Skocz do zawartości
Forum

Styczeń 2010


Gość goska

Rekomendowane odpowiedzi

Margolcia
jak to dobrze ze ja nie mam wagi w domu i nigdy tu sie nie wazy ciezarowek na zadnej wizycie...ufffffffffff...:)))))))) i tak pewnie sporo za duzo.....

nooo ja też nie mam ale co wizytę mnie ważą i ciśnienie mierzą ehh i dołują człowieka :36_1_16:
ale tak to jest jak się je jak Waniliowa wczoraj-fryteczki na noc :lup:

Odnośnik do komentarza

oj ale piszecie kochane że nie nadążam czytać aż...wreszcie.
będę musiała w domku nadrobić bo w pracy dzisiaj zajęta jestem. potem idę do dentysty ale się tym razem nie boję bo tylko na fluoryzację.

u mnie szkoła rodzenia w szpitalu (jedynym w mieście) 60 zł za miesiąc czyli w sumie 180 zł. zajęcia dwa razy w tygodniu, 1x2 godziny i 1x1 godzina. i tak trzy miesiące. kurcze, nie sądziłam że tak długo to trwa hihi.

wanilika ja tez mam spory brzucholek zrobię sobie fotkę może jutro albo w sobotę i wstawię. a kg to ostatnio w piatek było 4. teraz to już może być 5.

zmykam popracować, nadrobię później zapiski i oby tak dalej.:smile_jump:

http://s5.suwaczek.com/20080808650117.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ca4d079058.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/0334699d0.png?6031

Odnośnik do komentarza

wanilijka
no i wołam jeszcze Mikkę, anię :), Mamaski ...reszta nas nie kocha chyba http://gify.roziu.pl/images/rsgallery/original/smutek_01.GIF
Margo napisz jak z Zosią ... dziewczyny CIebie widziały na forumku

Rany, skąd te krolodyle łezki :( Ja juz jestem :36_2_53:
Przepraszam ale ostatnio nie wychodziłąm z pracy szybciej jak po 12 godzinach :( Dziś rano już głowy nie podniosłam, nie poszłam, nawet nie zadzwoniłam że mnie nie będzie ja tą fabryke chyba :36_1_16: Ale mam wszystko gdzieś bo mój Jarek też już nie dał rady i rano wyłączył alarm i poszedł spać :smile_jump: Około 11 dopiero podniosłam głowe z poduszki, zjadłam jak człowiek śniadanko a teraz czytam nadrabiając to co mnie omineło :36_9_2:

Odnośnik do komentarza

donia
ha ha ha otoz to!! :) ja tam zawsze sie smialam, ze jedyne czego sie w zyciu balam, to byl bol... po tatuazach mi to przeszlo... teraz boje sie porodu :D

Heh :smile_jump: Jakoś to przeżyjemy,no bo musimy :36_1_16: ale też boje się jak cholercia :lup: chciała bym mieć o już za sobą i tylko wspominać :smile_jump:
Nie moge sobie wyobrazić takiej panikary na porodówce jak ja :))

http://www.suwaczek.pl/cache/7ae1cf3e1e.png
http://www.suwaczek.pl/cache/41439b0e6b.png

Odnośnik do komentarza

Joaś
a ja mam pytanko z innej beczki: chodzicie do szkoły rodzenia?? Jeśli tak to jak wrażenia. Bo ja właśnie dzwonilam i już zaczęły się zajęcia tzn na razie odbyły się jedne i jutro są drugie więc jak chcę się dopisać to muszę jutro zasuwać. i uświadomiłam sobie że to już niedługo i jak ten czas leci:lup:
ja nie chodzę i nie chodziłam w 1 ciąży :)

gosiak
Dziewczyny a co do szpitala sobie będziecie pakowały?

ja w sumie mało u nas wszyściutko dają

jedynie co to szlafrok
bambosze
klapki pod prysznic
kosmetyki i takie tam rzeczy do codziennego użytku
ręczniki
dokumenty , ostatnie badania, karta ciąży itd
telefon ładowarka i aparat z ładowarką :smile_jump:

napoje wody dostarczy mi mąż po porodzie

a resztę zapewnia szpital ;)

wanilijka
a ja swój może wkleję, foteczka z 21 tygodnia a teraz mam już prawie 23:in_love2:
super brzusio :)

Puszor i Milka :)

Odnośnik do komentarza

Też chciałam zrobić sobie tatu dość spore na plecach, lilia a z niej odlatujący motyl nawet miałam gdzieś zdjęcie ale jak ostatnio szukałam to gdzieś przepadło :( Też się boje bólu ale jak poród przeżyje to tatu też :D
A co do porodu, ostatnio rozmawiałam z dziewczynami rodzącymi w tym samym szpitalu co ja będe. Jedna poraz pierwszy rodziła druga drugi raz. Powiem wam że się przeraziłam, obie muwiły że nikt je nie poprzecinał musiały same popękać naturalnie, że nie było lekarza tylko położna i wszystko było tak cholernie naturalnie. Co to jest XXI wiek czy epoka kamienia... Ja się tak wystraszyłam że zastanawiam się nad rodzeniem w Polskiej klinice w Londynie ale to dużo kosztuje i w dodatku musiała bym zamieszkać na jakiś czas z teściową a tego nie zniose. Ostatnio teściowa tak gra mi na nerwach że bym ją udusiła i nie zamkneli by mnie bo powiedziała bym że w momęcie jak ją tuliłam skurczy dostałam i jakoś tak upsss... Mamusia jest tak słodziutka że wyposaża mi dzidzie we wszystko co się da a co gorsze pyszczy na mnie jak ja sama chcem coś kupić, oczywiście mam ją w wielkim poważaniu (dup...) Ale potrafi mnie wyprowadzić z równowagi... a wczoraj przyszłam z pracy po 11 godzinach i się przespalam na 30 min ta małpa akurat zadzwoniła i jak jej powiedziałam że musze lecieć obiad gotować bo Jarek zaraz z pracy wróci a ja zasnełam to jeszcze nawrzzeszczała co ja w wyrku robie? Jarek pracuje a ja się obijam... tego już nie wytrzymałam i wrzasnełam do słuchawki że ja też pracuje od rana do nocy i mam prawo być zmęczona a jak Jarek będzie głodny to sam przyjdzie i ugotuje coś dla siebie i dla mnie. Po tym wszystkim zmieniła temat a ja się pożagnałam i rozłączyłam. Najleprze bylo jak Jarek po 15 min przyszedł do domu i mu powiedziałam o rozmowie z jego mamą, stwierdził że jeśli jestem zmęczona to on skoczy po pizze i też będzie dobrze.

Odnośnik do komentarza

anna_:)
.......Jarek pracuje a ja się obijam... tego już nie wytrzymałam i wrzasnełam do słuchawki że ja też pracuje od rana do nocy i mam prawo być zmęczona a jak Jarek będzie głodny to sam przyjdzie i ugotuje coś dla siebie i dla mnie. Po tym wszystkim zmieniła temat a ja się pożagnałam i rozłączyłam. Najleprze bylo jak Jarek po 15 min przyszedł do domu i mu powiedziałam o rozmowie z jego mamą, stwierdził że jeśli jestem zmęczona to on skoczy po pizze i też będzie dobrze.

dobrze, ze masz oparcie w Jarku :) a tesciowa sie nie przejmuj. takich jest wiele. trzeba przemilczec, przemeczyc sie i nie stresowac :)
tak, tak... w Pl tez roznie bywa w szpitalach, ale co do porodu i samej opieki nad ciezarna to jednak zdaje sie byc duzo lepiej...

http://www.suwaczek.pl/cache/7cd3ed8079.png

http://www.suwaczek.pl/cache/eb2c168508.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...