Skocz do zawartości
Forum

Styczeń 2010


Gość goska

Rekomendowane odpowiedzi

madziaaaa0701
oj dziekuje Ci Margolcia tylko ,że ja juz bym chciala się dzidka cieszyc Wy juz tak dlugo macie swoje dzidki ,a mój w brzucholcu

jeszcze ze wzgledu na duza ilosc wod to pasowaloby zeby juz wyszedl

hej kochana, uśmiech. mnie też wykańczało czekanie, też byłam jedna z ostatnich na naszym forum... (bodajże przedostatnia) ale wszystko działa według swojego prawa, na wszystko jest czas, wiem, że nie jest łatwo tak czytać jak inne już tulą maleństwa a ty dalej nic, wiem wiem... ale musisz sobie poradzić. :) w końcu już niedługo i na Ciebie przyjdzie czas! trzymam za Ciebie bardzo mocno kciuki... a i przecież to, że możesz urodzić w lutym nie oznacza, że musisz zmieniać forum na lutówki :) buziaki i głowa do góry!

"dziecko to uwidoczniona miłość" /// mama 3-letniego szczęścia! :)

Odnośnik do komentarza

Dziękuje za slowa otuchy i pocieszenia ,moze jakos wytrzymam nie wiem ... zreszta dzidek sam bedzie wiedzial kiedy wyjsc miejmy nadzieje,ze szybko

a Ł nie dawno dzownil i zaproponowal mi dlugi spacer jak wroci po pracy jakies swieto tatus tez sie doczekac dzidki nie moze i chyba wszystko robi zeby cos ruszylo ...bo tak to jak ja go na spacer wydzieralam to samochodem chcial jechac na spacer a teraz coraz czesciej chodzi ;D

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

było co rodzić ale udało się szybko i bez nacięcia wiec jestem i tak zadowolona :)

mały nakarmiony a ja uciekam się kłaść bo cos mi się w głowie kręci chyba od niewyspania bo ciężko i małego wykarmić wiec mi dał popalić w szpitalu i wiadomo ze i sił brakuje po tym wszystkim :)

później wrzucę foty bo tyle co wróciliśmy ze szpitala :)

Puszor i Milka :)

Odnośnik do komentarza

Mamaski-to ogromne gratualcje...kawal dobrej roboty jak widac..i fakt...to nie miala byc Agatka.????? i imie mi sie bardzo podoba...odpoczywajcie i wracaj ze zdjatkami pociechy..:))

Madziu-jak duzo wod,to z sila wodospadu wyleci...nawet nie poczujesz..:)) zartuje....:))) trzymaj sie dzielnie...i wysypiaj...ja normalnie juz Ci zazdroszcze ,ze mozesz spac....:))

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

Mamaski
było co rodzić ale udało się szybko i bez nacięcia wiec jestem i tak zadowolona :)

mały nakarmiony a ja uciekam się kłaść bo cos mi się w głowie kręci chyba od niewyspania bo ciężko i małego wykarmić wiec mi dał popalić w szpitalu i wiadomo ze i sił brakuje po tym wszystkim :)

później wrzucę foty bo tyle co wróciliśmy ze szpitala :)

No to mieliście niespodziankę!!!! Gratulacje Wielkie , takia duża dzidzia i bez nacięcia, to teraz odpoczywaj.:angel1::36_3_15:

http://www.suwaczki.com/tickers/eiktdqk3a5z42nzc.png http://www.suwaczki.com/tickers/5b09qps645ovjlyc.png

Odnośnik do komentarza

Mamaski - Moje gratulacje!! Taki duży Chłop i bez nacięcia... super :)) I do tego taka niespodzianka :) Bomba :)

Uch.. ja dziś padam na twarz mimo, że Maluszek bardzo grzeczny. Rano wstałam, małe sprzatanko, karmienie, przewijanko. Później zrobiłam obiad, upiekłam ciasto, wykąpałam się i zeszła się rodzinka. Dopiero co się zebrali, a ja jestem wykończona. Oczy same mi się zamykają, a tu jeszcze kąpanko no i na zakupy musimy iść, bo w lodówce przewiew. Ajć... dobrze, że Jarek jutro idzie na noc do pracy to w nocy zajmie się przewijaniem i tylko poda mi Bąbla do cyca :) Widzę, że mały ruch tu u nas... wcale się nie dziwię. Niby Kordianek praktycznie ciągle śpi, a jednak ciągle jest coś do zrobienia i nie ma czasu żeby się nudzić :)

http://kordianek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Wrócilismy z bardzo dlugiego spaceru chyba z 3 km w jedna strone zrobilismy i zaraz pasuje do lozeczka troszke poszalec moze jeszcze ruszy :D i w nocy urodze oj nadizeje mamy wszyscy bo to chyba bedzie najbardziej wyczekiwane dziecko :D u mnie i u Ł w rodzinie a zwlaszcza najbardziej wyczekiwane przez rodzicow.

i Paolcia niech wraca do nas z dzidka

Evellka skonczą sie odwiedziny i te wszystkie uniesienia zwiazane z porodem i odpoczniesz :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

madziaaaa0701
Dziewczyny znacie jakies specyfiki na przetluszczajace sie wlosy bo to u mnie to tragedia jest

ja mam ten problem jak uzywam kosmetykow Pantene...jedynie po szamponach i balsamach firmy Herbal Esense nie martwie sie o wlosy...sa puszyste i lsniace...polecam..ale mysle,ze kazda z nas musi poszukac jakiejs marki ktora jest odpowiednia dla jej wlosow...moze najpierw zacznij od poszukania odpowiednich kosmetykow ...jakis maseczek czy innych zabiegow przyznam sie ze nie znam...nigdy nic takiego nie stosowalam...a moze to tylko hormonalna burza i po porodzie skonczy sie ten problem...a to juz tuz tuz..:)))):36_1_22::mama::dzidzia::15_2_138:

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

madziaaaa0701
Ja juz od rana na nogach!!

Nic dalej cisza w nocy mialam lekkie skurcze ale nie reguralne polozylam sie spac i przeszlo wszystko a juz mialam nadzieje . Teraz gotuje fasolke bo potem moze skocze do cieplej wanny moze co ruszy ,bo ilez mozna:wsciekly:

Madziu, podczytuję Cię bo bardzo bym chciała, żeby u Ciebie było po wszystkim. :( powiem Ci, że na mnie gorące kąpiele, sprzątanie, spacery, mycie okien itd nic nie dziazełało... po prostu musiałam czekać na swoją kolej. miłego dnia Madziu!! :*

"dziecko to uwidoczniona miłość" /// mama 3-letniego szczęścia! :)

Odnośnik do komentarza

madziaaaa0701
Tylko tak sie zastanawiam czy jak nie wskocze do tej wanny i by mi wody odeszly czy bym poczula cos??

na pewno..:))) jeli masz ich duzo to dlugo beda wyplywac..:)) przynajmniej ja tak mialam z Mikim..zalalam pol domu,auto i pol szpitala...:36_2_57:
ale z tego co sie orientuje,to na sam koniec ciazy raczej zalecany jest prysznic niz siedzenie w wannie...by nie doszlo do jakiegos zakazenia czy infekcji...chyba ze masz szyjke zamknieta na 4 spusty...tak mi sie cosik kojarzy....ale nie upieram sie...nie mylic z porodem w wodzie..:)) wtedy rodzimy w wannie....:36_1_22:

Madziu-idz sie wyspij....ja dzis mam kolejna prze........noc....dzis walczylam z cala 3ka...umieram.......................:hot:

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

madziaaaa0701
Ty to Margolcia jestes zuch 4 dzieci z tym ze jedno juz prawie odchowane ale 3 malych podziwiam Cie ,że dajesz rade

a mlody zamiast wychodzic to sie bardzo intensywnie rusza....

moja brykala do samiutenkiego konca i tutaj tez zaliczylam zmylke,ze tak nie powinno byc...ale w sumie,kolezanka Ardharka namowila mnie jednak na wyjazd do szpitala i miala racje...:36_1_22:

wiec nie sugeuj sie aktywnoscia...:))) jeszcze mamy troche do konca stycznia wiec na pewno dasz rade sie zmiescic w grafiku..:)))

mnie pociesza osobiscie to ,ze zwalilam samoistnie juz 14 kg..:)) 3 jeszcze zanim urodzilam,ale teraz 11 poszlo w sina dal..w pozytywnej opcji mam tylko 6 do zrzutki a w mega pozytywnej 11..:))) :rowerek:

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

Margolcia to ja wole nie chce myslec ile mi zostanie ... jak niby z ostatniego wazenia wyszlo ze w miesiac 10 kg w przod choc nie wiem gdzie te 10 kg ... to jak jeszcze pochodze z 2 tyg to bedzie pewnie nastepne 10 az sie boje....

obiad zrobilam ide sie polozyc bo cos mnie muli wkoncu wstalam rowno z Ł ... i nie wiem czego strasznie mnie suszy od kilku dni ;/ taka jedna panna mowila ze jak mam duzo wod to powinnam ograniczyc picie ?racja czy nie ?? dzis na 15.15 na USG jedziemy badac te wody ,bo to czytalam ze moga byc rozne przyczyny duzej ilosci wod i to nie zawsze dobre:zaklopotany:

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :)

Napiszę na szybko jak było u mnie !!!
Potem doczytam co u was nowego :)

W środę jak pojechałam na wywołanie to wyliczyli mi termin według innego sposobu że mam na 9 stycznia a nie 7 no i się wstrzymywali z wywołaniem ... w środę miałam tylko ktg, usg i wyliczyli mi dziecko na 4300g-4922g no i zrobili badanie ginekolog gdzie miałam 0cm rozwarcia i tak nic po za tym leżałam sobie na jakiejś sali przy porodówkach ale stwierdziłam że może przyda się bym chodziła i tak sobie tam ciągle spacerowałam

w czwartek w końcu chcieli mi założyć jakiś cewnik Fareya(nie wiem jak się to pisze) ale w nocy znowu napinał mi się brzuch a co dziwne z rana poczułam jakąś niewielką ilość śluzu .... przed tym założeniem cewnika najpierw mnie zbadał jakiś ginekolog sadysta i co się okazało mam 3cm rozwarcia i cewnik poszedł w kosz a ja spierniczałam jak najdalej od niego tak mnie zbadał że mnie wykręcało na fotelu ale po tym pojawiał się czop z krwią zadecydowali że jak będzie wolna sala porodowa to podłączą mi oksy i tak czekałam cały dzień i się nie doczekałam około 21:00 zaczęłam odczuwać lekkie bóle podbrzusza i zostałam znowu zbadana i nadal miałam 3cm rozwarcia i babka kazała mi się położyć spać a ja stwierdziłam że będę chodzić i tak chodziłam aż zaczęły się pojawiać skurcze pierwsze 3 miałam co 10 minut potem co 7minut nagle co 5 minut i do 0:00 już miałam co 3 minuty takie że musiałam się zatrzymywać i chwilkę je przecierpieć

wiec po tej 12:00 doprosiłam się o kolejne badania od tej samej babki ale najpierw się zapytała czemu nie śpię :/ a ja że jak mam skurczę to raczej nie zasnę no i było ku jej zaskoczeniu 5cm i w końcu zadecydowała że jak będzie sala to ja na nią idę ale ciągle coś się działo poród za porodem miałam czekać 15 minut żeby wysprzątali salę ale po 45 minutach pani co sprząta też sale i z którą sobie gadaliśmy poszła się pytać co sie dziele że sali nie ma a była i okazało się że są tylko porody odbierają

pocieszyła mnie że dziś jest super ekipa na porodówce co odbiera porody i rozmawialiśmy o prysznicu a ja do niej że jak się tam dostanę salę to prysznic może rozwarcie się rozkręci ;)

wiec w końcu dotarła do mnie dziewczyna gdzieś w wieku 25 lat i mówi że idziemy pomału na salę porodową a ja torba w rękę i do niej biegiem bo ja muszę zdążyć tam dojść między skurczami wiec jak mi minął skurcz to tam biegłam i zdążyłam dostać następny na łóżku ginekologicznym a wcześniej tylko rzuciłam laczkami na drugi koniec sali

po badaniu miałam już 7cm i stwierdzili że pęcherz przebity a ja że w życiu nie to znaczyło że dziecko mocna na niego napiera i nie przebijają , podłączyła mi ktg i dała zastrzyk na przyspieszenie rozwarcia i niby na złagodzenie skurczy ale potem mi powiedziała że na ból to on mi nie pomoże na szczeście 5 skurczy i miałam 8cm potem kolejne 5 i miałam 9 cm i od razu skurcze parte i po 3 skurczach już miałam 10cm i od razu rodziłam sam poród 4minuty urodziłam tylko główkę w 3 parciach i przebili mi dopiero pęcherz a z nim i wodami wyskoczył ze mnie co się okazało synek ;)

Salę zalałam na całego tymi wodami tak chlusnęły z dzieckiem do tego wszystko pływało w krwi bo łóżysko się rozpadło i dzięki super położnym nie byłam nacięta o co poprosiłam sekundę przed porodem :)
wody były zielone ale mały zdrowy musiałam mieć łyżeczkowanie ale nic nie czułam :)

potem doczytam co nastukałam i poprawię opis bo nie wiem czy się gdzieś nie rypnęłam mały już płaczę chyba kupka poszła w pieluszkę ;)

Puszor i Milka :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...