"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

[cafe82]

oj vercia zdrowka dla marcelkana lekarstwach sie nie znam....wiec nie pomoge...ale mysle,ze warto zadzwonic i sie upewnic....a ogolnie co do tego podjescia.....ehhh....szkoda gadac....ty masz wiedziec co jest dziecku?smiechu warte

rena ja mija wolny dzien?
magda moze uda sie jednak myknac na zakupy?
goska cos rzadko bywasz tutaj,co tam ??

bylismy 2 godzinki na dzialce....ale zimnoooo brrrrr wiec dluzej siedziec nie chcialam.... K jutro jednak jedzie do tej rumunii ,teraz zabral malego i pojechal do swoich rodzicow a ja na ang bo wczorajszy mi na dzis przełozyli...

[ROSE666]

CAFE brak słów!!!Dzwoniłam do przychodni ale nikt się nie zgłasza U mnie własnie zaczęło padac i strasznie wieje az nic się nie chce...nic nie robię bo chcę,żeby mały w miarę pospal...Do tego G. stoi na poboczu i czeka na cholerne papiery...i nic nie zaaltwi bo już późno,będzie musiał wracać do domu...
Magda jak zakupy???

[magda_79]

Vercia biedny Marcelek! Ja tez na lekarstwach sie nie znam i nie pomoge, ale faktycznie podejscie do tematu w przychodni dramat! Jak mnie to wkurza. Zamiast pomoc to czlowiek tylko bardziej sie denerwuje, a wiadomo, ze przy dziecku to stres podwojny :(. Mam nadzieje, ze do jutra bedzie juz ok. A moze to jednak zeby????

[magda_79]

Cafe fajnie, ze chociaz troche na dworze byslimy.
My nie mielismy szans, leje, wieje i zimno.

Z zakupow tez nic nie wyszlo, bo P. wrocil dopiero i nie bede teraz ciagac malego po sklepach. Wkurzylam sie, bo obiecywal co innego. A tak to nie wiem kiedy to wszystko pokupujemy, chyba dopiero w przyszlym tygodniu. Do tego lodowa pusta :(((. Nawet nie chce mi sie z nim gadac.

[ROSE666]

Wstał Marcel, z wrzaskiem i temp. 38 stopni....

[ROSE666]

Magda lekarz mówił, że nie zęby bo za wysoka temp. niby...a wczesniej nie goraczkowal...co do zakupów to ja juz nielicze na G. on zawsze obicuje, ze pojedziemy razem a na koncu jade sama z dzieckiem...tyle, ze roboty dwa razy tyle....alepewnie sobie odbijecie

[magda_79]

Vercia moze Marcel ma trzydniowke??? Najwazniejsze,zeby szybko bylo ok. Dodzwonilas sie do przychodni???

Zakupy sobie odbijemy, tylko zarcia brak :(

[justynka1984]

witam popoludniowo....ja wlasnie sie przebudzilam bo oleczek sie tez obudzil a mialam taki plan pospac jakies 2 godzinki a ten maly terrorysta dosc ze rano nie chce isc spac i placze tacie caly czas to jeszcze teraz tylko pol godzinki i troche nie wyspana jestem....a tu znowu a noc ale na szczescie ostatnia nocka....

andzia ten jezdzik to tescie w holandii kupili to jest jakas firma kiddieland.

veronika zdrowka dla marcelka a ten lekarz to masakra...ni mieszkasz w lesie to nie trzeba ale przeciez na spacery sie chodzi z dzieckiem do lasu....

magda wspolczuje nocek....dobrze ze u mnie oleczek budzi sie tylko raz ale za to wstaje najpozniej okolo 6....jak mi sie marzy wyspac tak ciagiem chociaz do 7 rano....

magda u nas tez zaraz pustki na kontach beda tylko czekam na wyplaty i trzeba posplacac raty i na zakupy jechac....
obliczylam wczoraj w pracy ile potrzebujemy w tym miesiacu tak okolo kasy oczywiscie tylko same raty, bez zadnych wypadow na zakupy tylko jedzenie i nie liczac olpat bo to tescie robia i jeszcze paliwo bo do pracy trzeba jechac...to nam braknie kasy jakies 400 zł...i skad ja mam to wziac a niech jakis wydatek wyskoczy to chyba sie poskladam.....

[justynka1984]

musze isc olkowi rece umyc bo wlasnie konczy jesc flipsy i caly jest obklejony....

[justynka1984]

wyrzalilam sie troszke i mi lepiej....ale wam powiem ze jak pokazalam te moje wyliczenia Sewerynowi to tez sie za glowe chwicil....
i dzisiaj mu mowi ze jakos dostalam biegunki a on mi mowi ze chyba ze stresu i w sumie chyba ma racje bo jak sobie mysle o tej kasie to az mnie brzuch boli.....

[justynka1984]

cafe pokazalabys to lozko oleczka bo az jestem ciekawa....

[magda_79]

Justynka my tez na minusie :(. Tyle tych oplat. Ja teraz dostaje duzo mniej kasy niz jakbym normalnie pracowala. Doszla nam teraz splata samochodu. Tyle wydatkow i jeszcze to p.... wesele :(. Nie mam kiecki, butow, fryzjer, kasa dla nich. Ehh, szkoda gadac! To i ja sie wyzalilam :)

A co do spania to nie dosc, ze mlody co godzine pobudka to jeszcze tez wstaje o 6. Skonczyly sie dobre czasy kiedy rano moglam choc troche odespac.

[justynka1984]

olek jakis markony, chcialam go polozyc ale sie nie udalo....teraz siedzi ze mna na kolanach i staram sie pisac a olek mi kasuje to co pisze....

[ROSE666]

Temp. spadła do 37,5, cale szczęście Marcel się bawi...zjadl anwet butlę....
Magda lekarz też mowił o trzydniówce, choc nie jest pewien...ehh..zobaczymy...
Justynka wydatkow jak u każdego coraz więcej...ja anwet nie wiem kiedy nie placiłam jakis rachunków...tak szybko zlatuje miesiąc, ze mi się wydaje, ze przeciez placilam a tu zaraz nowe rachunki

My tez mamy ogromne lóżeczko i wyciaga się tylko szczebelki i jest łóżko...BABY VOX sklep internetowy - meble dziecięce, wózki dla dzieci, dodatki do mebli, meble dla dzieci

[ROSE666]

Justynka mój Marcel tez na kolanach i też się rwie do klawiszy

[rena_674]

moj Bartek kolejny raz dzisiaj zasnal mi na kolanach a potem babcia mi powie ze go rozpieszczam
obiecalam kolezankom z pracy ze pokaze im Bartka "na zywo" i A mnie zawiozl dzisiaj i ciotki sobie go poogladaly, a jaki grzeczny byl, towarzyskie to moje dziecko, corka miala poodkurzac ale nie zrobila tego i jak sie zabralam to tak mi w krzyzu strzelilo ze ledwo chodze mam nadzieje ze do jutra przejdzie, a mialam ochote inne rzeczy jeszcze zrobic
Vercia zdrowka dla marcelka, a moze jednak trzydniowka jak innych objawow brak
Justyna pieniadze to temat rzeka, tylko tak szybko nie przyplywaja
Magda zrobisz zakupy w inny dzien

[ROSE666]

Rena może i trzydniówka, oby cholerstwo przeszlo...cale szczęście, ze Marcel nawet, nawet w humorze i nie placze poki co....Ja mam dzisiaj apetyt jak wilk....jem wszystko co popadnie....zmykam kąpać małego

[justynka1984]

witam ponownie...
ja juz oleczka wykapalam i dziecko spi, byl tak zmeczony ze nie dotrzymal do 19,30...mam nadzieje ze bedzie spal normalnie w nocy....

veronika moj olek ma juz swoja wlasna klawiature i w nia tak wali raczkami ze az sie boje jak sie dorwie przez przypadek do do naszych klawiatur lub lapka....

[justynka1984]

zmykam milej nocki zycze wszytskim.....przedewszytskim przespanych i spokojnych...

[ROSE666]

ehh...młody znów ma 38,5 z płaczem kapal się,pomemłal kaszkę i ledwo wlałam w niego syropy...zasnął bez bujania...Oby się nie budził z płaczem...zmykam do deski i coś ogarnąć na jutro...

[andzia]

Padam na ryj,
masakryczny dzień dzisiaj, dziewczyny marudziły za pięciu, Stachu strzelał fochami, nerwy mi puściły i darłam się na wszystkich o wszystko. Brak mi sił i checi:(
Przeleciałam wszystko co naskrobałyście, ale niewiele pamietam.
Śliczne nowe avatarki!!!
Veronica zdrówka dla Marcelka, może to rzeczywiście 3-dniówka, przy wirusówkach ciężko zbić temperature.

[ROSE666]

Własnie Andzia zauwazyłam, ze cięzko zbić temp. :(. Póki cospadła do 37,2 a Marcel śpi...muisalm wtachać kanape do jego pokoiku i bedę z nim spała dzsiaj....bo nasza sypialnia jest od podwórka a chłopacy szlifują deski i jest z lekka halas...zresztą w turystycznym łóżeczku bedzie co chwilę się budził :(. Najgorsze jet, że budzi się z płaczem takim, ze aż się zanosi....przed chwilą tak się zaniósł, ze ja głupia nie wiedzialam co zrobic i oblałam jego zimną wodączubek ze mnie!!ale strasznie sie przestraszylam!!!

[andzia]

Veronica a gdzie mierzysz temp?

[ROSE666]

Nocka zapowiada się ciężko i z pobudkami....uciekam...dobranoc!!

[ROSE666]

Andzia w uchu, mam specjalny terommetr do ucha...