Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)


Rekomendowane odpowiedzi

kaszaaaa Jakbym o Nince czytała, jak ma dobry humor to zlapie cycka, pomiętosi jęzorem a jak na nią popatrze to wali mega uśmiech z rodziawioną buźką a mleko wypływa kącikiem ust...Rozbraja mnie to totalnie :P :lol:

ata Ja jutro się zorientuje jak przybieranie u nas bo też mnie to zastanawia tym bardziej, że Lena była tylko na piersi i jadła co 45min! I co tyle samo była kupa:P A Ninek kupę robi nad ranem i wieczorem, no i czasem koło południa.

U mnie chwilowo słońce za oknem, chociaż dość mocno wieje, ale chyba ubiorę dziewczyny i śmignę z nimi na spacer po lesie :) , ooo albo i nie bo Ninek właśnie sobie kimnął w kołysce, a dziecko wybudzone ze snu to dziecko mega złe, no więc niech sobie śpi :P

Odnośnik do komentarza

ata
Kasza - faktycznie można zwariować z tymi lekarzami. Ja tez muszę iść prywatnie do neurologa, bo tak czekania 2 miesiące. A jak dziś zdrówko?
Overpowered - dzięki za info o tym napięciu.
Redzia - jak będziesz po wizycie, to napisz, co Ci powiedziała o tych szczepieniach.
Qmpeela - u nas bywa podobnie z karmieniem. Iguś czasem je krótko, nawet nie opróżni jednej piersi,a potem robi sobie 4 godzinną przerwę. Dla mnie to podejrzane, bo przecież chyba się nie najada. Nie mogę tego rozgryźć. Dzisiaj na szczęście jest oki.

Dzieciaki mi śpią. Jak się obudzą, idziemy na spacerek. Pozdro
My jak narazie byłyśmy u kardiologa uokulisty u ortopedy i w poradni szczepień i tylko okulista był państwowo a teraz na czeka znów kardiolog poradnia szczepień usg bioderek i neurolog a naj bardziej mnie wkurza ,że te głupie baby z przychodnii dają mi skierowania na ostatnią chwile i dlatego chodze prywatnie teraz jak była na szczepieniach to dr.zdziwiona była wielce,że dziecko nie było u neurologa zwłaszcza,że ma już 3.5 miesiąca a ja dopiero dostałam skierowanie o które walczyłam przez miesiąc a i tak narazie nie ma się jak zapisać !

A zdowie tak sobie doszedł mi wczoraj jeszcze katar do tego bolącego gardła więc łep mi pęka a gardło bardziej boli bo kaszle :( Zobaczymy czy mi da coś lekarka bo ona z takich co czosnkiem i pokrzywą wszystko leczą :)

qmpeela
kaszaaaa Jakbym o Nince czytała, jak ma dobry humor to zlapie cycka, pomiętosi jęzorem a jak na nią popatrze to wali mega uśmiech z rodziawioną buźką a mleko wypływa kącikiem ust...Rozbraja mnie to totalnie :P :lol:

hehe no dokładnie i choć zastanawia mnie czy Lenka nie za malo przybiera na wadze ale z drugiej strony jak by była głodna to by nie wypluwała nie ?

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

qmpeela
kaszaaaa Jakbym o Nince czytała, jak ma dobry humor to zlapie cycka, pomiętosi jęzorem a jak na nią popatrze to wali mega uśmiech z rodziawioną buźką a mleko wypływa kącikiem ust...Rozbraja mnie to totalnie :P :lol:

ata Ja jutro się zorientuje jak przybieranie u nas bo też mnie to zastanawia tym bardziej, że Lena była tylko na piersi i jadła co 45min! I co tyle samo była kupa:P A Ninek kupę robi nad ranem i wieczorem, no i czasem koło południa.

U mnie chwilowo słońce za oknem, chociaż dość mocno wieje, ale chyba ubiorę dziewczyny i śmignę z nimi na spacer po lesie :) , ooo albo i nie bo Ninek właśnie sobie kimnął w kołysce, a dziecko wybudzone ze snu to dziecko mega złe, no więc niech sobie śpi :P

A ile kup powinno być dziennie ? Moja robi albo jedna od kostek po szyje albo rozkłada sobie na raty po troche :lol:

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

kingusia1991
Kaszaaaaaaaaaa jak tam sie trzymasz z ta powodzia?? chyba tak zle nie jest co???

Wiesz co nie wiem sama. Zapewniają,że waly wytrzymają i jeśli tak będzie to luzik ale jak by jakiś walnoł to odpłyniemy wszyscy na dzielnicy bo bardzo jest podniesiony stan. Ogólnie we wrocławiu są tylko dwa miejsca zalane ale to są właśnie tereny zalewowe a tak pozatym to tylko w niektórych miejscach powywalało studzienki więc niektóre ulice nieprzejezdne.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaaaa
kingusia1991
Kaszaaaaaaaaaa jak tam sie trzymasz z ta powodzia?? chyba tak zle nie jest co???

Wiesz co nie wiem sama. Zapewniają,że waly wytrzymają i jeśli tak będzie to luzik ale jak by jakiś walnoł to odpłyniemy wszyscy na dzielnicy bo bardzo jest podniesiony stan. Ogólnie we wrocławiu są tylko dwa miejsca zalane ale to są właśnie tereny zalewowe a tak pozatym to tylko w niektórych miejscach powywalało studzienki więc niektóre ulice nieprzejezdne.

a Ty chyba na parterze nie mieszkasz co?? :P
kurcze, lipa jak nie wiem, i jeszcze pokazywali, ze ludzie kupuja zapasy wody w marketach...
szkoda mi tych ludzi co ich zalalo :ehhhhhh:
ta Polska to jakiegos pecha ma, najpierw katastrofa samolotu prezydenckiego , a teraz powodzie... :o_no: jakies fatum

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

kingusia1991
Kaszaaaaaa
kingusia1991
Kaszaaaaaaaaaa jak tam sie trzymasz z ta powodzia?? chyba tak zle nie jest co???

Wiesz co nie wiem sama. Zapewniają,że waly wytrzymają i jeśli tak będzie to luzik ale jak by jakiś walnoł to odpłyniemy wszyscy na dzielnicy bo bardzo jest podniesiony stan. Ogólnie we wrocławiu są tylko dwa miejsca zalane ale to są właśnie tereny zalewowe a tak pozatym to tylko w niektórych miejscach powywalało studzienki więc niektóre ulice nieprzejezdne.

a Ty chyba na parterze nie mieszkasz co?? :P
kurcze, lipa jak nie wiem, i jeszcze pokazywali, ze ludzie kupuja zapasy wody w marketach...
szkoda mi tych ludzi co ich zalalo :ehhhhhh:
ta Polska to jakiegos pecha ma, najpierw katastrofa samolotu prezydenckiego , a teraz powodzie... :o_no: jakies fatum

Gorzej niż na parterze bo na równi z ziemią :)
No nic nie poradzimy na położenie geograficzne ale i tak nie jest tak żle bo tsunami nam nie grozi ani jakies wielkie trąby powietrzne ,wulkanów też nie mamy :lol:

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

hello!:love::love:

Kinia - fajoweeeee zdjęcia! :great:

Qmpeela - współczuje migreny...

my po wizycie u pediatry, pisze bez polskich liter i dużych bo Mikołaj tylko na rece i rece-jak tylko odkładam do łóżeczka, to oko otwiera kontrolnie i w ryk!

Mikołaj waży 4510 :yipi: i mam go dokarmiac max 2 razy dziennie! :yes:

Ata - a więc: przed szczepieniami musimy iść do neurologa - na szczepienia mamy sie zapisać dopiero jak neurolog orzeknie, ze nie ma przeciwskazan.

http://miko.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

Odnośnik do komentarza

Redberry, cudnie, że Miki przybiera tak ślicznie. Bardzo się cieszę :yuppi:.
A ze szczepieniami tak samo mieliśmy.

Kaszaaaaa, na piersi dziecko może robić kupę po każdym karmieniu (Adaś), a może też robić raz na kilka dni (Tymek). I jedno i drugie jest normą.
Daj znać jak po wizycie u lekarza - czosnek i pokrzywy czy antybiotyk???

My po spacerze i zakupach. Za zgodą lekarki spacerujemy bez czapki (oczywiście w zabudowanym wózku) i w końcu młody się tak nie kręci. Widać gorąco mu było. Teraz tylko leży, zagaduje sam do siebie i rozdaje uśmiechy na lewo i na prawo. Zdarza mu się też pospać, ale coraz krócej. W ogóle w ciągu dnia to śpi ostatnio jak mysz pod miotłą, ale za to nadrabia w nocy.

Miłego popołudnia dla wszystkich.

/eM

http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2/st/20050401/n/ADAS/dt/5/k/ba04/age.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2/st/20100218/n/TYMEK/dt/5/k/8bb3/age.png

Odnośnik do komentarza

overpowered
Redberry, cudnie, że Miki przybiera tak ślicznie. Bardzo się cieszę :yuppi:.
A ze szczepieniami tak samo mieliśmy.

Kaszaaaaa, na piersi dziecko może robić kupę po każdym karmieniu (Adaś), a może też robić raz na kilka dni (Tymek). I jedno i drugie jest normą.
Daj znać jak po wizycie u lekarza - czosnek i pokrzywy czy antybiotyk???

My po spacerze i zakupach. Za zgodą lekarki spacerujemy bez czapki (oczywiście w zabudowanym wózku) i w końcu młody się tak nie kręci. Widać gorąco mu było. Teraz tylko leży, zagaduje sam do siebie i rozdaje uśmiechy na lewo i na prawo. Zdarza mu się też pospać, ale coraz krócej. W ogóle w ciągu dnia to śpi ostatnio jak mysz pod miotłą, ale za to nadrabia w nocy.

Miłego popołudnia dla wszystkich.

Dzięki! :)
no ja się cieszę też - baaaaaardzo!

Ja dziś na spacerek też Mikołajka ubrałam luźniej, bo było cieplutko. :yes:

http://miko.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

Odnośnik do komentarza

Redberry Super, że Miko tak pięknie przybrał :)

overpowered My przy ładnej pogodzie też zwykle bez czapeczki bo Ninka ma strasznego nerwa, czasem po prostu naciągam kapturek albo zakładam czapkę jak dobrze uśnie :) Wiem jedno wiązane nie mają u nas w ogóle szans:)

kingusia super wyprawa, śliczne zdjęcia :) no i zazdroszczę tej pięknej pogody widać, że małej w samym bodziaku fajniutko i wygodnie:)

Korzystając z ładnej pogody poszłam z dziewczynami na spacerek przy okazji śmignęłyśmy z Leną na lody ;)

A tutaj spacerowe foteczki, fotki moich dam w wersji eleganckiej i pogadanka Ninki z pszczołą

Odnośnik do komentarza

overpowered
Redberry, cudnie, że Miki przybiera tak ślicznie. Bardzo się cieszę :yuppi:.
A ze szczepieniami tak samo mieliśmy.

Kaszaaaaa, na piersi dziecko może robić kupę po każdym karmieniu (Adaś), a może też robić raz na kilka dni (Tymek). I jedno i drugie jest normą.
Daj znać jak po wizycie u lekarza - czosnek i pokrzywy czy antybiotyk???

My po spacerze i zakupach. Za zgodą lekarki spacerujemy bez czapki (oczywiście w zabudowanym wózku) i w końcu młody się tak nie kręci. Widać gorąco mu było. Teraz tylko leży, zagaduje sam do siebie i rozdaje uśmiechy na lewo i na prawo. Zdarza mu się też pospać, ale coraz krócej. W ogóle w ciągu dnia to śpi ostatnio jak mysz pod miotłą, ale za to nadrabia w nocy.

Miłego popołudnia dla wszystkich.

Więc tym razem bez czosnku,pokrzywy i antybiotyku :) Miejszają mi jakieś ziółka :)

Ja tylko zakończe badania moczu Lenki i zaliczymy kontrole w szpitalu to przenosze ją do mojej przychodni. Dogadałam się dziś z lekarką i myśle,że to dobry pomysł.

Moja też nienawidzi czapek ale ja przez te swoje zatoki jestem troche przewrażliwiona i musi mieć czape i koniec ! W końcu jak jej odbiore wszystkie powody do płaczu to zwarjuje ze szczęścia :lol:

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

qmpeela
Redberry Super, że Miko tak pięknie przybrał :)

overpowered My przy ładnej pogodzie też zwykle bez czapeczki bo Ninka ma strasznego nerwa, czasem po prostu naciągam kapturek albo zakładam czapkę jak dobrze uśnie :) Wiem jedno wiązane nie mają u nas w ogóle szans:)

kingusia super wyprawa, śliczne zdjęcia :) no i zazdroszczę tej pięknej pogody widać, że małej w samym bodziaku fajniutko i wygodnie:)

Korzystając z ładnej pogody poszłam z dziewczynami na spacerek przy okazji śmignęłyśmy z Leną na lody ;)

A tutaj spacerowe foteczki, fotki moich dam w wersji eleganckiej i pogadanka Ninki z pszczołą

Popsułaś zdjęcia !

Kurcze ty też bez czapy ! Tylko ze mnie pewnie taka wredna matka :(

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

qmpeela
Redberry Super, że Miko tak pięknie przybrał :)

overpowered My przy ładnej pogodzie też zwykle bez czapeczki bo Ninka ma strasznego nerwa, czasem po prostu naciągam kapturek albo zakładam czapkę jak dobrze uśnie :) Wiem jedno wiązane nie mają u nas w ogóle szans:)

kingusia super wyprawa, śliczne zdjęcia :) no i zazdroszczę tej pięknej pogody widać, że małej w samym bodziaku fajniutko i wygodnie:)

Korzystając z ładnej pogody poszłam z dziewczynami na spacerek przy okazji śmignęłyśmy z Leną na lody ;)

A tutaj spacerowe foteczki, fotki moich dam w wersji eleganckiej i pogadanka Ninki z pszczołą

Dobra już są :) Świetne te twoje dziewuszki :) A Lenka rośnie jak na drożdżach !

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaaaa
overpowered
Redberry, cudnie, że Miki przybiera tak ślicznie. Bardzo się cieszę :yuppi:.
A ze szczepieniami tak samo mieliśmy.

Kaszaaaaa, na piersi dziecko może robić kupę po każdym karmieniu (Adaś), a może też robić raz na kilka dni (Tymek). I jedno i drugie jest normą.
Daj znać jak po wizycie u lekarza - czosnek i pokrzywy czy antybiotyk???

My po spacerze i zakupach. Za zgodą lekarki spacerujemy bez czapki (oczywiście w zabudowanym wózku) i w końcu młody się tak nie kręci. Widać gorąco mu było. Teraz tylko leży, zagaduje sam do siebie i rozdaje uśmiechy na lewo i na prawo. Zdarza mu się też pospać, ale coraz krócej. W ogóle w ciągu dnia to śpi ostatnio jak mysz pod miotłą, ale za to nadrabia w nocy.

Miłego popołudnia dla wszystkich.

Więc tym razem bez czosnku,pokrzywy i antybiotyku :) Miejszają mi jakieś ziółka :)

Ja tylko zakończe badania moczu Lenki i zaliczymy kontrole w szpitalu to przenosze ją do mojej przychodni. Dogadałam się dziś z lekarką i myśle,że to dobry pomysł.

Moja też nienawidzi czapek ale ja przez te swoje zatoki jestem troche przewrażliwiona i musi mieć czape i koniec ! W końcu jak jej odbiore wszystkie powody do płaczu to zwarjuje ze szczęścia :lol:

Czyli naturalne metody lekarka stosuje, myśle, że to dobrze, a jak nie przejdzie możesz jeszcze homeopatii spróbować :)

Ja mam przychodnie tutaj u mnie na zadupiu i niby tutaj mam rejonizacje której nie ma :P Dlatego, też jeżdżę z dziewczynami do przychodni kaaaaawałek spory ode mnie. Fakt, że mam daleko rekompensuje opieka medyczna, naprawdę babeczki są super, mają świetne podejście i co najważniejsze nie pakują antybiotyku ot tak :)

Odnośnik do komentarza

qmpeela
Kaszaaaaaa
overpowered
Redberry, cudnie, że Miki przybiera tak ślicznie. Bardzo się cieszę :yuppi:.
A ze szczepieniami tak samo mieliśmy.

Kaszaaaaa, na piersi dziecko może robić kupę po każdym karmieniu (Adaś), a może też robić raz na kilka dni (Tymek). I jedno i drugie jest normą.
Daj znać jak po wizycie u lekarza - czosnek i pokrzywy czy antybiotyk???

My po spacerze i zakupach. Za zgodą lekarki spacerujemy bez czapki (oczywiście w zabudowanym wózku) i w końcu młody się tak nie kręci. Widać gorąco mu było. Teraz tylko leży, zagaduje sam do siebie i rozdaje uśmiechy na lewo i na prawo. Zdarza mu się też pospać, ale coraz krócej. W ogóle w ciągu dnia to śpi ostatnio jak mysz pod miotłą, ale za to nadrabia w nocy.

Miłego popołudnia dla wszystkich.

Więc tym razem bez czosnku,pokrzywy i antybiotyku :) Miejszają mi jakieś ziółka :)

Ja tylko zakończe badania moczu Lenki i zaliczymy kontrole w szpitalu to przenosze ją do mojej przychodni. Dogadałam się dziś z lekarką i myśle,że to dobry pomysł.

Moja też nienawidzi czapek ale ja przez te swoje zatoki jestem troche przewrażliwiona i musi mieć czape i koniec ! W końcu jak jej odbiore wszystkie powody do płaczu to zwarjuje ze szczęścia :lol:

Czyli naturalne metody lekarka stosuje, myśle, że to dobrze, a jak nie przejdzie możesz jeszcze homeopatii spróbować :)

Ja mam przychodnie tutaj u mnie na zadupiu i niby tutaj mam rejonizacje której nie ma :P Dlatego, też jeżdżę z dziewczynami do przychodni kaaaaawałek spory ode mnie. Fakt, że mam daleko rekompensuje opieka medyczna, naprawdę babeczki są super, mają świetne podejście i co najważniejsze nie pakują antybiotyku ot tak :)

No dokładnie ta moja mówi,że nie dość,że antybiotyk sieje spustoszenie w organiżmie to jeszcze jak jest potrzeba póżniej to już nie chcą działać.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

laski świetne zdjęcia :) też będę musiała mojej Pyzie zrobić sesję :)

Kasza ja też czapuche zakładam ewentualnie opaskę , jestem przewrażliwiona bo mój brat od zawiania w wieku niemowlęcym dostał paraliżu ...

Powiem Wam jaka jest najlepsza zabawka dla dziecka .... balon z helem wielki i kolorowy , moja córa gapi się w niego i chichra :) daję jej do rączki wstążkę od balona i nim potrząsa i on lata wokół hehe już drugi dzień młoda się nim zachwyca ,, Polecam Wam !!

http://www.suwaczki.com/tickers/relguay3vocefj8j.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kw6ykdy3q.png

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaaaa
A to mój mrówkens :)

Czaderski ten twój mrówkens :P Pierwsze foto jest rewelacyjne ta mina rozbraja :)

Powiedz mi jeszcze czy fotki to robisz lustrzanką ?? >:) ??

racuszek
laski świetne zdjęcia :) też będę musiała mojej Pyzie zrobić sesję :)

Kasza ja też czapuche zakładam ewentualnie opaskę , jestem przewrażliwiona bo mój brat od zawiania w wieku niemowlęcym dostał paraliżu ...

Powiem Wam jaka jest najlepsza zabawka dla dziecka .... balon z helem wielki i kolorowy , moja córa gapi się w niego i chichra :) daję jej do rączki wstążkę od balona i nim potrząsa i on lata wokół hehe już drugi dzień młoda się nim zachwyca ,, Polecam Wam !!

Ooooo widzisz przypomniałaś mi, balon z helem to jest to :) Przy Lenusi też się świetnie sprawdzał:) super sprawa :) tylko poszukać gdzieś muszę :P

Odnośnik do komentarza

racuszek
laski świetne zdjęcia :) też będę musiała mojej Pyzie zrobić sesję :)

Kasza ja też czapuche zakładam ewentualnie opaskę , jestem przewrażliwiona bo mój brat od zawiania w wieku niemowlęcym dostał paraliżu ...

Powiem Wam jaka jest najlepsza zabawka dla dziecka .... balon z helem wielki i kolorowy , moja córa gapi się w niego i chichra :) daję jej do rączki wstążkę od balona i nim potrząsa i on lata wokół hehe już drugi dzień młoda się nim zachwyca ,, Polecam Wam !!
ooo trzeba spróbować balona może pobije telefon :lol:

qmpeela
Kaszaaaaaa
A to mój mrówkens :)

Czaderski ten twój mrówkens :P Pierwsze foto jest rewelacyjne ta mina rozbraja :)

Powiedz mi jeszcze czy fotki to robisz lustrzanką ?? >:) ??

racuszek
laski świetne zdjęcia :) też będę musiała mojej Pyzie zrobić sesję :)

Kasza ja też czapuche zakładam ewentualnie opaskę , jestem przewrażliwiona bo mój brat od zawiania w wieku niemowlęcym dostał paraliżu ...

Powiem Wam jaka jest najlepsza zabawka dla dziecka .... balon z helem wielki i kolorowy , moja córa gapi się w niego i chichra :) daję jej do rączki wstążkę od balona i nim potrząsa i on lata wokół hehe już drugi dzień młoda się nim zachwyca ,, Polecam Wam !!

Ooooo widzisz przypomniałaś mi, balon z helem to jest to :) Przy Lenusi też się świetnie sprawdzał:) super sprawa :) tylko poszukać gdzieś muszę :P
tak lustrzanką.

racuszku no co ty mówisz ! ale przeszło mu ?

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

kaszaaaa Tak też myślałam, od razu widać różnicę w zdjęciach, ajj męża na lustrzaneczkę muszę naciągnąć bo zdjęcia wychodzą bombowe:) W sumie teraz dzień matki (a ja podwójna) i imieniny :P Trzeba narzucić temat ;)

racuszku a to pewne jest, że od zawiania? Nie był to czasem efekt choroby? skutków np. po grypie czy coś?

Odnośnik do komentarza

od zawiania dostał zapalenia ucha i następnie miał sparaliżowaną połowę ciała i część mózgu , na szczęście moi rodzice byli wówczas bardzo dziani i dzięki temu było ich stać na leczenie i rehabilitację druga półłkula przejęła funkcje tej mniej sprawnej i jest ok w sumie to nie widać po nim żeby kiedykolwiek miał problemy , jest cukiernikiem w tym roku zdaje egzaminy na czeladnika a z niektórych jest nawet zwolniony bo zajął 8 miejsce w ogólnopolskim konkursie tortów :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relguay3vocefj8j.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kw6ykdy3q.png

Odnośnik do komentarza

qmpeela
kaszaaaa Tak też myślałam, od razu widać różnicę w zdjęciach, ajj męża na lustrzaneczkę muszę naciągnąć bo zdjęcia wychodzą bombowe:) W sumie teraz dzień matki (a ja podwójna) i imieniny :P Trzeba narzucić temat ;)

racuszku a to pewne jest, że od zawiania? Nie był to czasem efekt choroby? skutków np. po grypie czy coś?

To na imieniny życz sobie odrazu objektyw stałoogniskowy bo do fotografowania dzieci bomba :) nie trzeba walić lampą po gałach :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...