Skocz do zawartości
Forum

Styczeń 2010


Gość goska

Rekomendowane odpowiedzi

heloł,

witam sie po nocy, dzisiaj wyspana:) o 2.52 było przebudzenie ale wystarczyło pogłaskanie i potrzymanie za rączke no i o 4.14 do siebie go wzięłam i spaliśmy do 7ej. od razu lepiej sie czuje. teraz stęka w łózeczku, moze cos jeszcze przysnie z pół godz.

Madzia - nie denerwuj sie kobito, z chłopami ciężko sie żyje ale bez nich gorzej. my sie czasem też foszymy. ja juz bym sie dawno rozwiodła jakbym miała patrzec na to co ja mówię a on robi czasem. nie moge go nawet sprzątania po sobie nauczyc, więc pogodziłam sie z tym jakoś że ciągle coś sprzatam. gorzej bedzie jak wrócę do pracy no ale jakoś damy rade. taki nasz los a chłopy niereformowalne są więc szkoda nerwów bo raczej i tak nic z tego nie będzie.
Paola - ja jestem specjalistą ds funduszy UE, projekty piszę. teraz pracuje w firmie konsultingowej. kiedys pracowałam w samorządzie i na uczelni ale tam nie chcieli mi dać umowy na stałe tylko na czas finansowania mojego etatu przez projekt więc musialam poszukac czegos na stałe coby nam kredyt na mieszkanie dali. teraz bym chętnie gdzies do budżetówki wróciła bo tam spokojniej no ale na razie nic nie ma, więc wracam do firmy a będę szukać. gdyby nie kredyt nasz to mogłabym dłużej w domku posiedziec a tak to ciężko bez mojej pensyjki by było, nawet pomniejszonej o nianie. poza tym chyba nie jest ze mnie matka polka bo nie chciałabym dlugo w chacie siedziec, no chyba żebym wygrała w lotto i miała kasy jak lodu. swoją drogą muszę zagrać hihi:)

ale fajna pogoda u nas nie za gorąco, nawet nie spociłam sie wczoraj. super.

http://s5.suwaczek.com/20080808650117.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ca4d079058.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/0334699d0.png?6031

Odnośnik do komentarza

pytanka mam co do umiejetnosci waszych dzidziołków bo mój jakiś zapóźniony sie zrobił, nie to żeby mnie to martwiło ale tak pytam,

jeszcze nie odkrył tych swoich stópek, raz mu sie zdarzyło że sie złapał ale bez ekscytacji i dalej nic w tym kierunku;

z obrotów tylko na brzuszek i to z rzadka raczej i troche przypadku bo jeszcze nie załapał że tak sie można przemieszczać;

tylko z odgłosów jest dobry ciągle coś nowego, ostatnio gulgotanie i krzyki coraz głośniejsze;

a co nowego u Waszych szkrabów??

http://s5.suwaczek.com/20080808650117.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ca4d079058.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/0334699d0.png?6031

Odnośnik do komentarza

Dokładnie Joaś ja też jestem nerwus, ostatnio się często wściekam, bo mąż jak bez pracy jest to marudny, za dużo wolnego czasu ma, ostatnio mi wygarnął,że jak ja nie zastopuję siedzenia przed kompem, to on zacznie pić piwo, ponoć całe dnie siedzę, hmm ciekawe a dziecko się samo przewija , karmi, ubrania same piorą i jedzenie same robi, ale cóż, takie chłopy są, bez nich było by gorzej, powoli się przyzwyczajam, bo mój tez do sprzątania nie bardzo, dobrze,że sam czasami pozmywa, czy jak trzeba to małą przewinie i mleko nawet się nauczył robić, pranie powiesi więc pod tym względem jest ok. Malutka zaczeła nam asypiać koło 20-21 huuuraa, wcześniej zasypiała koło 23-24, pospała sama w łóżeczku(na brzuszku elegancko) do ok 3 dostała herbatki , wziełam ją do nas i usnęła, potem koło 6 kaszka i tak z przerwami do 7 ja męczyła, wstałyśmy zjadła kawałeczek chlebka, poszłam zrobic mleko, bo chciała chyba świeżego mleczka miała dość kaszki, ale nie spodobało się,że ją na łóżku położyłam w płacz to tata dał resztę kaszki i jak weszłam z mlekiem to znów spała, dalej oboje sobie śpią a ja nadrabiam zaległości i zbieram zbiory na farmie:smile_move:

Z nowości, Ola ma kolejne nowe ćwiczenia z rehabilitacji, ale pani instruktorka zadowolona z postępów, dalej poza mlekiem i kaszkami wsuwamy owocki, spróbujemy może w przyszłym tygodniu znów z mięskiem. na weekend nas zapraszają na działkę, ma być nadal cieplutko to mała będzie mogła dużo na dworze być. w przyszłym tygodniu mamy kontrolę -usg bioderek, a za 2 tyg czeka nas bilans 6 miesięcy i szczepienie, na szczescie następne p 12 miesiacu, ale się rozpisałam, pozdrawiam dziewcczynki i spadam na farmę, pa!:36_3_15:

http://www.suwaczki.com/tickers/eiktdqk3a5z42nzc.png http://www.suwaczki.com/tickers/5b09qps645ovjlyc.png

Odnośnik do komentarza

No dziewczynki
u nas już ok wczoraj posprzatałam w domu obiad zrobiłam i poszłam na spacer tak zaraz przed przyjazdem chłopaków z pracy ... wróciłam i cisza nic się nie odzywaliśmy jedynie tylko jak trzeba było hyhy .... wykapałam małego nakarmiłam i zasnął to odniosłam go do pokoju do łóżeczka i poszłam się kąpac jeszcze się dobrze nie wytarłąm a już słyszałam ,że mał płacze to zrobiłam herbatkę i poszłam na góre a tam tata próbował coś zrobic no ale mu się nie udawało więc ja go wzielam i zasnął po jakimś tam czasie ... i potem się położyłam Ł lezał na 1 krancu łóżka ja na 2 i mi siętak przykro zrobiłó,że nie gadamy i zaczełam go smyrac pierw o buzi potem stopami i aż się nasze usta złączyły .... nom i ... juz jest ok :D nawet buzi dostał na dowidzenia :D hyhy

a miniu moj mały to się obudził w nocy i nie chciał spac wziełam go do łóżka i jakoś zasnał po 6 dostał mleczko z zamknietymi oczami a potem śmieszne to jest bo po 8 się obudził i oczu nie otwierał tylko z zamknietymi gadał :D

a mój joas tez nie za bardzo z tym przekręcaniem teraz jego ulubiona pozycja to boczna więc czasem mu się zdarzy i na brzuch przekręcic ... kolano próbuje do buzi włożyc i chwyta się za stupki ale do buzi raczej nie bierze może raz mu się zdarzyło, gadułą to do dziadka straszna i chodzic by juz chciał

mudik mi juz farma się nudzi powoli hyhyhy ale moj tez mowi ze jak przychodzi z pracy to nawet nie pogadamy bo ja sie w internecie zaszywam hyhyh

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczynki :)
Joas co do reformowania naszych (chłopaków) to mi teściowa powiedziała że mój D jest nierefolmowalny :P A jednak nauczył się sprzątać, zostawiał syf kilka razy powiedziałam mu żeby posprzątał, nie posłuchał więc ja zostawiłam wszystko jak stało. Posprzątałam tylko sypialnie i tam siedziałam. Jak już nie dało się przejść przez salon i naczynia zaczęły się wysypywać ze zlewu to wział się za mycie i tak się zaczęła przygoda ze sprzątaniem. Przed ślubem nigdy mu nie kazałam sprzątać żeby się nie przestraszył hehe :P

A co do umiejętności Fabianka. Przekręca się regularnie kiedy ma ochotę to ma już opanowane :)
Włożył sobie nóżkę kilka razy do buzi ale ze skarpetką i mój D się śmieje że chyba mu zaśmierdziało bo zaraz wyjął :P
Nóżkami się bawi ciągle od kilku dni :)Cóż więcej mogę napisać. Fabian wczoraj poszedł spać o 8 zasnął u babci bo my byliśmy u znajomych wczoraj brat szwagierki przyleciał ze Słowacji i było powitanko. Zabraliśmy go o 23 nie obudził się położyliśmy w jego łóżeczku. Obudził się o 7 zjadł mleczko i śpi dalej mamy już 9.05 :) Najgorsze jest to że w dzień marudzi chyba mu ząbki następne idą nawet żel nie pomaga.
A my jemy już chyba wszystko tylko ze słoiczków bo niestety nie mam czasu gotować :(

"When the loved one becomes a memory, the memory becomes a treasure."
http://www.suwaczki.com/tickers/7u22skjoa8gvuhnr.png
http://www.suwaczki.com/tickers/tb73anlijox8178d.png

Odnośnik do komentarza

co do sprzatania to moj Ł wszystko zrobi tylko jak on to powiedział trzeba mu powiedziec co ma zrobic jakby nie widzial ze cos do zrobienia jest ... ehhh ....

jego ciuchy wisza z 2 tyg na suszarce i wiszą dziś sie zapytam czy pajeczyny maja się na tej suszarce pojawic zeby pościągał ... przedtem to składałam jego ciuchy ukladalam w szafkach ale mam to gdzies :D nie docenial tego bo zaraz wszystko rozwalone szafki nie pozasuwane to teraz sam sobie będzie to robił :D
a co do naczyń to myja ze swoim tata na zmiane:D ja nie myje chyba ,że cos mnie weźmie to wtedy tak... i przewaznie to Łukasz odkurza ...ale lazienki to on jeszcze nigdy nie sprzatal jeszce nie widzialam zeby sprzatac najlepiej ze zaleje muszle klozetowa plynem i zamist szczotka wyczysciec to splukuje :D bo tak w reklamach widzial ze tak robia

wsamochodze to sprzata co tydzien wyciera tapicerke i w ogole a w domu haha

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

hahahahaha kobietki ale sie usmiałam z tych facetów kurde Oni wszyscy tacy sami mój K jest identyczny jak wasi panowie wiec oni wszyscy siebie warci i chyba faktycznie z innej planety sa :):) NIEREFOLMOWALNI NA BANK :)
Joas - czyli zajmujesz sie dofinansowaniami na otworzenie np własnej działanosci z UE ?? Co do Adasia to nie przejmuj sie moje udało sie 2 moze trzy razy na brzuszek przekrecic i tyle owszem nózki łapie zaczyna jus siegac nimi do buzi na boczki fika a pozatym to nie bardzo do przekrecenia maja jeszcze czas kochana nic sie nie mart :)
Madzia- hehe czyli pogodziłas sie z mężulem ehh masz racje czasami trzeba odpuscic wiesz on moze faktycznie zmeczony po pracy to nie ma sie co dziwic wyluzujcie i bedzie ok :)
Mudik- hehe chłop to chłop a co do Olenki to świetnie ,że postepy robi oby tak dalej !! i bedzie ok My równiez mamy bioderka w niedługim czasie !! :)
Kasia- Dobry plan Ja tak zrobiłam z szafkami hehe i teraz dba ohhh te chłopy :)My równiez jemy już wszystko jajecznice ryz owoce tektóre lubi obiadki itd i z brzuszkiem ok a jak sa baczki to espumisan i mija jak reką odjoł :)
a Tu moja pysia mala we wózeczku i pokoik Amelki jeszcze nie skonczony ale mysle ,że nie bende go zagrac to wam pokaże to co robiłam przez ostatabie 3 dni czyli przemalowałam meble :):)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h1k3j0o4s.png
http://mamaczytata.pl/pokaz/8800/amelita_
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdveio3ch71.png
http://s2.pierwszezabki.pl/031/031038980.png?9286

Odnośnik do komentarza

superancki pokoik jak narazie a zmicha chceica bym reszte zobaczyla nom i zdjecia reszty domu :P

oj ja tez bym chciala miec własny domek i urządzic pokój dla Michałka ,a póki nie mamy własnego domku to u Ł w domu koło naszego pokoju jest taki maluteńki pokoik w którym będzie Michaś przebywał tzn. będzie to jego pokoju do czasu aż się nie wybudujemy

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

witajcie kobietki

my zapracowani jestesmy ale jakos daje sobie rade , najgorsze byly 3 pierwsze dni pracy bo siedzialam i plakalam jaka to ja zla matka, ktora dziecko zostawia i do pracy idzie:36_2_12:
ale juz jest dobrze .
maly moj juz sam siedzi choc od swieta pada na boki, co do wkladania nozek do buzi to super sobie z tym radzi, a co do przekrecania sie z plecow na brzuszek i na odwrot to jeszcze mu sie to nie udalo.ale jak lezy na brzuszku to ostatnio zaczyna przybierac poze do raczkowania , no ale nie rusza sie ani w przod ani w tyl . Moja cora jest tak scieta przez konary ze masakra zadne OFFy nie pomagaja nic i chyba musze sie wybrac z nia do lekarza moze cos na antybiotyku wypisze.

dziewczyny moge prosic o glosik codziennie .
pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

goska

maly moj juz sam siedzi choc od swieta pada na boki, co do wkladania nozek do buzi to super sobie z tym radzi, a co do przekrecania sie z plecow na brzuszek i na odwrot to jeszcze mu sie to nie udalo.ale jak lezy na brzuszku to ostatnio zaczyna przybierac poze do raczkowania , no ale nie rusza sie ani w przod ani w tyl .

My mamy ćwiczenia pomagajace w nauce raczkowania, ciekawe jak róznie te nasze maluchy się rozwijają, Ola bez problemu się obraca na brzuszek, tylko często obraca się sam a potem marudzi i płacze,żę leży na brzuchu:lup::36_11_1:, w drugą strone nie umiemy , a o siedzeniu nie ma mowy, sama nie umie a ma zabronione sadzanie na jakiś siedziskach czy krzesełkach, plecki ma mieć w pozycji półleżącej, jedynie co to moge ją siedzącą trzymać na kolanach tak by obie rączki były do przodu, bo teraz jej prawa rączka ucieka do tyłu. Do dzisiaj nie próbowała łapać nóżek, ma takie ćwiczenie gdzie trzymam ją za ugiete nóżi i rączki, robi się taka łódeczka -kołyska i się kołyszemy na boki, bardzo to lubi,ale niechętnie leżąc na brzuchu łapie nóżki. Za to dziś sama wpadła na sposób, siedziała z podpartymi pleckami na mojej nodze, swoje nóżki miała przed sobą podobnie jak w siadzie po turecku i w pewnym momencie zaczęła bawić się nogami, bardzo mnie to ucieszyło!!:smile_move::big_whoo: spróbowała pochylić się tak by wziąć nogę do buzi , ale nie udało się(była zbyt zgięta do przodu) i na razie zrezygnowała, ale rączkami bardzo ładnie łapie za nóżki.
Ja zmykam do poniedziałku, bo wyjeżdzamy na weekend na działkę, pozdrawiam cieplutko Was i Dzieciaczki!!:36_3_15:

http://www.suwaczki.com/tickers/eiktdqk3a5z42nzc.png http://www.suwaczki.com/tickers/5b09qps645ovjlyc.png

Odnośnik do komentarza

heloł,

weekend to pusto widze i nie ma co czytać.
Madzia - na katar dawaj roztwór soli do noska, oczyszczaj i kładź małego na brzuszku to go udrożni. a jak będzie bardzo mocny lub nabierze zielonego kolorku to do doktora po kropelki trza iść. my mieliśmy na początku katarek i wystarczyła sól.

u mnie nocka oki w miare. młody próbował o 5.20 wstac ale jakos go spacyfikowałam. straszny upał u nas, wczoraj byłam w sklepie i to dopiero po 17 wyszliśmy z domu a myslałam że padnę. dziś to samo więc ide tylko dom parku gdzie cien jest. zaraz chyba do sklepu wyskocze bo potem to masakra a jabłka dla Adasia mi sie skonczyły.

http://s5.suwaczek.com/20080808650117.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ca4d079058.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/0334699d0.png?6031

Odnośnik do komentarza

hejo witam niedzielenie :0 MY WCZORAJ BYLISMY W MINI ZOO :) NA ZAMKACH dmuchany mam poskakała hehe i goólnie miło spedzilismy sobote ze znajomymi wsumie to juz w górach a dzisiaj k zabiera mnie gdzies na rocznice slubu :)
MADZIU Ja dawałam nasivin na katarek kropeki 3 razy dzinnie i świetnie działałay Ibufrn na spadek goraczki lub czopki ojjjj czyli tata zaraził ale bedzie ok :)
Joas co do kłotni minie jak reka odjoł :0
Mudik no t miłego week piekna pogoda na działke i bravo dla Olenki za postepy :0
GOSIA a Ty jestes cudowna mama :0 przeciez teraz wiekszoasc mam wraca do pracy po urlopie macierzynskim !!!!a mały z kim zostaje ??:) pozdrawiam !!!

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h1k3j0o4s.png
http://mamaczytata.pl/pokaz/8800/amelita_
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdveio3ch71.png
http://s2.pierwszezabki.pl/031/031038980.png?9286

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczynki :)
My wczoraj byliśmy na głosowaniu i troszkę zostaliśmy w Filadelfii pozwiedzać, tylko z małym długo się nie da bo nie chce w wuzeczku jeździć :( tylko na rączkach ogląda świat, a właśnie bo Fanian nie chce juz jezdzic w foteliku samochodowym chwile polezy a potem sie szarpie z pasami i chce sie wysunac a z racji ze jeszcze nie siedzi nie moge mu zmienic fotela na siedzacy :( u was tez tak jest?
A dzis jedziemy całą rodzinka na plaze pobyczyc sie na slonku pochlapac w oceanie :)
Co do spania u nas nie ma problemu pomimo ząbków Fabienek zasypia koło 9 i śpi całą noc.
Nie mogę się doczekać kiedy mu się ząbki przebiją bo potem znów będzie chwilka przerwy :)

Paolcia śliczny pokoik Amelcia będzie mieć.
Madzia kuruj Michałka, my też na początku ciągle mieliśmy katarek ale sól morska pomagała udrożnić nosek.
Joas wiem co przeżywasz u nas też codziennie pomad 35 stopni ale szczerze mówiąc chyba troszke Fabianek przywyknął bo nie marudzi z gorąca :)

"When the loved one becomes a memory, the memory becomes a treasure."
http://www.suwaczki.com/tickers/7u22skjoa8gvuhnr.png
http://www.suwaczki.com/tickers/tb73anlijox8178d.png

Odnośnik do komentarza

ja też lezę na kanapie pod wentylatorkiem z kompkiem na kolanach a Adam obok robi... coś tam, głównie pluje i krzyczy no i coraz wyżej nogi unosi chyba już niedługo je odkryje, bo coś tam łapie za nie. upał taki żeśmy jeszcze z chaty nie wyszli i wyjdziemy pewnie koło 18tej na krótko do parku. ja o 9tej w sklepie byłam i myślalam że padne. no i zagłosować wpadne na pewno.

http://s5.suwaczek.com/20080808650117.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ca4d079058.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/0334699d0.png?6031

Odnośnik do komentarza

Michanio chyba lepiej się czuje .... dziiś przespał pół dnia póki co gorączki nie ma jak śpi to normalnie oddycha przez dziurki tylko jak juz siedzi albo się bawi to jednak ten nosek zawadza

ale pogodny troche i maruda ale to tez może łączy się z ząbkami

a mnie coś brzucho zaczyna bolec pewnie @ sie zjawi na dniach

chyba ,że to siostrzyczka dla Michałka hyhyhy

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

Kochane wróciłam ! Do piątku siedzę w domku. A potem znowu dwa tygodnie na wyjeździe. Dla mnie i małego frajda... On najbardziej skorzystał na zmianie klimatu i otoczenia. Jest taki wyluzowany, nie marudzi, nie płacze, nie kwęka. Prawie cały czas jest uśmiechnięty. W zasadzie dziewczyny nie wiem co mam Wam napisać bo jakoś wszystko zaczęło się prostować - w sensie alergii małego. To co miał to chyba jednak nie atopia mimo diagnozy lekarza, bo od jakiegoś czasu nie ma żadnych dotychczasowych objawów. Natomiast alergie na różne pokarmy ma ale to już zaczyna się robić małą pestką. Pojedynczo, metodą prób i błędów sprawdzamy. na razie odpadają morele, śliwki natomiast marchewka wróciła do łask. Przeczekaliśmy kilka tygodni i możemy już podawać bez skutków ubocznych. Mały jeszcze nie siada - owszem podparty tak ale jeszcze długa droga do tego :). Poza tym "rozmawia" jak najęty z drzewami. Zafascynowany jest nimi bardzo :hahaha:. O mało z wózka nie wyskoczy jak widzi drzewa i krzaki :yuppi:
To w takim wielkim skrócie. Wrzucam kilka fotek mojego maluszka. Rośnie jak na drożdżach.

http://nk.pl/profile/6112672/gallery/album/4

http://ignacy-seweryn.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://www.przewodnikmp.pl/img-180820060603qjocwcsaugpx.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4e6f10b863.png

http://www.suwaczek.pl/cache/9b13bf4267.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...