Luty 2010 :)))) wszystkie przyszłe

[suchutka]

AnkA

No ja jestem okropną panikarą....
Dlatego się boje, tym bardziej ze postanowiłam sobie zobaczyc jak to wszystko wygląda naprawde... no i .... youtube : porody naturalne.... I wtedy się zaczęlo dopiero ;D
Ale ja mam nierówno w głowie... ;D

Mnie na 2 usg wyszedł termin na 14 ;)

[j.anna]

suchutka zazdroszczę Ci bo usg miałam 23 lipca a następne dopiero 25 sierpnia najchętniej robiłabym usg co tydzień albo 2 ale plamienia ustały, biorę duphaston i luteine, wyniki badań są ok i lekarz nie widzi powodów dla których miałabym czesciej się zjawiać. Plamienia do 3 mies niby są normalne..

[suchutka]

Ja też biore luteine. Brałam duphaston po pobycie w szpitalu,ale zle sie po nim czułam...
Taka ospała, ociężala i wogole...
Mimo ze nie mialam plamien , mialam tylko bole w dole brzucha.
A teraz musze prywatnie chodzic po L4. Pracowalam na stacji benzynowej wiec niezbyt sprzyjajace warunki dla kobiet w ciazy. Niestety moj lekarz 'panstwowy' tego nie rozumie...

[j.anna]

suchutka rzeczywiście na stacji nie ma lekko, nocki pewnie też robiłaś a przecież sen jest bardzo ważny w tym stanie. Ja też prace miałam ciężką, zwolnienie będę miała do końca więc tylko w weekendy bedę zajęta studiowaniem a mój B będzie wtedy siedział w domu z dzidziusiem. Widzę, że za miesiąc bierzesz ślub, czym jesteś bardziej podekscytowana? Ciążą czy weselem? :)

[suchutka]

Ciążą ;)
Mimo że planowana nie była, przyniosła tyle szczęścia i radości ze nawet nie potrafie tego opisać ;) Napewno tez powodem jest to ze moja mama 12 lat starała się o dziecko... więc zawsze się obawiałam czy ja nie będę mieć takiego samego problemu.
Weselem tak bardzo narazie się nie stresuje, mam nadzieje ze wszystko wyjdzie tak jak chcemy :) Ale z 2 strony wiem ze niczego sie nie da tak zaplanowac;) No ale co ma byc to będzie :)

[j.anna]

:) wiem co czujesz, moja siostra stara sie odziecko od 4 lat, w tym czasie 2 razy zaszła w ciąże i 2 razy poroniła...wiec też się bardzo bałam czy będę mogła mieć swoje bez problemu. Na początku moja ciąża wybiła mnie z rytmu, byliśmy w szoku, potem wielka radość, potem szpital przez plamienia i niepewność ale później znów radość i tak do dziś, wszyscy tylko o tym mówią, szczególnie rodzice B.
Muszę już lecieć bo B na mnie czeka :) pozdrawiam !!! :)

[Gość agnieszkab31]

suchutka

agnieszkab31

przy 2 porodzie nie miałam znieczulenia,zaczęłam rodzić w domu,a w samochodzie już miałam 8cm rozwarcia.
poród ze względu na przeżyty ten 1 był bardziej świadomy,wyczekiwany,fajniejszy...6godzin męki w domu,20 min w szpitalu a potem radość przeogromna

A przy 1 porodzie miałaś?
Bo jedni mówią ze lepiej mieć a drudzy że to głupota...
Zdania są podzielone, a ja nawet nie mam od kogo się dowiedzieć jak lepiej... Bo albo bez znieczulenia albo przez cesarkę wszyscy rodzili :)

miałam,ale lekarz wcześniej się mnie zapytał czy chce.
teraz nie będę chciała znieczulenia.przynajmniej na ten moment tak myślę,ale co będzie za 6 miesięcy kiedy ból będzie mnie rozrywał???

[lamponinka]

Ja rodzilam bez znieczulenia i zawsze jakos mi bylo wstyd sie zapytam taki juz charakter a jak po 26 godz meczarni szlam na porodowke , bo w koncu przyszla polozna na rano i wymasowala mi szyjke to ja sie zapytam czy moge cos dostac przeciw bolowego a ona do mnie teraz dziewczyno to idziemy rodzic jest za pozno .
Drugie juz 6 gdzin mnie rodzilam z bolami krzyzowymi , zreszta we wszystkich mialam krzyzowe to podczas samego porodu bole parte mi ustapily i dawali mi co skurcz jakis zastrzyk w tylek by wywolac skurcze ale to juz podczas samego porodu , z synusiem poszlo szybko pare godzinek i przytulilam swoje malenstwo.
O bolu sie zapomina z chwila jak zobaczy sie swoje dziecko.
Ale znieczulenie czemu nie , tylko ja sie boje jakby mieli mnie tak znieczulac dokregoslupowo np., ale ponoc sa tez inne srodki blokery , ktore nie maja zlego wplywu na dziecko ale nie jestem w tym obeznana.

Najlepiej sie maja dziewczyny , ktore nie rodzily bo nie wiedza co je czeka ale musza miec swiadomosc , ze jest bol .Dlatego pisze o tym .

[suchutka]

Ufff i po usg :)
Moja fasolka ma całe 5 cm Kawał byka :)
Martwi mnie to ze musze zrobic to usg prenatalne.
Moja lekarka powiedziala ze glupotą jest nierobic tego badania...
A tu nie dosc ze wszyscy na urlopie, a tu czas goni, to nie sądziłam ze to badanie takie drogie....

[j.anna]

suchutka gratuluję, moja dzidzia ma 4,4 cm i to podobno dużo :\
Co to za badanie usg prenatalne i po co kazała Ci je robić? Jaki jest koszt u Twojego lekarza?

[suchutka]

Badanie na wady rozwojowe ( chyba tak)
300 zł takie badanie. Ale nie u mojej lekarki, mam gdzies isc gdzie robią takie badania.
W katowicach w klinice robią.
Niby sie robi te badania po 30 roku zycia,ja sądziłam że skoro mam 20 nie będę musiala ich robic, ale lekarka powiedziała że to głupota nie zrobic tego badania. I że lekarze i kobiety ciężarne w polsce są jeszcze 5 lat do tyłu ;D Miła prawda?
Skoro ona twierdzi ze lepiej zrobić to badanie to zrobię :)
Aaa mozna to badanie zrobic tylko między 11-14 lub 11-13 tygodniem.

[j.anna]

suchutka osobiście uważam, że w Twoim wieku i w moim (23 l) to badanie jest zbędne i prawdopodobnie chodzi o kase... Jeśli jest głupotą nie robienie usg prenatalnego to dlaczego nie jest refundowane tylko kosztuje 300 zł ? 90% kobiet nie stać na to. Mogłaś zapytać o to swoją lekarke. Badania niezbędne (mocz, krew, usg) wykonuje lekarz bezpłatnie (nieprywatnie). Ze zwykłego usg można wykryć zespól Dwona, rozszczepienie kręgosłupa, wodogłowie etc. więc naprawdę uważam, że to usg prenatalne to bzdura.

[Gość agnieszkab31]

Dziewczyny,ja mam 31 lat,urodze jak strzeli mi 32,ja MUSIAŁAM robić usg prenatalne,w 11tc.dziwi mnie,że wam mającym po 20lat lekarz kazał zrobić te badania i ze u was sa one takie drogie.mi w mojej klinice(chodzę prywatnie) lekarz je zrobił za 130zł-wizyta + badania
ale co miasto to inny cennik

[j.anna]

agnieszka mój lekarz nie wspomniał nawet o tym badaniu bo na pewno uważa je za zbędne. Musiałam robić na toksoplazmoze (mam koty) i podstawowe krew, mocz dlatego dziwie się, że 20 latkom poleca się usg prenatalne. W Bydgoszczy badanie z usg + wizyta to 180 zł :) ale zadowolona jestem, bo spędzam w gabinecie ok 35 -40 minut :)

[suchutka]

Mnie też to zdziwiło...
Ale o pieniążki jej nie chodziło bo to nie u niej się robi takie badania....
więc zupełnie tego nie rozumiem... Pytałam się czy podejrzewa że coś jest nie tak skoro wysyła mnie na takie badanie. Ale powiedziała ze jej zdaniem jest wszystko w porządku i że decyzja nalezy do mnie ale ona zaleca takie badanie.
Ja już zgłupiałam... :(
Zrobię to badanie chyba dla świętego spokoju...
Lekarka do której chodzę do przychodni też mi nic nie wspominała o tym...
tez miałam mocz,krew, hbs, toxo...

[j.anna]

suchutka zrobisz jak uważasz chociaż na pewno wszystko jest dobrze skoro lekarka nic nie podejrzewa. Wiecie co dziewczyny, mój styl życia totalnie się zmienił od dnia kiedy się dowiedzialam o ciąży i troche mi tego zaczyna brakować.. Jakiś grill z piwkiem, imprezka w klubie ze znajomymi, wypad na działke nad morze, winko z B wieczorem, stosunek jakiś .. ciąża nie choroba a dla mnie tak bo muszę dużo leżeć, mało chodzić, broń Boże tańczyć, unikać głośnej muzyki, zero sexu i alkoholu (to wiadomo i z tego najłatwiej mi zrezygnować). Ale dla dzidziusia wszystko. Styl życia zmieniłam o 180 stopni. Też tak macie???

[lamponinka]

Widze ze goraca dyskusja .
Ja sie wypowiem tak :
ja rodzilam 3 dzieci ostanie jak mialam 31 lekarz nie wspomnial mi o badaniach prenatalnych , robione mialam usg co wizyte i mowil ze wszystko ok .

Teraz nastaly nowe trendy , nowe metody wykrywania wad u plodu i ewentualne leczenie juz w lonie matki.Kazdy ginekolog obecnie ma prawo zaproponowac takie badanie a nawet obowiazek poinformowac ze takowe istnieja .
Wybor nalezy do kazdej z nas .
Dodam jeszcze ze dzieci choraba Downa rodzi sie wiecej przed 30 , tak mowia statystyki ale po 35 roku jajo matki jest juz stare i moze miec defekty i dlatego proponuja te badania szczegolnie kobieta po 35 roku zycia .Jak wiecie jaja sa wytwarzane wraz z narodzinami albo jeszcze w zyciu plodowych i te jajeczka kazda z osobna oczekuje na swoja kolej , dlatego sie starzeja .
To co zrobicie to wybor kazdej z Was , ale jezeli lekarz mowi ze nie widzi zadnych nieprawidlowosci czyli jest wszystko ok , bo szkielet dziecka i kosc nosowa mozna zobaczyc za pomoca zwyklego aparatu usg .W momencie gdy lekarz jest niepewny wtedy na sto procent nalezy wykonac te badanie .
Nastepna sprawa zadajcie sobie pytanie co zrobicie jezeli ewentualnie jakas wada zostanie wykryta .
Ja podjelam decyzje o aminopunkcji ale bez wzgledu na wynik urodze moje malenstwo , mam caly czas nadzieje ze moje jajo sie nie zestarzalo na tyle i nie posiadalo defektow.

[lamponinka]

suchutka

Ufff i po usg :)
Moja fasolka ma całe 5 cm Kawał byka :)
Martwi mnie to ze musze zrobic to usg prenatalne.
Moja lekarka powiedziala ze glupotą jest nierobic tego badania...
A tu nie dosc ze wszyscy na urlopie, a tu czas goni, to nie sądziłam ze to badanie takie drogie....

Gratulacje i to wielkieeeeee !!!!!!!Ale jesetem szczesliwa , super .
Buziaczki

[lamponinka]

Witajcie dziewczyny
Co u Was ? U mnie sloneczko od samego rana .Wlasnie pani ginekolog obalila teorie spania na brzuchu gdy ma sie tylozgiecie macicy do 16tc i ciesze sie ze w koncu ktos sie znalazl kto powiedxzial mi ze to kompletna bzdura a ja przez trzy ciaze spalam na brzuchu
Strasznie kicham i mam katar chyba jakas alergia sie odzywa , tylko nie wiem na co , mam tak rano i wieczorem jak sie przespaceruje .W ciagu dnia wszystko ok , moze na kurz , nie wiem .
Zycze milego dnia wszystkim , buziaczki

[lamponinka]

Inna metoda uśmierzania bólu porodowego, to poza znieczulenie zewnątrzoponowym, podanie silnych leków przeciwbólowych (naczęściej Petydyna czyli Dolargan lub Dolcontral). Działanie leków odwraca się poprzez podanie specjalnego antagonistycznego leku w II okresie porodu, tak więc nie powinny one mieć niekorzystnego wpływu na dziecko.
tutaj przytaczam odpowiedz pani doktor z forum (ginekolog)
o znieczulaniu przy porodzie .

[suchutka]

Ech... Wyobrazcie sobie ze nigdzie nie ma wolnego terminu na to usg prenatalne;/
Obdzwonilam wszystkie kliniki i nic... :/
Teraz to juz wogole nie wiem co robic :(

[lamponinka]

suchutka

Ech... Wyobrazcie sobie ze nigdzie nie ma wolnego terminu na to usg prenatalne;/
Obdzwonilam wszystkie kliniki i nic... :/
Teraz to juz wogole nie wiem co robic :(

Nic , po prostu umow sie gdzies prywatnie na usg do kogos dobrego nie mowiac o badaniu prenetalnym i z dobrym sprzetem , kazdy ginekolog moze sprawdzic przeziernosc i kosc nosowa pod warunkiem ze ma dobry sprzet , musialabys sie popytac kolezanek gdzie robily usg prywatnie .

[lamponinka]

Powiedz mi jeszcze skad jestes chodzi o miasto , sprobuje ja poszukac czegos .

[suchutka]

Jestem z czeladzi. Okolice to sosnowiec, będzin, katowice, dąbrowa górnicza .....
Naprawde obdzwoniłam chyba już wszystko...
:(

[lamponinka]

suchutka

Jestem z czeladzi. Okolice to sosnowiec, będzin, katowice, dąbrowa górnicza .....
Naprawde obdzwoniłam chyba już wszystko...
:(

Ja tez ze slaska hihhhihi dokladnie mieszkalam w Tychach . Postaram sie cos znalesc i dam ci znac czy odleglosc gra role od miejsca zamieszkania ??