Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

mlodzi jeszcze pokasluja wiec zostalam z nimi w domu
ale jutro juz ida do zloba

wstawilam kilka zdjec na fb :)

no i mam kolejne dwa zaliczenia do przodu
z ekonomii wywalczylam jednak 4:D
ale przede mna jak juz wam pisalam najgorsze egzaminy:Szok:
takze cieeeezki tydzien teraz mnie czeka
przez to wyzywam sie na K,ktory od soboty znow chory:(
dopiero co skonczyl antybiotyk i znow go wzielo
ciagle gardlo

no i wczoraj tak sie poklocilam z ojcem,ze jak mnie nie przeprosi to nie odezwe sie juz nigdy
chlopcy byli u moich rodzicow,bo K malowal i kladl panele w kobylinie,olasa zabral ze soba
ja przed szkola zawiozlam J i C do rodzicow
mowilam,ze bede po nich po 16
przyjechalam a on ,ze mialam byc o 14
i co ja taka zmeczona jestem??ze niby od czego
co ja takiego robie
ja mu na to za zapierdalam,ucze sie i prowadze dom z trojka malych dzieci
a ten mi na to,ze mam sobie nie myslec,ze oni(rodzice) beda mi teraz pomagac
bo sama sobie tyle wzielam na glowe,to mam sobie radzic
ja pierdole
i pare jeszcz einnych pierdol o ktorych juz nie bede pisac,bo cisnienie mi sie podnosi na sama mysl

zostawlam bez slowa
zabralam dzieciaki i pojechalam

ryczalam z nerwow caly wieczor
jakby nam ***** pomagali wielce
nic ich nie interesuje,dobrego slowa tez nie uslyszymy i jeszcze mnie wkurwia

Odnośnik do komentarza

ale sie rozpisalam-przepraszam

jestem naprawde twarda
malo co mnie rusza
ale wczoraj juz bylam taka wy****** za przeproszeniem
i jeszcze swiadomosc,ze nast tydzien mega intensywny
i na dobicie slysze tkie rzeczy

nie powiedzial tego wprost,ale po prostu mlodzi dali popalic pewnie
chociaz byli tam 6 godzin
z tego 3 z mama na spacerze
i godzine spali
mowie wam smiech na sali

Odnośnik do komentarza

Cześć babury!

Młody w p-kolu, a ja siedzę i się obijam! W końcu pogoda wraca, chociaż niezłe burze przechodzą... No ale przynajmniej jest ciepło. Koty lenią się na potęgę... Ich kudły są po prostu wszędzie:Histeria: Nawet w d...e!!! Koszmar...
W sobotę poszliśmy na teatrzyk dla dzieci... Niestety na miejscu okazało się, że teatrzyk jest w niedzielę:Szok: Więc poszliśmy pooglądać wystawę w 3D:D A na teatrzyku też byliśmy. Filipo zadowolony, śmiał się na całe gardło, przeżywał, a ja myślałam, że będzie znudzony:Oczko: Wkurzało mnie tylko, że bezmyślni dorośli posiadali z samego przodu:Wściekły: Rozumiem, żeby siedzieli z jakimiś maluszkami, ale nie... Starszaki... No bezmyślni i tyle... Filip na szczęście wszystko widział::): Spadam zaraz do biblioteki i na zakupy...

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

Cafe wierzę, że Cię to wkurwiło na potęgę:wściekły: Łatwo jest powiedzieć daj se na luz i się nie przejmuj... Kurde trochę bym ich rozumiała, gdyby faktycznie byli na każde wasze zawołanie i siedzieli z chłopcami kilka godzin dziennie! A tak, to po prostu brak słów::(:
Z tymi egzaminami dasz sobie radę:yes: Nie byłabyś sobą jakbyś nie dała! Mimo wszystko kciuki nie zaszkodzą, więc będę trzymała:D

Magda jak nocka? No i jak bieg??? Daliście radę? Fajnie było?
Haha, same pytania na dzień dobry:lol:

Gosia super z tą Hiszpanią:yes: Jeszcze nigdy nie byłam... Powiem Ci, że gdyby nie to, że chciałam się spotkać z dziewczynami to też wybrałabym jakieś ciepłe kraje::):

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

hej
Wczoraj zagladalam, ale ne mialam sily nic pisac.
Nasz bieg rodzinny w pelnym sloncu mnie wykonczyl, a jeszcze pozniej robilam P. dokumenty.

No, ale wracajac do biegu to bylo zajebiscie. Niecale 4 km w wolnym tempie, zeby wszyscy zdazyli. Zrobili z nami wywiad. hehe! Bo Alcia byla chyba najmlodsza, no i gosciu mial atrakcje, ze ja 3 m-ce po poprdzie biore udzial. Juz sie wczoraj ogladalismy w tv :lup:
Ala nam gwiazda rosnie. Najpierw na ulotce i FB gina, a teraz w tv :)

bylo goraco, wiec troche padnieci wrocilismy do domu.

Odnośnik do komentarza

Mei suuuuper wystawa! Widac, ze Filip zainteresowany.
I fajowo z teatrzykiem. My bylismy raz w tamtym roku, Michał caly czas wspomina, musimy znowu sie wybrac.
Uwielbiam Wasze fotki. Jak zwykle wygladasz jak starsza siostra Hilipka, a nie jego mama :)

cafe zdrowka dla chlopcow! widzialam fotki na fb. wszyscy sa zajebisci. serio, mlodsi to takie slodziaki-rozabiaki! A Olas to mega zarabisty facet!
ale ciagle mi malo ich zdjec :)

co do rodzicow to ja pierdziele. czy Twoj tata ma jakies klapki na oczach? co mu do tego co wzielas na siebie. kuzwa, zamiast sie cieszyc dnienm z wnukami to mu nie pasuje. powinien byc dumny z Ciebie, ze tak super sobie radzicie SAMI! no nie czaje. i wcale Ci sie nie dziwie, ze sie zdolowowalas. no jak mozna ... :(

Odnośnik do komentarza

Ale jajka:/ no co tu tak cicho????
My dzisiaj mieliśmy radę... przeszło 3 godziny... Także siedziałam od 8 prawie do 19 w pracy...ale już po. Teraz najgorsze 2 tygodnie i luz:) jako taki luz, bo wakazcje zapowiadają się intensywnie... Wczoraj byłam u mojego diabetologa i idę do szpitala w sierpniu brrrrr... ehhh jakoś to muszę znieść...

Odnośnik do komentarza

sorki, ze tak pozno, ale w koncu dobijam.
dzisiaj bylam z Alka na szczepieniu, potem po Micha i zlecialo. teraz ssak przy cycku, mam nadzieje, ze chociaz 3 h pospi jak ja odloze.

Alicja wazy juz 5 kg :) waga nie jest oszalamiajaca, ale pomalutku goni rowiesnikow. jesli chodzi o rozwoj to jest duuuuzo do przodu. z lekarzem "pogadala", posmiala sie, a on nia zachwycony. Powiedzial, ze jak bedzie w takim tempie sie rozwijac to sprzeda nas wszystkich z Miskioem na czele :hahaha:

Odnośnik do komentarza

cafe marudz nam ile wlezie. masz full rzeczy do ogarniecia i nie ma co sie dziwic, ze sie denerwujesz. nawet gdyby powinela Ci sie noga na jakims egzaminie to tragedii nie bedzie.
trzymam caly czas mocno kciuki za Ciebie :)

K. nie ma prawka na motor? myslalam, ze ma, bo pisalas, ze szedl pojezdzic :)

Gosia Wy to sie nalatacie po tych szpitalach. idziesz kontrolnie czy cos sie dzieje?

Odnośnik do komentarza

hej
dzis od rana na posterunku. siedze w domu z obojgiem. Michala katar zrobil sie koszmarny, normalnie mu gesty leci z nosa :( pogoda dupiasta, wiec siedzimy. mialam nadzieje na pospanie z Alunia, a tak to od 5 na nogach i oczy na zapalki. troszke udalo mi sie posprzatac na raty, ale na sniadanie poki co nie mam szans, bo cycoholik na rekach :lup:

Jej, mam nadzieje, ze uda sie wyjsc choc na krotki spacer!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...