Skocz do zawartości
Forum

Luty 2010 :)))) wszystkie przyszłe


Kinqa

Rekomendowane odpowiedzi

Monica

Narazie wstawiam jedno:

[img]http://parenting.pl/picture.php?albumid=950&pictureid=5924[/img]

ale śliczna - a jak fajnie nóżki trzyma :)

j.anna
Ja dzis musiałam oddac małego do teściowej bo przez pobyt w szpitalu itd tyyyle mi sie zaległości uzbierałoo na uczelni ze nie dawałam rady.B mleczko zawiózł. Strasznie za synusiem tęsknie ale juz jutro bedzie z powrotem z nami :) juz tak szybko go nie oddam, w ogole go nie oddam na tak długo, tesknie jak nie wiem co, nie do opisania, szok w ogole ze tak tesknic mozna !!! Juz sobie nie wyobrażam zeby mialo go nie być, umarłabym jakby go zabrakło. Chociaz na zdjecia sobie moge popatrzec i dzwonić do teściowej

dziewczyny ja 21 stycznia mialam isc na ostatnie usg do gin hehe i wyobrazci sobie że ide ale na usg bioderek z moim serduszkiem najkochańszym

no twój skarbek też przesłodki :) normalnie wam zazdroszę dziewczyny :)

mogę się tylko domyślać jak tęsknisz za maluszkiem - ja kiedyś opiekowałam się koleżanki maleństwem przez 3 doby i już się do niego przyzwyczaiłam :) - tak bez niego było smutno, cicho .... i teraz inaczej na niego patrzę niż na inne małe dzieci, które widziałam przez pare godzin - dlatego wydaje mi się, że nawet jak ktoś adoptuje maleństwo to może je naprawdę pokochać :)))))) :36_4_20: nie wspominając już o surogatkach - ruchy maleństwa w brzuszku i inne doznania, całe 9 miesięcy bardzo nas wiążą z dzieciątkiem - zresztą po to natura chyba wymyśliła te 9 miesięcy - żebyśmy mogły pokochać te dziecko, przygotować się psychicznie na jego przyjście :)

teściowa pewnie dobrze się dzieciątkiem zaopiekuje - zresztą jak jej dałaś takie maleństwo do opieki to musisz jej bardzo ufać :)

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=3532

Odnośnik do komentarza

lamponinka
Witaj Janna
Matko takie malenstwo oddalas juz na noc , ja bym nie dala rady , powaznie zaraz bym miala wrzenie ze placze teskni i nie czuje sie bezpiecznie .A ja bylabym jeszcze w wiekszej depresji .
Ale silna babka z ciebie naprawde - nie wiem co powiedziec .
A jak pepuszek malego zagoil sie juz ?

ja też j.anne podziwiam ale tak jak pisałam musi ufać teściowej :D

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=3532

Odnośnik do komentarza

Zosiu fakt zaufanie zaufaniem ale to przeciez malenstwo i mimo wszystko to byloby najwazniejsze jak dla mnie , przeciez takie malenstwo najbardziej potrzebuje mamusi w pierwszych tygodniach zycia , mozna tez inaczej rozwiazac i pogodzic nauke , zawsze u boku jest ojciec dziecka ,ktory moze nakarmic i przebrac ale zostaje ta swiadomosc ze dziecko jest blisko mnie .
Ale ja juz mam taki charakter glupi , jak musialam jezdzic na szkolenia raz w tygodniu na 3 godziny a synus mial 5 miesiecy juz to mialam ogromne wyrzuty sumienia ze zostaje sam , bez mamy .Jestem po prostu inna .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

lamponinka
Ula ja sie tez ciesze , i mam nadzieje ze powroca dziewczyny .

A jak macie ze spaniem w nocy jak sie ukladacie .Ja spie na bokach z koldra miedzy nogami , fakt mala sie wierci poczatkowo ale potem zasypia .

Ja się przewracam ... raz na bok prawy , lewy... albo i na plecy... ale jak się przewracam straaaasznie mnie boli.
I też muszę mieć kołdrę między nogami.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

lamponinka
Zosiu fakt zaufanie zaufaniem ale to przeciez malenstwo i mimo wszystko to byloby najwazniejsze jak dla mnie , przeciez takie malenstwo najbardziej potrzebuje mamusi w pierwszych tygodniach zycia , mozna tez inaczej rozwiazac i pogodzic nauke , zawsze u boku jest ojciec dziecka ,ktory moze nakarmic i przebrac ale zostaje ta swiadomosc ze dziecko jest blisko mnie .
Ale ja juz mam taki charakter glupi , jak musialam jezdzic na szkolenia raz w tygodniu na 3 godziny a synus mial 5 miesiecy juz to mialam ogromne wyrzuty sumienia ze zostaje sam , bez mamy .Jestem po prostu inna .

ja też nie wiem czy bym zostawiła ... planuję się obronić jakoś w kwietniu to też będę musiała się uczyć ... nieraz sama sytuacja nas do tego zmusza - ale napewno j.anna tak wytuli swojego synka że SZOK :D:D:D:D

myślę, że wtedy pojadę do rodziców - bo mają dom to ja na górze będę się uczyć a dzieciątko będzie zawsze w pobliżu jakby co :D bo w mieszkaniu to też ciężko się skupić jakby za ścianą było :)

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=3532

Odnośnik do komentarza

Aniu Arturek jest przesłodki, a jekie ma włoski fajne :36_3_8: wczesniej niezwróciłam na nie uwagi, śliczniusi, no i podziwiam że takiego tyćka małego musiałaś oddać na noc, ale co zrobić, dobrze żę wogóle masz komu tak bardzo zaufać i powierzyć dziecko :)))

ja ostatnio mogłam spać tylko na prawym boku, przez co bardzo sięniewysypiałam i wszystko mnie bolało, w środku nocy po paręrazy wstawałam chodziłam po domu bo biodro i cały bok mnie bolał, nawet ucho od poduszki hehehehe ale wyobraźcie sobie całą noc na jednym boku, maskara, teraz już lepiej, mała już niewsadza mi pod żebra tak mocno tej nogi z lewej strony i już mogę się przekręcać, więc jak śpię na prawym to podusia między nogami a jak na lewy się przekręcam to podusia pod brzuszkiem ląduję :D

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza

monica córeczka przepiękna, a nózki tak śmiesznie trzyma - jakby w brzusiu jeszcze siedziała :D

j.anna arturek też słodki jak cukierek

oj jak ja bym już chciała małą mieć po drugiej stronie brzucha :smile_move:

lamponinko ja przy zasypianiu układam się twarzą do miśka i zamiast zrolowanej kołdry to jego nogę sobie między nogi biorę :smile_move: a jak się raz na siku obudzę to potem szybko zasypiam w sumie i na bokach i na plecach nie za bardzo wiem bo to takie półświadome zasypianie

śpiąca już jestem, ale walczę z robótką :36_33_15:

http://davm.daisypath.com/xBmDp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/nxkUp1.pnghttp://lb1m.lilypie.com/xBDXp1.png

Odnośnik do komentarza

Lamponinko teraz moj maz ma ok 180 jest szczupły. byłam w szoku jak przeczytałam w książeczce zdrowia dziecka ile on miał ,ale ważył nie całe 4 kg chyba 3,600 więc taki chudy był hehe. Czasem mam wrażenie ,zwłaszcza jak mnie wkurzy że odstaje od normy o te 15 cm....
Nikola urodziła się w 38 tyg, i miała 54 cm a ważyła 3,070kg.
Kachna to że mała płakała wcale mną nie wzruszyło , najgorsze było to: ja mówię do niej : podejdz do mnie , ona nie, spróbujemy , ona nie, i tak milion argumentów , więc wzięłam ją na siłe przytuliłam i pod brodę dałam jej tą maseczke zeby nie od razu na twarz bo chyba by ataku serca dostała tak sie bała heh, po godzinie masakry dała się przekonać, i na końcu stwierdziła "mamusiu, nie dzieje mi sie krzywda, zobacz jakie to jest milutkie i łaskocze, powiedz tatusiowi ze byłam bardzo dzielna..."
i jak tu nie kochać takiej rozrabiary??? Nigdy jej nie biję nie dostaje klapsów i wiecie jaka to jest spryciara? Kiedyś powiedziałam do niej tak: spiorę ci tyłek, albo że będę ją lać jak bedzie niegrzeczna. A ona się chichra, i mówi że mnie kocha. Dzieci...

http://www.suwaczek.pl/cache/5500b1c391.png
http://www.suwaczek.pl/cache/be594c2311.png
http://www.suwaczek.pl/cache/963f5731ee.png

Odnośnik do komentarza

ja na plecy wogóle się teraz niekładę, jak byłam w szpitalu to wzieła mnie babka na ktg i położyłam sięna kozetce na płasko na plecach i ona chwile posiedziała i poszła a ja najpierw zaczeły mi latać przed oczami takie dziwne mroczki ale se myślę jakoś wytrzymam, zaraz rozbolał mnie momentalnie żołądek i myślałam żę zwymiotuje i już chciałam na podłogę haftować i momentalnie słabo mi się zrobiło dosłownie czyłam żę odlatuję, jejku niewiedziałam co mam zrobić bo tu podłączone to ktg i sięwydruk robi a ja czujężę zemdleję ale siadłam szybko i za chilkę ona weszła i odrazu do mnie co słabo pani, a mnie taki pot oblał odrazu blada jak ściana, poodłączała mi to i poszłam na sale, od tamtej pory tak się bojęna plecy położyć żę szok hehehe

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza

lamponinko natury nie da się przyśpieszyć sama wiesz, ja się śmieję że seksem wyproszę maluszka o poród jak w książce z narastającymi skurczami i rozwarciem, samoistnym pęknięciem wód w odpowiednim momencie i rozwarciem na 10cm; że mój synek ładnie wpasuje się w kanał rodny i grzecznie będzie się w nim przesuwał aż do parcia - sobie wymyśliłam :D:D:D

j.anna cudny syneczek, jak słodko śpi;
walcz dzielnie z zaległościami i jutro odbieraj syneczka, oj czuję jak musisz tęsknić

http://lbym.lilypie.com/cMN5p2.pnghttp://lbym.lilypie.com/EnpQp2.png
http://wojteczek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/033420960.png?7232

Odnośnik do komentarza

margaretka fajna ta twoja Nikola :D powiem ci że niewiem co z moją Wikąsię dzieje ale ostatnio zrobiła się bardzo bojaźliwa, no tak wszystkiego się boi że aż mnie to przeraża żę ona o takich dziwnych rzeczach myśli, pyta czy w kablach jest prąd i czy ją zabije jak dotknie kabla, tak samo jaki prąd jest w telewizorze i czy ekranu mażna dotknąć (a nigdy jej niekopnął) albo jak na przedpokoju jest światło zgaszone i ona idzie do kuchni to z krzykiem przelatuje mimo że my siedzimy i światło u nas się pali i wogóle gdzieś coś skórkew tylko zdartązobaczy to zaraz panika i tak jakoś ma okres taki żę się boi wszystkiego, mogłabym przytaczać wiele takich przykładów, mam nadzieję że jej to minie

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza

Kejranka
Estera ja nieumiem zrozumieć twojego T. że on tak tym swoim dziewczynom pobłaża, kurde mieszakcie w jadnym domu i paniusie kurde zrozumieć niepotrafią że pieniędzy niemacie to jeszcze wybrzydzają, a kurna jednej i drugiej bym jeść niedała to by może wtedy zrozumiały i z pocałowaniem w rękę zjadły to co ugotujecie a nie im nieodpowiada i se co innego robią, chyba nigdy biedy niezaznały skoro tak wybrzydzają, a ta najstarsza skoro pracowała to dlaczego się niedokładała i teraz czemu do pracy niepójdzie, nosz kurde dzieciaka to potrafiła zbuchać a odpowiedzialnym być za dziecko to już nie i od ojca na pampersy brać no niepojęte to dla mnie i szkoda mi ciebie żę jesteśtak dobrą i miękką osóbką i nic z tym nierobisz tylko przeżywasz po kątach :((((

Mój T uwaza,ze one juz i tak są pokrzywdzone przez życie,bo mama ich zostawiała. W sumie ma rację ,ale uważam,że nie można wszystkiego tym tłumaczyć.On je bardzo kocha i zrobi dla nich wszystko.Ja dokąd pracowałam dużo nie widziałam,ale teraz dużo mi się nie podoba i jak jemu zwracam uwagę to uważa,ze jestem uprzedzona,bo to dzieci ,dopiero dojrzewają i mogą mieć humory.Najmłodsza nie rozmawia ze mną już pare miesiecy,przez to,ze jestem w ciąży.A najstarsza uważa,że moj T powienien pierw wychowac jej dziecko, bo to jego wina ,ze ma dziecko w tak młodym wieku(wyobrażasz sobie??? )Wiesz ja wiedzialam na jakie życie się godzę,ale nie sądziłam,ze będzie aż tak ciężko z dziećmi.
Czasem człwiek chce dobrze,powiedziałam niedawno T żeby zwrocil uwagę najstarszej ,żeby bardziej zadbała o tą córeczkę,bo ona chodzi pare dni w tym samym ubraniu(wiadomo dziecko sie brudzi , to wyobraź sobie jak ona wyglada) , ma piękne loczki , ale ona ją nie czesze i wyglada strasznie,w lato jest mnie nawet wstyd przed sąsiadami, bo obok mieszkaja polacy tez z dziewczynka w tym samym wieku i ona zawsze pachnaca,czysta a sąsiadka tez pracuje i ma w sumie troje dzieci.Ta nasza nawet nie wie co to jest mycie rączek.Zawsze jak zostaje pod naszą opieka to ja ją przebieram myję czeszę, ale te dziecko nie jest do tego przyzwyczajone.Smutne...Szkodzi tylko jej, bo rośnie i będzie przebywac wśród dzieci ,a takie róznice widać.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73qtkfoim37zy8.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73w2lnopp3.png

Odnośnik do komentarza

zoska
Ulka 31
hejka

no zoska ja to uwielbiam czytać te Twoje posty zawsze się z czegoś zaśmieje :o_noo::o_noo::36_22_3::36_22_3:

bardzo mi miło :D :yuppi: bo wiesz z tobą to nic nie wiadomo - myślałam, że bedziesz pierwsza - wcale cię nie traktuję jak chodzącej bomby zegarowej :36_15_9::36_15_9::sofunny:

martitaolivia
Mam do Was pytanko- do tych co już rodziły, wczoraj jak byłam na wizycie, lekarka mi zakładała historię choroby do szpitala i musiałam podpisywać za wczasu zgodę na rózne zabiegi medyczne w razie konieczności, tj m.in. nacięcie krocza, wenflony, wlewy doodbytnicze, cesarkę, kleszcze, próznociąg, brrrrrr, trochę mnie to przeraziło, że tak za wczasu, jak jeszcze nie zaczęłam rodzić, to już mam się zgadzać? Jak bym nie podpisała, to by mnie znowu prosili w razie przyjmowania do porodu. Czy Wy też musiałyście coś takiego podpisywać przy przyjęciu do porodu? Czy to odbywa się przed wykonaniem konkretnego zabiegu? Tak mi to chodzi po głowie, bo ja np wcale nie chcę np mieć lewatywy, myslałam, że w moim szpitalu nie robią, ale już sama nie wiem..

ja też przed przyjęciem muszę coś takiego podpisać - ale nie muszę się na wszystko zgadzać - jak nie chce lewatywy to nie muszę się zgadzać, tak samo z goleniem czy nacinaniem krocza - ale nacinanie robią tylko jak jest konieczne - chyba to lepsze niż rozerwanie....

powinnaś :smieszne::smieszne: ale dopiero jak pojawi się cyfra 37 na suwaczku :36_2_15:

kejranka gratuluję 37 tygodnia :) :brawo::brawo:

nie gruba - tylko w ciąży !!

ja chyba też już mam :) w dzień 3 godzinki drzemki a tak to cały czas coś szukam sobie do roboty - prasowanie na bierząco zrobione - jeszcze część rzeczy się suszy :D

no no ja tak samo sobie liczę 38 tydzień muszę urodzić heheh - lepiej w 38 niż 42 :D a bierzesz ten Oeparol ??

no to sprzątaj a przede wszystkim od środy bierzcie się do roboty :sofunny::sofunny:

no to problemów troszkę macie - jeszcze jak jesteś w takim stanie ... mam nadzieję, że wasze problemy jakoś powoli zaczną się rozwiązywać ....

a ktoś z rodziny nie może wam pomóc w tych ciężkich chwilach ... wiadomo pożyczanie czy coś to nie rozwiązuje sprawy - ale może są osoby, które nie wiedzą o waszych problemach a chętnie by pomogły ...

ja do mojego ostatnio też mówię - co ty taki wystraszony - a on mówi "teraz to niebezpieczne" można wywołać poród - boi się :smile_move: od 37 już ja mu "dam" :sofunny::sofunny::sofunny:

my podobnie :in_love:

Monica
A ja wczoraj bylam u lekarza z Emily, w sumie wszystko w porzadku, po porodzie wazyla 3300, a teraz 3230, lekar powiedzial ze wszystko w normie.

super, że z małą wszystko OK :36_3_15:

kejranka
Martitaolivia tak spytam, zamierzasz sobie w domku przed porodem sama lewatywę zrobić czy poprostu chcesz im niespodziankę na stół narobić, sorki za bezpośrednie pytanie ale mi jeśli by niezdążyli zrobić to strasznie bym się krępowała, niemogłabym przeć bo ciągle bym myślała że zaraz się zkupkam na stół (sorki za bezpośredniość)

no mi własnie położna mówiła - że jak nas nie krępuje, że wyskoczy nam coś jeszcze oprócz dziecka to spoko - to nasza sprawa - ale ja bym się dziwnie czuła chyba ... ale jak kogoś przeczyści w domu przed porodem to nie ma też sensu robić lewatywy ...

zoska wszystkich krewnych mamy oboje w Polsce i nie da sie tak tego przeliczyć,bo np.to co zarabia moja mam przez cały miesiąc nam starcza na tydzień zakupów.Rodzice i tak zbieraja ,bo przyślą mi po porodzie ,żebym miała na ubranka na lato dla małego.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73qtkfoim37zy8.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73w2lnopp3.png

Odnośnik do komentarza

Estera mój Boże, poprostu brak mi słów :(( nie nie brak mi słów ale mam ochotę taką wiązankę tu napisać że jeszcze mogłabyś poczuć sięurażona moimi słowami a to przecież niejest twoja wina ale Kochana ty niemożesz tak żyć, musisz być bardziej stanowcza bo ty tam zginiesz marnie, musisz postawić jakieś warunki, tak niemoże być, jejku a z tą dziewuchą to bym sobie tak pogadała, na każdym kroku bym jej tak gadała że może by wkońcu zrozumiała, oczywiście nie przy ojcu tylko jak go niebędzie a jakby się skarżyła to bym udawała zdziwioną i mówiła: no coś ty skarbie przecież wiesz żę niewtrącam siędo twoich dzieci, a jej za każdym razem bym mówiła ja jej niewstyd i tak na psyche wjechała że by może pojeła kilka spraw, wogóle to jakaśpatologia jest żę ona obwinia ojca o to żę ma dziecko, jejku toć chyba nie on ją zapłodnił, niewiem, porpsortu niewiem jak tam wytrzymujesz, boję się że przez to wszystko nabawisz się jakiejś narwicy albo depresji i wszystko będzie się odbijać na twoim dziecku, ehhh niemogę aż mi sięcoś w środku robi jak opisujesz swoją sytuację to bardzo przykre żę oni tam ciętak nieszanują :(((

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza

margaretka
moze ma taki okres, moze w szkole cos musiało ja poruszyc w tym kierunku ze sie nad tym zastanawia, ja pamietam ze tez sie zastanawiałam kiedy umrę i ze niechce umierac, niemartw sie rozmawiaj z nia duzo. :)

powiem ci żę ona wogóle jest taka wrażliwa na wszystko, własnie w szkole pani cośpowie a ona potem tak to przemyśla, np. pani im powiedziała żę bez jedzenia da siędłużej wytrzymać niżbez picia i że trzeba często pić, to ona mi na wieczór takie pytania żę przecież ona w nocy nic niepije i czy się jej nic niestanie, tak wszystko do siebie bierze i własnie jakoś tak wszystkiego sięboi i przejmuje za bardzo, my jej oczywiście tłumaczymy ale myślę żę ona poprostu ma teraz taki okres i mam nadzieję że to minie

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...