Styczeń 2010

[Gość goska]

witam

Kasiu trzymam kciuki , bedzie dobrze

a ja siedzialam wczoraj i doszlam do wniosku ze juz niedlugo sie bedziemy rozpakowywac hi hi spostrzegawcza jestem.Wzielam juz cztery globulki i roznicy nie widze dalej ciagnie do dolu ale troche mniej .Maly to chyba sie msci na mamusi bo wierci sie jak by mu tam czegos brakowalo.... miejsca ?
widze ze juz wszystkie gotowe jestesmy i tylko czekamy zastanawia mnie jednak to ktora z nas po terminie urodzi

[Gość anna_:)]

hej
No goska ja raczej po terminie nie będe a powiem że chciała bym dociągnąć do 21 stycznia bo tak ma J. urdzinki no ale to nie odemnie zależne No i chyba zdrowiej dla dzidzi by w terminie a nie po si,ę urodziła. Julia napiera mi na krocze, mam problemy ze wstawaniem, siadaniem i zmianami pozycji. Będe się cieszyć jak do stycznia dotrwam :) Najgosze że boli i spać w nicy nie idzie no i te latanie do WC konczące sie paroma kropelkami moczu :( No cóż trzeba wytrzymać jeszcze tylko 4 tyg i 3 dni z tego co mniej więcej pamiętam

[gosiorek27]

Witam i ja :)

Ja mam przygotowaną torbę dla małego i przygotowane kompinezon, czapeczka i ciuszki na wyjście żeby mąż mi przywióźł jak będziemy wychodzić ze szpitala. Dla siebie muszę naszykować dokumenty, kosmetyki, ręczniki i dokupić w sobote na targu koszulę po porodzie z rozpięciem do karmienia.
Krocze mnie boli od jakiego miesiąca a zaczęłam czuć bóle w dole jak na @ więc może coś zaczyna się z szyjką wreszcie dziać bo i kręgosłup na dole też pobolewa.
Małemu już jest ciasno bardzo bo coraz bardziej napiera na dół i bardzo wypina piętki, dupkę i jak się przeciąga to i po żebrach bardzo kopie.
Mam nadzieję że to jeszcze przed świętami się wszystko rozwiąże.

[Gość wanilijka]

dzień dobry :) Gosiu jesteś spostrzegawcza haha ja codziennie tak zauważam a teraz jak Ania napisała 4 tygodnie to uprzytomniłam sobie, że cholerka to za momencik - co to 4 tygodnie czy nawet miesiąc? tym bardziej teraz w szale świąteczno-sylwestrowym

ale wiecie co najładniejsze jest to, że już nam troszkę grudnia uleciało i mimo, że tak wiele z nas miało i dalej ma swoje problemy ciążowe to wszystkie jesteśmy jeszcze zapakowane-łaaaadnie nic tylko chwalić :)

może uda się nam pojeść ze stołu wigilijnego coo ?! :)

Kasiu 3mam kciuczki za Ciebie, może jak niektórym z nas w szpitalu Ci pomogą więc chuchamy na zimne i pisz dobre wieści nam

resztę kobiałek ściskam gorąco w te chłodniejsze dni !

[Gość wanilijka]

Gosiorku to oby było po Twej myśli z tego co pamiętam Ty pierwsza lecisz

[Gość goska]

ojej krocze to i mnie boli ale jakos sie wytrzymam .Ja to jednak wolala bym w styczniu rodzic niz w grudniu, do tego polozna jak lezalam w szpitalu mowila ze okres swiateczny jest najgorszy bo duzo kobiet rodzi przed terminem bo sie nie oszczedzaja

Gosiorku a moze jednak zalapiesz sie na styczen?

[Mamaski]

cześć dziewczyny :)

ja w poniedziałek byłam u ginekologa mała rośnie jak na drożdżach odpowiada 37-38 tygodniowi

szyjka już miękka i skrócona i na razie tylko rozwarcie wew 1,5cm tak ze kulamy się dalej bo gin mówił że jeszcze pochodzę może do stycznia dam radę i fajnie by było

chyba zaopatrzę się w herbatę z liści malin bo tak wszędzie chwalą ale sama nie wiem ???

pomału chyba muszę pakować torbę do szpitala i dla małej na wyjście choć jakoś nadal mi się nie chce tego robić bo jakoś nie dociera do mnie że tak niewiele mi/nam czasu zostało

Pozdrawiam was dziewczyny i miłego dnia !

[gosiorek27]

Gosiu szczerze wolałabym nie czekać do stycznia

[Mudik]

gosiorek27

Witam i ja :)

Ja mam przygotowaną torbę dla małego i przygotowane kompinezon, czapeczka i ciuszki na wyjście żeby mąż mi przywióźł jak będziemy wychodzić ze szpitala. Dla siebie muszę naszykować dokumenty, kosmetyki, ręczniki i dokupić w sobote na targu koszulę po porodzie z rozpięciem do karmienia.
Krocze mnie boli od jakiego miesiąca a zaczęłam czuć bóle w dole jak na @ więc może coś zaczyna się z szyjką wreszcie dziać bo i kręgosłup na dole też pobolewa.
Małemu już jest ciasno bardzo bo coraz bardziej napiera na dół i bardzo wypina piętki, dupkę i jak się przeciąga to i po żebrach bardzo kopie.
Mam nadzieję że to jeszcze przed świętami się wszystko rozwiąże.

No ja się chyba w okolicy świat spakuję, mam podobne objawy,ale u mnie dopiero kończy się 33 tydzień, tzn nie wiem dokładnie jakiej wielkości jest Ola, chciałabym usg zrobić, może zgodzi mi się w poniedziałek dać skierowanie?

Mamaski

cześć dziewczyny :)

ja w poniedziałek byłam u ginekologa mała rośnie jak na drożdżach odpowiada 37-38 tygodniowi

szyjka już miękka i skrócona i na razie tylko rozwarcie wew 1,5cm tak ze kulamy się dalej bo gin mówił że jeszcze pochodzę może do stycznia dam radę i fajnie by było

chyba zaopatrzę się w herbatę z liści malin bo tak wszędzie chwalą ale sama nie wiem ???

pomału chyba muszę pakować torbę do szpitala i dla małej na wyjście choć jakoś nadal mi się nie chce tego robić bo jakoś nie dociera do mnie że tak niewiele mi/nam czasu zostało

Pozdrawiam was dziewczyny i miłego dnia !

Się pakuj Kochana, termin terminem , jak małej będzie zbyt ciasno to zechce uciekać z brzuszka, w końcu to maleństwa nasze decydują kiedy chcą przyjść na świat.

Kasiu trzymaj się mam nadzieję,że doczekasz do takiego terminu kiedy dzieciątku bedzie urodzić się najbezpieczniej.

[paola787]

HEJO BABOLKI :)
WSTAJE RANO wchodze na forum a tu porodówka pełną parą :)
no MOJA MAŁA TEŻ DZISIAJ NAPIERA BARDZO nie mówiąć o bólu krocza wczoraj troszke pochodziłam i w nocy ruszyć się nie mogłam ehmmm :( ciężka ta końcówka to fakt za tydzień mamy wizytę więc wszystkiego się dowiemy
Mudik _ poszukam jeszcze poszukam co gdzie jak bo co sklep to inaczej na allegro jeszcze inaczej więc poszperam napewno :) a co do usg to może jak ładnie poprosisz może troszke ponarzekaj i Ci na pewno da ..:)
Margolcia - To Ty sie oszczędzaj masz racje poleż sobie grzecznie ,żeby Zosia posiedziała jeszcze troszkę ... a co do tych oznak porodu to czasami się boje ,że ich nie rozpoznam bo tak jak piszesz Ty ,że co poród to inny to wiele kobiet mówi podobnie ehmmm ,,,,

gasiorek - Ojej to juz całkiem niedługo ehmmm czyli odliczasz dni a może nawet godziny :0 MOCNO TRZYMAM KCIUKI ZA WAS :)
MAMASKI- TO MAŁA TEŻ JUŻ GOTOWA DO STRAU RANY RANY CO TU SIE DZIEJE :) co do tych liści to też słyszałam ,że dobre ale najlepsze takie zrobione w domku :)
gosia- heheh tak tak spostrzegawcza ja też to zauważyłam ... Co do tego okresu światęcznego w szpitalu to mi również sie tak wydaje ,że wiele kobiet wówczas rodzi pozwalamy sobie na więcej a to porządki a to gotowanie i są tego efekty a wszpitalach sjagon..:/
wanilijka- dokładnie aby tak dalej wszystkie ładnie w dwupaczku przetrwały :):) a co podjadania to mam cicha nadzieje ,że nam się uda hihi :)
anna-a ty ściskaj nogi mocno mocno ... to może mniej będzie bolało chociaż wiem ,że to takie dokuczliwe jest ehmmm a mnie czasami jak tam zakłuje jeszcze do tego to szokkkkkk
ŚLISKAM WSZYSTKIE BRZUSIE :)

[donia]

Dzień dobry :) nie nadazam z czytaniem Was :) ja sie w najbliższym czasie spakuje, może dziś nawet w sumie jak już tyle rzeczy sie u mnie działo, to i na zimne trzeba dmuchać...

[Mudik]

Paola787 znalazłam ten sterylizator

Mikrofalowy STERYLIZATOR parowy__CANPOL__ PROMOCJA (838881882) - Aukcje internetowe Allegro

i taki fajny podgrzewacz żelowy

PODGRZEWACZ żelowy BEZ PRĄDU ***LOVI*** NOWOSC (838881880) - Aukcje internetowe Allegro

[Joaś]

oj kobietki już myślami na porodówce chyba wszystkie.
ja też coraz częściej o tym myślę, zwłaszcza że nie wiem jaki poród mnie czeka.
póki co moje dziecię raczej nie ustawiło się do wyjścia, prawdopodobnie leży w poprzek, nawet brzuszek mi w boki idzie. pod żebrami nic nie czuje więc nóżek tam nie ma. moja położna obstawia cesarke, mówi że ma takie przeczucie ale ja sie na nic nie nastawiam.
moja towarzyszka ze szkoły rodzenia już ma poród za sobą i chyba w miarę sprawnie jej poszło, bo przed 10tą jechała na porodówkę a koło 17tej dzwoniła do położnej ze juz po.

odwiedziłam dzisiaj jeszcze jeden sklepik przed sobotnimi ostatnimi wiekszymi zakupami z mężem żeby go już nie ciągać po wszystkich sklepach i już wiem co i gdzie pokupować. już bym chetnie zaczęła pranie ale niestety u mnie jeszcze troche remontowo i sie nieco kurzy więc odpuszczę na razie. może po świętach się uda. może się chociaż za wycinanie metek zabiore.

[paola787]

Mudik - dzięki fajny ten sterylizaot super wrzuciłam do ulubionych a co do podgrzewacza to wolała bym taki większy ale poszperam jeszcze a jeśli nie znajdę to kupie w tym sklepie :)
A Ja własnie dzisiaj zakończyłam pranie i prasowanie więc to już z głowy :) a pozatym to pokłociłam się dzisiaj z moim K i mam taki dzień do bani :( tak mnie wkurzył rano ,że miałam ochote go zagryść na śmierć a najbardziej wkurzył mnie na koniec jak wyszedł spokojnie z domu do pracy wolałabym aby coś odpyskną a tu nic noi i się poryczałam i tyle wszystkiego ehmmm jeszcze u mnie jest szaro ,deszczowo mgliście feeeeeeee :(((((((

[evellka01]

Witam Kobietki. Mnie na razie nie będzie, bo odcieli mi internet haha. Od ponad pół roku nie dostawaliśmy rachunku, więc nikt nie skojarzył, że coś jest nie tak i w ogóle nie myślało się o tym, że nie płacimy. W poniedziałek przyszedł rachunek.. za te wszystkie miesiące 570 zł :/ I z czego ja mam teraz im wyczarować? To prawie połowa Jarka wypłaty, a gdzie święta itp. Nie zgodzili się na rozłożenie na raty, więc nie wiem kiedy to zapłacimy. Postaram się co jakiś czas do Was zajrzeć od kumpeli. Całuję wszystkie Brzusie i nie rozpakowywać mi się tutaj, nie chcę tego przegapić

[paola787]

OCZYWIŚCIE EVELKA POCZEKAMY NA CIEBIE :* NIC SIĘ NIE MARTW a może wam jakis dobry Św. Mikołaj pomoże :):) trzymaj sie cieplutko :)

[Margolcia]

witajcie.
ja po swojej wizycie...spedzilam tam 3 h..wrrrrrrrrr...mala sobie lezy jak ta lala,glowka na lewej stronie i ani mysli sie chyba przekrecic...dostalam wpis do ksiazeczki-jak mi wody odejda to natychmiast do szpitala..pewnie bez tego nie wiedziala i siedziala w domu do nastepnych swiat...:)))))))) za tydz mam usg-na to czekam z utesknieniem..:))

buziam i zycze milego dnia.:))))

[Gość anna_:)]

Margolcia

witajcie.
ja po swojej wizycie...spedzilam tam 3 h..wrrrrrrrrr...mala sobie lezy jak ta lala,glowka na lewej stronie i ani mysli sie chyba przekrecic...dostalam wpis do ksiazeczki-jak mi wody odejda to natychmiast do szpitala..pewnie bez tego nie wiedziala i siedziala w domu do nastepnych swiat...:)))))))) za tydz mam usg-na to czekam z utesknieniem..:))

buziam i zycze milego dnia.:))))

czyli wizyta udana :) Zośka się nie przemieściła więc jej tak wygodnie i poczeka aż ją wyciągną, po co się męczyć ma skoro inni zrobią wszystko za nią

Ja przespałam cały dzień bo te krocze mi spokoju nie dawało ale już czuje że jest deko lepiej i mniej boli przy zmianach pozycji. Pozdrawiam i życze miłej nocki

[Asiolek]

Hej babolce, ja sobie leze w lozeczku a kolo mnie "zwloki" mego meza.
Dzis odwiedzili nas znajomi i chlopaki takie sobie tempo narzucili, ze moj padl jak dziecko No ale co zrobic, jak juz urodze to ja sobie odbije

Tak to nic ciekawego sie nie dzieje, rano pracuje....popoludniami odpoczywam i duzo jem ostatnio
W piatek zamykamy pracownie i jedziemy na zakupy takie ostateczne, trzeba kupic pampersy, kosmetyki dla maluszka itp. no i prezenty dla rodzinki.
W weekend pakuje torby do szpitala i gotowe.

Nie chce mi sie jeszcze spac ale co tu robic......mezu chrapie a ja sie nudze
moze tak by cos zjesc

Trzymac sie tam w dwupakach laseczki papa

[Gość anna_:)]

Asiolek Ja w nocy też spać nie mogłam, mój padł po pracy i też chrapał :) Ja się kręciłam z boku na bok i poszłam po lody A jakiś czas po jedzeniu zasnełam.

Dziś czuje się oniebo lepiej jak wczoraj, mam pare rzeczy do poprasowania i chyba zwerbuje kolege do pomocy by mi przemeblowanie strzelił w pokoju bym łóżeczko ustawiła sobia jakoś przy moim wyrku :) Ale jeszcze pomyśle :) Pozdrawiam :)

[Mamaski]

cześć dziewczyny

ja też nocki mam ostatnio coś kiepskie codziennie 23:00-23:30 budzi mi się mała w brzuszku i tak fika i fika i jak się przebudzę to już nie zasnę tak samo jak się położę i zaczyna fikać to nie mam mowy bym zasnęła wiercę się i wszystko mnie wtedy denerwuje a najbardziej mąż jak sobie smacznie chrapie hehe

Margolcia ale nowość Ci powiedzieli hehe
Evelka szybko wracaj to chyba było wiadome że przyślą rachunek po jakimś czasie ....ja to od razu dzwoniłam że mają przysłać bo w koncu dojdą do tego a potem trzeba wybulić większą kase ;)

ja dziś kupiłam sobie zel pod prysznic mydełko szampon itd ostatnie zakupy dla mnie do szpitala płyn do higieny intymnej kupiłam z korą dębu i ciekawe czy tak dobry jak świeżo zaparzona kora dębu ....wiec teraz będę mogła się pakować

Skurcze mnie męczą od wczoraj jak głupie a niech tak się wszystko przygotowuje w końcu już na ostatnich nogach jestem jak to mówią dziś zaczynam 37 tydzień jak fajnie

[evellka01]

Mamaski - Gdybym zauważyła, że nie płacimy za internet to bym do nich napisała, ale właśnie w tym problem, że ja nie zauważyłam w tej stercie rachunków żadnych braków i masz babo placek

Ogólnie to u mnie jak na razie dobrze, nic nie dolega, oprócz zmęczenia. Mam nadzieję, że tak już pozostanie do stycznia. No i ten apetyt... jak tak dalej pójdzie to spełnie marzenie mojej gin i mi się uzbiera te 15 kg do końca stycznia haha, bo czuję, że jak wejdę we wtorek na wagę to znowu będzie +1kg.. jeśli nie więcej Trzymajcie się Brzusie :)

[paola787]

WITAM CZWARTKOWO :)
U mnie nadal szaro pochmurnie i mgliscie nienawidze takiej pogody !! własnie zakończyłam prasowanie koszulek szlafroków i pieluch po praniu teraz tylko pakowanie ..sama nie wiem co spakowac małej czy dwuczęsciowy kaplecik czy lepiej grubsze spioszki na wyjscie ..( + kobinezon oczywiście)..
aaa co do kory ebu to faktycznie jest super może żel również dobry warto próbować :)
Mamaski hmmm 37 tydzień to już lada moment no chyba ,że mała postanowi tam jeszcze pobyć dłużej to wsumie może nawet 4 tyg .. ehmmm
evelka 15 kg to wcale nie jest zle Ja już 17 na plus jestem i apetyt u mnie również rośnie wczoraj to zjadłam o 11 poł czekolady całe draże i milkywaya tak mnie zgaga pózniej paliła ,że zasnąć nie mogłam :(
anna:) dobrze ,że u Ciebie już lepiej kurcze z tym kroczem to tak jest raz boli mniej raz bardziej a najgożej to sie przekręcać w nocy lub wstawać ALE JAK JUZ MNIEJ BOLI TO SUPER :)
Asiołek - no to już bedzie wszystko z głowy :):) zakupy zrobione tylko czekać na dzidziolca ... a odpoczywac też musisz nie wolno sie przepracowywac nu nu nu !!! TRZYMAJCIE SIE CIEPŁO

[evellka01]

paola - No, na razie to mam 7kg (albo już 8 ) na plusie i wydaje się sobie wielkaaaa :) Ile przytyje tyle przytyje... po porodzie będę się martwiła

[paola787]

JA PIERNICZE ,że sie tak wyraże 7 kg haha to pomyśl ja dwa razy tyle hahaha jednak co kobieta to inaczej ...a jak z rostępami u was !!?? bo mi poszły boczki ,uda , troszkę brzuszek noi po kolanami ... wiem z doświadczenia ,że to walka z wiatrakami można złagodzic objawy w fazie " czerwonej" ale nigdy nie znikną na zawsze no ale po porodzie zrobie 10 zabiegów hot/cold bandage :) i zawsze coś tam pomoże a reszte opale bende miec Amelie to nie bede o nich myślała. Najgorsze jest to ,że nie wierzyłam moim klijentkom ,że pomimo wklepywania dobrych kremów 2 razy dziennie mają rozstepy po ciąży TERAZ WIERZE !!!!!!