"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

[magda_79]

Amelka wszystkiego naj naj naj od cioci Magdy i od Michałka

Kasioleqq a dla Ciebie mnostwo milosci, usmiechu no i udanej imprezki

[magda_79]

Andzia p...e konowaly! wracajcie szybko do domku. tesknimy!!!! buziaki dla Was!

[magda_79]

A my znowu sami :( P. wlasnie pojechal na trening i maly jak zwykle zaczal marudzic.

[magda_79]

Cafe jak paluch? Lepiej troszke?

[beata694]

Amelko buziaczki i najserdeczniejsze zyczenia od cioci Beatki i Izy

Kasiu wszystkiego najlepszego z okazji urodzin

Ja zmaltretowana dzisiaj jestem koszmarnie - mała całą noc wisiała na cycku , kości mnie bolą i głowa a poza tym miałam usuwany ząb dzisiaj:( Ledwie żyję i do tego okazało się, że mam powikłania laryngologiczne:(. Ale już nie będę wam marudzić...

Andziu ale popieprzony ten lekarz!
Moja mała też nie chce się przewracać z brzuszka na plecki - nie wiem czy taki leniuch z niej czy też coś nie tak:/
Wczoraj Jasiek ją rozśmieszał a ta się tak śmiała w głos że aż nie mogłam wytrzymać ze śmiechu. Po prostu jak na reklamie bobovity;)

Cafe jak palec?

[Gość SUu]

.

[Gość SUu]

.

[ROSE666]

I ja się melduję dzisiaj:)
KasioleQ sto lat kochana!!
Wszystkiego najlepszegodla Amelci
Andzia sił kochana i nie przemjmuj się tak tymi palantami. Marcel też się nie obraca wcale, ale smieje się paskudnie głosno jak go ktoś rozśmiesza. Tak jak mowisz Beata jak w reklamie Bobovity . Ja też już chcialam iśc do lekarza, bo mały się nie obraca sam i na tym brzuchu nie lubi leżeć ale mama z teściówką mnie opeprzyły, że szukam dziury w calym i że on taki ciężki, duży i późneij będzie się obracał...Czasami to mozna zglupieć....Ale wiadomo, jak ktos tak powie to od razu człowiek się nakręca...
Anielinka ja gotuję marchewę, pietruszkę, trochę mięska np piers z kurczaka w malej ilosci wody z dodatekiem 1 lyzki oliwy i póxniej miksuję i zagęszczam kleikiem albo sinlaciem.

[ROSE666]

My odiwedzilismy moja mamuskę, zaliczylismy spacer i dopiero meldujemy się w domu. Wrzucam zaraz dresik i biorę się za sprzatanie i gotowanie.
Cafe wrcając do schematów żywieniowych to moja mama tez mowila, ze kiedys było inaczej i czlowiek karmil tym co miał i dzieci były zdrowe. Ja Marcelowi daje juz i kaszki, deserki, obiadki i soczki. Nawet nie daje po jednej łyżeczce tylko caly słoik i nic mu nie jest a zjada ze smakiem.
Zmykam kobietki wziąć się do roboty bo zaraz wieczór będzie....

[cafe82]

a my jakos rozbici...ta rozmowa z ksiedzem nas wybila....a to dopiero na 19.15!no i z olkiem jedziemy.....a olek o 19 to marudzi zawsze,bo szykuje sie wtedy do spania....ehhh....trzymajce kciuki,zeby ksiadz byl normalny

wzielam sie az angielski ale srednio mi idze...brzuchol pobolewa...@mam dostac,dlatego

[cafe82]

weekendowy spokoj ..... jak zawsze
mam nadzieje,ze wieczorkiem sie spiszemy
buziaki

[magda_79]

U mnie byla kolezanka. Hurrra! Maly jak aniolek, wiec moglysmy poplotkowac. Teraz niesttey zamiast robic obiad, bo P niedlugo wroci to zabawiam malego, bo marudzene mu sie wlaczylo.

Vercia Michał tez sie nie obraca na plecki. Probuje i jest blisko, ale nic z tego na razie. O dziwo na brzuszku lezy teraz wiecej, ale po min glowa mu ciazy i trzeba go przekladac. Pytalam dwoch lekarzy o to i to samo powiedzieli: jest za duzy i za ciezki - wszystko w swoim czasie. No i przestalam panikowac :)

[ROSE666]

Cafe trzymam kciuki...Marcel też zawsze marudzi wieczorem...
Magda to samo powiedziala mi mama, że jest za ciężki podobno ja tez bylam taka papuśna i późno siadałam...
Ja ogarnęłam chałupę, chyba w ekspresowym tempie, nawet mam obiad na jutro... I jutro juz nic nie robię!
Zmykam, miłego wieczorku.

[kasioleqq]

Julcia wszystkiego dobrego, zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka:) życzy ciocia Kasia i Kacperek:):love pack:

[kasioleqq]

dzień dobry kochane:)

jeszcze raz nie dziękuję za życzenia bardzo mi miło:)
a ja już na nogach, R. w pracy a ja z małym jak zwykle sama;/
wczoraj imprezka udana, było spokojnie, kameralnie dostałam kuuuuuuuuuuuuuuupe kwiatów:) właśnie jem zimny kawalek pizzy, który został z wczoraj...;)
jeszcze chyba się jakoś nie obudziłam...;/
u nas śniegu nasypało po kolana...ale już dziś wychodzę na dwór choćby nie wiem co...wezmę bratanicę na sanki małego w wózek ona będzie zjeżdżała a my pooddychamy świeżym powietrzem;)

Cafe jak po rozmowie z księdzem???
Veronica, Madzia moja babcia też stwierdziła, że Kacper jest za duży i za ciężki,żeby się tak przewracać...ale siadać już siada sam...więc nie wiem...pewnie jest leniwy...

idę wypić kawkę i chyba się jeszcze położę bo nie wyspana jestem:/
do później

[rena_674]

Wszystkiego co najlepsze dla Julki

Anouk gdzie jesteś?

[rena_674]

Witam z niedzielna kawka

u mnie zimno jak cho.... -16 bylo rankiem
ja jestem niewyspana i polamana bo mlody prawie ze z cyckiem spal i oczywiscie juz rozrabia
Cafe i co madrzejsza po rozmowie z ksiedzem
Kasioleqq fajnie ze imprezka udana, a moja corka dostala opierdziel bo o 16 uswiadomila mnie ile osob sobie zaprosila i wszystko w biegu
Andzia wychodzicie jutro? bo pusto tu bez ciebie

[ROSE666]

Witajcie niedzielnie :)
Julcia wszystkiego najlepszego
My wczoraj mielismy bardzo imprezowy wieczor i udany. G. zaprosil znajomych i posiedzieliśmy i podrinkowalismy do 1 . Od razu lepiej!
Obiadek ugotowany, mozna sie lenić caly dzień :).
Andziula jak dziewczynki????

[magda_79]

Hejka. My poleniuchowalismy dzisiaj w lozku do 11, oczywiscie maly pospal tylko do 7. I juz nigdy iweciej, nic mi sie teraz nie chce, a czuje sie jak po imprezie - taka slaba.

Z tym sniegiem to przegiecie. tak jak pisala Kasiolqq sniegu po kolana. samochod mmay zasypany po kola. Ze spaceru nici, bo nie mozna sie z wozkiem przepchac przez to sniezysko! Kiedy to sie skonczy???

[magda_79]

Julcia wszystkiego najlepszego!

[mona27]

ja byłam u teśćiowej na urodzinach nie kupiliśmy jej zmywarki tak ja chciała tylko dvd bo się jej zepsuło no i kwiatki oczywiśćie SZymus ma trzeciego ząbka właśnie dzisiaj go zobaczyłam mykam bo mi sie obiad przypali

[mona27]

te urodziny to totalny niewypał mój nie chciał jechać przecierz dopiero co byliśmy w święta u nich twierdzi wkoncu pojechaliśmy był też brat mojego po godzinie monologu teśćiowej nażekania na wszystkich i wszystkich nam też się dostało że nie odwiezamy jej wcale mój się wkurzył i jej nagadal głupio mi bo to wkońcu jej urodziny pojechaliśmy do domu a jego brat z żoną przyjechali do nas za pół godż

[mona27]

teśćiowa ma pękne dwu poziomowe mieszkanie salon kuchnia i trzy pokoje mieszkaliśmy u niej pół roku woleliśmy się zadłurzyć niż z nią mieszkać mój twierdzi że ona jest wampirem energetycznym coś w tym jest biedny teśćiu nawet nic sie nie odzywa nie ma prawa głosu

[mona27]

zaraz przyjedzie moj tato z siostrą i bedzie super tato uwielbia wnuki a oni dziadka :)

[justynka1984]

amelka zdrowka kochana :)