Skocz do zawartości
Forum

Luty 2010 :)))) wszystkie przyszłe


Kinqa

Rekomendowane odpowiedzi

j.anna
wiecie co, moja mamusia zrobiła dziś na szydełku taką maluteńką skarpeteczke na nóżkę dzidziusia, jest taka słodka, taka malutka, bielutka :36_3_8: małe cudo na malutką stópke, musiałam się Wam pochwalić :36_3_8::36_3_8::36_3_8:

Ale super akurat bedzie luty wiec na pewno sie przydadza , faktycznie bedzie chlodno jak sie urodzi bede musiala w liscie zakupow zapisac ciuszki cieplejsze jeszcze .
Dzieki , bo akurat pora roku mi wyleciala z glowy .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

lamponinka

Kingus zastanow sie czy chcesz byc z zazdrosnym facetem , ktory bedzie cie kontrolowal na kazdym kroku a nawet moze dojsc do rekoczynow w przyszlosci , bo zazdrosc to wstretna choroba, czy zyc spokojnie , wiem , ze ciezko ale przez lata mialas udreke z nim , wiec mysle ze nie ma co wspominac , bo tacy ludzie sie nie zmieniaja .
Mysle , ze nawet nie powinnas go informowac , ze wracasz do Polski bo nie da ci spokoju , zobaczysz i bedzie zazdrosny nadal o faceta z ktorym bedziesz .
A co do pustosci to on jest pusty i nawet dobrze , ze nie zniszczy Ci zycia a dziecko wychowasz z partnerem godnym ciebie i twojego dziecka .A pr Przepraszam za moja wypowiedz , nie obraz sie .

Ehh ciężko mi trochę, bo wiem, że on by mi zapewnił i dziecku wszystko i ma swoje mieszkanie duże, tylko ma taki zwalony charakter. Chociaż nadal jest jakiś płomień w moim serduszku, że go kocham to muszę go znienawidzić.. ciężko mi jest.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

j.anna

Kingusia olej go, ja też byłam z kimś 3 lata i to w Twoim wieku byłam jak zaczynaliśmy. Miał być slub, piekne zycie a tu trach (= zdrada) i dziś ma 8-miesięczne dziecko i ślubuje w tym roku. Cięzko było, miałam depresje, olałam studia a jak ktoś mi mówił banalne słowa ze czas leczy rany to był moim wrogiem nr 1. Minęły 2 lata a ja jestem w ciąży z moim B, z którym jestem rok i NICZEGO NIE ŻAŁUJĘ. Wszyscy się cieszą i czekają na dziecko. Nic się nie dzieje przypadkiem, pamiętaj. I głowa do góry, wykasuj jego numer i zapomnij, a jeśli on sobie o was kiedyś przypomni to pewnie już bedziesz miała swoją rodzinę, poukładane życie i bedziesz się śmiała z tego wszystkiego.

U Ciebie jest inna sytuacja, bo Ty masz dziecko z obecnym partnerem, a ja właśnie odwrotnie :( więc to nie jest takie łatwe.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

:) to chyba trochę dziwne że wzruszam się na widok takich skarpeteczek (a raczej jednej, druga jest właśnie produkowana) ale co tam :ble:

lamponinka widzę, że jesteś w stresie, nie dobrze...

Agnieszkab piszesz, że czujesz jak dziecko bawi się pempowiną i jak ma czkawkę.. ja nic takiego nie czuje :no1: w ogole jakie to uczucie? To normalne, że nie czuje tego? Cokolwiek to jest.. W ogóle gdyby nie rosnący brzuch, minimalnie większy / inny apetyt i zanik miesiączki nie wiedziałabym, że jestem w ciąży :ehhhhhh: no jak to jest??

Odnośnik do komentarza

j.anna
Kingusia mieszkanie, kasa to nie wszystko, wlaśnie ten "zwalony charakter" jest najważniejszy. Wybacz jeśli Cię urażę ale skoro mówimy tu o takich ważnych i intymnych sprawach to w jaki sposób się zabezpieczaliście przed ciążą?? I czemu nie wyszło?? Tylko tak szczerze

Jak nie jest ważne jak ważne , na ulicy z dzieckiem nie będę mieszkała przecież.. i za co nakarmię jak nie pracuję. Nie zabezpieczaliśmy się, może parę razy przez te 3 lata, a tak to on chciał tego dziecka i to bardzo i jak zobaczył te dwie kreseczki to aż skakał z radości ;( ( łezka mi poleciała ehh ;( teraz, jak sobie to przypominam...), ale chciał, żeby wszyscy wiedzieli znaczy moi rodzice szczególnie, a mi się do tego nie spieszyło, bo moi rodzice mieli ambicje, że sobie ładnie ułoże życie i będę miała wykształcenie wyższe i dopiero później przed 30stką dziecko... ;/ a tu nie wyszło... i ogółem zły też był na to, że rodzicom nie chcę mówić i nie chcę się do niego jak na razie przeprowadzić, ale tłumaczyłam mu, że i tak się dowiedzą i że i tak się do niego przeprowadzę i stworzymy rodzinę, ale on chciał wszystko od razu.. a ja chciałam jeszcze z mamą się zobaczyć, bo rok jej nie widziałam, a on nie zgodził się na taki układ, nie wiem bał się, że go wyroluje? przecież jestem z nim w ciąży... ehhh . Po prostu nie wiem. Dalej coś czuję , ale ... nie wiem co będzie.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

kingusia1991
lamponinka

Kingus zastanow sie czy chcesz byc z zazdrosnym facetem , ktory bedzie cie kontrolowal na kazdym kroku a nawet moze dojsc do rekoczynow w przyszlosci , bo zazdrosc to wstretna choroba, czy zyc spokojnie , wiem , ze ciezko ale przez lata mialas udreke z nim , wiec mysle ze nie ma co wspominac , bo tacy ludzie sie nie zmieniaja .
Mysle , ze nawet nie powinnas go informowac , ze wracasz do Polski bo nie da ci spokoju , zobaczysz i bedzie zazdrosny nadal o faceta z ktorym bedziesz .
A co do pustosci to on jest pusty i nawet dobrze , ze nie zniszczy Ci zycia a dziecko wychowasz z partnerem godnym ciebie i twojego dziecka .A pr Przepraszam za moja wypowiedz , nie obraz sie .

Ehh ciężko mi trochę, bo wiem, że on by mi zapewnił i dziecku wszystko i ma swoje mieszkanie duże, tylko ma taki zwalony charakter. Chociaż nadal jest jakiś płomień w moim serduszku, że go kocham to muszę go znienawidzić.. ciężko mi jest.

Widzisz to jest cholerka takie szczescie facet ma warunki a glupi !!!Czyli jak jest w stanie zapewnic ci wszystko bo ma takie warunki to podaj go o alimenty jak urodzi sie dziecko i wcale go nie zaluj idz do sadu i sie nie patyczkuj z nim , pewnie bedzie robil problemy i moze nawet wystosowac pismo o sprawdzenia ojcostwa ale nie zrazaj sie tym .
Wazne teraz jest zdrowie twoje i dzidziusia dbaj o siebie ale przygotuj sie tez wlasnie na poznanie prawa dokladnie jak to jest z alimentami itd. Najlepiej wez porade u prawnika , opowiedz swoja sytuacje on cie nakieruje , chyba ze wszystko sie zmieni z biegiem czasu ale badz przygotowana na wszystko z jego strony .Jesli nie pracuje a sie uczy to obowiazek spada na jego rodzicow chyba cos takiego jest .
W przyszlosci jak bedziesz chciala to poszperamy razem w internecie i zobaczymy co i jak .

Chcialabym by tobie sie ulozylo naprawde .
Wiem , ze tez moze sytuacja byc odwrotna za kilka miesiecy , moze przemyslec wszystko i chciec wrocic , roznie bywa , ale czas pokaze .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

kingusia a w PL to gdize do tej pory mieszkałaś, jesli wolno spytać bo tak dziwnie piszesz że z dzieckiem na ulicy będziesz mieszkać, niemogłabyś mieszkać tu gdzie do tej pory, może masz tu w Pl rodzinę która ci pomoże, bo mam twoja to raczej niewróci do Polski, a z tym chłopakiem musisz dać se na luz, jakoś zapomnieć bo raczej kolorowa przyszłość cię z nim nieczeka

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza

kingusia1991
j.anna
Kingusia mieszkanie, kasa to nie wszystko, wlaśnie ten "zwalony charakter" jest najważniejszy. Wybacz jeśli Cię urażę ale skoro mówimy tu o takich ważnych i intymnych sprawach to w jaki sposób się zabezpieczaliście przed ciążą?? I czemu nie wyszło?? Tylko tak szczerze

Jak nie jest ważne jak ważne , na ulicy z dzieckiem nie będę mieszkała przecież.. i za co nakarmię jak nie pracuję. Nie zabezpieczaliśmy się, może parę razy przez te 3 lata, a tak to on chciał tego dziecka i to bardzo i jak zobaczył te dwie kreseczki to aż skakał z radości ;( ( łezka mi poleciała ehh ;( teraz, jak sobie to przypominam...), ale chciał, żeby wszyscy wiedzieli znaczy moi rodzice szczególnie, a mi się do tego nie spieszyło, bo moi rodzice mieli ambicje, że sobie ładnie ułoże życie i będę miała wykształcenie wyższe i dopiero później przed 30stką dziecko... ;/ a tu nie wyszło... i ogółem zły też był na to, że rodzicom nie chcę mówić i nie chcę się do niego jak na razie przeprowadzić, ale tłumaczyłam mu, że i tak się dowiedzą i że i tak się do niego przeprowadzę i stworzymy rodzinę, ale on chciał wszystko od razu.. a ja chciałam jeszcze z mamą się zobaczyć, bo rok jej nie widziałam, a on nie zgodził się na taki układ, nie wiem bał się, że go wyroluje? przecież jestem z nim w ciąży... ehhh . Po prostu nie wiem. Dalej coś czuję , ale ... nie wiem co będzie.

wiesz co ciezka sprawa jest ale naprawde sa dwie mozliwosci , teraz jak czytam to on na poczatku chcial bys zamieszkala z nim od razu , powiedziala rodzicom , byl zadowolony , sytuacja sie zmienila jak chcialas dac sobie troche czasu , mozliwe ze teraz jest zly na to wszystko jakby zniszczylas jego zapal , nie rozumial dlaczego nie chcesz powiedziec teraz .Moze jak przemysli wszystko na spokojnie minie troche czasu to dojdzie do niego czemu nie chcialas mowic teraz .Nie wiem tylko mnie martwi ta jego chorobliwa zazdrosc chyba ze potrafisz z tym walczyc , zastanow sie .Poczatkowo pisalam ze kategorycznie nie ale teraz widze ze mozliwe ze sa jakies szanse .
Zadam pytanie podobne do Ani w polsce gdzie mieszkalas , masz gdzie mieszkac z dzieckiem ? Jak nie chcesz nie odpisuj , po naszych postach mysle ze masz jeszcze wiekszy metlik w glowie jak przed .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

j.anna
lamponinka też czekam do 25 sierpnia (usg) i też się martwię ale nie możemy popadać w paranoję, bo to nic nie zmieni. Na pewno będzie dobrze i fajnie będzie poczytać to forum w lutym, jak już wszystkie bedziemy tuluć nasze zdrowe maluszki :mama:

BĘDZIE DOBRZE
Tak ale ja mam aminopunkcje tego sie boje , nawet nie boje sie tak wynikow jak samego badania i ewentualnych komplikacji .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

j.anna
lamponinka podobno ryzyko jest niewielkie a badanie nieprzymusowe tylko zalecane. Zawsze możesz zrezygnować jeśli tak bardzo się boisz.

Aniu tez tak myslalam ale z biegiem czssu doszlo do mnie , ze to moj obowiazek poddac sie temu badaniu , robie to dla swojego dzidziusia , bo jak bedzie chory na cos , to mozliwe ze jeszcze w lonie bede mogla mu pomoc , a poza tym mam te 36 lat i ryzyko powaznych zmian genetycznych jest duze , wiec wole byc przygotowana .
Tez wiele razy myslalam ze nie pojde i koniec niech sie wszyscy na mnie wypna lacznie z mezem ale co bedzie jak wyjdzie , ze jest chore i ma jakas wade , ktora moznaby bylo leczyc albo mozna bedzie leczyc po porodzie zaraz , bedac przygotowanym .
Wiec bojac sie okropnie postanowilam jednak pojsc na to badanie .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

j.anna
Kingusia jak ten Twoj facet chciał tak tego dziecka to mogłas powiedzieć, że najpierw ślub, Twoja przeprowadzka do niego a potem :15_5_16: nie zabezpieczaliście się przez 3 lata.. mogłas wpaść w wieku 14 lat.. wtedy to byś nawet gimnazjum nie skończyła !!!:o_noo: kobieto !:glass:

No tak, tutaj to w ogóle niepoważna byłam, ale aż tak na początku "nie zbliżaliśmy się". W końcu dziećmi byliśmy, chociaż też teraz jestem dzieckiem ,ale dużym ... ;/

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny :)

Już do Was wróciłam... :) :36_1_21: byłam na Mazurach - podróż niestety źle zniosłam... żygałam jak kawka - wszystko :(

Mieliśmy jechać w góry, ale po tej podróży jednak zrezygnowaliśmy z tak długiej podróży :leeee: pojechaliśmy sobie nad jeziorko na działkę i przez tydzień miałam masę czasu na odpoczynek :):36_1_21::36_1_21::36_1_21:

co do porannych mdłości - nie skończyły się - jeden raz to obowiązkowo, zdarza się i dwa razy dziennie:leeee: coraz mniej rzeczy mi smakuje - mam nadzieję, że w 2 trymestrze to się skończy .....

witam nowe dziewczyny na forum - mam nadzieję, że będą dołączać kolejne, które się dowiedzą o Naszym Forum :)

Byłam jeszcze u endokrynologa - dostałam tabletkę jak dla ptaszka - wyniki z tarczycy, wyszło troszkę nie tak - ale lekarz powiedział, że dziecku to nie szkodzi - jakbym miała ją naprawdę mocno chorą to wtedy mogłabym mieć problem z utrzymaniem ciąży (no i zajściem przede wszystkim). Ale tak to dostałam małe tableteczki na 2 trymestr i pod koniec 2 mam przyjść na kontrolę. USG tarczycy wyszło OK :36_1_21:

Ginekologa mam za tydzień - już nie mogę się doczekać :)

Wczoraj byłam w H&M - oczywiście nie ominęłam działu dziecęcego :36_1_21::36_1_21: szlafroczek dla dziecka na 62cm :) słodkie - a moja mama mówi "przecież to tylko chyba do zdjęcia dla tak małego dzieciątka" - dlaczego to jest takie słodkie ??

A i kupiłam sobie spodnie ciążowe, w noramlnych spodniach zaczyna mnie boleć brzych jak siedzę - więc już pierwsze wydatki poszły ...

Jeszcze raz witam wszystkie nowe mamusie :)

Zostało nam 2 tygodnie wakacji, później (ja tak zawsze liczę) do listopada zleci - a do Świąt to jak burza - więc nasze skarby szybko się pojawią na świecie :36_1_21::36_1_21:

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=3532

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny :)) też miałam niezłą pobudkę w środku nocy :(( ok 1 w nocy zerwałam się na równe nogi bo usłyszałam tak przeraźliwy krzyk, jejku poprostu pisk tak głośny że szok, to moja Wiki w drugim pokoju tak się darło, boziu tak się wystraszyłam, do mojego: leć leć szybko, zanim ja się zgramoliłam i doszłam to już ją uspokoił, okazało się że zobaczyła jakiś cień na suficie, niewiem skąd i jaki a ogólnie to obudziła się na siku, wiecie jak mnie żołądek rozbolał i brzuszek jejku i tak się napiął i twardy zrobił, takie jakbym skurcze miała albo jakieś kłucia dziwne, bolało jak niewiem, poprostu siezdenerwoawłam, kazałam dla mojego A zostać u małej a sama chyba ze 2 godziny już spać niemogłam, ehhh muszęchyba jej zostawiać jakąś malitką lampeczkę albo takie malutkie do kontaktu chociaż co sie wciska, może niebędzie wtedy takich reakcji :((

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza
Gość agnieszkab31

Italy
Czesc dziewczyny....

Ja juz w Polsce...i chora...gdzies sie przeziebilam po drodze...a moze to po prostu zmiana klimatu bo we wloszech 40 stopni a tu marne 20...ale mnie to akurat cieszy...tesknilam za swiezym powietrzem....

odpoczywaj,kuruj się i dbaj o Was,żeby jakie gorsze choróbsko się nie przypałętało do Ciebie i dzidzi.:36_2_54:

Odnośnik do komentarza

zoska
Hej dziewczyny :)

Już do Was wróciłam... :) :36_1_21: byłam na Mazurach - podróż niestety źle zniosłam... żygałam jak kawka - wszystko :(

Mieliśmy jechać w góry, ale po tej podróży jednak zrezygnowaliśmy z tak długiej podróży :leeee: pojechaliśmy sobie nad jeziorko na działkę i przez tydzień miałam masę czasu na odpoczynek :):36_1_21::36_1_21::36_1_21:

co do porannych mdłości - nie skończyły się - jeden raz to obowiązkowo, zdarza się i dwa razy dziennie:leeee: coraz mniej rzeczy mi smakuje - mam nadzieję, że w 2 trymestrze to się skończy .....

witam nowe dziewczyny na forum - mam nadzieję, że będą dołączać kolejne, które się dowiedzą o Naszym Forum :)

Byłam jeszcze u endokrynologa - dostałam tabletkę jak dla ptaszka - wyniki z tarczycy, wyszło troszkę nie tak - ale lekarz powiedział, że dziecku to nie szkodzi - jakbym miała ją naprawdę mocno chorą to wtedy mogłabym mieć problem z utrzymaniem ciąży (no i zajściem przede wszystkim). Ale tak to dostałam małe tableteczki na 2 trymestr i pod koniec 2 mam przyjść na kontrolę. USG tarczycy wyszło OK :36_1_21:

Ginekologa mam za tydzień - już nie mogę się doczekać :)

Wczoraj byłam w H&M - oczywiście nie ominęłam działu dziecęcego :36_1_21::36_1_21: szlafroczek dla dziecka na 62cm :) słodkie - a moja mama mówi "przecież to tylko chyba do zdjęcia dla tak małego dzieciątka" - dlaczego to jest takie słodkie ??

A i kupiłam sobie spodnie ciążowe, w noramlnych spodniach zaczyna mnie boleć brzych jak siedzę - więc już pierwsze wydatki poszły ...

Jeszcze raz witam wszystkie nowe mamusie :)

Zostało nam 2 tygodnie wakacji, później (ja tak zawsze liczę) do listopada zleci - a do Świąt to jak burza - więc nasze skarby szybko się pojawią na świecie :36_1_21::36_1_21:
Witaj , widze , ze udane wakacje swietnie .
Ja jeszcze sie nie rozgladam za ciuszkami choc juz powoli ukladam sobie liste co bedzie potrzebne i musze w koncu zaczac ja zapisywac , bo mi ucieknie z glowy .
Ale piekne sa rzeczy dla dzidziusia , po prostu bajka mozna ubrac malenstwo jak malego ksiecia albo mala ksiezniczke .
Zastanawiam sie czy kupic sobie laktator i jaki , nie uzywalam wczesniej choc mialam , ale elpiej mi bylo wyciskac pokarm recznie .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...