wprowadzać skoro do tej pory nie jadł? jak myślisz?

Wiesz, podanie MM to decyzja rodzica, ja przy Lenie nie podałam i po odstawieniu jej w wieku 15miesięcy mała całkowicie przestała pic mleko bo mm nie chciała. I tak do 3 roku zycia. Ponoź mleko Hipp bio jest smakowo najbardziej zblizone do mleka matki. A jak u was z akceptacja butli?
wiesz butla odpada całkowicie, soczki,herbatki podane butlą też nie idą, tylko łyżeczka...

Moja przekonała się do butli dzieki butelce CALMA medeli, miała chwilowy kryzys i z żadnej nie chciała pić, teraz jej ryba czy NUK czy TT czy AVENT;) chociaż z NUK pije mleko z kleikiem z TT samo mleko a z AVENTU soczki i herbatki. Ogólnie alpejskie kombinacje u nas z jedzeniem ;) I tak najmocniej kocha cysia, zwłaszcza w nocy ;)

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaaaa
Niezapominajkaa
Oj tp mój Franek z jedzonkiem zahartowany, w żłobku nie ma to tamto, butli zakaz (zarządzenie sanepidu) wszystko łyżeczka podają. I mięsko też już zapycha w zupkach. Zresztą chłop 100% owocami raczej gardzi ale jak mięsko wyczuje w zupce jarzynowej to uszy sie trzęsą. Ja na kolację daje kaszę wielozbożową, czasem mleczno - owocową, ale to czasem. Ale niestsy mój butlowy żarłok wstaje o 3 w nocy na 150 ml mleka, juz go próbowałam oszukiwać herbatką, raz sie udaje raz nie. Ale mój Szymon był taki sam, żarł w nocy butle do 2 roku życia, a teraz chudy jak patyk jest.
A Frankowi raz daje słoiczki, raz sama robię, zależy od sytuacji. No jak zje ładnie w żłobku to juz mu wtedy zupki w domu nie podaje. No poza tym banan to tak w kawałkach, flipsy, ziemniaki też w kawałkach.

No co ty mówisz ? To jak mleko łyżeczką dają czy wszystko w formie kaszek ?
Z firmy solo są takie chrupki kukurydziane ktore się nie kleją tak .Bo te zwykłe to z wlosami wyrywałam z głowy :36_19_1:

Wiesz co on jest od 7,45 tak mniej więcej z żłobku, rano o 6 pije w domu mleko, o 8 tam dostaje kaszkę, o 11 owoce i potem po drzemce koło 14 obiadek. Dałam im oczywiście butle na początku jakby miały kłopot, i wzięły ja tylko żeby go napoić bo nie chciał pić herbatki łyżeczką. Ale teraz było juz ostatnio ok i sobie z tym piciem radził.

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/d3fd7e8a.gif
Szaymon 10 lat
Franio 5 lat

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...