Skocz do zawartości
Forum

Start:) Czerwiec 2009:)


Rekomendowane odpowiedzi

stokrotka_87
ja calutki czas sotosowałam durex play.... i kurcze jakiś czas temu się dowiedziałam że to najbardziej hamujący plemniki żel jaki jest.... i nie mogą go sotosowac pary starające się o dzidzie... świetnie..!! używałam go chyba z 5 miesięcy....
w tym miesiącu go odstawiłam... używam trochę oliwki dla niemowląt ...

No ładnie...
Teraz wszystko jasne...:taniec:
3mam kciuki Stociu
Proszę kawka i dla Ciebie:kawa:

Odnośnik do komentarza

A dziękuje - jaka wyborna ...

heh, kochana ja też czekam na @... byłoby fajnie gdyby nie przyszła, wcale bym się nie obraziła...ale nie ma co się nastawiać ...na pewno dzidzia przyjdzie w najmniej oczekiwanym momencie heh...

Hmm Stokrocia nie słyszłam by durex play hamował plemniczki, ale w sumie najlepsze są metody naturalne "poslizgu" , choć fakt trzeba czasem sobe wspomóc czymś "kosmetycznym"

Odnośnik do komentarza

stokrotka_87
ja właśnie wyczytałam w internecie a później pytałam się pani w aptece i potwierdziła to co wyczytałam że nie powinny go używać pary starające się !
a ja jak ta głupia tyle miesięcy na nim jechałam! może to powód przez któy ciągle się nie udaje...

No a jak...
Zdrowa para w każdym cyklu i tak ma nie za duze szansę -na dzidzię a przez ten zel-Ty poprostu miałaś je jeszcze miejsze...
Ach ty nasza Stokrotko....
A zanim poczeliście Fabianka?Używałaś jakiś nawilżaczy?
Styśka 3 mam kciuki-oby się udało....Ale by było super tak sobie pisać na marcówkach....
Heh marzenie sciętej glowy...

Odnośnik do komentarza

stokrotka_87
stysia a ty się nie denerwujesz?
że kolejny miesiąc i ciągle nic ?
bo ja mam takie etapy... jakiś czas jest smutno.. potem rozpacz...podłamanie a później najzwyczajniej w świecie się wkurzam....

szczerze , narazie nie ,ale rozbeczałam się jak zrobiłam kilka dni po płodnym dniu test i wykazał I kreseczką ... a pamiętam jak cieszyłąm się kiedy ujrzałam II

Odnośnik do komentarza

Tak Stokrotko ja Ciebie rozumiem....-nawet doskonale.
Wiecie co,teraz mam taką mega nadzieję,że jak się nie udało to mnie szlag jasny chyba trafi...
Bo wolałabym wtedy żeby wczoraj już była @-a nie mnie tak zwodzi...
Szyjkę mam nadal wysoko,ledwo dosięgam a w środku wszystko takie opuchnięte-ale się zmienić może -i czar pryśnie...Życie.

Odnośnik do komentarza

stysiapysia
stokrotka_87
stysia a ty się nie denerwujesz?
że kolejny miesiąc i ciągle nic ?
bo ja mam takie etapy... jakiś czas jest smutno.. potem rozpacz...podłamanie a później najzwyczajniej w świecie się wkurzam....

szczerze , narazie nie ,ale rozbeczałam się jak zrobiłam kilka dni po płodnym dniu test i wykazał I kreseczką ... a pamiętam jak cieszyłąm się kiedy ujrzałam II

Ja tak samo,bo nie zdarzyło mi sie robić testów i ujżeć 1 kreske...
A teraz chyba 5 takich widziałam przez ostatnie 3 miesiące....
Ale te z II kreseczkam sobie na pamiątke zostawiłam i podpisałam:)hi,hi:)

Odnośnik do komentarza

martusia
dziendoberek

i ja witam poniedzialkowo.
ja nadal czekam na wyniki badan krwi. prawdopodobnie beda dopiero za tydzien. zastanawiam sie czy czekac czy juz zaczac "robic" dzidzie. wydaje mi sie ze powinnam miec przeciwciala na rozyczke. gdybym nie miala to przy pierwszej ciazy by mi ktos o tym powiedzial... co myslicie?

No cześc Martusia...a jaką masz grupę krwi-mieliście konflikt czy co,że robią badania na przeciw ciała...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...