Skocz do zawartości
Forum

Styczeń 2010


Gość goska

Rekomendowane odpowiedzi

Witam
ojej chyba najgorsze to te sikanie w nocy , mi dzis dzidzius to nie dal spac bo tak mi brzusio twardnialo ze hohoh
ja troche sie przeziebilam i meczy mnie katar i kaszel ale bylam u rodzinnego i tylko przeziebienie .Wizyta u gin sie nie odbyla bo doktorek na urlopie i dopiero w poniedzialek ide i zastanawiam sie czy zrobi USG bo jestem strasznie ciekawa co kryszynka ma miedzy nozkami

ppozdrawiam

Odnośnik do komentarza

cześć Babuszki, witam ciepło nową styczniówkę evelkę::): tak czytałam co piszesz o katarze i wiesz co myślałam, że tylko ja tak mam ale nieee hihi. Też mam, może nie katar ale prawie codziennie leci mi z noska i kicham jak powalona :Padnięty:

Lody no hmm i ja nie odpuszczę, dopiero co z mężulkiem w MC na Mcflurrach byliśmy heh a wczoraj to specjalnie dla mnie kupił duuuże pudełeczko lodów taką wielosmakową roladkę :Podziw: i nawet o tak wczesnej porze spapusiałabym troszkę ;) ale frytki też mniam mniam ojjj ale o smakołykach piszecie...

Joaś widzę, że zawsze mamy tak samo wizyty to trzymam kciuczki za Twoją i za to byś lekarza na usg namówiła. Ja to cała oczywiście się trzęsę .. jak to przed wizytą :Histeria:

Gosiu nie choruj nam a wracaj do siłek :) Linda tak samo :)

nio a ja pomalutku zbieram się do pracki dlatego buziam Was Lalunie i do zaś :heart:

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny!

U mnie dziś deszczowo więc oby trochę powietrze się oczyściło, bo w nocy musiałam wiatrak włączać, a że hałasuje to mąż się wyprowadzil do drugiego pokoju, że spać nie może. Wcale mu się nie dziwię, ale ja już wolałam ten hałas.

Wanilijka, Evelka - ja też kicham że łojojoj Może w ciąży na pyłki jakaś alergia się ujawniła. Pocieszam sie tylko, że w pierwszej ciąży miałam to samo, a po urodzeniu wszystko wróciło do normy.

A propos piersi to jestem przerażona. Przed ciążą nosiłam rozmiar D a teraz musiałam sobie kupić.....F! Toż to jakaś tragedia! Poczytałam na forum (u wrzesniówek chyba), że potem już piersi tak nie rosną. Oby tak było, bo mi skali zabraknie... Co prawda mierzyłam w H&M staniki dla karmiących i D też pasowało, ale stwierdziłam, że na te to jeszcze za wcześnie i kupiłam sobie gdzie indziej taki śliczny koronkowy. Zaczęłam też spać w staniku bo przynajmniej mniej bolą a i rozstępy może uda się zminimalizować. Oby...

Joaś u mnie też forum wczoraj szwankowało, więc to raczej nie kwestia, że w pracy nas wyczaili hi hi hi

No to się rozpisałam. Wracam do robótki! Buziaki i miłego dzionka!

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=3178

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny! Wybaczcie, ze mnie tak dlugo nie bylo... strasznie zabiegana jestem ostatnio :D
a wczoraj nie chciala mi sie odpalic strona forum :( nie wiem czy to tak "globalnie" czy tylko u mnie byl problem ale juz dziala wiec jest ok :)))))

Dzis pogoda teoretycznie srednia ale znacznie latwiej sie przy takiej oddycha wiec tez szczegolnie narzekac nie bede :)

aaaa...
i ciekawa sprawa :D
takie wszedzie narzekania na kulture w srodkach transportu publicznego a mnie nawet i mila niespodzianka spotkala : mam juz dosc widoczny wbrzuszek i w ciagu tygodnia az 4 osoby mi miejsce w autobusie ustepowaly :]

A u Was jak? Jak brzuszki???? :) rosna zdrowo??

co do piersi, to i moje urosly, no i ta siara...
a i krewka z noska czasem sie pojawia...

wiec chyba wszystkie w pewnym sensie trzymamy sie ramy ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/7cd3ed8079.png

http://www.suwaczek.pl/cache/eb2c168508.png

Odnośnik do komentarza

Witam Dziewczyny. U mnie też dzisiaj chłodno, aby 16 stopni i do tego deszcz pada. Wczoraj narzekałam, że za ciepło dziś za zimno... trudno dogodzić kobiecie w ciąży.

Fryteczki ostatnio miałam na śniadanko, jak jeszcze J. miał urlop. teraz to mam ochotę na... i tu właśnie jest problem. Nie wiem na co mam ochotę... na pewno na coś dobrego haha.

Mi piersi za bardzo nie urosły, tylko jeden rozmiar - na szczęście! zawsze nosiłam C i przy mojej dość drobnej budowie wyglądały na balony. W staniku to ostatnio w ogóle nie chodzę, bo tak mi przeszkadza, że szok. Muszę korzystać z chodzenia bez póki jeszcze mogę.

Co do brzuszka to u mnie nie było widać kompletnie nic i wszyscy zrzędzili, że chociaż troszkę już powinno być... i wykrakali... przez ostatnie kilka dni nagle wyskoczył i już w 2 pary spodni się nie dopinam a reszta trochę ciasne.

http://kordianek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

hej

wanilijko, nie wiem czy mój da się namówić bo już 3 razy miałam usg, raz awaryjne jak miałam plamienie. ostatnio miałam miesiąc temu więc nie wiem. Ale pewnie uprę się chociaż na podsłuch serducha bo samo zajrzenie mnie nie usatysfakcjonuje.
poza tym chcę już się umówić na połówkowe na wrzesień, tak myślę że koło 10tego może. w sumie nie wiem w którym to tygodniu najlepiej się wybrać ale chciałabym oczywiście jak najszybciej.

co do piersi to u nas ciężko jest dostać coś typowo ciążowego a na allegro boję się teraz kupować bo nie mogę dopasować rozmiaru. mam triumpha ciążowy i jest super tyle że tylko robią białe i jeden model na ciążę. jak się wkurzę i nic nie dobiorę to dokupię taki sam i trudno najważniejsza wygoda. wczoraj w ciążowym sklepie (jedynym w moim mieście) kupiłam sobie taki do karmienia, podobno na ciążę też może być. wzięłam bo nie była taki drogi i póki co jest ok, tzn na szczęście nic mnie nie ciśnie ani nie swędzi jak przy zwykłych. jeszcze może się do h&m przejadę polukać.

ciuchy za to na allegro kupuję, ostatnio wytargałam fajny zestaw h&m w którym 5 bluzeczek aż było i to większość nówki i są dobre więc w bluzki obkupiona jestem. jest jeszcze spódniczka jeansowa z pasem ale będzie za duża więc będę musiała ją zwęzić bo szkoda taki ciuszek też prawie nowy zmarnować, tym bardziej ze ceny nowych ciążowych są wysokie.

donia ja już mam normalnie ciążowy brzuszek więc też osoby postronne zauważają. Wczoraj na spotkaniu rano byłam i klient mi gratulował i pytał który miesiąc więc widać zdecydowanie. ale spoko w sumie to już w przyszłym tygodniu zacznę 18tydzien a to już 5 miesiąc będzie. zresztą nie ma co się martwić, urośnie taki jaki urośnie i raczej wielkiego wpływu na to nie mamy.

a i pogoda też do dupy, padało i zachmurzone.

http://s5.suwaczek.com/20080808650117.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ca4d079058.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/0334699d0.png?6031

Odnośnik do komentarza

Halo laseczki

znowu cisza zapanowała na naszych styczniówkach, chyba najcichszy wątek mamy. Mam nadzieję że się jednak rozkręci.

Ja siedzę jak co dzień w pracy, coś tam dłubię, ale za szczególnie nie przemęczam się. Niedługo wybieram się do lekarza, mam na 13.20 ale muszę wcześniej się pójść oporządzić trochę i wcześniej do położnej. Pewnie wrócę jeszcze do pracy na przynajmniej 2 godziny. No ale zawsze jakiś przerywnik będzie. Do przychodni mam rzut beretem z pracy, wszędzie blisko.

rano się zważyłam w domu żeby wiedzieć czego się spodziewać na wadze (mam podobne wskazania jak te u lekarza) i wychodzi że od początku czyli od pierwszej wizyty u gina w czerwcu przybył mi 1 kg. Także niedużo. Nie wiem więc co mam tam w brzuchu bo on wygląda na więcej hihihi.

no i zobaczę co powie gin na morfologię bo coś mam niską no ale może to w ciąży tak może być.

Wanilijka Ty dzisiaj też idziesz, więc daj znać po co i jak u Ciebie.

http://s5.suwaczek.com/20080808650117.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ca4d079058.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/0334699d0.png?6031

Odnośnik do komentarza

Ja miałam przedwczoraj wizytę, a wczoraj badanie krwi. Na usg nie chciała mi dać skierowania, mam nadzieję,ze jak będę 26go to dostanę bo koniec sierpnia to bedzie 20ty tydzień i połówkowe chcę zrobić. Ciekawam, czy tam gdzie chodzę robią przezierność karku, czy to standard czy nie, jak nie to chyba na kolejne usg się wybiorę prywatnie, bo ostatnio mojego męza nie chciała lekarka wpuścić i zdjęć też nie dostałam, nie mieli papieru:o_noo:

Ja dziś mam sprzątanko, już kuchnia zrobiona, teraz łazienka i przedpokój, bo pokój z mężuniem jak z pracy wróci. Ale na razie odpoczywam troszkę bo mi nogi spuchły, pozdrawiam cieplutko, mimo,że zbiera się u mnie na deszcz.

http://www.suwaczki.com/tickers/eiktdqk3a5z42nzc.png http://www.suwaczki.com/tickers/5b09qps645ovjlyc.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewuszki
Ladnie tu sie dzieje, widze zakupy pelna para :D Ja jeszcze nic dla dzidziusia nie kupilam i chyba w najblizszym czasie nie kupie. Mysle, ze moze zaczne tak w 7-8 mcu :)
Ogolnie to czuje sie dosyc dobrze oprocz uciazliwego i dokucajacego codziennie bolu plecow. Chyba wczoraj poczulam cos w stylu kopniaczka ale nie jestem pewna czy to bylo to, takie bardzo delikatne, ze trudno powiedziec. Jak mnie kopnie znowu to bede wiedziala czy to wczoraj to bylo to czy nie.
Nie chce mi sie pracowac a pracy nawal :( niestety nic za darmo, swoja firma - fajnie ale bedac w ciazy wolalabym pracowac u kogos, poszlabym na zwolnienie, a tak czeka mnie praca do konca o ile dam rade :D
Trzymajcie sie buziaki

http://www.suwaczek.pl/cache/ce2de1b090.png :11_2_114:

http://www.suwaczek.pl/cache/a86e610ae4.png :dzidzia_mis:

Odnośnik do komentarza

Witajcie. U mnie zimno jak nie wiem, deszcz pada, psiak szaleje.

Do lekarza idę jutro i dopiero tam dowiem się jak moja morfologia, bo u nas jest tak, że idziesz na pobranie krwi do szpitala, a wyniki są wkładane do koperty danego lekarza i on co tydzień sobie odbiera wyniki wszystkich swoich pacjentek. Także nie muszę po nie biegać, chociaż do szpitala mam 10 minut drogi (jak zresztą w większość zakątków mojego miasta hihi). Co do USG to też mam cichą nadzieję na skierowanie, ale przypuszczam, że dostanę dopiero na połówkowe.

Też muszę zabrać się za sprzątanko, bo psiaki narobiły bałaganu, zlew pełen, a ja spałam do 12.

Ciekawe ile ja przytyłam hehe... chyba wolałabym nie wiedzieć. Przypuszczam, że jakieś 2 kg od ostatniej wizyty, bo przed ciążą bardzo dbałam o linię, a teraz sobie popuściłam... Eee tam. Martwić się będę po ciąży. Najważniejsze żeby Maleństwu niczego nie zabrakło.

~Asiolek - śliczny psiaczek!!!!!

http://kordianek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

he he he.. widze, ze wszystkie mamy te same problemy...chociazby to, ze nie mozemy sie usg doczekac :D
wlasnie wrocilam od lekarza i siedze u przyszlej tesciowej w pracy :)
Wszystko ok, morfologia tez dobra, ale cisnienie mi wrocilo takie jak przed ciaza mialam czyt. 90/60 co w sumie biorac pod uw. ciaze niskie jest...
No... i lekarka dala mi posluchac bicia serca naszej kruszynki i wystawila mi skierowanie na usg. Mam zrobic miedzy 22 a 24 tc wiec zapisalam sie na 3go wrzesnia...
i zapewne dopiero wtedy poznamy plec dzidzi :D Fajnie by bylo, bo to bedzie rowno miesiac przed slubem :D

dziewczyny...swoja droga zazdroszcze Wam tych łobuziaków- psiaków... :( pinkne sa :D

http://www.suwaczek.pl/cache/7cd3ed8079.png

http://www.suwaczek.pl/cache/eb2c168508.png

Odnośnik do komentarza

donia to dobrze, ze wyniki w normie, ja na ostatniej wizycie tez mialam takie niskie cisnienie ale lekarz nic na ten temat nie mowil. Jeden plus, ze mozemy popijac kawke :D
a co do psiakow to ja zazdroszcze tym, ktorzy maja wiecej niz jednego. My planujemy jeszcze 2 buldogi dokupic ale dopiero jak sie budowa naszego domku skonczy, bo tam beda mialy dobre warunki :) i dzidzia juz bedzie troszke odchowana. Juz sie nie moge doczekac!! :D

http://www.suwaczek.pl/cache/ce2de1b090.png :11_2_114:

http://www.suwaczek.pl/cache/a86e610ae4.png :dzidzia_mis:

Odnośnik do komentarza

no my to dopiero jak na swoje za kilka lat sieprzeprowadzimy :( a tak to lipa... a tez nam marza sie psiaki... jeden to minimum... ale pewnie bedzie labrador albo bokserek...zobaczymy :)

Asiolek, prosze Cie... na mojego faceta rzadne tlumaczenia nie dzialaja w kierunku wyjasnienia ze ja kawe pic moge :D nawet jesli pije ja raz na tydzien to patrzy krzywym wzrokiem :D :D
a ja taka wielka wielbicielka kawy pierwsze co kupie na nowe mieszkanie to bedzie ekspres cisnieniowy :D to sie zdziwi chlopak ;)

aaa.. i jeszcze cos...

znow schudlam... waga tym razem 66 kg wskazala... (ta sama nawet) a ostatnio bylo 67,5 kg :( dodam, ze w ciazy juz 69,5 potrafilam wazyc...

http://www.suwaczek.pl/cache/7cd3ed8079.png

http://www.suwaczek.pl/cache/eb2c168508.png

Odnośnik do komentarza

donia cos o tym wiem - faceci przesadzaja, sa pod tym wzgledem gorsi niz my chociaz to my jestesmy w ciazy :D moj na poczatku tez sie strasznie przejmowal i panikowal czy to moge czy tamto powinnam, ze to nie zdrowe itp. Teraz juz jest troche lepiej stwierdzilismy, ze wszystko w granicach rozsadku i da sie zyc :)
A co do psiakow jeszcze to w rodzinnym domu mielismy boksera, kochany pies. One sa wspanialymi towarzyszami i opiekunami, wogole bardzo lubia dzieci :D

http://www.suwaczek.pl/cache/ce2de1b090.png :11_2_114:

http://www.suwaczek.pl/cache/a86e610ae4.png :dzidzia_mis:

Odnośnik do komentarza

Moje psiaczki to boksery. Prezes ma 6 lat, a jego potomek Boss 5 miesięcy. Macie racje, świetnie mieć 2 psiaki, ale czasami nerwy puszczają. Chociażby na spacerach na smyczy. Prezes ładnie przy nodze idzie i małego ignoruje, ale Bosik ciekawy świata albo ciągnie jak szalony, albo rzuca się na ojca z zamiarami zjedzenia jego uszu. Mimo wszystko nie oddałabym ich za żadne skarby :)

Ciśnienie też mam niskie, ale kawa ostatnio smakuje mi tylko z mleczkiem i do tego koniecznie muszę mieć coś słodkiego, bo kawy słodzonej nie lubię a tak bez niczego to jakoś tak pusto hehe.

~Donia - a wagę masz w 100% wiarygodną?? Bo ja na swoją przestałam wchodzić gdy ostatnio pokazała 60 kg, a naprawdę ważyłam 51 ... zawsze miała małe wahania, ale bez przesady... myślałam, że dostane zwału.

http://kordianek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

tia... tyle, ze moj ma fiola na punkcie zdrowego zywienia bo jest sportowcem i w dodatku prace licencjacka pisal na temat zdrowego zywienia... wiec mam przechlapane teraz... jest i plus... po ciazy przy przejeciu jego zwyczajow zywieniowych latwiej schudne :] mam nadzieje :))))

no wlasnie wiem, ze bokserki sa fajne... D. mial i bardzo chwali sobie ta rase... ja nigdy psa nie mialam ale chyba najwyzszy czas miec :D a i ponoc dzieci sie lepiej rozwijaja w towarzystwie zwiarzat...

http://www.suwaczek.pl/cache/7cd3ed8079.png

http://www.suwaczek.pl/cache/eb2c168508.png

Odnośnik do komentarza

evellka01

~Donia - a wagę masz w 100% wiarygodną?? Bo ja na swoją przestałam wchodzić gdy ostatnio pokazała 60 kg, a naprawdę ważyłam 51 ... zawsze miała małe wahania, ale bez przesady... myślałam, że dostane zwału.

tak tak... waga jest jak najbardziej ok... nawet lekarka sie zdziwila, ze takie spadki wagi mam...a to od ostatniej wizyty (05.08.09) 1,5kg poszlo...

http://www.suwaczek.pl/cache/7cd3ed8079.png

http://www.suwaczek.pl/cache/eb2c168508.png

Odnośnik do komentarza

Chyba wlasnie dostalam ochote na mala kawusie :D lece zaparzyc....:kawa-woman:
evelka - wlasnie dlatego kupimy sobie kolejne psy jak juz bedziemy mieszkac w domu na wsi gdzie beda mialy duzy wybieg, bo nie wyobrazam sobie wychodzenia z 3 buldogami na spacer na smyczy. Juz z jednym nie jest latwo bo ma ogromna sile i jak zobaczy np. kotka to po mnie :D
donia - to fajnie bedziesz miala po ciazy bo przyszly mezus pomoze ci schudnac, zazdroszcze :D a co do wagi to slyszalam, ze mozna schudnac w ciazy ale nie powinno sie wiecej niz 5% calkowitej masy ciala.

http://www.suwaczek.pl/cache/ce2de1b090.png :11_2_114:

http://www.suwaczek.pl/cache/a86e610ae4.png :dzidzia_mis:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...