Skocz do zawartości
Forum

Start:) Czerwiec 2009:)


Rekomendowane odpowiedzi

Hej witam się środowo....

Co tam u Was??? Ja właśnie piję kawkę i zamierzam wziąc się za sprzątanie mieszkanka... Zobaczymy , co z tego wyjdzie z moim lenistwem...
A później biegnę na siłkę spalic trochę kalorii, co by sie wielkiego brzucha pozbyc...

Dziewczynki nie bójcie się ciąży, Asiu masz rację ciągle słyszę ostatnio, że coś się nie dobrego dzieje. Niedawno moja dobra kumpela poroniła drugie dzieciątko, teraz znajoma urodziła dziecko i okazuje się, że jest podejrzenie o zespół Downa... Ale coż ja uważam, że próbowac warto...

Miłego dnia

http://lagm.lilypie.com/MiF3p1.png http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=52006
(*)(*)(*) 25. 12.2008 40 tc

Odnośnik do komentarza

Asiu Filipek kazdy dzien chodzi spac miedzy 12 a 12:30 tak wiec jest ok::)) wczoraj wieczorkiem padl mi juz o 19:40::): az sie zdziwilam bo zawsze ta godzinke dluzej jeszcze pociagnie::):
Nooo to Ci coreczka strachu napedzila... ale mowie tak jak Ty dwoje oczu to zdecydowanie za malo przy takich zywiolowych maluszkach::):
A ja obiadek gotuje bo dzisiaj mezusiowi zachcialo sie klusek slaskich i roladek dlatego pol dnia w kuchni::): ale jest dobrze bo roladki juz na patelni, kluchy zaraz ulepie i obiadek gotowy::):
Dzisiaj sroda a do mojej @ jeszcze planowo 7 dni, ale znajac ja to znow bedzie 2 dni wczesniej....
Agmi ja w pierwszej ciazy zaczelam sie wszystkiego bac dopiero jak zaszlam juz w ciaze::): ale to byl tak wspanialy czas, jak poczulam malutkiego jak pierwszy raz kopnal to bylo cos niesamowitego, wszystkie obawy leki minely...jedyny strach jaki byl to ten czy z dziieckiem wszystko dobrze... pozniej troche sie przestraszylam jak sie dowiedzialam ze bedzie cc... ale jakos szybciutko to zlecialo bo zabieg wykonywala gin do ktorej chodzilam wiec bylo mi troche razniej::): W kazdym razie Ty sobie napewno znakomicie dasz rade z dwojka maluszkow::): musisz wierzyc ze wszystko bedzie dobrze, ze ciaza bedzie bez zarzutow to napewno wszystko dobrze sie pouklada::):

Ok zmykam na moje roladki pozagladac, tak wiec do znow::):

Odnośnik do komentarza

To dziś już czwartek?:hmm:
O matko...
Czesć dziewczyny:11_9_16:
Na początku chciałam serdecznie przywitać Agmi.Ale się cieszę,że do nas wpadłaś.I proszę Cie kobietko ,zaglądaj do nas częściej...Agmi,strach jeste zawsze przy pragnieniu dziecka...Zawsze martwimy się o to czy będzie całe i zdrowe.
Moim zdaniem dasz radę z obowiązkami nawet i przy 4 dzieci.
Moni mi już też się nie chce sprzątać,wkółko to samo-zwariować idzie no....
Mośka jak tam monitoring?
Ewcia pochwal się co sobie ładnego kupiłaś?
Joasiu jak tam grypsko?Poszło już precz?
A ja melduję,że jest to mój 9 dc....ale fajno już bliżej niz dalej:):11_9_16:
A tak wogóle to miłego dnia kreseczki:36_3_15:
U nas jest zimno...A wczoraj rano był przymrozek brrrrrrr......

Odnośnik do komentarza

witam sie ponownie:D:D
Asiorku bylismy uregulowac prallke ktora kupilismy w sumiew poniedzialek... wzielismy ja niby na kredyt, ale po przeczytaniu umowy z pralki ktora kosztowala 949 zl zrobilo sie 1300 zl + 560 zl odsetek... no wiec troche sie wkurzylam, bo glupoty po plakatach powypisywane ze 0% odsetek... niech sobie tam jakies sa ale bez przesady znowu... no i w srode mama z tata uznali ze daja nam na ta pralke, tylko zebysmy zrezygnowali z tego kredytu, no i jechalismy dzisiaj i wszystko zalatwialismy.... co za zdziercy w tych bankach....
No a na ciuchowe zakupki to pewnei dopiero w grudniu pojde albo w listopadzie jak juz bedzie blizej zimy::):
Kurcze nic sie mi nie chce dzisiaj... jakis spiacy dzien... synus spi wiec ja tez chyba ide na chwile zamknac oko::):
Asiu Ty masz 9 dc czyli za 2 dni juz plodne sie zaczynaja:D:D hihi od 3 do 12::): No wiec dzialajcie, moze sie zalapiemy na czerwcowki::):
Ja mam dzisiaj hmm 19 dc, i poki co czuje sie calkiem normalnie... zadnych objawow... chyba ze wzmozony apetyt, ale to chyba nie objaw ciazy tylko poprostu tej pory...ciagle bym cos jadla...::):
Do konca cyklu planowo 7 dni... w przyszla srode juz bedzie wszystko jasne...
Fajnie jakby w koncu ktorejs z nas sie udalo... jejka ale bylo by super... ktos w koncu musi to rozwiazac...
ok milego dnia i do popisania znow::):

Odnośnik do komentarza

Witajcie Dziewuszki:Kiss of love:
Pani doktor powiedziała, że mam mierzyć temperaturę przez 3 miesiące i zobaczymy.
Mówiła też, że jest gu mnie gdzieś ok 12 dc. (kalendarzowo licząc 28 dniowe cykle to 14). Tak mi powiedziała. Więc weekend bedziemy szaleć i zobaczymy. Co ma być to będzie. A jak nie będzie teraz to później!
Tyle miesięcy się staramy i nic z tego nie wychodzi.
Dzisiaj byliśmy zobaczyć mieszkanko!
Ależ jestem szczęśliwa:smile_jump::smile_jump::smile_jump:
Jeszcze trochę papierologii i przeprowadzka!
Trochę mnie to przeraża, bo jak sobie pomyślę ile tych rzeczy mamy:36_2_39:
Niby kawalerka ale gratów dużo!
No nic damy radę:smile_jump:
Naszykowałam sobie trochę kartonów i zaraz uciekam do domu, pomalutku pakować klamoty!
Ewciu trzymam kciuki:big_whoo: żebyś ujrzała dwie kreseczki!
Asiorku owocnych staranek:big_whoo:
Mosiu daj znać jak twój monitoring i w ogóle w którym dniu cyklu jesteś, bo chcemy trzymać mocno kciuki:big_whoo:
Agmi wszystko będzie dobrze! Poradzisz sobie:big_whoo:
Gdzie reszta kobietek!!!:36_2_12:

Ale się rozpisałam!
Pozdrawiam Was gorąco i tzrymam kciuki!:big_whoo::big_whoo::big_whoo:

http://s4.suwaczek.com/201008021562.png http://s2.pierwszezabki.pl/040/040347991.png?4101

http://s5.suwaczek.com/200604012441.png

http://s9.suwaczek.com/200912041026.png

Odnośnik do komentarza

WItam się piątkowo i chora...
Coś się do mnie wieczorem przyplątało...:36_2_54:
Dziewczyny Mosia pisała,że ma komputer zepsuty i napisze coś więcej jak jej go naprawia...
Joasiu jak się czujesz?
Ewciu do mojej owu to jeszcze troszkę czasu...
Polu jak się cieszę,że zaczyna Wam się układać.
Agmi co tam u Asieńki?
Lecę się położyć bo mam w głowie karuzelę...
Buziam Was kochane mocniutko:):36_3_15::36_3_15::36_3_15:
Gdzie Martunia?:36_2_58:

Odnośnik do komentarza

No ładnie a tu znowu puściutko....
Ale jesteście usprawiedliwione bo jest sobota...
A ja od 4 nie śpie,mam jakiegoś wirusa bo strasznie mnie boli brzuch i dopadła mnie jeszcze biegunka...
Ewciu kiedy ja się zarejestrowałam na forum Wy wyprawialiście Filipkowi roczek:36_4_20:
Ciekawe co z Mosią...
Leżę w łóżku i nie za bardzo się czuje...
Pewnie w tym cyklu będą nici ze staranek bo ostatnio choroba nas nie opuszcza...
Buziam was kochane i trzymam kciuki za każdą z was....:36_3_15:

Odnośnik do komentarza

witam sie i ja sobotnio::):
Asiorku nommm ale ze mnie gapa:D:D hihi fakt Filipek juz mial wtedy roczek::):
Mysmy dopiero wstali::): nie ma to jak troszke pospac w sb...
Mi asiorku tez jakos niewyraznie jest w brzuszku... i temperatura dzisiaj znow 37.6 mierzona zaraz po przebudzeniu... chyba kurde jesien sie pokazuje we znaki....::(: ehhh
A reszta Kobitek gdzie?? Przywitajcie sie chociaz... w sumie wekend nastal wiec tak jak Asia mowi jestesce usprawiedliwione::):
Pozdrawiam Was i trzymam kciuki na owocne staranka w wekend::):

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny!
Asiu ! Ja po mału zaczynam zdrowieć ,chociaż katar i ból gardła daja sie we znaki !!! Jestem juz zmęczona takim stanem ,ale czuje ,że katar mi odpuści.Z tego co czytałam to teraz do Ciebie coś sie przyplątało ,więc życzę Ci powrotu do zdrowia!!!
Coś tu ostatnio temat sie nie klei ? Jeszcze jakiś czas temu jak wpadłam po kilku dniach przerwy to nie nadążałam z czytaniem a teraz ? puściutko...zaledwie chyba 3-4 strony przez cały tydzień...
Asiorku ! Powiem Ci tylko tyle co do Twoich życzeń (w związku z chorobą i podejrzeniem o fasoleczke) ,że ja juz sie na nic nie nastawiam ,co ma byc to bedzie.Przestałam mierzyc temperaturę ,obserwować śluz itp.
w dniach ,które wypadaja na płodne i nie tylko robimy co należy ale dałam sobie troche luzu i szaleje z moim kotkiem(nabytek od m-ca) a o ciaży nie myslę ,chociaż wiadomo ,że to moje marzenie.Teraz bardziej skupiłam sie na pomocy mojemu synkowi w nauce i jak juz wspomniałam zabawach z koteczkiem ,który jest przesłodki-wszędzie chodzi za mna,śpi ze mną,nawet gałgan do wanny mi wskoczył ,bo nie mógł beze mnie wytrzymać !!!
Doszłam do wniosku ,ze może to ciągłe myslenie o ciąży,mierzenie zawzięcie temperatur co dnia doprowadza do tego ,że moje pragnienie jest poza zasięgiem?
Przytulanka juz nie planuję w tych dniach co by wypadało ale przypadek sprawia ,że akurat w tym cyklu było przytulanko wtedy kiedy trzeba było się starać.
Właściwie to jeżeli bedzie miała być córeczka to i tak będzie bez trafiania w dni przed owulką.
Zyczę Wam spokojnego weekendu (chociaż to juz koniec) no i zdrówka !Pozdrawiam wszystkie i trzymam za Was kciuki !
Ps.Dziekuje Asiu ,że zawsze o mnie pamiętasz!!!:23_30_126:

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/19971227040120.png

http://lilypie.com/pic/2010/03/11/jI4p.jpghttp://lbyf.lilypie.com/tZn2p1.png

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/4zej54t1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/uiklkwk4t7ufixii.png
Sandra odeszła 5 wrzesnia 2008 roku.


Odnośnik do komentarza

Jestem na chwilke ,ale jestem w takim stanie,że n ikomu tego nie życzę...
Mam tylko stan podgorączkowy ale biegunką jestem już naprawdę zmęczona i osłabiona...:36_2_20:
Asiu jakże byśmy mogły o Tobie zapomnieć?
Przez wakacje był ruch a teraz pusto bo Mosia do pracy poszła i do tego komp jej nawalił...
Martunia zrezygnowała a Agmi nie ma jeszcze sił i czasu na pisanie...
A gdzie Gosia się podziała?
Znowu na siłowni siedzi...
Ewciu słodkich snów dla Filipka...
Asiu i dla Ciebie kolorowych senków...cieszę się,że zajżałas:)
Buziam Was i lecę do wyrka....:36_3_15:

Odnośnik do komentarza

Witajcie Kobietki
Ostatnio mam straszne zamieszanie w pracy:36_2_24: i nie mam kiedy do was zajrzeć.
Teraz tez jestem na chwilke:ehhhhhh:
Teraz czekam na owulacje. Postanowiłam, że będziemy dalej przytulać się jak wześniej, bo przecież tyle miesięcy się staramy i nic z tego nie wychodzi. Więc jak będzie to bedzie, a jak nie to jak już się urządzimy to zaczniemy intensywne staranka:smile_jump:
Juz pomału sie pakujemy!
Masakra:36_2_39::36_2_39::36_2_39: ile tego wszystkiego jest:ehhhhhh:

Dobra uciekam pracować dalej!
Pozdrawiam Was gorąco i jak zawsze trzymam kciuki:big_whoo:
Do popisania:bye::bye::bye::Kiss of love::Kiss of love::Kiss of love:

http://s4.suwaczek.com/201008021562.png http://s2.pierwszezabki.pl/040/040347991.png?4101

http://s5.suwaczek.com/200604012441.png

http://s9.suwaczek.com/200912041026.png

Odnośnik do komentarza

Witam sie i ja... Pozno bo pozno ale sie witam::):
Widze ze towarzystwo sie rozkruszylo... ehh
Asiorku mam nadzieje ze juz lepiej ze zdrowkiem...3mam mocno za Ciebie zebys jednak znalazla sily na przytulanka::):
Polu pewnie, najwazniejszy spokoj i pozytywne podejscie do sprawy... wszystko z przyjemnosci a nie z checi dziecka... trudne to jak fix, ale jakos w koncu dojdziemy do swojego::):
A co do zagladania tutaj do nas... najwazniejsze ze chociaz od czasu do czasu znajdujesz dla nas czas, zeby dac o sobie chociaz troszke znac::)::23_30_126:
JoasiuTobie tez zycze szybkiego powrotu do zdrowka!!!My tutaj wszystkie o Tobie pamietamy i 3mamy kciuki za fasolke!!::): Napewno sie uda!!!!
MosiuA Ty gdzie?? hmmm nie ma Cie i nie ma... taka zapracowana czy juz o nas zapomnialas??::(:
MoniaCiebie tez jakos ostatnio nie widac....
i Agmi sie nie odzywa... jakias jesien zapanowala jak i za oknem tak i u nas tutaj::):

No a co u mnie?? Hmm no chyba nic::): tzn w zeszlym m-cu mialam cykl 24 dniowy i to wypada dzisiaj... poki co temp mierzona zaraz po przebudzeniu 36.9, a w poludnie 37.6, wiec dzisiaj chyba nie zawita...
No a jesli nie dzisiaj to przez najblizsze dwa dni wszystko sie wyjasni... chociaz to co ja czuje to jest tak ze przyjdzie @, bo zadnych objawow... nic kapletnie, od paru dni pobolewa mnie tylko brzuch, i dzisiaj kul mnie lewy jajnik, ale to wszystko... nic zadnego bolu piersi nic... wiec czekam na ta wstretna ... ehhh szkoda slow...
A tak ogolnie ok"::): synus spi, jeszcze moze z godszinke pospi, pozniej obiadek i do apteki smigamy po witaminke d bo od pazdziernika mielismy zaczac znow brac i tak jakos mamy 5 dni spoznienia...
No ok zmykam tymczasem i do popisania znow::):

Odnośnik do komentarza

Dobry wieczór, dziewczęta!
Jak miło, że mnie wołacie czasem ;) A ja tylko czasem zajrzę :( Aktualnie na mojej huśtawce nastroju jestem w górze i mam nadzieję, że tak jeszcze powiszę :Psoty: Ale hormony mi faktycznie pogłupiały, robiłam badania ostatnio TSH i nie jest dobrze.
A poza tym, to nie rozumiem, gdzie się podział bocian obsługujący ten wątek! Pstryk, pstryk! Bocian!
Jeśli o mnie chodzi, to straszne myśli odeszły ale została po nich pustka.

Aha, zapomniałabym. Moja Asia próbuje sama stać ale chodzić nie bardzo chce. W każdym razie sama utrzyma się parę sekund na nóżkach i robi klap.

http://www.suwaczki.com/tickers/9o2zegz24oxr1w7g.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zpbnroeqduluvlv3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/3i498ribvup4dcbw.png

Odnośnik do komentarza

Witaj Agmi::): bocki juz odlecialy wiec pozostaje nam kapusta:D:D w niej pozostal nasz los:D:D hihi
A co do corci to i tak szybciutko wstaje na nozki... w kazdym razie do chodzenia ma jeszcze czas::): moj synus pamietam jak dzis... na 9 m-cy dopiero zaczal sam siedziec i raczkowac, a na 11 miesiecy juz zaczal chodzic, a nawet biegac::): wiec jeszcze troszke i powiesz, kurcze jak fajnie bylo jak sobie siedziala w miejscu:D:D hihi

A Wy wszystke juz spac poszlyscie czy co??::):
Tak sobie mysle jakby dzisiaj byl termin mojej @ to by bylo fajnie bo juz raczej nie przylezie bo temp dalej na poziomie 37.5, tak wiec jeszcze 2 dni spokoju od niej::): a pozniej na nowo....
ale przynajmniej jakos Asiorku razem tak nam sie to zejdzie nie?? Ty masz za niedlugo owulacje a mi sie plodne znow zaczna za jakies 10 dni::): oby do konca roku sie udalo bo pozniej chyba zwariuje...

Milej i spokojnej nocki Babeczki i do uslyszonka zapewne jutro::):
buziam was mocno papa::):

Odnośnik do komentarza

Ewciu, wszyscy mówią mi to samo, co Ty (że zatęsknię za jej siedzeniem w miejscu). Ale ja już latam za Asią, bo ona jak się rozpędzi na kolankach i rączkach, jak pobiegnie, to trudno ją złapać zanim coś porwie i właduje do buźki ;) Ale wiem, że dzieci bardzo różnie się rozwijają i trzeba się spodziewać niespodziewanego :P Mój szwagier nie chodził długo aż pewnego razu po prostu wstał i poszedł :D
Ewcia, trzymam kciuki, żeby @ nie zmarnowała podwyższonej temp ;)

No faktycznie, że bociany chyba już w drodze do Afryki a nie do nas :P

http://www.suwaczki.com/tickers/9o2zegz24oxr1w7g.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zpbnroeqduluvlv3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/3i498ribvup4dcbw.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...