Skocz do zawartości
Forum

Styczeń 2010


Gość goska

Rekomendowane odpowiedzi

Paola to tak naprawdę zależy od przepisów. Ja przedwczoraj czytałam atrykuł o diecie proteinowej a osoba która go pisała chyba w życiu nie widziała książki "nie potrafię schudnąć" na oczy. W fazie uderzeniowej podane zostały przepisy z fazy napiemiennej. Pomyślałam sobie że jak ktoś zastosuję tą dietę w formie podanej w tym artykule to nie tylko się zrazi ale jeszcze będzie innym odradzał :(
A co do tego czy faktycznie można jeść o każdej porze to wielkie TAKKKK przez weekend z mężem zaliczyliśmy 2 grille oczywiście późnym wieczorem nie odmawiałam sobie kurczaczka :) i dziś staje na wadze i znów 1.5 kg mniej :P Tylko na prawdę trzeba przestrzegać produktów. Ja jem jogurty jajka ryby ser bialy serki homogenizowane nawet lody choć nie są wymienione ale mi nie szkodzą i ciąglę lecę w dół a jem tak że nie jestem głodna.
http://www.dietaproteinowa.eu/- to jest na prawdę ciekawa strona na ten temat, ja osobiście przeczytałam książkę, i książkę tę polecam ale jak ktoś nie ma pod ręką lub nie ma czasu co mnie nie dziwi w naszej sytuuacji :0 dobra jest też stronka :P A mój mały dostał śpi codziennie do 9no i dziś o 9 dostał flaszkę położyłam go w łóżeczku pod karuzelą i tak sobie leży i "gada" do tej pory wydawał z siebie tylko aaaaaaaaaa a teraz już co raz częściej go słychać i co raz więcej dzwięków wrzuca. Wczoraj moja teściowa stwierdziła że mały szybko na nocniczku siadzie bo jak robi kopke to wszyscy w domu muszą słyszeć :P nie męczy się tylko takie głośne dzwięki z siebie wydaje :P
No nadrukowało mi się dziś hehe zaraz będziemy się zbierać do oceanarium mąż tylko do Colegu pojechał jakieś klasy wybrać wraca i pędzimy pewnie :P

Buziaczki mamusie i dzieciaczki :*

Ps. Madziu ja też bym ich zwyzywała- moja mama leżała w szpitalu w Warszawie z moim bratem tzn nie mogła w szpitalu z nim być bo mój brat leżał na kariologii to miała darmowy hotel ale to było 17 lat temu ehh jak to szybko leci ;(- dziś miałabym już prawie dorosłego brata :(

"When the loved one becomes a memory, the memory becomes a treasure."
http://www.suwaczki.com/tickers/7u22skjoa8gvuhnr.png
http://www.suwaczki.com/tickers/tb73anlijox8178d.png

Odnośnik do komentarza

melduje sie i ja

maly ma sie dobrze rosnie i juz zaczyna coraz wiecej gruchac , a i corka teraz zadowolona bo jak rozmawia z nim to sie doniej usmiecha i zawsze odpowie jej ,, guuuu , aaa"
ja tez jakos sobie radze koncze remat i zostanie tylko wielkie sprzatanie .

Liinda i nowe mamusie podajcie daty urodzin wszych dzieciolkow to uzupelnie pierwsza stronke

Odnośnik do komentarza

Witam
My juz dzzis lepiej :) wczoraj to byl najgorszy dzien w moim zyciu nie wiedzialam co mam robic ten płacz biedactwo :( i nie wiadomo bo goraczki nie miala lekarka stwierdzila ze mogla to by byc kolkai bol nozki wszystko na raz :( i jeszcze byłam sama bo maz w robocie :(

Mała juz wazy 4,5 kg i 56 cm nadrabia zaległosci, zdrowa baba z niej :36_3_1:
a co do maści przeciwbolowej bo ktoś na forum pytał to się sprawdziła wiadomo płacz był ale pozniej sie uspokoiła.Nie mam porownania jak jest bez masci ale wydaje mi sie ze bylo by gorzej.

Pozdrawiam i milego dnia :15_5_16:

Nasza kochana Kamilka

http://s4.suwaczek.com/201001275365.png

http://kamiska.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza

Faktycznie pustki u nas. Mamusie wszystkie zajęte.
my nadal mamy brzuszkowe problemy, raz lepiej raz gorzej ale nocki w połowie nieprzespane niestety mam:( chodzę lekko śnięta. w dzien jest dobrze, mały nawet grzeczny ale wiadomo zawsze coś do zrobienia jest i na forum nie ma czasu. a wieczorem to już mam jazdy często z kolką więc odechciewa mi sie wszystkiego.
dzisiaj mamy już 2 miesiące, pocieszam się że jeszcze miesiąc i brzuszek się powinien wyregulować. MAM NADZIEJE bo nie mogę juz patrzec jak Adas sie męczy.
teraz już godzinkę leży w wózku i się na zabawki gapi. Kochany.

Madzia - Ty masz chyba jakieś turbo doładowanie że tak wszystko obrabiasz i jeszcze pisać masz czas. albo Twój maluszek to aniołeczek po prostu.
Kamiśka - współczuję problemów po szczepieniu. a co do maści to ja nie smarowałam małemu a płakał w sumie tylko przy samym szczepieniu i to nie jakoś strasznie histerycznie (przy kolkach ma gorzej czasem). a uspokoił go cycuś oczywiście.

a mam takie pytanie: jaki czas po jedzonku wychodzicie na spacerek. bo nie wiem czy jak za szybko nie wychodzę po jedzeniu to małego gorzej brzuszek nie męczy. nie wiem czy jest jakaś zależność. ile odczekujecie??

http://s5.suwaczek.com/20080808650117.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ca4d079058.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/0334699d0.png?6031

Odnośnik do komentarza

Joaś

a mam takie pytanie: jaki czas po jedzonku wychodzicie na spacerek. bo nie wiem czy jak za szybko nie wychodzę po jedzeniu to małego gorzej brzuszek nie męczy. nie wiem czy jest jakaś zależność. ile odczekujecie??

My wychodzimy czasami zaraz po - oczywiście po uprzednim "odbiciu". Na razie póki co nie marudził i nie płakał, więc myślę, że to chyba nie ma wpływu na brzuszek. W końcu jest ciepło ubrany (oczywiście nie za ciepło) więc w brzuszek go grzeje :)

http://ignacy-seweryn.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://www.przewodnikmp.pl/img-180820060603qjocwcsaugpx.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4e6f10b863.png

http://www.suwaczek.pl/cache/9b13bf4267.png

Odnośnik do komentarza

A myśmy się wczoraj wazyli i Iguś waży już 5200g. Jask dla mnie - bomba :36_3_1: Wczoraj również zmieniliśmy mleko z Nan-1 Activ na zwykłe Nan-1 . W smaku jest trochę mniej słodkie i jakieś lżejsze od Activa. No i tansze - nie żebym na dziecko żałowała ale chyba nikt mi nie powie, że różnica w cenie mleka w postaci 10zł to mała różnica. :36_2_24:

http://ignacy-seweryn.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://www.przewodnikmp.pl/img-180820060603qjocwcsaugpx.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4e6f10b863.png

http://www.suwaczek.pl/cache/9b13bf4267.png

Odnośnik do komentarza

kropka1981
Joaś

a mam takie pytanie: jaki czas po jedzonku wychodzicie na spacerek. bo nie wiem czy jak za szybko nie wychodzę po jedzeniu to małego gorzej brzuszek nie męczy. nie wiem czy jest jakaś zależność. ile odczekujecie??

My wychodzimy czasami zaraz po - oczywiście po uprzednim "odbiciu". Na razie póki co nie marudził i nie płakał, więc myślę, że to chyba nie ma wpływu na brzuszek. W końcu jest ciepło ubrany (oczywiście nie za ciepło) więc w brzuszek go grzeje :)

Kropka - mi chodzi o to czy od jeżdżenia po wertepach (zwanych chodnikami) coś mu tam w brzuszku się nie pogarsza. sama nie wiem. ja też zawsze czekam do odbicia i jeszcze chwila pewnie mija zanim sie zbiore. może rzeczywiście to nie tu tkwi problem, ale zobacze, dzisiaj odczekam troszke wiecej. wczoraj to juz na spacerku mi sie bidulek rozpłakal rozpaczliwie, dobrze ze juz blisko domku było.

a teraz szelma śpi w leżaczku.

http://s5.suwaczek.com/20080808650117.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ca4d079058.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/0334699d0.png?6031

Odnośnik do komentarza

Joaś - bardzo często zdarza się, ze maluch w wózku płacze bo np nie pasuje mu czapeczka (w sensie że go np uwiera albo jest mu w niej za ciepło - a nie że nie pasuje bo za mała ;)) albo nie lubi kocyka czy kołderki. U nas tak było. Czapeczka nie taka i koniec. Był ryk po jakimś czasie w trakcie spaceru. Zmieniliśmy czapeczkę, zdjęliśmy rękawiczki i cisza :). Najgorsze jest to, że takie Maleństwo nie powie nam czego chce lub nie chce a nam jest ciężko się domyśleć. Wertepy powinny usypiać. U nas jest płacz jak stoi się w miejscu. Współczuję Wam kolki bo to paskudztwo do kwadratu :15_5_16: Ale trzymam paluszki za to, żeby jak najszybciej się skonczyło ! :36_3_1:

http://ignacy-seweryn.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://www.przewodnikmp.pl/img-180820060603qjocwcsaugpx.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4e6f10b863.png

http://www.suwaczek.pl/cache/9b13bf4267.png

Odnośnik do komentarza

no to u Nas jak u kropeczki jest po wertepach to sie uspokaja zadowolony i cisza spokoj staniemy na chwilke to placz
i tez jade zaraz po karmieniu co by glodny nie byl

my narazie karmimy NAN-1 ktore tutaj u nas kosztuje 4f za 320g chyba a za angielskie mleko Aptamil to jest takie cos jak bebilon tutaj kosztuje 7f za prawie 900g to jest roznieca ale poki co karmie NAN przynajmniej do 3 mies. zeby w brzuszku wszystko ladnie sie rozwinelo i potem nie bylo problemow

Joas ja Ci wspolczuje koloek my cale szczescie jak naraize nie mamy ale tu nigdy nic nie wiadomo mam nadzieje ze meic nie bedziemy i Twojemu maluskzowi zycze zeby jzu daly sobie spokoj te kolki

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

Kamilka tez jak jej ubieram czapke to jest tak wrzask a kombinezon to szkoda nawet pisac a jak juz jestesmy na spacerku to cisza :36_3_1: Moja mala bardzo lubi wertepy jak kiedys z nia jezdzilam po ulicy to sie darla a tylko wjechalam na chodnik cisza :15_5_16:

A co do mleka to ja bede ja dopajac Nan HA sensitive zobaczymy czy bedzie jadla.

Nasza kochana Kamilka

http://s4.suwaczek.com/201001275365.png

http://kamiska.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza

Heloł Dziewczyny!

Paola nie potrafię Ci odpowiedzieć na Twoje pytanie bo ja nie jestem na diecie proteinowej. Odchudzam się z dietetykiem z Naturhouse.
Gośka podaje Ci datę urodzin mojej Patrycji - 22 styczeń 2010 przez cc waga 3620 i 54cm

Madzia
cudna jesteś ze swoimi monologami. Jakbyś bloga pisała :-) Fajnie się Ciebie czyta. Łapię się na tym, że czytając widzę konkretne obrazy w mojej wyobraźni - jak książka :-) Super!

Mi czas strasznie szybko leci. Oj za szybko! Dzień za dniem ucieka mi przez palce. Teraz przygotowuję się do komunii i do chrzcin. Zaraz urlop i do pracy... Kiedy wracacie pracujące mamusie? Ja już uzgodniłam z szefem, że wracam w sierpniu. Muszę znaleźć jeszcze opiekunkę do Malutkiej - aż mnie ciarki przechodzą jak o tym myślę. Na razie nie mam wizji na opiekunkę. Rozsiewam info póki co pocztą pantoflową, ale pewnie będę musiała dać ogłoszenie. Boję się ją oddać do żłobka, że będzie chorować. Opiekunki znowu boję się, że nie będzie dobra dla niuni... Mam nadzieję, że znajdę dobra kobietę.

Pozdrawiam Was wszystkie!

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=3178

Odnośnik do komentarza

no moj wkoncu zasnal to moze bede miala spokoj z 1,5 h :D hehe jaki on slodki tylko go zjasc jak spi mmm :D

a ja ide troche pocwiczyc

kamiska moj to nieznosi wiazania czapy to wtedy taki placz jest i przedtem na samym poczatku czape ubieralam to potem plakala przez cale ubieranie to potem na samym koncu ubieralam to mniej plakal . teraz zakladam czape bez wiazania to spokoj ale jak sie go nie bierze odrazu to sie niecierpliwi i placze

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

no mój tez lubi wertepy i spacerki ale czasem po spacerku od razu dostaje ataku kolki a wczoraj w trakcie tez to raczej to było bo kontynuował w domku. dzisiaj przesunal sobie karmienie o godzinke i jeszcze siedzimy w domu choc to pora spacerku a my dyndamy na cycku. no ale za to mega kupsko było wiec moze spacerek spokojny bedzie.

a do pracy Linda to ja bym musiala tez w sierpniu wrócic brrrr. i tez musze poszukac niani.

http://s5.suwaczek.com/20080808650117.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ca4d079058.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/0334699d0.png?6031

Odnośnik do komentarza

WITAM SIE I JA :)
Widze ,że mowa o spacerkach moja mała spi jak staniemy to popłakuje hihi bo lubi sie kołysać aa co do ubioru moja uwielbia jak sie ja przewraca nawet przy czapie sie nie krzywi !! Dzisiaj odkryłam ,że mała ma swoja ulubiona zabawke lewka zóltego suchajcie tak sie do niego smieje i gaworzy ,ze SZOKU DOZNAŁAM :):) takie to zabawne !!!Jade dzisiaj ogladac samochody moze cos wybierzemy w dobrej cenie i jakosciowo ok bo normalnie uwieziona jestem dzisiaj jak porwałam K samochod na zakupy to mnie 2 godziny nie było hihi a sklep tuz tuż....i dzwonił 4 razy haha ale miałam go gdzies niech wie jak to jest z dzidziem cały dzien :):) Cieplutko sie robi u nas oby tak dalej :) bo bedzie mozna cały dzien na polku aaa co do szczepien to dopiero przed nami po wynikach moczu ale sie boje jak was czytam !!!POZDRAWIAM MIŁEGO DNIA !!!

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h1k3j0o4s.png
http://mamaczytata.pl/pokaz/8800/amelita_
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdveio3ch71.png
http://s2.pierwszezabki.pl/031/031038980.png?9286

Odnośnik do komentarza

a my jutro do szczepienia az sie boje
ze ja plakac bede ale tatus z nami idzie miejmy nadzieje ze go wypuszcza z pracy

to w razie czego to soda rozpuszczona w wodzie i oklady robic ??

a moj maly lezy obok mnie macha czym sie da oczywiscie rzyga po sobie wlasnie mu sie odbilo i prosze czkawka zaczela go meczyc i juz sie tak nie cieszy jak wczesniej sie cieszyl.

No a moj maly to dzis o 2.30 sie obudzil potem o 5 stekal to jak tata wstal to go mi polozyl na lozku ,bo mi sie nie chcialo wstawac choc lozeczko zaraz kolo mnie ,nom i dalam mu cyca i stekac przestal i zasnal .
No i jak przedtem mialam problem z rekawiczkami ktore zdzieral z rak tak teraz mam problem ze skarpetkami dopiero co mu zalozylam a juz jedna lezy obok niego a 2 ledwo na stopie sie trzyma a rekawice teraz to nawet czasem nie chce sciagnac z rak jak chyci tak tyle ...ale niestety zabwaki go nie interesuja tylko powiem brzudko

dupa na scianie go inetersuja... tzn mamy taki obraz babe tylem taki jakby rysowany i ten taki wpatrzony w ta dupe tej baby ze szok ... hehe wie co dobre juz od malego

ok koncze bo ta czkawka juz go tak meczy ze zaczyna cos stekac

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

I DOBRZE madziu niech rozrabia :) to ksiadz skruci tak jak piszesz hihi Ja wrociłam samochodu nie kupiłam te co w cenie ok to wraki a te ktore mi sie podobaja to za drogie ... ale wiecie co oglądałam Punto Grande takie oooo sobie kolega otwiera maske a tam szczur ja pytam czy szczur gratis czy z doplata a gosciowi kopara opadła to nie chce myslec co tam w tym Puncie w środku było a raczej czego nie było ... noi jestem załamana wogole jakas mam depresje :( ta dieta mnie tak wykonczyła psychicznie nawet powiedziałam mojej mamie wczoraj ,ze zycie bez jedzenia ( dobrego i słodyczy) traci dla mnie sens hehe ale mam pstro w głowie ale tak mnie ten brak pojazdu uwiezienie w domu( bo mieszkam wsumie 14 km od miasta wiec na piechote ani rowerem nie pojade ) meczy K calymi dnimi w pracywraca ok 20 teraz od kwietna zaczyna sie okres koncertów wiec i week zajete bedzie miał nie mówie o świetach bo gra w obydwa dni i jak do świat nie kupie auta to nawet nigdzie nie pojedziemy a w poniedziałek to nawet na spacer nie wyjdziemy bo czubki jakies woda nas moga zlac ehhhhh brak słow :( :snowball:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h1k3j0o4s.png
http://mamaczytata.pl/pokaz/8800/amelita_
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdveio3ch71.png
http://s2.pierwszezabki.pl/031/031038980.png?9286

Odnośnik do komentarza

Aaa Kasia odnosnie tej diety jeszcze to jogurt jesz tylko naturlne ?? serki tez naturalne ?? i jezeli ja dzisiaj przeszłam z kopenhaskiej na ta czyli faza uderzeniewa planuje ja 5 dni i mam zamiar jesc te produkty ktore wymieniłas po 5 dniach dodac warzywa i po 5 znowu same proteinki tak ??? i tak do skutku aż osiągne swoja wymarzona wage ?? czytałam wiele na internecie ale wole sie upenic DZISIAJ nawet upiekłam chlebek kukurydziany nawet ok do zjedzenia :D

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h1k3j0o4s.png
http://mamaczytata.pl/pokaz/8800/amelita_
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdveio3ch71.png
http://s2.pierwszezabki.pl/031/031038980.png?9286

Odnośnik do komentarza

paola787
Aaa Kasia odnosnie tej diety jeszcze to jogurt jesz tylko naturlne ?? serki tez naturalne ?? i jezeli ja dzisiaj przeszłam z kopenhaskiej na ta czyli faza uderzeniewa planuje ja 5 dni i mam zamiar jesc te produkty ktore wymieniłas po 5 dniach dodac warzywa i po 5 znowu same proteinki tak ??? i tak do skutku aż osiągne swoja wymarzona wage ?? czytałam wiele na internecie ale wole sie upenic DZISIAJ nawet upiekłam chlebek kukurydziany nawet ok do zjedzenia :D

Paola w książce pisze że jogurty owocowe też można ale z umiarem ja jem 2 razy dziennie owocowe :) Nie wytrzymała bym tylko na naturalnym :P
A co do dlugości faz to tak 5dni same proteiny potem 5 p+w i potem znów same proteiny :) Ja drugi tydzień jadę na samych proteinach bo mój mężuś i teściowa przeszli na dietę od tego tygodnia i chcę im dotrzymać towarzystwa :)

A mój rozrabiaka śpi teraz :) Mąż na jakieś badania pojechał na studia :) A co do pracy to ja zaraz po świętach wracam :) Ale nam nie trzeba opiekunki bo mąż na popołudnie klasy będzie miał a ja na tzw pół etatu :) do 14 będę pracować :P

Madzia słońce to przykre z tym szczepieniem ale każde z naszych maluszków przez to przechodzi :( Michaś też da radę oby tylko nie było powikłań i żeby szybciutko zapomniał :)

"When the loved one becomes a memory, the memory becomes a treasure."
http://www.suwaczki.com/tickers/7u22skjoa8gvuhnr.png
http://www.suwaczki.com/tickers/tb73anlijox8178d.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...