Skocz do zawartości
Forum

Styczeń 2010


Gość goska

Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczynki a mnie teraz tak tknęło na przeglądanie zdjęć mojego maluszka z usg.
I wiecie trafiłam na wyliczenia w opisie ile tyg ma dzidzia na usg. Powiedzcie mi czy lekarz moze pomylic sie w obliczeniu daty porodu jezeli cykle sa nieregularne- czy powinien zasugerowac sie USG z przed 15 tyg?? Bo u mnie z miesiaczkami roznie bywało niby powiedzialam to lekarzowi i obliczyl mi date na 26 st. A znalazłam taki fajny kalkulatorek który wydedukował za mnie ze jezeli ja byłam w 12 tyg ...... to termin porodu mam na 9 stycznia. i zastanawiam sie teraz czy powinnam juz zaczac panikowac czy poczekac do jutrzejszej wizyty i pochwalic sie moimi spostrzezeniami z p gin ( i wlasnie zaczęłam się cieszyc ze zmienilam lekarza- moze tamten byl niekompetentny) Brrrr az sie boje pomyslec czy teraz dotrwam do JUTRA :P

"When the loved one becomes a memory, the memory becomes a treasure."
http://www.suwaczki.com/tickers/7u22skjoa8gvuhnr.png
http://www.suwaczki.com/tickers/tb73anlijox8178d.png

Odnośnik do komentarza
Gość wanilijka

czyli póki co lista idzie " zgodnie z planem " :36_2_25:

to teraz Mikka ? :D

Kasiu jej nigdy co do dnia nie obliczysz terminu porodu hihi nie stresuj się, małe i tak wyjdzie kiedy będzie chciało a do jutra jestem więcej niż przekonana, że wytrzymasz :36_3_3:

Odnośnik do komentarza

katarzyna3004
Dziewczynki a mnie teraz tak tknęło na przeglądanie zdjęć mojego maluszka z usg.
I wiecie trafiłam na wyliczenia w opisie ile tyg ma dzidzia na usg. Powiedzcie mi czy lekarz moze pomylic sie w obliczeniu daty porodu jezeli cykle sa nieregularne- czy powinien zasugerowac sie USG z przed 15 tyg?? Bo u mnie z miesiaczkami roznie bywało niby powiedzialam to lekarzowi i obliczyl mi date na 26 st. A znalazłam taki fajny kalkulatorek który wydedukował za mnie ze jezeli ja byłam w 12 tyg ...... to termin porodu mam na 9 stycznia. i zastanawiam sie teraz czy powinnam juz zaczac panikowac czy poczekac do jutrzejszej wizyty i pochwalic sie moimi spostrzezeniami z p gin ( i wlasnie zaczęłam się cieszyc ze zmienilam lekarza- moze tamten byl niekompetentny) Brrrr az sie boje pomyslec czy teraz dotrwam do JUTRA :P

Z tego co wiem, to według OM są nie wiarygodne terminy, zwłaszcza jak się miało nieregularne cykle, dlatego najlepiej moim zdaniem sugerować się usg tak między 5-6 tyg a 12-13 , bo potem to juz zaczynają się duże róznice w rozwoju maluszków. No i pamiętaj,że można urodzić miedzy 36 a 40 tygodniem.

http://www.suwaczki.com/tickers/eiktdqk3a5z42nzc.png http://www.suwaczki.com/tickers/5b09qps645ovjlyc.png

Odnośnik do komentarza

Margolcia
Kasiu-teraz to juz nie ma znaczenia czy masz termin na 9 czy na 20..wszystkie przebrnelysmy najgorszy etap i tak na dobra sprawe kazda z nas moze teraz juz zaczac rodzic i wszystkie dzidziolki beda czuly sie wspaniale..:)) a trzeba pamietac o 2 tyg haczyku w kazda strone...:)))

No wlaśnie u mnie i u Wani to takie raczej znaczące bo pessar trzeba zdjąć żeby nie narobił szkód :)

Wani masz rację może do jutra wytrzymam hehe mam taka nadzieje :)

"When the loved one becomes a memory, the memory becomes a treasure."
http://www.suwaczki.com/tickers/7u22skjoa8gvuhnr.png
http://www.suwaczki.com/tickers/tb73anlijox8178d.png

Odnośnik do komentarza

Witamu Kubusia po drugiej stronie brzusia! :D
Byłam dziś u gin i nie jest dobrze. Jak próbowała mnie zbadać to dostałam skurczy i okropnych bóli, więc przestała. Stwierdziła tylko że szyjki to już praktycznie nie mam, rozwarcie się powiększyło, ale ile wynosi nie wiadomo. Następna wizyta 5tego o ile wytrzymam w co moja gin bardzo wątpi. Kazała w ogóle nie wstawać i zaciskać nogi. Nie wysłała mnie do szpitala, bo bała się żę tak od razu będą mnie ciąć, bo u nas tacy lekarze w szpitalu pracują :/ Najważniejsze wytrzymać do Nowego Roku, bo ja nie chce grudniowej dzidzi :) Uciekam zalegać, żeby Kordianek nie poszedł w śladu Kubusia. Całuję wszystkie brzuszki !!!

http://kordianek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Gosiorku, gratulacje!!!!:36_7_8:
super, ze juz masz swoje malenstwo obok :)):love:

ciekawe kto nastepny???:lol: my dzis bylismy u poloznej i mowila, ze chyba bardzo bardzo bliziutko jestesmy bo glowka juz w wiekszej czesci "zaangazowana"
a oprocz tego zaliczam dzis 3 rzyganka, temperature podwyzszona, objawy grypowe i bol zoladka...nie wiem co to, moze zatrucie, moze wirus, a moze zblizajace sie boom...w razie czego bede informowac hahah

buziam wszystkie brzuszki- trzymajcie sie mocno- jeszcze 2 dni do konca roku:36_7_8:

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxyx8ddd366muc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvru1dne7r9j6u.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz2ed3vtz86.png

Odnośnik do komentarza

Witam, środa 30 grudnia do stycznia 1 dzień!!

Ja melduje się po noccen, nawet przespanej :) Ale dziś rano wymiotowałam samą krwią, mam nadzieje że to nic złego i że to przez zjedzenia cipsów w nocy. No cóż, dziś mam wizyte na 14.20 u polożnej więc jej się pożale. J. poszedł do pracy na 6.00 i ma wrócić za jakieś 4 godzinki, obiecał że mnie zawiezie autem i co wreszcie uczyni to pozna moją położną bo jeszcze nigdy zemną u niej nie był. Ale co tam w końcu jest osobą pracującą a wizyty są do południa więc sie niech nie dziwi :)

Odnośnik do komentarza
Gość wanilijka

cześć Aniu uuu krwią ??? koniecznie powiedz położnej, nie wiem czy to normalne wiesz.
Ja niby przespałam noc ale już od dobrej godziny nie umiem spać, nie chce mi się i tyle, może później się walnę jeszcze :)

kurczaki został 1 dzień do 2010 wow suuper, chyba żadna nas dziś niczym nie zaskoczy co:suprise:

aaa nasze pierwsze dziecię Kochane :))))) Gosiorek pewnie szczęśliwa

Odnośnik do komentarza

Widze że ty też o Gosiorku myślisz :) ja sie tak cieszylam jak bym swoje już przy sobie miała, mój J. to się patrzyl na mnie i oczy mu wychodziły że się śmieje od ucha do ucha i mówi że od razu mnie kręgosłup przestał boleć :D Wanilijka ja mam tak okropna zgage od 2 czy 3 miesięcy że co bym nie zjadła to wymiotuje... a dziś w nocy najalam się ostrych cipsów i pewnie podrażniłam cały przełyk bo mocno mnie nie szrpneło tylko tak jak by z gardła krew się nazbierała. Ale fakt, faktem coś takiego nie jest normalne i idzś powiem położnej niech coś działa. Sprawdzialm rano dziecko i niby wszystko ok, serducho bije i ona sie tam cośku rozpycha, ale i tak stwierdziałm że chyba troche schudłam przez te moje mdlości.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...