Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Magda boooska Aluska. Cały film mi się papuga śmiala. Ma chochliki w oczach, że ho ho:lol:
A jak ogladałam filmik to laski były w pokoju obok, ale od razu przybiegły, że chca oglądac Micgała-poznały go po glosie::):

Wczoraj 3-ci raz zrobilam skalpel, juz mi lepiej szło, ale i tak sa ćwiczenia, które sprawiają mi trudnośc. No wstyd, ale jestem zasiedziala jak stara baba:Padnięty:

Odnośnik do komentarza

hej
dni leca teraz tak szybko, ze nie ogarniam. a co bedzie jak P. wroci do pracy na caly dzien? przyzwyczailam sie, ze popoludnia jestesmy razem. Dzisiaj juz jedzie do Niemiec, wiec koniec tego dobrego.
Weekend zlecial. w sobote rano mielismy mojego chrzesniaka. tak wariowali z Michem, ze po 3h mialam dosyc :hahaha:
W nidziele bawialnia i znowu chrzesniak, ale tym razem juz z moja przyjaciolka.
Alka u babci ok, widac, ze ja lubi, wczoraj ja odbieralam, to caly czasu usmiech do babci, a wczoraj byla pierwszy raz bez Michała, bo młody w koncu wrocil do p-kola. ufff

No, a z Alicja sie nie nudzimy. Poobrywala wszystkie listwy przypodlogowe w przedpokoju i nawet P. juz ich nie przykleja, bo bez sensu. Kłoci sie z Michałem o wszystko, a on lubi ja podraznic, wiec ciagla walka. Biedny z nia bedzie. wczoraj cos jej zabral, ona mu wyrwala, odlozyla na bok i jeszcze dostal w glowe na koniec :lup: A dopiero ma 10,5 m-ca. co bedzie pozniej???

Odnośnik do komentarza

Cafe mega ciezki czas przed Toba. jakos mam wrazenie, ze zawsze wszystko Wam sie kumuluje, co?
No, ale dzialacie w ekspresowym tempie. Po sesji bedziesz miala juz luzniej, zeby zajac sie domem. Super!
Z badan zrobilismy Michałowi morfologie, OB i CRP. do tego mocz. taka podstawa.

Sylrom ale Patryka trzyma chorobsko :( Mam nadzieje, ze juz lepiej.

Andzia ale zaj.....e z impreza!!!
Moze Zosi juz wiecej nie wysypie. Oby nie. A Marysia juz idzie do p-kola czy jeszcze w domu zostaje?
Ja wczoraj zrobilam drugi raz skalpel. mam mega zakwasy jeszcze po pierwszym, ale fakt, ze solidnie sie przykladam i nie odpuszczam ani na moment. dzisiaj zrobie Killera albo turbo, bo jednak skalpel dla mnie zbyt statyczny. bede robic na zmiane :)

Cafe skalpel to 40 min cwiczen Ewy Chodakowskiej. Sprawdz na YouTubie czy Ci sie podoba. Od skalpela najlepiej zaczac. Potem jest jeszcze turbo i killer. ja sie wymeczylam juz od samego ogladania :hahaha:

Odnośnik do komentarza

Cafe decyzja podjęta, więc nie ma co się prejmowac na zapas. bedzie dobrze, innej opcji nie ma:)

Magda ja na razie zostane przy skalpelu, jak nie będzie mi już sprawial żadnych trudności to przejde do Killera. A wczoraj widziałam jeszcze 3xtakie 6 minutowe treningi, musze je oblukać.
Wiesz z czym mam problem? Gdzies mniej wiecej w 26 minucie trzeba się połozyć na brzuchu i obie nogi unieść prosto w górę. No dla mnie masakra. I szyja:Padnięty:Źle ją podnosze, ale nie wiem jak to zrobić, żeby nie bolała:Padnięty:

Super, że weekend udany. I najwazniejsze, że Alce się podoboa u t.

Musze leciec

Odnośnik do komentarza

andzia
Cafe decyzja podjęta, więc nie ma co się prejmowac na zapas. bedzie dobrze, innej opcji nie ma:)

Magda ja na razie zostane przy skalpelu, jak nie będzie mi już sprawial żadnych trudności to przejde do Killera. A wczoraj widziałam jeszcze 3xtakie 6 minutowe treningi, musze je oblukać.
Wiesz z czym mam problem? Gdzies mniej wiecej w 26 minucie trzeba się połozyć na brzuchu i obie nogi unieść prosto w górę. No dla mnie masakra. I szyja:Padnięty:Źle ją podnosze, ale nie wiem jak to zrobić, żeby nie bolała:Padnięty:

Super, że weekend udany. I najwazniejsze, że Alce się podoboa u t.

Musze leciec

hehe, i ja mam z tym problem. to wina braku cwiczen na miesnie kregoslupa. ale to fajne cwiczenia i warto sie pomeczyc. zobaczysz po 2-3 tygodniach, ze bedziesz je robic z wieksza latwoscia.
A szyja boli od slabych miesni brzucha. jak je wzmocnisz to bedziesz utrzymywac ich siłą, a nie szyją :)
Ja skalpela bede robic na zmiane z killerem badz turbo.

No i dzisiaj musze sie pomierzyc.

Odnośnik do komentarza

hej, melduje się, u nas w miarę, choc mogłoby być lepiej. Patryk jeszcze kaszle, no juz nie tak mocno ale jeszcze go nieraz pomęczy, przy tych inhalacjach dawno powinno przejść - nie wiem co to za cholerstwo, ciągnie się i ciągnie. Nie wiem tez co z tym nocnym poceniem - rozumiem że może być słaby, ale trochę mnie to martwi, jutro postaram się jakoś zanieść mocz do analizy, choć nie wiem jeszcze jak to zrobię, bo tam trzeba podrzucić ten mocz od 8-10-tej, M przed siódmą do pracy wychodzi, a ja nie mam z kim Patryka zostawić????

:16_3_204:

Odnośnik do komentarza

Magda wydaje mi się, ze to nie chodzi o mięśnie brzucha, tylko ja źle ta głowe unosze. Kiedys mi babka na fitnesie pokazywała jak robic to prawidlowo, zeby szyja nie bolała, no ale nie umiem. Ćwiczenia gdzie mogę podtrzymac głowe rękoma są ok, gorzej te bez rąk:Padnięty:
Ale fakt, ze idzie mi coraz lepiej, juz się tak nie chwieje na boki przy machaniu nogami:Oczko:

Sylrom niezmiennie zdrówka dla Patryka. Na pewno nie zaszkodzi porobić badania:yes:

Odnośnik do komentarza

Andzia zrobilam wczoraj Turbo spalanie. nie bez pwoodu tak sie to nazywa :sofunny:
w polowie w glowie mi sie rkecilo, ale dotrwalam do konca :yuppi:
jednak 1 cwiczenia zueplnie nie potrafilam zrobic.
Mnie boli szyja brzy brzuszkach zawsze na poczatku jak cwicze, potem jak miesnie sa juz wzmocnione to nie boli. No i nie mozna brody pzyciskac do klatki piersiowej, chyba, ze takie jest akurat cwiczenie. generalnie broda w sufit!
Jak Zosia?

Odnośnik do komentarza

ja też się melduje.
U nas pierwsza nocka bez kaszlu, choć głośno boję się tego mówić. No i wieczorem nie dostał Supreninu, więc chyba jesteśmy na prostej (tfu, tfu).
Ja wczoraj poszłam na siatkę, pograłam, dzisiaj troszkę obolała (dwa tygodnie przerwy i choróbsko zrobiły swoje). Jeszcze jakoś tak źle odebrałam piłkę i żyła mi na ręku wyskoczyła i boli - no sport to zdrowie!!!

A jeszcze mam pytanie jak inhalujecie pulmicortem to ile razy dziennie najwięcej?

:16_3_204:

Odnośnik do komentarza

sylrom
ja też się melduje.
U nas pierwsza nocka bez kaszlu, choć głośno boję się tego mówić. No i wieczorem nie dostał Supreninu, więc chyba jesteśmy na prostej (tfu, tfu).
Ja wczoraj poszłam na siatkę, pograłam, dzisiaj troszkę obolała (dwa tygodnie przerwy i choróbsko zrobiły swoje). Jeszcze jakoś tak źle odebrałam piłkę i żyła mi na ręku wyskoczyła i boli - no sport to zdrowie!!!

A jeszcze mam pytanie jak inhalujecie pulmicortem to ile razy dziennie najwięcej?

sylrom oby bylo juz tylko lepiej
nam alergolog mowil,ze 4 razy to max,ale tylko w naglych sytuacjach,zap oskrzeli itd
nigdy jeszcze tyle razy nie robilam
zawsze 2 razy

Odnośnik do komentarza

cafe82
sylrom
ja też się melduje.
U nas pierwsza nocka bez kaszlu, choć głośno boję się tego mówić. No i wieczorem nie dostał Supreninu, więc chyba jesteśmy na prostej (tfu, tfu).
Ja wczoraj poszłam na siatkę, pograłam, dzisiaj troszkę obolała (dwa tygodnie przerwy i choróbsko zrobiły swoje). Jeszcze jakoś tak źle odebrałam piłkę i żyła mi na ręku wyskoczyła i boli - no sport to zdrowie!!!

A jeszcze mam pytanie jak inhalujecie pulmicortem to ile razy dziennie najwięcej?

sylrom oby bylo juz tylko lepiej
nam alergolog mowil,ze 4 razy to max,ale tylko w naglych sytuacjach,zap oskrzeli itd
nigdy jeszcze tyle razy nie robilam
zawsze 2 razy

Dzięki Cafe, właśnie o to mi chodziło, my tez zazwyczaj dwa razy, a teraz robiliśmy przez trzy dni trzy razy dziennie i zastanawiałam się czy to już max. Dziś już chyba mu zmniejszę do dwóch razy.

:16_3_204:

Odnośnik do komentarza

Hej,
cały dzień siedziałam w domu, a nie miałam kiedy zajrzeć.
Jak rano zobaczyłam Zosię, to myślałam, że padnę. Obsypało ją totalnie, na samej buzi chyba z 20 chrostek, plecy i brzuch caluteńskie obsypane, do tego nogi, ręce, pupcia, uszy...no coś strasznego. I przy tym jest marudna, opiszczała...ech...

Popołudniue Stasiu miał balik, jako RR musiałam iść pomóc poustawiac stoły, pokroić ciasta i takie tam. I jakoś dzień zleciał. A do tego obżarłam się dzisiaj jak śiwnia:Histeria:

Odnośnik do komentarza

Magda mam nadzieję, że faktycznie u nas z górki, dziś kaszel sporadyczny (uff), jutro zawiozę mocz, krew miał robioną nie dawno i było w porządku, więc na razie się wstrzymuje. Ale martwi mnie to pocenie, bo dziś zasnął i znów główka cała mokra??? Może masz rację że choróbsko wychodzi, ale chyba już powinno być lepiej?

Andzia biedna Zosieńka, oby szybko przeszło!
Andzia a te inhalacje z Berodualu to same robisz, czy z czymś?

A ile dajecie kropelek Berodualu? Dopytuje się tak, bo może dawkę miałam za małą i tak opornie to szło?

Cafe z tym rosołem to narobiłaś apetytu! Zjadłabym dobry , wiejski rosołek!!!

:16_3_204:

Odnośnik do komentarza

Hej,
u nas kiepklo:Kiepsko:
Zosia obsypana niemiłosiernie, swędzi, drapię, prawie całą noc nie spała...

Wieczorem dostałam bardzo dobrą wiadomość od mojej koleżanki Agi-2 tygodnie temu w końcu zobaczyła upragnione II kreski, była u lekarza potwierdzić, wszystko jest ok ::): A przed chwilą dzwoniła, że dzisiaj Jagoda dostała ospe, a ona prawdopodobnie nie miała. Jej mam nie pamięta, w ksiązeczce nic nie ma, jedzie robić badania czy ją przechodziła czy noie. NIestety, ale ospa w pierwszym trymestrze jest bardzo niebezpieczna...

Odnośnik do komentarza

ucze sie troche,za chwile jedziemy na duuuze zakupy,bo puchy
kupilam juz kurtki wiosenne c i j,bo w h&m akurat byly rozmiary wiec sie nie zastanawialam
teraz szukam butow:Szok:

i jeszcze na allegro kupilam uzywke dla jednego,jeszcze jedna dla drugiego musze trafic to tak do zloba na spacery,bo tak swiruja i zawsze brudni na maxa

kurde u mnie w lumpie dla nas ciuchow pelno,ale dla chlopcow bez szalu
wiec czeka mnie kompletowanie czegos na wiosne
na lato za to spodenek krotkich mam pelno:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...