Nie chce jeśc owoców!

[Happymama]

Może Ty mi kochana pomożesz?
Moja Lenka za tydzień skończy pól roczku. Waży 6200 (waga urodzeniowa 2920)
Od miesiąca jemy wszystko co można podawać. I z tym mamy problem bo ona nie chce jeśc owoców i zupek i wszystkiego co ma jabłka w składzie ;(
Mało przybiera na wadze.
Miała ostre kolki a teraz zaczęła mi ulewać dosyć często.
Przechodzimy własnie z cyca na sztuczne. Karmię cycem tylko w nocy.
Na raz wypija mi 180 mleczka bebiko albo bebiko gr.
Czym może być spowodowane ulewanie?
próbowałam dawać jej mniej mleczka ale ona płakała że chce jeszcze.
Może zmienić mleko na inne?
I co zrobić żeby polubiła jabłko albo inne owoce?

[atena]

Happymama szczerze powiem, ze jak dziecko nie chce określonych owoców to ja osobiście bym nie dawała, czasami organizm sam odrzuca to co uważa za szkodliwe, być moze jest uczulona na jabłka i dlatego ich nie chce, dlatego właśnie bym dawała tylko to co dziecko jada chętnie.
Jeśli chodzi o ulewanie, był już tu taki wątek, własciwie tam napisałam wszystko, ale jesli będziesz miała jeszcze jakieś wątpliwości to chętnie odpowiem.
Co do innych owoców, to chyba musisz wypróbować powoli metodą prób i błędów, które maluchowi odpowiadają, chyba innego wyjścia nie ma.

[I 34]

Happymamo, nie jestes sama. Moja córka tez niewiele waży. Ma 5,5 miesiąca i też waży 6200. Również dokuczały jej kolki, czytałam, że wtedy dzieci często tracą na wadze, słabiej przybierają. Owoce daję jej, kiedy jest głodna, wtedy wiem, ze na pewno zje. Ostatnio zaczęłam dawać jej gotowe deserki - owoce plus mleko. Wybieram tez deserki najbardziej kaloryczne, te które mają w składzie banana,, bo on ma najwięcej kcal. Staram się też, o ile to możliwe, karmić ją na śpiąco, wtedy zjada więcej. Pozdrawiam.
P.S. Jeśli masz jakieś swoje sposoby na apetyt małej, może podzieliłabys sie nimi ze mną? Będę wdzięczna.