Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)


Rekomendowane odpowiedzi

Redberry

aha-Stysiu-Ty jesteś wierną kopia swej mamy, ciekawe czy Twoja mała będzie Twoją kopia :P:P :lol:

Hmmm nie chciałabym by była moją wierną kopią jeśli chodzi o wage ...
poza tym dziękuje Tobie bardzo , większość znajomych mówi ze jestem "czysty tata" :36_2_15:

Redberry
Dziś mamy wizytę na 14:30 u lekarza Mikołajka, a taka brzydka pogoda u nas-wieje wiatr i jest ponuro, chciałam wózeczkiem, ale chyba zapakujemy się w fotelik i śmigniemy autkiem, bo jest niefajnie naprawdę :-(

Jak chcesz wyjść to zazwyczaj tak wychodzi ... u nas dziś deszczowo i siedzimy w domku ...

stokrotka_87
dzisiaj Cypus konczy 4 tygodnie :yuppi:

Gratulacje!!!!! U mnie dziś tak samo !!!!:36_3_15::36_2_15::yuppi::yuppi:

Odnośnik do komentarza

Hej laski!
Czytałam o planach Redberry i Agi co do kolejnego dzidziusia - wow!!!
Ja powiem tak - gdybym miała wybierać, nigdy nie zdecydowałabym się na drugie dziecko tak wcześnie.
Jestem szczęśliwą mamą i cieszę się,że mamy już Ignasia, ale gdybym tak kalkulowała na chłodno to zdecydowałabym się na dłuższą przerwę. Jestem zajechana na maksa. Jedno jeszcze nie wyszło z pieluch, ma duże potrzeby, jeszcze wielu rzeczy nie rozumie, no i wkracza w trudny etap- bunt dwulatka, a drugie, które ryczy jak tylko nie śpi i nie je.
Wszyscy mi mówią, że za rok, dwa, będę sobie chwalić taką małą różnicę, ale teraz jest jazda bez trzymanki.

http://www.suwaczek.pl/cache/2c4bc326bd.png
http://www.suwaczek.pl/cache/765779337c.png

Odnośnik do komentarza

Gratki dla Cypusia!
Mój Iguś zmienia dziś swój status z noworodka na niemowlaka, bo właśnie stuknął mu równy miesiąc!
Co do krostek, jak już Wam pisałam, mój synuś też ma z tym problem- drobne krosteczki (taka kaszka), które czerwienieją pod wpływem ciepła i płaczu.
Przez tydzień nie jadłam nabiału (podobno do około tygodnia powinna być poprawa) no i w jednym miejscu krostki zniknęły, a w innym się pojawiły i bądź tu mądry. Ale i tak wydaje mi się, że jest ciut lepiej.
Dziś zjadłam serek homogenizowany i poczekam na reakcję.

http://www.suwaczek.pl/cache/2c4bc326bd.png
http://www.suwaczek.pl/cache/765779337c.png

Odnośnik do komentarza

Witam się i ja :)
U mnie od rana młynek. W ciągu godziny dwa razy przebierałam Kacperka,raz bo pieluszka popuścila a drugi raz bo ulało mu się okropnie...i tak się tym zmęczył,że zasnął mimo,że miał czkawkę :smile: Czy Waszym dzieciaczkom też się tak zdarza,że boki czasem ma mokre,tak jakby wycieka z pieluchy tam gdzie ją się zapina?? Chodzi mi oczywiście o chłopców :lol: bo to chyba zależy od tego,że mają siusiaczki :D
No i druga sprawa mój mały ciągle ma czkawki...nie przypominam sobie żeby mojemy pierwszemu dziecku tak często się to zdarzało.

Co do tej ciązy o której wczoraj pisalam to sprawa jest dość trudna. Bo chcialabym odczekać trochę ale czas mnie nagli....latka lecą i jeśli chcę jeszcze jedno dziecko nie mogę za długo czekać. Ale oczywiście od razu nie jest to możliwe ze względu na cesarkę. Wszystko musi się dobrze zagoić,więc według niektórych lekarzy musi to być co najmniej rok inni twierdzą,że dłużej....sama nie wiem co mam myśleć. No i jeszcze kwestia niebezpieczeństwa pęknięcia macicy,tym razem okazało się że była już bardzo duża i to mi groziło,no i ten krwotok przy cięciu....Zobaczymy co lekarz powie.

Stociu, Stysiu, Ata gratki dla Waszych dzieciaczkow ukończonych 4 tygodni :36_3_19:
Jak ten czas leci.

Ata mój Kacperek też ma taką kaszkę na buzi i trochę na szyjce, czasem się pojawiają większe krostki jakby z plynem w środku. No ale w czwartek idziemy na szczepienie to dowiem się więcej. Bo doktor mowila,że jesli to alergia to powinna ujawnić się po 6 tygodniu życia. Zobaczymy oby nie,bo chcialabym jesc nabiał,a narazie bardzo uważam.
Redberry powodzenia na wizycie :))
Stysiu ja też dzisiaj w domku siedzę,rano padal u nas deszcz ale teraz jest słoneczko. Ale chmury krążą więc pewnie nici ze spaceru..
Miłego dzionka dla Wszystkich.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

ata
Gratki dla Cypusia!
Mój Iguś zmienia dziś swój status z noworodka na niemowlaka, bo właśnie stuknął mu równy miesiąc!
Co do krostek, jak już Wam pisałam, mój synuś też ma z tym problem- drobne krosteczki (taka kaszka), które czerwienieją pod wpływem ciepła i płaczu.
Przez tydzień nie jadłam nabiału (podobno do około tygodnia powinna być poprawa) no i w jednym miejscu krostki zniknęły, a w innym się pojawiły i bądź tu mądry. Ale i tak wydaje mi się, że jest ciut lepiej.
Dziś zjadłam serek homogenizowany i poczekam na reakcję.

Wam również dużo zdrowia !!!
http://gotowanie.onet.pl/_i/artykuly/2007/tort01_d.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/relguay3vocefj8j.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kw6ykdy3q.png

Odnośnik do komentarza

hej hej!
ja książeczkę też dostałam w szpitalu. Zuzia też taka kaszike miała na twarzy- raz w jednym miejscu, raz w innym, troche na szyjce. Dwa tyg. tak było teraz już schodzi.
Czy wy też jesteście takie rozkojarzone? Wczoraj poszłąm do tego gina, jak pisałam a na miejscu się okazało zę to miało być 28-go, a nie 26-go! Ehh a ja już miałam nadzieje na cziki-cziki...
A co do antykoncepcji- słyszałyście taki motyw, ze jak sie karmi piersią to się nie zajdzie w ciażę?? Ja pierwszy raz coś takiego usłyszałam i nie wiem czy to jakiś zabobon czy coś w tym jest. Ja pewnie wrócę do tabletki ale też nie wiem czy nie zaszkodzi małej jak karmię piersią...

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7381gy5t28.png

Odnośnik do komentarza

laninia
hej hej!

A co do antykoncepcji- słyszałyście taki motyw, ze jak sie karmi piersią to się nie zajdzie w ciażę?? Ja pierwszy raz coś takiego usłyszałam i nie wiem czy to jakiś zabobon czy coś w tym jest. Ja pewnie wrócę do tabletki ale też nie wiem czy nie zaszkodzi małej jak karmię piersią...

nie zależnie od tego czy się karmi piersią czy nie, ponoć można szybko zajść w ciążę
więc lepiej tego nie praktykować i nie wierzyć takim stwierdzeniom :D
chociażby ja bym nie wierzyła...

a są specjalne tabletki dla mam karmiących piersią na pewno GIN Ci powie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

Hej !!!
Co do kaszki na twarzy mój mały też ma ale wczoraj byla polożna i powiedziała że to potówki... dziwne bo staram sie go nie przegzewac... tym bardziej że co tesciowa nas dorwie na spacerze to krzyczy że jest za malo zasloniety i ze mu za zimnoo... ahhh nie lubie takich rad... ja uwazam ze to moje dziecko i bede je chowala jak mi sie podoba.... ten musze zapisac sie na wizyte do gina.... a jak takie badanie po 6 tyg wyglada??

https://www.suwaczki.com/tickers/8p3o3e3k1rdkiz22.png
https://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5e93pcqgxe.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpm51va2su.png[/url]

Odnośnik do komentarza

ja mam jutro wizytę po moim połogu :D :lol:

ogólnie byłyśmy dzisiaj na ważeniu
mała ma 5,200 kg :in_love:

jeśli chodzi o zaczerwienienia na buźce itp.
to ja dostałam taki kremik
http://i.dailymail.co.uk/i/pix/2008/11/15/article-1085935-027A5FB6000005DC-222_224x266.jpg aqueous cream bp

bardzo nawilża skórę i zeszło wszystko z buźki powiem Wam :yes:
bardzo ładną teraz ma :lol:

z jednej strony dużo tego kremu, takie wiadro :hahaha:
ale mi nawet pomaga , bo bardzo nawilża :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

Siema siema :)

Cypuś wszystkiego naj z okazji miecha:yipi::yipi::yipi:

Lanina w szpitalu była taka rozpiska że przy karmieniu piersią ma się ponad 90% na to,że nie zajdzie się w ciąże a przy karmieniu mieszanym koło 40% jakoś tak to było.

Agunia i Redzia macie zdrowie dziewczyny :lol:
Ja nie moge się doczekać kiedy moje dziecko będzie łapać przedmioty a ja będe mogła iść na fitness :36_19_1:

Też dostałam książeczke dla Lenki.
Stocia może zapomnieli ci dać w szpitalu ?

Ata moja też tak ma ,że jak się zgrzeje to niewyczuwalne są te syfki ale za to czerwone,poszukam fotki może znajde to wkleje.
Kurcze po pomniejszeniu już tak nie widać dobrze :(

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

laninia
no tak też sobie pomyślałam- za piękne zeby było możliwe ;c) A o tabletki zapytam, nie wiedziałam o takich ;c) Jak tam Kornelcia? mój mały łobuziak ani myśli zeby zasnąć...

po prostu powiesz ginowi, że chciałabyś się zabezpieczyć, ale karmisz piersią i na pewno coś Ci doradzi :) :yes:

a moja grzeczna, bo się najada, wcześniej myślałam, że to kolki płakała biedusia przez 3 dni! a ja ją po prostu głodziłam, bo miałam za mało mleka... :o_no: ale ze mnie matka...

a jak u Ciebie ?? :)
no moja też co raz mniej śpi w dzień ;)
czasem potrafi zabalować aż do 23 ! :o_noo:

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

mili7774
Hej !!!
Co do kaszki na twarzy mój mały też ma ale wczoraj byla polożna i powiedziała że to potówki... dziwne bo staram sie go nie przegzewac... tym bardziej że co tesciowa nas dorwie na spacerze to krzyczy że jest za malo zasloniety i ze mu za zimnoo... ahhh nie lubie takich rad... ja uwazam ze to moje dziecko i bede je chowala jak mi sie podoba.... ten musze zapisac sie na wizyte do gina.... a jak takie badanie po 6 tyg wyglada??

Dokładnie ! Ty wiesz naj lepiej bo z tobą dziecko cały dzień przebywa i już je przyzwyczaiłaś do pewnej temperatury ,olej teściówke :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

mili wszystkie tesciowe i mamy starej daty- najchetniej by w pierzyny powkładały!
kingusia 5200! szok! i mówisz ze je głodziłas?? moja 2pewnie ok 4500 w tym tyg pojade na szczepienie to sie dowiem dokładnie. A właśnie dziewczyny jakie szczepionki wybrałyscie???

kaszaa no to skoro w szpitalu tak pisali to moze cos w tym jest hmmmm...zapytam jutro gina

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7381gy5t28.png

Odnośnik do komentarza

U nas też się pogoda skiepściła na spacerze nas ulewa złapała,dobiegłam do ogrodu i przeczekałyśmy w altance naj gorsze bo bym musiała pampersa wykręcać :)A wcześniej był znów taki skwar,że się zagotowałyśmy w aucie bo tylko szyberdach otworzyłam żeby małej nie przewiało i normalnie pot mi po dupie ciekł.
Musze jechać zaraz po akt urodzenia i zanieść do kościoła żeby nam termin chrzcin nie przepadł.Dzwoniłam też do MOPSU i jeszcze ksera dowodów sobie życzą .

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

laninia

kingusia 5200! szok! i mówisz ze je głodziłas?? moja 2pewnie ok 4500 w tym tyg pojade na szczepienie to sie dowiem dokładnie. A właśnie dziewczyny jakie szczepionki wybrałyscie???

no tak, ale zobacz jaką Ty kruszynkę urodziłaś :D
a ja 4275g wielorybka :lol: :hahaha:

jeśli chodzi o szczepionki to Ci nie pomogę , bo ja idę z małą za tydzień na szczepienia...
nawet nie chce mi się myśleć co to będzie :coo:

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

laninia
mili wszystkie tesciowe i mamy starej daty- najchetniej by w pierzyny powkładały!
kingusia 5200! szok! i mówisz ze je głodziłas?? moja 2pewnie ok 4500 w tym tyg pojade na szczepienie to sie dowiem dokładnie. A właśnie dziewczyny jakie szczepionki wybrałyscie???

kaszaa no to skoro w szpitalu tak pisali to moze cos w tym jest hmmmm...zapytam jutro gina

Karmiac piersią jest małe prawdopodobieństwo zajścia w ciąże ale nie jest to ochrona 100% więc jak się nie chce mieć kolejnego to lepiej coś jeszcze stosować.

Ja będe szczepić małą na wszystko i musze zakupić pełen pakiet ale 20.05 idziemy do poradnii szczepień i mam nadzieje,że dostanie jakiegoś gratisa od państwa bo słyszałam ,że niektóre dzieci z problemami dostają a skoro jej pediatra się boji ją szczepić przez to serduszko to....zobaczymy.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaaaa
Moja ważyła 3800 ale jako wcześniak to podobno bardzo dużo,teraz ma 2,5 miesiąca waży 5500 i twierdzą że jest bardzo duża nawet jak na terminowe dziecko więc i tak mi się wydaje,że nie głodzilaś córy :)

no nie wiem, bo jak ściągałam kurcze z piersi to było po 20 ml z jednej :| to ja nie wiem jakim cudem... nie mam pojęcia :o_no: ważne, że teraz się najada i czasem jej odciągam mojego mleka trochę

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...