Styczeń 2010

[mikka84m]

Kasi oczywiscie gratuluje serdecznie ciesze sie ze z maluszkiem ok :)) kruszynka z niego, ale widac ze dzielny, bo 10 pkt to super!!!

ale Kasia ma ode mnie w dupke, bo nam w termin wskoczyla hahhaha....ciekawe kiedy mnie wezmie....podloga umyta, szrlotka upieczona a Kuba sobie skacze wesolo...zero oznak porodu

[mikka84m]

wanilijka

coś się nam kolejka rodzących odwróciła hy hy

no dziewczynki oby każdej z nas poszło tak jak Gosiorkowi i Kasi

ciekawe kiedy dziewczynki do nas wrócą zdać relacje i synusiami się pochwalić :))))))

Wani, no ja mam nadzieje, ze to sie nie do konca odwrocily te terminy,....bo miesiac przeterminowania u mnie to bylaby juz lekka przesada

[Gość anna_:)]

Kasiu moje gratulacje!! Mamy pierwszą stycznióweczke... wpakowała się w kolejke narwana kobitka ale dobrze że synek zdrowy!!!

Wracajcie szybko do nas i czekamy na opowieści z porodówki, pierwszych dniach radzenia soebie z synkiem i co ważne fotkiiiiiii

[Gość anna_:)]

mikka Ruszaj, ruszaj bioderkami raz w prawo, raz w lewo Niech się lokator Kubuś nie leniwi i zmienia adres zameldowania i to najlepiej jeszcze dzisiaj bo kolejke wstrzyma.

Kuba marsz mi z brzusia mamusi bo w życiu tak bywa że co dobre szybko się kończy i nowe zaczyna!! A sam nie jesteś i pchaj główke tam gdzie długo znowu nie zaglądniesz

[Joaś]

hej brzusie,
ale fajnie, mamy kolejne a pierwsze styczniowe maleństwo.

wielkie gratulacje dla Kasiuli i jej synka, ale się szybciuchno uwinęli.

kto następny??? MIkka kobieto Twoja kolej. Powiedź swojemu Kubie że ciotki na forumie teraz na niego czekają i niech wychodzi bo go jeszcze laseczki zaczną przeganiać.

ja raczej nie wskoczę w kolejkę póki co, bo u mnie ciszaaaaa. nawet nocka spokojna. jedno siusiu, zero bóli. mały sie trochę wierci ale nie tak mocno. sprzątam, prasuję i piorę nadal i niccc. muszę potem jeszcze męża wykorzystać może. we wtorek idę do mojej położnej, może mi ktg zrobi i zobaczy czy ta moja macica coś drgnęła już.

Margo - albo ja ślepa jestem albo co ale nie widzę wątku gratulacyjnego na naszym prywatnym forumku. może coś źle patrzę. czy ktoś mnie oświeci???

[mikka84m]

hahah, no laski, przeganiajcie, przeganiajcie, moze cos mu to da do myslenia ;))
chyba mu za dobrze u mamy uparciuch jeden...
ciakawa jestem kto nastepny i kiedy teraz to bedziemny z niecierpliwoscia czekac na smski i wiadomosci na forumku

[Gość wanilijka]

Margolcia

jak tak to juz zalozylam watek dla naszej Kasi i zapraszam do skladania gratulacji...:)))) nasze szczeciary maja juz za soba wielka nerwowke...:)))

Wanilijko- Kasia urodzila naturalnie czy przez CC...jak zajrzysz potem to opowiedz nam troche....jestem strasznie wszystkiego ciekawa....z gory dziekuje !!!!

nio wywnioskowałam, że sama Kobiecina się męczyła bez cięcia :)
jest max szczęśliwa i mówi, że dzidzia wszystko wynagradza...
śmieje się, że poszła na pierwszy ogień

[Gość wanilijka]

anna_:)

mikka Ruszaj, ruszaj bioderkami raz w prawo, raz w lewo Niech się lokator Kubuś nie leniwi i zmienia adres zameldowania i to najlepiej jeszcze dzisiaj bo kolejke wstrzyma.

Kuba marsz mi z brzusia mamusi bo w życiu tak bywa że co dobre szybko się kończy i nowe zaczyna!! A sam nie jesteś i pchaj główke tam gdzie długo znowu nie zaglądniesz

hahahah ania Ty i te Twoje teksty, na pewno Kubulek Ciebie posłucha jak rodziców niet

[Gość wanilijka]

mikka84m

wanilijka

coś się nam kolejka rodzących odwróciła hy hy

no dziewczynki oby każdej z nas poszło tak jak Gosiorkowi i Kasi

ciekawe kiedy dziewczynki do nas wrócą zdać relacje i synusiami się pochwalić :))))))

Wani, no ja mam nadzieje, ze to sie nie do konca odwrocily te terminy,....bo miesiac przeterminowania u mnie to bylaby juz lekka przesada

spokojnie Moni, daję Wam max tydzień i będzie małe dawało Ci popalić w nocy

a z listy wnioskuję, że jestem ostatnia, evelka też "ledwo dycha rozwarta" więc Waniliowa zostaje na kolację, będziecie wszystkie miały już maluchy a ja dalej zapakowana i nie będę miała z kim klikać bo będziecie maluszkami pochłonięte

[Margolcia]

Joaś

hej brzusie,
ale fajnie, mamy kolejne a pierwsze styczniowe maleństwo.

Margo - albo ja ślepa jestem albo co ale nie widzę wątku gratulacyjnego na naszym prywatnym forumku. może coś źle patrzę. czy ktoś mnie oświeci???

bo to jest na watku forumowym pt-zyczenia i gratulacje...:)))) obwieszczamy calemu swiatu nasza dobra nowine..:))

[Mudik]

anna_:)

mikka Ruszaj, ruszaj bioderkami raz w prawo, raz w lewo Niech się lokator Kubuś nie leniwi i zmienia adres zameldowania i to najlepiej jeszcze dzisiaj bo kolejke wstrzyma.

Kuba marsz mi z brzusia mamusi bo w życiu tak bywa że co dobre szybko się kończy i nowe zaczyna!! A sam nie jesteś i pchaj główke tam gdzie długo znowu nie zaglądniesz

Aniu no nie powaliłaś mnie tym tekstem

Kasiu GRATULACJE dla Ciebie Super,że mimo niskiej wagi maluszek dzielny i silny!

ja nadal mam na przemian aktywna Oleńkę i skurcze, ale zero śluzu, ehh.... juz mnie to męczy...

[Margolcia]

zycze Wam dobrej nocki i czekam na nowa nasza rozpakowana kobietke...takich emocji tu dawno nie bylo...adrenalina dziala...:)))) jakby co-powodzenia..!!!!!!!!!!

[Margolcia]

P.S-to jeszcze nie moja...ale moglaby tak wygladac...;))) dobranoc..;)))

[Gość anna_:)]

Ciekawe co tam u Doni?? Wczoraj narzekała na samopoczucie... a dziś jej cały dzień nie ma.

[Joaś]

anna_:)

Ciekawe co tam u Doni?? Wczoraj narzekała na samopoczucie... a dziś jej cały dzień nie ma.

teraz chyba każda która się nie zamelduje przynajmniej raz dziennie będzie podejrzana o dezercję na porodówkę

[Gość anna_:)]

Ja dziś powiedziałam że moge już rodzić bo zostało tylko 10 dni a mój J. krzyczy NIEEEE!! Do terminu czekaj i się nie waż... gnojek teraz to dupą trzęsie. A niech trzęsie hi hi

[Gość anna_:)]

Joaś

anna_:)

Ciekawe co tam u Doni?? Wczoraj narzekała na samopoczucie... a dziś jej cały dzień nie ma.

teraz chyba każda która się nie zamelduje przynajmniej raz dziennie będzie podejrzana o dezercję na porodówkę

czyli przybył nam dodatkowy obowiązek, trzeba się przynajmniej raz dziennie meldowac

[donia]

melduje sie :]

mam juz l4, ktorego nie dostalam wczesniej. i mam tez nadzieje, ze Krzys sie niedlugo urodzi i bedzie z nami. zaczne niedlugo chyba po schodach chodzic a jutro moze sobie herbatke z lisci malin kupie do popijania

pozdrawiam :)

[Gość goska]

Melduje sie 2w1

Kasiu wielkie gratulacje dla ciebie i synka

[Joaś]

witajcie niedzielnie,

ja oczywiście w dwupaczku. nocka spokojna, złapał mnie jeden skurcz ale przeszedł i dalej niccc.
Donia - śniło mi się że Ty urodziłaś. to pewnie dlatego że przed spaniem Ania pisała że Cię nie było cały dzień i tak mi zapadło w pamięci. nieźle już na baniaczek mi pada
dzisiaj lecę na cały dzionek do teściowej na jakieś smakołyki pewnie więc zajrze wieczorem.
miłego dzionka.

[Mudik]

Dostałam wiadomośc od Paoli,że leży z gorączką i bólem krzyża w szpitalu(dostała antybiotyk).
"Nie popiszę z Wami pewnie jakiś czas. No ale moze w końcu nie wrócę sama do domku, jak mnie trochę potrzymają to Amelka zechce wyjść"
Mamy się trzymać i startować po malutku,
Pozdrawia wszystkie brzyszki!

[gosiaj]

witajcie styczniowki 2010 :-)

na poczatek wszystkiego naj w nowym roku!!!

ja nie tylko zmienilam miesiac, ale takze i rocznik i stalam sie styczniowka 2010 :-)
dzisiaj leci mi juz 11 dzien po terminie porodu i zobaczymy jak dlugo bede jeszcze w dwupaku...wywolywanie porodu zbliza sie wielkimi krokami...

w kazdym razie zycze wam, zebyscie urodzily wasze dzieciatka w terminie porodu +/- 3 dni, bo potem to was zamecza pytaniami i dobrymi radami jak najlepiej przyspieszyc porod :-)

normalnie moza sie zastrzelic :-) no i interpretowanie sygnalow tez moze zameczyc...

[Mudik]

gosiaj

witajcie styczniowki 2010 :-)

na poczatek wszystkiego naj w nowym roku!!!

ja nie tylko zmienilam miesiac, ale takze i rocznik i stalam sie styczniowka 2010 :-)
dzisiaj leci mi juz 11 dzien po terminie porodu i zobaczymy jak dlugo bede jeszcze w dwupaku...wywolywanie porodu zbliza sie wielkimi krokami...

w kazdym razie zycze wam, zebyscie urodzily wasze dzieciatka w terminie porodu +/- 3 dni, bo potem to was zamecza pytaniami i dobrymi radami jak najlepiej przyspieszyc porod :-)

normalnie moza sie zastrzelic :-) no i interpretowanie sygnalow tez moze zameczyc...

sledzę też Twój wątek grudniowy, trzymam kciuki by się maleństwo wreszcie zdecydowało, a jak nie to mozę niech robiąm cc, nie ma co zwlekać moim zdaniem,ale zrobisz jak uważasz,ze dla Twojego dziecka jest najlepiej, pozdrawiam cieplutko!

[Gość wanilijka]

hej dziewczynki, my też dodatkowo mamy ból w pachwinie, objawów kupa a NIC się nie dzieje rajuuuu. W nocy męczyłam się z krzyżem i na @ bólami i myślałam, że męża obudzę ale stwierdziłam że w sumie po jakiego grzyba skoro nie ma regularnych ehh pomęczyłam się i zasnęłam grrrr ja się bać

piszę sobie z Kasiulką naszą, ma lada dzionek wyjść i wklei nam zdjątka swojego cyt. "włochatego potworka" no więc ów potworek ma się baardzo dobrze, wszystkie badanka ok i żadnej żółtaczki no nic na beee - dzielny wcześniaczek nasz tylko Kasia póki co nie ma pokarmu i się zamartwia. Ale widzę pełna siłek jest i pozytywnie nastawiona Mamusia

[Gość wanilijka]

gosiaj

witajcie styczniowki 2010 :-)

na poczatek wszystkiego naj w nowym roku!!!

ja nie tylko zmienilam miesiac, ale takze i rocznik i stalam sie styczniowka 2010 :-)
dzisiaj leci mi juz 11 dzien po terminie porodu i zobaczymy jak dlugo bede jeszcze w dwupaku...wywolywanie porodu zbliza sie wielkimi krokami...

w kazdym razie zycze wam, zebyscie urodzily wasze dzieciatka w terminie porodu +/- 3 dni, bo potem to was zamecza pytaniami i dobrymi radami jak najlepiej przyspieszyc porod :-)

normalnie moza sie zastrzelic :-) no i interpretowanie sygnalow tez moze zameczyc...

gosiaj jak tak dalej pójdzie to ja na lutówki się przesunę hihi a Ty moje miejsce styczniowe zajmiesz
życzę Ci powodzenia, spokojnie - nie ominie Ciebie poród