Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)

[Kaszaaaaaa]

Dobra już o.k. Rozumiem ! Gadałam przez telefon czytając i nie dotarło wszystko ale wszystko jasne O.K. Powiedz mi tylko w jakich ty godzinach przewidujesz te zajęcia bo ja się jedynie boje,że pod koniec września się zaczną gigantyczne korki a ja od siebie do astry między 15 a 18 to na grunwaldzkim,dominikańskim i przed maja utkne w korkach zanim dojade :(

[Kaszaaaaaa]

stokrotka_87

a wy jakie macie odczucia? bo może się myle..?

Dobre masz odczucia
Mi się wydaje,że mało nie pisze a jedynie z dwoma dziewczynami udało mi się nawiązać kontakt no ale cóż...

[Kaszaaaaaa]

stokrotka_87

no na przykład takie coś...
ja o bułce... ona o maśle...
szok!
w życiu na takim wątku nie byłam

No ty o bułce a ja odpisuje niezapominajce rzeczywiście szok!

[stysiapysia]

Doberek !!!

po pierwsze moje Kochane wg swojego doświadczenia i ze szczerego serduszka , jesli hmacie gorączke , katar, kaszel - pierdołe - idzcie do lekarza , nawet rodzinnego... ja miałam gorączke wysoką i to zaniedbałam i być może moja Gabrysia jeszcze bardziej sie rozchorowała w brzuszku ...

po drugie zgadzam się z Stokrotką ... jest ciszaaa , ja nie wiem zero odzewu , zadnego zżycia ...Kochane musimy się trzymać razem ...

po trzecie byłam dziś u lekarza prywatnie, powiedziłam ze chodzę też do poradni , dla swojego spokoju... usg mi nie zrobiła ... badanie ginekologiczne tylko zrobiła , namiar dała na kardiologa - musze do niego zadzwonic opowiedziec jak było z moja córeczką i kiedy mam sie u niego pojawić ...za wizytę nie skasowała ..:)

po czwarte.. smutne... moja córeczka Gabrysia miałaby dziś pół roczku

a po piąte moja Kochane buierzmy się za nas wątek!!!!!

serdecznie wszystkie pozdrawiam

[Kaszaaaaaa]

stysiapysia

Doberek !!!

po pierwsze moje Kochane wg swojego doświadczenia i ze szczerego serduszka , jesli hmacie gorączke , katar, kaszel - pierdołe - idzcie do lekarza , nawet rodzinnego... ja miałam gorączke wysoką i to zaniedbałam i być może moja Gabrysia jeszcze bardziej sie rozchorowała w brzuszku ...

po drugie zgadzam się z Stokrotką ... jest ciszaaa , ja nie wiem zero odzewu , zadnego zżycia ...Kochane musimy się trzymać razem ...

po trzecie byłam dziś u lekarza prywatnie, powiedziłam ze chodzę też do poradni , dla swojego spokoju... usg mi nie zrobiła ... badanie ginekologiczne tylko zrobiła , namiar dała na kardiologa - musze do niego zadzwonic opowiedziec jak było z moja córeczką i kiedy mam sie u niego pojawić ...za wizytę nie skasowała ..:)

po czwarte.. smutne... moja córeczka Gabrysia miałaby dziś pół roczku

Ojej,to niemiłą rocznice dziś masz :( Współczuję :(

U mnie dzisiaj pod domem był straszny wypadek.Zderzył się motor z autem i wylądował przed moją bramą więc wjechać nie mogłam i niepopatrzeć też nie mogłam.Tak mi się strasznie smutno zrobiło,serce mi zaczeło dudnić i tylko się modliłam żeby się nie rozpłakać na środku ulicy.Strasznie to przeżyłam :( Gdzie przed ciążą tak faza była by niemożliwa!

[stysiapysia]

Kaszaaaaaa

stysiapysia

Doberek !!!

po pierwsze moje Kochane wg swojego doświadczenia i ze szczerego serduszka , jesli hmacie gorączke , katar, kaszel - pierdołe - idzcie do lekarza , nawet rodzinnego... ja miałam gorączke wysoką i to zaniedbałam i być może moja Gabrysia jeszcze bardziej sie rozchorowała w brzuszku ...

po drugie zgadzam się z Stokrotką ... jest ciszaaa , ja nie wiem zero odzewu , zadnego zżycia ...Kochane musimy się trzymać razem ...

po trzecie byłam dziś u lekarza prywatnie, powiedziłam ze chodzę też do poradni , dla swojego spokoju... usg mi nie zrobiła ... badanie ginekologiczne tylko zrobiła , namiar dała na kardiologa - musze do niego zadzwonic opowiedziec jak było z moja córeczką i kiedy mam sie u niego pojawić ...za wizytę nie skasowała ..:)

po czwarte.. smutne... moja córeczka Gabrysia miałaby dziś pół roczku

Ojej,to niemiłą rocznice dziś masz :( Współczuję :(

U mnie dzisiaj pod domem był straszny wypadek.Zderzył się motor z autem i wylądował przed moją bramą więc wjechać nie mogłam i niepopatrzeć też nie mogłam.Tak mi się strasznie smutno zrobiło,serce mi zaczeło dudnić i tylko się modliłam żeby się nie rozpłakać na środku ulicy.Strasznie to przeżyłam :( Gdzie przed ciążą tak faza była by niemożliwa!
a teraz jak się czujesz? kurcze ... straszna tragedia

[Kaszaaaaaa]

Jak weszłam do domu to odrazu mi się lepiej zrobiło

[stysiapysia]

stokrotka_87

ja ciągle mam przed oczami wypadek który był niedaleko mnie w zeszłym tygodniu... nie wiem czy słyszałyście bo mówili o nim nawet na tvn24 Tragiczny wypadek w Gdyni - hyundai, opel, pijany, ofiary, trzy, gdynia Gdańsk, Gdynia, Sopot

wkleje link.... kto chce niech zerknie...

tragizmem jest w tym to że :
1)byłam na miejscu tego białego samochodu jakieś 45min wcześniej...więc gdyby ten nawalony małolat jechał tam 45min wcześniej... zamiast 3 braci mogłabym być ja...mój synuś i mąż....
2)zginęło 3 braci...19lat,15lat,9lat
3)kiedy wracałam tą samą drogą..widziałam 2 ciała...

nie mogę się ogarnąć po tym...
O kurcze to fakt...miałaś WIELKE SZCZĘŚCIE !!!!

[stysiapysia]

Kaszaaaaaa

Jak weszłam do domu to odrazu mi się lepiej zrobiło

To fajno:)

[Kaszaaaaaa]

stokrotka_87

ja ciągle mam przed oczami wypadek który był niedaleko mnie w zeszłym tygodniu... nie wiem czy słyszałyście bo mówili o nim nawet na tvn24 Tragiczny wypadek w Gdyni - hyundai, opel, pijany, ofiary, trzy, gdynia Gdańsk, Gdynia, Sopot

wkleje link.... kto chce niech zerknie...

tragizmem jest w tym to że :
1)byłam na miejscu tego białego samochodu jakieś 45min wcześniej...więc gdyby ten nawalony małolat jechał tam 45min wcześniej... zamiast 3 braci mogłabym być ja...mój synuś i mąż....
2)zginęło 3 braci...19lat,15lat,9lat
3)kiedy wracałam tą samą drogą..widziałam 2 ciała...
nie mogę się ogarnąć po tym...

Naj gorsze wypadki są spowodowane przez alkohol i narkotyki i niestety patrząc na młodzież wydaje mi się,że będzie coraz gorzej :( Dzieciaki są z roku na rok bardziej rozpuszczone i mają wszystko w d....! A czym skorupka za młodu nasiąknie...
Niestety też znam pare osób którym po alkoholu zdarza się wsiąść za kierownice :( I szkoda tylko,że osoby 3 zazwyczaj są poszkodowane .

[stysiapysia]

Masz racje!!!! masz racje, nic nie myślace ludzkie istoty!!!!

[Kaszaaaaaa]

Moja babcia kiedyś strasznie panikowała i nie ma się co dziwić bo jej syn z żoną i córką(czyli mój wójek itd.) wracali z wczasów w wiśle pociągiem i pociąg zderzył się z drugim pociągiem.Jak to podali w telewizji to czekało ją naj gorszych pare godzin.Było to dawno temu,zero komórek itp. Nic się nie stało bo oni się spóżnili na pociąg

[Kaszaaaaaa]

Dokładnie wychodzą jeszcze gorsi !
Lece na obiado kolację. Do potem

[stysiapysia]

Smacznośći Kazzzza !!!!

cudowności wszystkim czytającym życzę!!!!

[stysiapysia]

Spokojnej i cudownej nocki Stocia!!!!

[Niezapominajkaa]

Witam wieczorkiem

Stokrotko podzielam Twoje zdanie odnośnie ciszy na forum. Na marcówkach 2005 na których jestem już 4 lata prawie, cały czas jest ruch, teraz może trochę mniejszy, ale bywało ze w ciągu dnia było kilka stron do czytania. Ale ja wciąż mam nadzieję ze my się jeszcze rozkręcimy. Do dzieła dziewczyny!!!!!

Stysia smutny dzień dla Ciebie, współczuję.

Kaszaaaa ja będę pewnie chodzić w poniedziałki na 20 albo 21, środy na 19 albo 20. Tak wstępnie planuje.
Dobrze że Ci lepiej.

Szymcio po pierwszym dniu w przedszkolu zmęczony ale zadowolony. Tylko już kichał dzisiaj, Ja oszaleję jak on będzie znów tak chorował jak rok temu

Wypadki.......temat rzeka, jechałam część drogi nad morze za kółkiem, włosy się jeżą na głowie jak ludzie jeżdżą. To wyprzedzanie na trzeciego, czwartego, pod górkę, na ciągłej..........szkoda słów.

[stysiapysia]

Heh, no koniec seriali... teraz trzeba popisac na wątku :)

[Niezapominajkaa]

Stysia ja nic nie oglądam, bo my TV nie mamy - całe szczęście bo ja napewno bym sie wciągnęła w seriale. A tak to spokój.

fajne !!! Kojec Motherhood - poduszka dla kobiet w ciąży | Motherhood.pl

[stysiapysia]

Myślałąm kiedyś o takie podusi ,ale ... zrezygnowałam z niej ... wolałam nogi zarzucić na ...Mężusia hihi

[Kaszaaaaaa]

Ach pora myć się i spać .Wcale mi się nie chce:( Dzisiaj trafiłam na 12 do pracy bo spać w nocy nie mogłam,kręciłam sie i wierciłam aż zgłodniałam więc trzeba było przekąsić troszke i tym bardziej spać nie mogłam itd. Mam nadzieje,że jutro wstane normalnie bo aż wstyd Mój mąż spi przed tv jak zabity i nawet mu się nie śni jak będzie miał jutro ciężko ze mną ! Czuje się zaniedbana i jutro mam zamiar go o tym poinformować,a co ! Porządek musi być Hehe dobra zmykam.A jeszcze jedno,używam kremu dax Perfecta i przeszkadza mi jego zapach.Któraś z was może go też używa ? Nie wiem czy naprawde diwn pachnie czy przewrażliwina jestem męża się nie spytam bo jemu żaden zapach nie przeszkadza a raczej nikomu innemu nie będe kazała wąchać swoich cycków Dobra dobranoc . Miłych snów

[Kaszaaaaaa]

Fajna ta poducha !

[stysiapysia]

Ja używam i moim zdaniem ładnie pachnie ... tak świeżo...
słodkich snów!!!

[izabela777]

Hej Kobietki,

bylam caly wieczor u kuzyna i jego zony - tez jest w ciazy, wiec sobie troch pogadalysmy. Ogladalismy zdjecia z ich slubu - odbyl sie 3 lata temu. Jestem glupia, ale sie zdolowalam. Na ich weselu wygladalam super, taka szczuplutka i ladniutka...potem poszlam do pracy i siedzialam przy kompie na duspku po kilkanascie godzin, no i przytylam ponad 10 kilo. Siedzaca praca, wyzywienie w firmie i brak sily na cokolwiek, powroty o 22 daly mi w kosc..a raczej w tluszcz. Jestem wsciekla na siebie i na to, ze nie zdazylam zrzucic przed zajsciem w ciaze... Moja przyszla szwagierka zrobila wielkie oczy, gdy zobaczyla te zdjecia...a mi sie zrobilo przykro. Wiem, ze ciaza to nie jest okres na rozmyslanie o swietnej figurze, ale jestem zla... Teraz uwazam na jedzenie, zreszta nie mam apetytu, ale musze zaczac cwiczyc....

Tak sie chcialam Wam wygadac....

Jesli chodzi o cisze na forum - nie wiem za bardzo jak to bylo zanim dolaczylam, ale mam nadzieje, ze sie rozkrecimy:-)))

slodkich snow:-)

[Kasia1983]

Witam marcoweczki :) Na poczatek przepraszam ze tak Was ostatnio zaniedbuje ale padam na pyska, masakra. Nie mam sily na nic, moje objawy ciazy chyba dopiero w II trymestrze dadza mi popalic. Dobrze ze chociaz mdlosci nie ma bo bym sie wykonczyla, za to wczoraj dopadl mnie taki wilczy glod, sama nie wiedzialam juz co mam zjesc. Zupe pomidorowa jadlam 3 razy hehe Moj M zdecydowal ze jednak zostanie w Polsce jupiii Powiedzial, ze nie wytrzyma tam bez nas, tym bardziej, ze w ciazy jestem i chce byc zeby mi pomoc i zebym nie czula sie samotna. Szkoda tylko ze zdecydowal dzien, a wlasciwie wieczor przed wyjazdem. Dokladnie mial jechac w sobote o 9 rano a decyzje podjal o 21 w piatek, dobry jest. Po co ja sie tak meczylam, chcialam kazda chwile wykorzystac zeby byc z nim, nawet po pol nocy nie spalam tylko siedzialam razem z nim, bo on na noce ciagle pracowal i nie mogl spac wiec ja glupia mu towarzyszylam, bo bylam przekonana ze wyjezdza i ze zdaze sie wyspac. Dobra najwazniejsze ze zostaje ale ja te nieprzespane noce bede nadrabiac chyba z miesiac wrrrr Niezapominajko jak tam po urlopie?? Wypoczelas?? Pewnie juz pisalas ale ja jestem tak zamotana ze nie moge znalezc
Kaszaaaaaa zycze powodzenia w rozmowie z mezem :)))) miejmy nadzieje, ze zrobi cos abys przestala czuc sie zaniedbywana hehe
Buziaki dla Was moje marcoweczki, do pozniej, lece pranie zdjac bo juz chyba wyschlo na wior, nawet tego mi sie nie chcialo zrobic i juz chyba ze 3 dni suche wisi nie wspomne juz o koszu na pranie...peka w szwach

[Kasia1983]

Oj pustki tu dzisiaj, widze ze marcowki dopiero wieczorem sie rozkrecaja :) Ja zmykam do okna wypatrywac mojej pociechy bo dzisiaj pierwszy raz moj Mati wraca sam ze szkoly i lekki stresik mam. Pozniej zebranie na 17sta a Mlody na trening, znowu musze Tate prosil zeby z nim poszedl bo ja nie dam rady sie rozdwoic. Milego dnia marcoweczki!!!