Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)


Rekomendowane odpowiedzi

kingusia1991
gadzia

JAK WY nauczyłyście spać w łóżeczkach...zasypiać samemu?

ja Ci nie pomoge :( bo moja spi w lozeczku jak zje kolacyjke :D
tylko jak juz w nocy sie budzi to biore ja do siebie do lozka... :Szok:

w dzien jest podobnie jak chce sie jej spac , daje jej soczek lub herbatke i pije, pije... i nagle tylko ciaga smoka i zasypia przy butelce...

chociaz czasem to nie pomaga, to ja pokolysze troche ;) i pospiewam ( pofalszuje :lol: )

Taaa z tym fałszowaniem...dziecko zaczyna na mnie sie głupio patrzeć potem zaczyna się śmiać - "Matka znów robi z siebie idiotkę" serio taka ma minę jak śpiewam:)

http://www.suwaczki.com/tickers/h84fanlics99jhmo.png

Wpierw mama Mikołaja, potem żona...jak to dziecko leczy z pracoholizmu:)

Odnośnik do komentarza

gadzia
kingusia1991
gadzia

JAK WY nauczyłyście spać w łóżeczkach...zasypiać samemu?

ja Ci nie pomoge :( bo moja spi w lozeczku jak zje kolacyjke :D
tylko jak juz w nocy sie budzi to biore ja do siebie do lozka... :Szok:

w dzien jest podobnie jak chce sie jej spac , daje jej soczek lub herbatke i pije, pije... i nagle tylko ciaga smoka i zasypia przy butelce...

chociaz czasem to nie pomaga, to ja pokolysze troche ;) i pospiewam ( pofalszuje :lol: )

Taaa z tym fałszowaniem...dziecko zaczyna na mnie sie głupio patrzeć potem zaczyna się śmiać - "Matka znów robi z siebie idiotkę" serio taka ma minę jak śpiewam:)

:hahaha: niom
ostatnio opadly mi rece od tego falszowania, i zaczelam nucic :D :whistle:
chociaz to lepiej wychodzi :lol: niz ze slowami spiewac...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

racuszek
Czy Wasze dzieci też próbują wstawać ?? bo jestem przerażona....

Racuszek moj Misiek przy Twojej córci strasznie do tylu...ale ostatnio w wózku zrobiul mi taki unik jakby chciał wstać...;)

Czytałam o Twoim pomyśle z rozdawaniem upominków na chrzcie...ja tak zrobiłam na ślubie. Staly dwa wielkie kosze jabłek...może to jeszcze raz zrobię:) W sumie warto aby zaproszeni wzięli cos ze sobą do domu:)

http://www.suwaczki.com/tickers/h84fanlics99jhmo.png

Wpierw mama Mikołaja, potem żona...jak to dziecko leczy z pracoholizmu:)

Odnośnik do komentarza

Redzia z ta konsekwencja...oj trzeba będzie zawalczyć o nią. Dobrze ze los jest taki,ze daje rodzicom od razu możliwość ćwiczenia owej konsekwencji...zanim tak naprawdę przyjdzie pora na nią:)
Dziękuje za wsparcie...

To ja zadam jeszcze jedno pytanie - jakimi szczepionkami szczepiłyście dzieci?

My odczekaliśmy do końca 6 mieisca i dopiero zaczynamy. Do tej pory Misiek dostal tylko wzw- Eugenix B

http://www.suwaczki.com/tickers/h84fanlics99jhmo.png

Wpierw mama Mikołaja, potem żona...jak to dziecko leczy z pracoholizmu:)

Odnośnik do komentarza

gadzia
Kaszaaaaaa
gadzia
Wpadlam na chwile...

Konferencja udała się- znaczy się ja położyłam referat;) ale dziecko jakoś zniosło te dwa dni gdy mamy nie było. Coraz lepiej daje sobie rade z piciem z kubeczka, aczkolwiek najszybciej wypija z łyżeczki. Dodatkowe obiadki robione przez babcie zaoowocowaly wielka ...sraka:)

Mikołaj ostatnio przestawił się w tryb nawilżacza - rozbryzgując śliną na lewo i prawo skutecznie podnosi wilgotność powietrza..idą ząbki jak nic.
Kaszaa mnie Misiek tez traktuje jak smoczek...zwłaszcza nocami...

Madzalenka dasz rade - my zorganizowaliśmy wesele w dwa miesiące przed terminem ślubu;)
Takie śluby i wesela sa bardziej na luzie i wszyscy sie świetnie bawią...no i gwiazda zostanie pociecha:)

Redzia ciesze się ze kubeczek się sprawdza. Ja przy okazji muszę chyba nabyć koszulki- śliniaki, bo owszem stawiam na samodzielność małego...ale w czwartek "załatwił" 5 koszulek:)

Qmpella jak pieluchy? Mikołaj po marchewce z dynia i ziemniakiem załatwił 9 pieluch w ciągu 6 godzin...nie wiem co mój mąż z babcia robili...Misiek ma chyba tez jakieś uczulenie - podczas mojej nieobecności namieszali tyle nowych składników ze musiałam wrócić tylko do mleka...zresztą przez konferencje zaczęłam tracić je.
A jak pupa malej?

No i co zamierzasz z tym zrobić ? Bo ja nie mam pojęcia zielonego ...

Wiecie co oglądałam ostatnio program na tvn style w którym mówili,że nie należy młodym ojco mówić co mają robić albo jak z dzieckiem,nie przypominać o kocykach czapeczkach etc bo nie staną się w ten sposób tatusiam więc nic wczoraj nie powiedziałam,T poszedł na spacer 1.5 h jak wrocił okazało się,że Lenka odrazu zasneła i cały ten czas kimała w pozycji siedzącej ...
Ja wiem,że jej się nie da położyć jak nie śpi ale ... nie mam siły...

Kaszaaa właśnie dziś na to wpadłam...zasypia od razu polezac- po prostu musi móc obserwować świat. Ja i tak na balkonie wieszałam rożne sznurki z guzikami, koralikami, błyskotkami, wstążeczkami, stare płyty CD...aby mu sie ruszało i miał co obserwować...Spi na balkonie co najmniej 2x dziennie lub na spacerze...
Az strach pomyśleć co będzie jak drzewa staca liście ;)
Moj Misek zasypia w ciągu dnia TYLKO w wózku...totalna porażka wychowawcza;)

Ostatnio Kaszaa przestał nawet zasypiać na cycku...Wiem ze muszę już po woli go oduczać ze cycek to nie uspakajanie bo potem będzie trudniej. Sek w tym ze przestał trzymać kciuka, smoczka nietoleruje zatem nie ma własnych metod na autouspokajajnie. Eksperymentuje z muzyka, olejkami eterycznymi, wprowadzam rytuały...i nic.

JAK WY nauczyłyście spać w łóżeczkach...zasypiać samemu?
Ej mi się wydaje,że dzieci używające smoczka i te nie używające to dwie różne bajki,jak by moja wzieła łaskawie smoka to zasneła by nawet w piekarniku.

gadzia
kingusia1991
gadzia

JAK WY nauczyłyście spać w łóżeczkach...zasypiać samemu?

ja Ci nie pomoge :( bo moja spi w lozeczku jak zje kolacyjke :D
tylko jak juz w nocy sie budzi to biore ja do siebie do lozka... :Szok:

w dzien jest podobnie jak chce sie jej spac , daje jej soczek lub herbatke i pije, pije... i nagle tylko ciaga smoka i zasypia przy butelce...

chociaz czasem to nie pomaga, to ja pokolysze troche ;) i pospiewam ( pofalszuje :lol: )

Taaa z tym fałszowaniem...dziecko zaczyna na mnie sie głupio patrzeć potem zaczyna się śmiać - "Matka znów robi z siebie idiotkę" serio taka ma minę jak śpiewam:)
Weż ale poruszyłaś temat ! Jak ja śpiewam to patki wylatują do ciepłych krajów nie zważając na to,że jest w polsce lipiec !

Redberry
racuszek
Czy Wasze dzieci też próbują wstawać ?? bo jestem przerażona....

moje nie! odmawia w ogóle poruszania się :P:P tylko na rekach mamy i taty :P

gadzia - tak, od mamy zaczyna się samodzielne zasypianie, musisz być konsekwentna, na pewno Ci się uda!

Hmm,od mamy mówicie,nie dobrze. zawsze w tych programach o wychowywaniu mówili,że tacie łatwiej położyć dziecko spać i już mu zapowiedziałam,że to jego brocha :(

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Dobrywieczorek:-)

Ja nadal jestem z doskoku i staram sie podczytywac. U nas "atrakcji" ciag dalszy. Melisie zabki odrobine sie uspokoily tzn nie ma goraczki, ale za to po szczepieniu znow bidulka miala wysoka temp. Ja za to mam grype, taka na maxa. Na dodatek moj maz musial pojechac na delegacje i jestem w domu z mala zupelnie sama. Jest dosc ciezko, bo ona lubi sie do mnie tulic i tarzac ze mna przez pol dnia, a teraz jestesmy na dystans. Bardzo sie boje zeby nie zarazila sie tym ochydztwem, bo juz w czwartek lecimy do Polski:-)

http://lb1m.lilypie.com/TikiPic.php/PbwG.jpghttp://lb1m.lilypie.com/PbwGp3.png

http://www.suwaczek.pl/cache/18b70860cd.png

http://s3.suwaczek.com/20060701040114.png

Odnośnik do komentarza

gadzia
Redzia z ta konsekwencja...oj trzeba będzie zawalczyć o nią. Dobrze ze los jest taki,ze daje rodzicom od razu możliwość ćwiczenia owej konsekwencji...zanim tak naprawdę przyjdzie pora na nią:)
Dziękuje za wsparcie...

To ja zadam jeszcze jedno pytanie - jakimi szczepionkami szczepiłyście dzieci?

My odczekaliśmy do końca 6 mieisca i dopiero zaczynamy. Do tej pory Misiek dostal tylko wzw- Eugenix B

tylko szczepionki obowiązkowe brałam.

http://miko.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

Odnośnik do komentarza

izabela777
Dobrywieczorek:-)

Ja nadal jestem z doskoku i staram sie podczytywac. U nas "atrakcji" ciag dalszy. Melisie zabki odrobine sie uspokoily tzn nie ma goraczki, ale za to po szczepieniu znow bidulka miala wysoka temp. Ja za to mam grype, taka na maxa. Na dodatek moj maz musial pojechac na delegacje i jestem w domu z mala zupelnie sama. Jest dosc ciezko, bo ona lubi sie do mnie tulic i tarzac ze mna przez pol dnia, a teraz jestesmy na dystans. Bardzo sie boje zeby nie zarazila sie tym ochydztwem, bo juz w czwartek lecimy do Polski:-)
hej Iza zdróweczkaa życzę oby szybko minęło :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja dalej o zabkowaniu - doswiadczone mamuski, ktore ogladaja dziaselka Melisy uwazaja, ze juz tuz tuz...ja tam widze tylko, ze dziaselka sa jakby opuchniete i sa na nich takie jakby czerwone poduszeczki...nie jestem pewna czy ich juz wczesniej nie bylo.. Jak to wygladalo u Waszych pociech.

Chyba Qmpeela pisala, ze ta temperatura byla za wysoka - mierzylam ja w pupc, wiec niby 5 kresem mozna odliczyc ( choc 38 to chyba faktycznie za duzo). Temperatura jednak szybko spadla...

http://lb1m.lilypie.com/TikiPic.php/PbwG.jpghttp://lb1m.lilypie.com/PbwGp3.png

http://www.suwaczek.pl/cache/18b70860cd.png

http://s3.suwaczek.com/20060701040114.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...