Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)


Rekomendowane odpowiedzi

martab0
utarlam mu nosa:)))
powiem tak w skrocie ze nawet na sale nie weszlismy, bo od razu jak zobaczyli mojego prawnika to chial ugody, zaproponowal kase, ale odmoiwla i w koncu sie skonczylo ze zaplacil mi dwa razy tyle co zaproponowal za pierwszym razem. Nie do konca jestem ustaysfakcjonowana bo strasznie chialam jego twarz zobaczyc i mu sie prosto w nia zasmiac, ale niestety wszystko sie odbywalo przez prawnikow!
dzieki kochane za trzymanie kciukow

Jeee jeee jeee MARTA GÓRĄ!!!!!!!!:))))
Superrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/3b6778c904.png

http://www.suwaczek.pl/cache/e824483c44.png

Odnośnik do komentarza

qmpeela
martab0
troche moich znajomych ich uzywa wiekszosc przy niegrzecznych i bardzo ruchliwych dzieciach:) zeby miec kontrole ale nie slyszlam zeby ktos uzywal do nauki chodzenia....
ja jeszcze nie wiem czy bede uzywala nie mowie ze nie bo zawsze wychodzi na odwrot czas pokaze

Nie ma niegrzecznych dzieci.

Może ujmę to inaczej, dzieci nie rodzą się niegrzeczne ;)
A ja i niezgadzam bo zdarzaja sie toksyczne dzieci ale oczywiscie nie na naszym forum:lol:

zancia1907
Hej :)

Marta - gratuluje wygranaj:)))Jedżcie i bawcie się dobrze:)) I powodzenia w sądzie:)
Racuszku - także baw sie dobrze:)
Racuszku - co to tych szelek, to rzyznam szczerze że jak widziałam coś takiego to jakoś nie specjalnie mnie to zachwycało, ale tez nie widziałąm zby ktoś w ten sposób uczył dziecko chodzić...dla mnie taka nauka nie ma sensy, ale własnie bardziej kierowało się to w tę stronę aby bardziej ruchliwe dziecko nie miało okazji uciec czuy coś takiego. Ale sma przyznam że ja z moim Piotrusiem przeszłam nie jedno, on od małego wszedł wszędzie gdzie się tylko dało, wybierał najbardziej trudne drogi, nieraz mi zwiewał, ale wsumie nigdy mi nie przyszło do głowy aby to kupić, Ale niektórzy tez używają tego nie dla nuki chodzenia, czy aby dziecko nie uciekało, tylko dla takich maluchów które zaczynają chodzić, aby się na chodniku nie potykały i nie przewracały. Ale i tak uważam że jest to zbędne...
Kaszaa- to teraz będzie szaleć samochodem:)) Pamiętaj dociskaj sprzęgło:):) :lol:
No codziennie robimy minimum 60km wiec troszke sie nazbiera ale z tym sprzeglem to bzdura ! Specjalnie zwracalam teraz uwage i bez wcisnietego do konca nie wrzuce biegow a i potem noge odstawiam odrazu.

zancia1907

OJOJOJO PRZEPRASZAM ŻE TYLE NAPISAŁAM, ALE SAMA JESTEM I NIE MAMA Z KIM O TYM POGADAĆ, WIEM ŻE TO NIE NA TEMAT MALUCHÓW, ALE CO SĄDZICIE O TYM??
Oj niestety duzo babek sie zmienia po urodzeniu dziecka :( I wlasnie na ogol tak to wyglada,ze nic oprocz ich wlasnych zieci juz sie nie liczy :(
Ja kiedys odmowilam kolezance przyjazdu pomimo,ze byl umowiony ale jak mi dzien wczesniej powiedziala,ze z Kuba przyjezdza ktory jest moim chrzesniakiem to powiedzialam ze nie chce i pewnie tez sie obrazila ale mam to w d.... bo Kuba non stop choruje i skoro nie byl w przedszkolu to wiadomo,ze znow chory a Lenka przed szczepieniami pierwszymi ktore i tak dwa miesiace po czasie sie zaczely itd...

racuszek
Dzień dobry :)

Wega

dżaga

linda

astra

fibi

nuda

kira
skiera

ale najbardziej chyba przypasuje do niej Astra :)

Stysiu nikt nie musi wychodzić , mam 2,5 tys m kw. ziemi wokół domu :)
Mi sie dzaga podobywuje naj :lol:

gadzia
Wracam po niebytności - byłam u rodziców. Przetestowaliśmy łóżeczko turystyczne - sprawdziło się:) Przed nami jeszcze raz ponowna nauka zasypiania w łóżku - Babcia rozpuściła małego długotrwałymi spacerami w parku i zasypia tylko w wózku:)

Mam pytanie do Mam które karmią piersią - czy wprowadzałyście dodatkowe produkty?
Mi alergolog powiedziała żeby zacząć wprowadzać zupy wywarowe jak mały skończy 5 miesięcy choć proponowała aby na stale wprowadzić gdy skończy 6. Zaczynam się stresować bo mały tak jak niezaakceptował butli tak buntuje się na niekapek. Za miesiąc miałam wrócić na pól etatu do pracy...a tu cyc i cyc tylko.

Mały ma jakieś uczulenie - ale chyba na nici w szwach ciuszków...musiałam polowe rzeczy wyeliminować i teraz codziennie muszę prac:)
Na dodatek zaczęliśmy ząbkować juz na stale...
Moja Lenka tylko na cycku a dostaje raz dziennie sloiczek i wieczorkiem kaszke sinlac :)

martab0
utarlam mu nosa:)))
powiem tak w skrocie ze nawet na sale nie weszlismy, bo od razu jak zobaczyli mojego prawnika to chial ugody, zaproponowal kase, ale odmoiwla i w koncu sie skonczylo ze zaplacil mi dwa razy tyle co zaproponowal za pierwszym razem. Nie do konca jestem ustaysfakcjonowana bo strasznie chialam jego twarz zobaczyc i mu sie prosto w nia zasmiac, ale niestety wszystko sie odbywalo przez prawnikow!
dzieki kochane za trzymanie kciukow

Lal !!! Gratulacje wielkie !!!!!! I gratuluje wycieczki ! Super sprawa :))
stokrotka_87
Cześć dziewczyny!!!
Pamiętacie mnie jeszcze ??!!
Dosyć dawno mnie tu nie było ... ::(: przyznaje się bez bicia...jakoś nie miałam po pierwsze czasu, a po drugie chęci... przestało mnie ciągnąc do pisania na forum. Źle żyję z moja szwagierka przez co tez jakiś czas nie miałam humoru...
Od pewnego czasu dorabiam troszkę u babci... sprzątając jej co drugi dzień w domu.. wiec to tez mnie troszkę ogranicza. To tyle po krotce tłumaczenia się z mojej nieobecności... ::):
Mam wielka nadzieje ze mi wybaczycie ::): i nasze stosunki nie ulegną zmianie :całus:
Co u mnie ??
Przeszłam na butelkę jakieś 2 tyg temu... strasznie mi wypadały włosy... wręcz mam łyse placki.. duzoo stresu tez mnie skłoniło do takiej decyzji.. przestałam tez jeść tak jak powinnam przez co Cypisek dostawał (moim zdaniem) malo wartości. Poza tym wszystko w porządku... dodam fotki to ocenicie ::): Cypisek to istna oaza spokoju. Grzeczny,cichy...spokojny.. ładnie je i śpi ::):
Fabiś jak to Fabiś... brój jakich mało !!!!!heheh ::): i to tyle o Fabiku....

Ale się rozpisałam heheh
Pozdrawiam Was mega! Sle miliony buziaków... i obiecuje poprawę ::): będę zaglądać częściej

Cos tam jeszcze swita :lol:
Pozrowienia dla przystojniakow :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

eeeloooooł stocia, wspominałyśmy cie ostatnio ;c)) ale cypuś śliczny! jaki uśmiech szczery ;c)))) a co do fabisia to od razu widać charakterek na tym zdjeciu!

u nas spoko, jeszcze się gipsujemy, ale mam nadzieję ze już niedługo. dwa tygodnie temu zuzia miała operację przecięcia ścięgna achillesa (w całkowitej narkozie), którą zniosła baaardzo dzielnie. poza tym użeraliśmy się z kredytem a teraz się przeprowadzamy ;c)) ogólnjie ciągle młyn. a dziś po raz pierwszy zuzia zjadła produkt inny niż mleczko- marchewkę z działki babci jej zrobiłam i była zachwycona! nic nawet nie wypluwała od razu pociamkała i przełknęła i buziolek otwarty po następną porcję ;c))))

martab no koniecznie trzeba to oblać! i jeszcze ta wycieczka! kocham hiszpanię ;c)) a co to za konkurs był??

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7381gy5t28.png

Odnośnik do komentarza

hehhe mają swoje smaki ;c)) teraz właśnie niunia poszla spać a ja lecę coś wszamać!

jeszcze jedno- dziewczyny słyszałyście o tym 11-miesiecznym dziecku, które wypadło z 3. piętra??? matka trzymała je na ręku jak wieszała pranie i jej się wyślizgnął!!!! jakaś masakra, ale podobno jest przytomne i ogólny stan dobry. szok!

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7381gy5t28.png

Odnośnik do komentarza

Hej witam się pierwsza!!!

Racuszku - t miłego załatwiania spraw, aby sprawnie i bezproblemowo poszło.
Stosiu - witaj kochana, często myślałam o tobie, przykta sprawa ze szwagierką, ale możemy sobie podac rękę, ja mam tez problemy z taką i przez to nie spałam pół nicy dziś i chodze cała się trzęse z nerwów...ah A ja wcale sie nie gniewam ze nie byo cię, ale za to bardzo sie ciesze że już jesteś;):):)
Martab - Mam nadzieje ze kolacyjka się udała:)

A ja kochane mam już dość psychicznie....sprawa o której wam pisałam z Marleną, przybrala taki obrót że.....wczoraj na wieczór mialam taki meksyk , że jak pisłąam wyżej, pół nocy nie spałam i chodze cala w stresie.
Po krótce opisze, zadzwonił mój mąz i zamaiast gadać o dzieciach o nas, to się kłóciliśmy przez całą rozmowe, bo Marlena zadzwoniła do Andrzeja z szalem i wielkimi pretensjami na mnie co ja do niej wypisuje, a opisalam wam co do niej pisałam i nie uwaz am że coś złego napisalam i że ja tak dalej będzie to zrobi tam że mój mąz zostanie wyżucony z tamtej pracy w niemczech....(bo szefem tam jest jej ojca znajomy) normalnie szal dziewczyny, mąż ma do mnie pretensje że napisałam do niej normalnego sms-a a że teraz przeze mnie musi się denerwować..... że jeszcze nie wiadomo czy on ma być hcrzestnym a ja sie dopytuje, więc ja powiedziałam że jasno podkreślili że to on nim ma być, ale nie zapytali i dlatego chciałam się jej dowiedziec czy to ma być mój M.
Więc ja zadzwoniłam do MArleny na spokojnie aby jej zapytac co ma do mnie i czemu tak przekręca moje sms-y i czemu wplątuje w to mojego M, a ona w ogóle odebrała jakby nigdy nic, ja zaczęłam mówić swoje to milczała i nie umiała nic się odezwac, i powiedziała ze po moim sms-ie w piety jej poszło....nienormalna. Więc ja na to że nie napiałam nic złego i mialat takiego zamiaru, aby tak to odebrała, że mam prawo chyba wiedzieć o ich planach konkretnie, bo to nie jest byle jaka sprawwa i takie tam, ale ona potwierdziła że myślała że skro tak dobrze żyliśmy i jak wspomnieli o swoich planach że mój M ma być chrzestnym to powino nam wystarczeć.....
Mwie wam masakra, potem zadzwoniłam do mojego M i powiedziałam że z nią rozmawiałam i wzytsko jej wyjaśniłam, i mowie że mialam racje że nie chcieli z nim konkretnie rozmawiać, to się zdenerwował i mówi ze są nienormalni, ale zaraz znowu że te nerwy i niepotrzebne telefony są przezemnie bo nie umiem siedzieć cicho..........ehhhhhhhh
Mam takiego doła, nie mam zamiaru do niego się odzywac, pisałam po naście razy dziennie co u nas i w ogóle, mam w dupie niech tam sobie sam gnije bez wieści o nas, może to go nauczy szacunku do mnie, jeszcze mu piwiedziałam że jak chce to niech im wchodzi w dupy i je liże,ale aby czasem od tego zgagi nie dostał...

http://www.suwaczek.pl/cache/3b6778c904.png

http://www.suwaczek.pl/cache/e824483c44.png

Odnośnik do komentarza

stysiapysia
Zancia ... daj sobie teraz luz ... a jak wyskoczy z tymi chrzcinami to przemyśl czy jechać ....

Witam sie Kochane!!!

Nocka przespana, ładna pogoda więć trza się szykować na spacer....

Mam zapytanie do tych co podają marchewke , czy potem ona "jest wyrażna w kupce????" u Hani jest ...chyba jej nie trawi...

Stysia nie martw się, skoro je marchew to i marchewkę wydala ;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...