Start:) Czerwiec 2009:)

[ewcia_k]

Ja rowniez zycze wszystkich bardzo kolorowych snow i do jutra KOchane

[joanna28]

Witajcie!
Ja sie melduję o poranku ,bo muszę mojego Rysia do szkoły szykować.Temp. nadal wyższa (36.7) ,więc chyba jest ok-na szczęście owulka była...a ja juz się martwiłam :))))))))))))))
Więcej nic nie pisze,bo jestem rozespana -czekam aż Wy się odezwiecie.Idę robić poranną kawkę na przebudzenie,ktoś chce?????????
Ja częstuję :)))

i jeszcze ciacho :))

[agmi]

Cześć ranny ptaszku Cześć dziewczyny!
Zgadnijcie jaką mam temperaturę.
?
?
?
?
?
?
?
?
36,4!! O co tu chodzi?? Czyli nic się kompletnie u mnie nie dzieje, brzuch bolał ot tak

To ja też poczęstuję kawą, jeśli ktoś jeszcze sobie nie zrobił i idę zrobić śniadanie.

[joanna28]

Agmi !

W końcu się Ciebie doczekałam :))
Słuchaj...a wcześniej ,tzn. przed ciążą kiedyś tam dawno temu mierzyłaś temp.?????
Może Ty jesteś jedną z tych co mają niskie temperaturki? Bo np. ja wiem ,że u mnie zawsze temp.od 1-go dnia @ do końca @ to 36.6 st. ,potem po @ aż do owu. 36.4 -36.5 st. a od owulki do kolejnej @ mam zazwyczaj 36.7-36.9 st.-pomijając ,że kilka razy w czasie od owu.do @ przytrafiła mi sie temp.37.00 ! ...no i teraz to nieporozumienie z przesunietą owulką :/
Czytałam gdzieś na necie ,że są dziewczyny ,które mają ogólnie niskie temp. i dla nich taka 36.4 to normalka-moze Ty też tak masz?

[joanna28]

A...skoro bolał brzuch..hmm.. ale brzuch czy jajniki?
Jeśli jajniki tzn. że pracują !!!!!

[agmi]

Też się cieszę, że Cię widzę, Joanno
Pierwszy raz temperaturę mierzyłam, jak miałam taką pracę domową na naukach przedmałżeńskich - mierzyłam kilka dni i przestałam. Teraz mierzyłam parę razy i zawsze wychodzi to samo. Bolał mnie jajnik (i jajowód? bo taką linkę czułam) ale bolał też cały brzuch jak przed okresem. Miałam wrażenie, że był taki wzdęty, jakby też twardszy ale może mi się wydawało. Śluz był, zniknął może na 1 dzień, znowu się pojawił i teraz chyba jeszcze trochę jest. Czuję minimalnie brzuch, właściwie muszę się dobrze "wsłuchać", żeby coś poczuć. Chyba wreszcie czas się wybrać do gin ale mi się nie chce z domu ruszać, zima jest okropna ;)

[joanna28]

Ja mam to samo-też ciężko ruszyć sie z domu jak taka pogoda.Dzisiaj mam ogólnie dziwny dzień..boli mnie brzuch jak na @,jestem jakaś osłabiona ,ale wiem ,że to nie fasolka,raczej pogoda tylko czego boli mnie brzuszysko?właściwie to było przytulanko przed tą opóźnioną owulką ale nie wiem dokładnie ile dni wcześniej,bo nie przywiązywałam do tego uwagi......

[agmi]

Może jakiś leci do Ciebie!!

[joanna28]

Chciałabym,ale więcej nie mam żadnych objawów.Kurde, gdzie reszta dziewczyn?
Asia o nas juz zupełnie zapomniała-tak długo to nigdy sie nie oddzywała.No może do toalety częściej latam ,ale dużo pije teraz to pewnie dla tego.

[agmi]

Latanie do toalety to klasyczny objaw... ;)
Nie ma dziewczyn, bo pewnie je wystraszyłam! Mwuaaaaahahahahahahahaaaaaaaaaaaaa!!
Tak rzadko tu jestem i nagle mi się zebrało na pisanie

[joanna28]

Fajnie ...tak powinno być -bo był czas ,że wcale ciebie nie było !!!!!
Z tym lataniem ,to jak mówię ,dużo zaczęłam pić więc częściej latam a też przez święta przytyłam 3 kg( wrócił apetyt) to teraz też sporo podjadam i jak pełen brzuszek to pewnie uciska pęcherz i dlatego latam(tak sobie to tłumaczę)
Kurde, no jak pisałam teraz mi sie coś pokićkało z owulką więc nie liczę ani w 1 procencie na fasolkę.
Za to za was trzymam kciuki cały czas :))
A Twoja malusia dużo już mówi ?

[agmi]

Hm, a jednak "podejrzanie" mi wyglądasz Rozpatrujesz robienie testu? A propos, widziałam w internecie testy poniżej dolara (75 centów) za sztukę. Skandal, że u nas są takie drogie Takie same ceny mają dla testów owulacyjnych. Zastanawiam się, czy nie sprowadzić... Ale na razie nie mam po co. Dziewczyny, a może na spółkę sprowadźmy? Przy 100 sztukach miałybyśmy 55 centów za 1 Nie wiem, jak Wy, ale ja się 10 razy zastanawiam, zanim zapłacę 11 zł za minutę przyjemności (i negatywny wynik, AAAAA!!!)...
Asia zna kilka słów ale najlepsze jest to, że miliard razy dziennie pokazuje coś i pyta: "co to?". Czasami o jedną rzecz pyta 15 razy i dwa razy była taka sytuacja, że nie jestem pewna, czy się nie przesłyszałam ale chyba powtórzyła za mną "kotek" i "kółko"

[joanna28]

Nie ,testu nie bedę robić bo szkoda mi kasy ,żeby tak w błoto wywalać.No i mówię; TO NIE FASOLKA !!!!!!!!
Fajnie ,że Twoja niunia mówi,jeszcze troszkę i zacznie składać całe zdania :))) Laurka o której pisałam teraz ma 2 latka i nie mówi poprawnie pełnym zdaniem ale stara się składać , wszyscy wiedzą o co chodzi.No i nie mówi pierwszych liter,np. jak woła mojego Rysia to krzyczy ; siu!!!! zamiast tak mówi ak! Śmiesznie tak ,fajowo z takimi maluszkami :)))))

[agmi]

Rzeczywiście śmiesznie Ja nie mogę się doczekać kiedy będziemy sobie rozmawiały Asiu, pamiętasz kiedy można dać dziecku kredki? Tego też nie mogę się doczekać

[joanna28]

No Laurka już od dawna kredkami się bawi(od ok.14 m-cy)-na początku brała do dziubka i trzeba było ją upominać ,że nie wolno,potem rysowała po podłodze ,lub meblach a teraz już ok.chociaż czasem flamastrem pisze po swoich ubrankach ,ale to wtedy ,gdy nikt nie widzi :)))))))

[agmi]

Super! Poczekam jeszcze z miesiąc ;) Czytałam gdzieś o kredkach dla dzieci poniżej roku ale nigdzie nie mogłam dostać. Takie a la bambino są pewnie powyżej 3 roku ale tak piszą na większości zabawek, którymi moja Asia się bawi ;)

[joanna28]

Laurka pierwsze kredki jakie dostała to wielkie ,grubaśne kredki ołówkowe z grubymi rysikami.Ale trzeba było cały czas ją pilnować i uczyc do czego słuzą:))))))))

[agmi]

Moja mama to już by chciała malowanki wnuczce kupować
Widzę, że dzisiaj obie okupujemy komputery ;)

[joanna28]

Sorki Agmi ,że zwiałam ale była pilna sprawa.
Teraz jestem ale Was nie ma :((
Ja tak siedziałam dziś na kompie bo jak mój m wróci to koniec !!!!! on mnie zawsze odgania od monitora ;((
O tej porze to się pewnie żadnej z Was nie doczekam ,więc dobranoc i do jutra.

[agmi]

Jestem, jestem

[joanna28]

A jednak...:))

[joanna28]

a ja synka wygoniłam do mnie spać to mam wolnego kompa :))

[agmi]

A ja dziecko uśpiłam (tradycyjnie... piersią...) (i o mało nie obudziłam przed chwilą bo stuknęłam myszką) a mąż ogląda jakieś głupoty w tv. Także siedzę przed komputerem

[joanna28]

SUPER!!!!!!!!!!!!Nie będę sama :))))))
Pisze teraz na gg ,bo tu na innym wątku dziewczyna sie pozaliła ,że ma biede w domu i nie jadła nic od 2 dni a inna strasznie na nia naskoczyła ,krótko mówiac zmieszała ją z błotem
Nie wytrzymałam i napisałam co myslę . A teraz piszemy właśnie na gg-poznałam jej sytuacje dogłebnie i jest mi jej naprawdę szkoda. Pozwoliłam sobie ja zaprosić do naszego wątku ,bo tu nikt nikomu nie ubliża:))

[agmi]

To przykre, że taka sytuacja miała miejsce...
Zapraszamy :)