Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)


Rekomendowane odpowiedzi

Kurczę babki to poczekajcie z tymi krzesełkami, wiem ze mam zboczenie zawodowe, ale 6,5 miesiąca to naprawdę nie czas na siedzenie jeszcze. Jeśli już to faktycznie takie z regulacja oparcia za to cholernie drogie. Ja chcę poczekać aż Fran będzie siedział stabilnie (na razie kompletnie nie czai o co chodzi z tym siedzeniem, choć na leżaczku tez się podciąga, ale to tylko trening mięśni:) i kupić takie w IKEI co da eis przysunąć dobrze do normalnego stołu. Po pierwsze tanie, po drugie wydaje mi się ze jak dziecko ma własny blat to i tak jest odsunięte od stołu przy którym się je. Ale to już sprawa drugorzędna.

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/d3fd7e8a.gif
Szaymon 10 lat
Franio 5 lat

Odnośnik do komentarza

qmpeela
Niezapominajko, ja właśnie chce z regulacją z powodu wyżej opisanego nie siedzenia Niny.
Ikei nie mam nigdzie w okolicy, zresztą ja wybredna i w ogóle te krzesełka do mnie nie przemawiają.

PS: a Franek już raczkuje??

Raczkuje????? Coś ty, przewraca się z pleców na brzuszek, ostatnio powoli kuma jak jest z przewrotem z brzucha na plecy - ale to początki dopiero. Śmiga z obrotami wokół własnej osi, i jakoś tam po swojemu sie przemieszcza na tyle ze co rusz znajduję go poza dywanem.

A z siedzeniem to nie sa żarty, dużo jest dzieci za wcześnie zsadzanych z krzywymi kręgosłupami, garbiących się.........a potem rodzice przychodzą rozżaleni do terapeuty i pytają dlaczego A jak pytam kiedy był sadzany - no jak to w wieku 6 miesięcy - to im mówię ze mają już odpowiedź. Oczywiście zdarzają sie takie maluchy które juz wieku 6 -miesięcy siedzą stabilnie, ale to nie liczne przypadki. 7,5-8 miesiecy to raczej taki standart z siedzeniem.

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/d3fd7e8a.gif
Szaymon 10 lat
Franio 5 lat

Odnośnik do komentarza

Niezapominajkaa
qmpeela
Niezapominajko, ja właśnie chce z regulacją z powodu wyżej opisanego nie siedzenia Niny.
Ikei nie mam nigdzie w okolicy, zresztą ja wybredna i w ogóle te krzesełka do mnie nie przemawiają.

PS: a Franek już raczkuje??

Raczkuje????? Coś ty, przewraca się z pleców na brzuszek, ostatnio powoli kuma jak jest z przewrotem z brzucha na plecy - ale to początki dopiero. Śmiga z obrotami wokół własnej osi, i jakoś tam po swojemu sie przemieszcza na tyle ze co rusz znajduję go poza dywanem.

A z siedzeniem to nie sa żarty, dużo jest dzieci za wcześnie zsadzanych z krzywymi kręgosłupami, garbiących się.........a potem rodzice przychodzą rozżaleni do terapeuty i pytają dlaczego A jak pytam kiedy był sadzany - no jak to w wieku 6 miesięcy - to im mówię ze mają już odpowiedź. Oczywiście zdarzają sie takie maluchy które juz wieku 6 -miesięcy siedzą stabilnie, ale to nie liczne przypadki. 7,5-8 miesiecy to raczej taki standart z siedzeniem.

Moja przewroty opanowała już do perfekcji, zwykle nie zdążam nap w pieluchach pozapinać. I przyjmuje pozycję do raczkowania, buja się pięknie do przodu i do tyłu po czym ląduje kilkanaście centymetrów dalej, w zależności od tego czy odepchnie się łapkami czy nogami leci do przodu lub tyłu ;)

Odnośnik do komentarza

Niezapominajkaa
qmpeela
Niezapominajko, ja właśnie chce z regulacją z powodu wyżej opisanego nie siedzenia Niny.
Ikei nie mam nigdzie w okolicy, zresztą ja wybredna i w ogóle te krzesełka do mnie nie przemawiają.

PS: a Franek już raczkuje??

Raczkuje????? Coś ty, przewraca się z pleców na brzuszek, ostatnio powoli kuma jak jest z przewrotem z brzucha na plecy - ale to początki dopiero. Śmiga z obrotami wokół własnej osi, i jakoś tam po swojemu sie przemieszcza na tyle ze co rusz znajduję go poza dywanem.

A z siedzeniem to nie sa żarty, dużo jest dzieci za wcześnie zsadzanych z krzywymi kręgosłupami, garbiących się.........a potem rodzice przychodzą rozżaleni do terapeuty i pytają dlaczego A jak pytam kiedy był sadzany - no jak to w wieku 6 miesięcy - to im mówię ze mają już odpowiedź. Oczywiście zdarzają sie takie maluchy które juz wieku 6 -miesięcy siedzą stabilnie, ale to nie liczne przypadki. 7,5-8 miesiecy to raczej taki standart z siedzeniem.
Mój Kacperek siedzi podparty ale na sofie czasem się podciąga i siada normalnie,nie wiem co mu tak przyspieszyło...wolałabym żeby się nie spieszył z tym siadaniem,sam jeszcze nie siada. Ale leżeć nie cierpi poprostu....

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

Siemka !
Witaj Niezapominajko ,fajnie,że się pojawiłaś zwlaszcza,że mam do ciebie milion pytań tylko nr mi wcieło :(
Bo tak sobie myslałam czy nie było by mądrze się z tobą umówić bo to moje dziecko jakoś tak dziwnie pełza.Mamy 11 szczepienia i tam się chciałam jeszcze poradzic bo taka fajna pediatra jest a puki co może wstawie ci filmik i mi powiesz czy takie czolganie się żolnierskie jest normalne co ?

Współczuje żłobka napewno jest wam ciężko ale szybko się przyzwyczaicie :)

Co do krzesełek to ja też sie już rozglądam bo nie mam jak Lenki karmić ona siada na foteliku i je z łyżeczki ze spuszczoną głową w dół masakra jakaś ,nie dośc,że mało je to tak cuduje,że ja na samą myśl o karmieniu dostaje zawału :(
Też myśląłam o tym z ikei bo mam upatrzone takie drewniane z którego dziecko korzysta przez wiele lat ale na początek się nienadaje a wygląda tak :
Krzesełko do karmienia DANCHAIR BABY DAN OD RĘKI (1251383907) - Aukcje internetowe Allegro

A tu jest to moje czołgające się dziecko ktore nóg nie używa i tak jest od ponad miesiąca
http://www.youtube.com/watch?v=ZtsbXDh-qfw

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Agunia
Niezapominajkaa
qmpeela
Niezapominajko, ja właśnie chce z regulacją z powodu wyżej opisanego nie siedzenia Niny.
Ikei nie mam nigdzie w okolicy, zresztą ja wybredna i w ogóle te krzesełka do mnie nie przemawiają.

PS: a Franek już raczkuje??

Raczkuje????? Coś ty, przewraca się z pleców na brzuszek, ostatnio powoli kuma jak jest z przewrotem z brzucha na plecy - ale to początki dopiero. Śmiga z obrotami wokół własnej osi, i jakoś tam po swojemu sie przemieszcza na tyle ze co rusz znajduję go poza dywanem.

A z siedzeniem to nie sa żarty, dużo jest dzieci za wcześnie zsadzanych z krzywymi kręgosłupami, garbiących się.........a potem rodzice przychodzą rozżaleni do terapeuty i pytają dlaczego A jak pytam kiedy był sadzany - no jak to w wieku 6 miesięcy - to im mówię ze mają już odpowiedź. Oczywiście zdarzają sie takie maluchy które juz wieku 6 -miesięcy siedzą stabilnie, ale to nie liczne przypadki. 7,5-8 miesiecy to raczej taki standart z siedzeniem.
Mój Kacperek siedzi podparty ale na sofie czasem się podciąga i siada normalnie,nie wiem co mu tak przyspieszyło...wolałabym żeby się nie spieszył z tym siadaniem,sam jeszcze nie siada. Ale leżeć nie cierpi poprostu....

Mój odmieniec znów za siadaniem tak nie goni, ona większość dnia na brzuchu spędza ;) Nawet śpi na brzuchu.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...