Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)


Rekomendowane odpowiedzi

qmpeela
Hej hej :)

Co to dzisiaj za dzień??? Bo po przeczytaniu waszych postów wychodzi na to że "dzień narzekania na facetów" :lol:

kaszaaaa Czasem trzeba pomarudzić:)

stocia Pogadaj ze swoim, może coś się zmieni ?? Powiedz co Cię boli.

Redberry Ajj, ten Twój to też ma dobrze, koncerciki, wypady i itp. No ładnie ładnie ;)

Ja jak zwykle z doskoku, Ninuśka właśnie padła, dzisiaj ma jakiś gorszy dzień, cały czas na rękach. Na szczęście udało mi się dzisiaj sporo pozałatwiać, złożyłam na becikowe, zrobiłam tygodniowe zakupy, kupiłam Lenusi na dzień dziecka "dorosłą" kanapę i pościel z ksiemżniczkom ;) Mała oczywiście szczęśliwa jak nie wiem :) Dzisiaj z wrażenia śpi na samym materacu z łóżeczka :lol: bo już kazała wynieś do piwnicy a kanapa przyjedzie dopiero jutro ;P Dodatkowo małżowi kupiłam prezent na urodziny i Ninuśce śpiworek do spania, bo uwielbia po kąpieli być zawijana a z koca mi się zaraz wysuwa jak kopie nóżkami :)

Jeśli chodzi o narzekanie na facetów to ja nie mam na co, powiem tak nie było wesoło zanim pojawiła się Ninka, myślałam o rozstaniu, jednak stało się coś, że w końcu powiedzielmy sobie co nam na sercu leży, troche w nerwach potem z bólem w sercu, ale dogadaliśmy się, mało tego weszliśmy w nowy etap naszego małżeństwa. Teraz więcej rozmawiamy, mąż jest zapracowany, ale każdą wolną chwilę poświeca nam. Druga ciąża przypieczętowała te zmiany :) Poza tym z góry ustalone są niektóre obowiązki, tatuś kąpie i usypia Lenę, i jeśli jest w domu sprząta i myje naczynia ;) Reszta na mojej głowie. On i tak ma na swojej od cholery, praca, nauka, dom, dzieci itd. A do tego dochodzi jeszcze jego hobby czyli siłownia min 4-5 razy w tygodniu. Czasami widzę, że po powrocie do domu wieczorem nie ma nawet siły podrapać się w tyłek. Dooobra wystarczy mu tego słodzenia :P

Zapomniałam dodać Ninek przekonała sie do mleka, daje jej NAN. Jak narazie raz dziennie 60ml rano. Dzisiaj o dziwo wypiła też 60ml po południu, ale tak naprawdę była tak zmęczona zakupami, że sama nie wiedziała już czego chce. Zaczynam się jednak zastanawiać, czy nie lepiej zmienić moją dietę, niżeli pakować w nią sztuczne. Postaram się skontaktować z doradcą laktacyjnym i omówić dietę, być może za dużo się ograniczałam i dlatego mała tak przystowowała, poza tym to był czas spooorych nerwów, ja zabiegana itd, mała przeziębiona może to też miało wpływ. Dla spokoju sumienia raz dziennie jeszcze mleko będę dawać ale po konsulatacji być może wrócę do smaej piersi :) w każdym razie jestem dobrej myśli :)

Pozdrawiam i lecę do Ninki bo właśnie się obudziła, a mąż miał w planach przytulanie :lol: :P pfff i jak zwykle nic z tego, bo pewnie zanim maruda uśnie to ja będę już taaaka zmęczona, że padnę jak mysz :P

Miłego wieczorka babeczki !! :)

No to pracowity dzień faktycznie :) A z czym ty się ograniczałaś ?

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Dzień doberek!!!

Hania się obudziła , już nakarmiona ...teraz kręci się w łóżeczku - coś jej nie pasuje
Hehe już wiem!!! ...prutnąć sobie musiała :sofunny::sofunny::sofunny:

Czytałam Was Kochane , ale nie napisze co komu i jak ... tyle tylko ze u mnie z facetem podobnie ... pretensje ma do mnie ze siedzę na forum , bo niby to wazniejsze , gdy Hania płacze .... heh tylko ze ona nie płacze , a "gada" i tylko potrzebuje uwagi na siebie ... ja pikole - nie wiem ... normalnie oszaleć można - unosi się zaraz jakby nie wiadomo co, a nawet spokojnie porozmawiać z nim nie mogę ...

Poza tym ...jestem na diecie kopenhadzkiej - dziś 4 dzionek ... hmmm...głodna jestem nie ukrywam , ale spoko daje rade.... chyba jednak na proteinową przejdę ...

Wczoraj dostałam krwawienia ... ale raz poleciało i to wszystko.... u gina jeszcze nie byłam - a Wy już wszystkie zaliczyłyście wizyte???

12 czerwca mam chrzciny - muszę jeszcze menu ustalić w restauracji - szczerze mówiąć nie mam ochoty .... kurka , czuje ze się wypalam ... kurka wodna :36_2_15:

Hania taka słodka , ze oderważ wzroku nie mogę ... zaczęła już się uśmiechać , "rozmawiać" hihi śmiesznie jej to wychodzi :sofunny:

Ma strasznie zimne rączki , niby pod kocykiem trzyma , ale jednak - Wasze dzieci tez tak mają???

Miłego poranka!!!!! Najlepiej przy kaweczce :):36_3_15::36_3_15:

Odnośnik do komentarza

Doberek :)

U mnie cisza, wszyscy jeszcze śpią, a ja na paluszkach zasuwam :lol:
Odwala mi ostatnio zaraz po przebudzeniu poszłam sprzątać w kuchni w szafkach bo jak w nocy się obudziłam to stwierdziłam, że jak poprzestawiam inaczej to będzie mi wygodniej :lol: tak więc tłukę się talerzami od rana hyhyhy ;)

Chwilowo kawulec i przerwa na forum :) mniaaami :)

kaszaaaa uśmiałam się z twojej rozmowy z.... tobą :lol: hahaha jesteś wielka :D xD
Ja wczoraj pół dnia na zakupach ale o wędlinie i pieczywie zapomniałam :hahaha: wracając wstąpiłam do sklepu gdzie dwie szyneczki na krzyż leżały pustka totalna, no i dzisiaj muszę wygonić męża po zakupy :P Maaało tego wczoraj mąż miał mega radoche bo pieluchy w promocji kupił hahaha a dzisiaj w ofercie reala są o 20zł taniej też w promocji :lol: A żeby nie było zbyt słodko to kiedy ja karmiłam Ninuśkę w samochodzie on robil w markecie zakupy i... kupił mi 6,5kg proszku, wszystko by było super gdyby nie to, że miał być sensitive bo w takim piorę wszystkie ubrania. Kochany dodał więc mi dodatkowej roboty, bo teraz będę musiała sortować oddzielnie Ninuśkowe a oddzielnie nasze i Leny :hahaha: najgorsze, że to w sumie moja wina bo napisałam :proszek do prania: zamiast :proszek do prania sensitive: hyhyhy

OOooooOOo właśnie dzieci wstały, czas obudzić męża, nie ma lekko ktoś musi zrobić śniadanko :P

kaszaaaa A wracając do Twojego pytania w sumie nie jadłam w tym czasie: mleka i jego przetworów , większości warzyw, smażonego mięsa i ciężkostrawnych rzeczy. Ogólnie zjadałam kurczaka, kurczaka i kurczaka :P a do tego ogórek zielony lub sałata z oliwą of course... i na zmianę ryż, ziemniaki czasem kasza. Czasem dokładałam do tego rosół lub krupniczek ryżowy. Śniadania to zwykle jajeczko, paróweczki lub kanapeczki z chudą wędlinką a kolacja paróweczki, kanapeczki lub jajko :lol: ambitnie nie?? :sofunny:
Wczoraj zrobiłam spaghetti, zjadłam dość sporo i Ninuś na tym nie ucierpiała :lol: a jakie było cholera dooobre :P Dzięki temu wiem, że pomidorki mogę szamać już bez obaw, bo wcześniej dużo po pomidorach ulewała i po koncentracie :P

stysiu moja mała jak w nocy biorę ją z łóżeczka też ma zimne łapcie, śpi w śpiworku i przykryta jest leciutkim kocyczkiem a łapcie i tak jak lody ;) chyba taka uroda:)

Jak zwykle zasunęłam wypracowanie wybaczcie :) :big_whoo:

Odnośnik do komentarza

Witajcie kobietki z rana :))
Kaszaaa Twój monolog genialny i z rana trochę rozpędzil smutki,które już zawisły nademną...
Skoro narzekacie to ja sobie też ulżę,a co...
Mój R. jest bardzo zapracowany i wiem,że nie wolno mi narzekać ale ja też potrzebuję chwili dla siebie i zrozumienia,że ciągle siedze sama z dzieciakami w domu. Ostatnio znow byl w trasie 3 dni i dzisiaj jeszcze auto zaprowadzil do przeglądu....ehhhhh i znowu siedzę.
W dodatku pogoda do d... i nie można na spacer wyjść. A małemu muszę pajacyków dokupić,bo powyrastał z większości ubranek i nie ma jak.
Wieczorkiem ze starszym do kościola na biały tydzień i tak codzien. Czasem myślę,że ta gonitwa nigdy się nie skończy.
W dodatku przez to,że jest tak zapracowany zauważylam,że malo czasu poświęca Kacperkowi,nie zajmuje się nim (chyba że się upomnę,że chcę wziąść prysznic ) i jak wyjdę to on w kompa się gapi a niunio na sofie leży i zagaduje go......smutne to.
Ale dość tego,czasem trzeba się wygadać.

Stysiu moj Kacperek też często ma zimne rączki,bo macha nimi ciągle :)))
Qmpelo moja dieta też jest okrojona niestety,chociaż ostatnio nawet na ciasto się skusilam :))

Ja nadal tylko cycusiem karmię,zobaczymy jak dlugo.
Mały spi w nocy niezle. Wczoraj jak zasnąl po 21 to spal do 3,zjadl i spal do 7,potem znowu trochę pojadl i spal do 8.30,więc ok.
W dzien jest róznie czasem pośpi 3 godziny a czasem wcale.

Miłego dzionka dla Wszystkich.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

Agunia
Witajcie kobietki z rana :))
Kaszaaa Twój monolog genialny i z rana trochę rozpędzil smutki,które już zawisły nademną...
Skoro narzekacie to ja sobie też ulżę,a co...
Mój R. jest bardzo zapracowany i wiem,że nie wolno mi narzekać ale ja też potrzebuję chwili dla siebie i zrozumienia,że ciągle siedze sama z dzieciakami w domu. Ostatnio znow byl w trasie 3 dni i dzisiaj jeszcze auto zaprowadzil do przeglądu....ehhhhh i znowu siedzę.
W dodatku pogoda do d... i nie można na spacer wyjść. A małemu muszę pajacyków dokupić,bo powyrastał z większości ubranek i nie ma jak.
Wieczorkiem ze starszym do kościola na biały tydzień i tak codzien. Czasem myślę,że ta gonitwa nigdy się nie skończy.
W dodatku przez to,że jest tak zapracowany zauważylam,że malo czasu poświęca Kacperkowi,nie zajmuje się nim (chyba że się upomnę,że chcę wziąść prysznic ) i jak wyjdę to on w kompa się gapi a niunio na sofie leży i zagaduje go......smutne to.
Ale dość tego,czasem trzeba się wygadać.

Stysiu moj Kacperek też często ma zimne rączki,bo macha nimi ciągle :)))
Qmpelo moja dieta też jest okrojona niestety,chociaż ostatnio nawet na ciasto się skusilam :))

Ja nadal tylko cycusiem karmię,zobaczymy jak dlugo.
Mały spi w nocy niezle. Wczoraj jak zasnąl po 21 to spal do 3,zjadl i spal do 7,potem znowu trochę pojadl i spal do 8.30,więc ok.
W dzien jest róznie czasem pośpi 3 godziny a czasem wcale.

Miłego dzionka dla Wszystkich.
Boże ci faceci sa straszni ! Wyobraż sobie,że mój wczoraj tak się skupił na zdjęciu w kompie ,że małej centralnie twarz wsadził w monitor :36_19_1:

Redberry
Hello!

My zaraz spadamy do neurologa -a ja w proszku - dobrze, że Miko spi , musze walnąc se oko :lol: bo włosami już się nie martwię, są jak strąki. :mdr:

Kaszaaaa - heheh-dobre! mówiłam Ci już kiedyś, że powinnaś pisać felietony :lol: albo jakieś cuś do gazet!

Redzia mam nadzieje,że sensitive !
Eeeee kochana Mikolajek prze słodki a jaki spokojny! Moja by tą kamere skopała 25 razy przez ten czas ! No i normalnie zachipnotyzowałaś mi dziecko głosem !!
Kurcze ja też chce mieć taki filmik do chwalenia się :((((

Stysiu moja jak śpi to ma ciepłe ale jak tylko się obudzi to może w dłoniach chłodzić drinki-to po mamie ma ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...