Styczeń 2010

[donia]

melduje sie 2w1 :(
jeszcze...

jakbym jutro urodzila, to by byly jaja, bo jutro moj tesc ma urodziny :) :)

[paola787]

Troszke mnie pocieszyłyscie z ta wga :) no tak najważniejsze aby dzidzia zdrowa była :) ale powiem wam ,że Ja sie teraz tak bardzo boje bo tak sie naogladałam w tym szpitalu nasłuchałam wrzasków krzyków ,że szok :(((((( lepiej nie wiedziec nic i isc w ciemno !!!! a co do czopu to u mnie może tak powolutku wychodzi po troszku sama juz nie wiem ale od przyszłego tyg zaczynam skoki na piłce hehe :) DOBRANOC KOCHANE :****

[evellka01]

Donia - No fajnie by było. A wyobraź sobie, że 12tego urodziny mają moja mama i brat... jak urodzę to moja mama zawału ze szczęścia dostanie hihi

[madziaaaa0701]

Paola co do tego śluzu to Ci powiem ,że ja już go mam ho ho ho ile to już nie pamiętam i raz jest gęsty raz niee raz przeżroczysty raz białawy i ja nie wiem czy odchodzi czy niee moja siostra mowiła ,że jej budyniowo-czekoladowy wychodził

[paola787]

Hi hi budyniowo -czekoladowy fajnie brzmi ale wiesz co madziu słyszałam ,ze własnie taki zabarwiony krwia najlepszy ... ehh no zobaczymy co sie bedzie działo !!! w każdym bądz razie w ciagu 3 max 4 tyg urodzic musze :) i ogólnie to wszystkie musimyyyyyyy URODZIC !!!!

[Margolcia]

Evelka-nie martw sie waga...masz niecale 37 tyg,a teraz dopiero zaczyna sie intensywne nabieranie cialka dzidziolka...urodzisz na pewno tak ze 3200 kg...bedziesz miala co wypychac a potem co dzwigac..:)))

Doniu-moj tesc ma urodziny 15...wiec ja tez jeszcze mam szanse strezlic w ten dzien Zosie...moja Ola gdyby urodzila sie h pozniej, to wyszlaby na swiat w urodziny mojej tesciowej,a z kolei Miki urodzil sie w urodziny chrzestnej P,siostry rodzonej tesciowej...moje dzieci wybieraja szczegolne daty narodzin..:)))

[Gość anna_:)]

witam 2w1
Wczoraj się nie odzywałam bo szkoda słów było... umierałam Dziś troche lepiej ale ja moge raczej powiedzieć ze organizm jest gotowy do porodu... Silne bóle kręgosłupa i brzucha oraz bardzo luźny stolec... sądze ze to już kwestia godzin lub 2 dni. Tak czy inaczej wolała bym jutro, może by mi jeszcze złagodził się ból gardła :)

Pozdrawiam wszystkie brzuszi i te już bez brzuszków.

Evellka, Paola fajnie że już wróciłyście!

[Gość goska]

Witajcie ja juz w domku z synkiem
czujemy sie dobrze Patrys urodzil sie 07.01 o 12
waga to 3250 i 54cm .

[evellka01]

Witam się niedzielnie :) Dziś nocka jak najbardziej przespana, chyba na prawdę dobrze mi życzyłyście, dziękuję :))) Już zapomniałam jak to jest podnieść się z łóżka przed południem Dziś czuję się nawet dobrze, trochę tylko krocze pobolewa przy poruszaniu się. Gdzie reszta brzuszków się pochowała? Rodzicie? Jak nie to meldować się tu szybko, bo mnie stresujecie :)))
Ciekawe jak tam Goska i jej Maleństwo :)
Anna - A ja już myślałam, że urodziłaś Zdrowiej :*

[evellka01]

Goska - Ha ha , ale się złożyło :))) Akurat o Tobie myślałam!! Super, że wszystko u Was O.K !! Czekamy na jakieś fotki Bąbla i relacje z porodu :)

[Gość goska]

to moj synos

[evellka01]

goska

to moj synos

[ATTACH]23074[/ATTACH]

Ale piękności!!! Jakie ma cudowne włoski!!! Achhh ... :))))

[katarzyna3004]

goska

Witajcie ja juz w domku z synkiem
czujemy sie dobrze Patrys urodzil sie 07.01 o 12
waga to 3250 i 54cm .

Gosia witaj z syniem po za brzuszkiem Jeszcze raz Gratuluję synia- słodziaczek z niego :)

[Gość anna_:)]

Gosia Witamy spowrotem 1+1 a nie 2w1 Jaki ten Twój synuś śliczny i te piękne blond włoski Coś cudownego!! Jak znajdziesz troche czasu i siły to czekamy na sprawozdanie.
JA CHCE WIEDZIEĆ WSZYSTKO

[paola787]

WITAM NIEDZIELNIE :)
GOSIA - patrys uroczy włosków ma dużo dosłownie go schrupac tylko słodziaczek maleńki :) niech rosnie zdrowo !!!!! teraz czekamy jeszcze na relacje poporodowe !!
evelka- dobrze ,że noc przespana u mnie to samo spałam jak zabita ani raz siusiu nie wstałam tylko ranoo normalnie szokkkkk :)
aniu- no to dobrze niech sie zaczyna !!! dzidziulka niech wychodzi !! u mnie cisza jak makiem zasiał ...:(
Margolcia - Ja jesli sie przeterminuje i urodze 31 stycznia równiez bedzie to data urodzin mojej siostry czyli chrzesnej Ameli :) no ale zobaczymy kiedy zaswieci sie jej świtełko wychodzimy !!
Zauwazyłam dzisiaj ,że juz prawie sie nie ruszamy!!!! jeszcze mies temu w niedziele czy week na forum cichutko a teraz hihi od rańca coś sie dzieje adrenalinka :) Ja dzisiaj samotna mój K na gra na Wielkiej orkiestrze i juz o 8 rano musiał jechac :( ehh no ale obiecał ,że przywiezie nam coś ładnego z licytacji hihi przekupstwo :)

[evellka01]

No właśnie... znowu styczniówki ucichły hihi :)))

[Joaś]

i ja się zgłaszam. oczywiście 2w1.
a taka fajna data dzisiaj ale widzę ze żadne z naszych dzieci nie pali się wyjścia w ten piękny dzionek. no chyba że Ania się spręży hihi.
teraz następna fajna data to 20 i 21. no ale mam nadzieję ze do tego czasu się dzidzie pojawią cooo??

Goska - witaj z powrotem ze swoim słodziakiem.
Aniu - ja tam chyba póki co wolę nie znać szczegółów bo spanikuję. no chyba ze jakieś same pozytywne relacje. zresztą co ma być to będzie, każdy poród inny więc i tak nie wiadomo jaki nas czeka.
Donia - nie smutaj się, nadejdzie Twój dzień. już bardzo niedlugo. ten ostatni miesiąc straszny jest.

ja w nocy w miarę, tylko jedno siusiu. ale bolą plecy w okolicy kości ogonowej i spojenie też boli. brzuch czasem zaboli ale nic poza tym. w dzień jest ok, ale najgorzej wieczorem i w nocy jak się człowiek zastoi.

[Gość wanilijka]

Gosiu piękne cudo nam wkleiłaś - te włoski aaaa, gratuluję Wam malucha
Aniu zdrówka życzę!!!
Paola witaj na formku znowu, jej nie zazdroszczę tych odgłosów szpitalnych, których się nasłuchałaś - ale jak piszecie każdy poród inny więc nie zadręczajmy się na zapas
Evelka mną się nie musisz stresować-nie wybieram się na porodówkę i nic na to nie wskazuje.. myślę spokojnie do końca stycznia Oskar sobie w moim brzusiu pomieszka

zauważyłam, że nasze Mamusie baaardzo mało zaglądają i klikają do nas-chyba nie chca się od swoich cudenek odrywać

[katarzyna3004]

Wani co do tych odgłosów których nasłuchała się Paola. Zobaczycie jak wam sie będzie micha śmiała jak już będziecie sobie z maleństwem leżeć na sali a obok będzie słychać takie krzyki. Ja myślałam sobie wtedy- a dobrze Wam tak ja też to przezyłam, wiem wredne ale tak kojące przynajmniej dla mnie. A później nagle płacz kolejnego dziecka, a później mijasz na korytarzu uśmiechniętą mamusie i wnioskujesz z jej miny ze juz nie pamieta jak sie darła jeszcze kilka godzi temu hehe

[Mamaski]

cześć dziewczyny

Goska śliczności

ja już bym chciała swoje dziecko tulić już mi ciężko się wstaje krzyż też pobolewa na szczeście jeszcze troszkę i chociaż na siłę wypchną jak samo wyjść nie chce :)

U nas pogoda nas nie rozpieszcza siedzimy w domu zawierucha zaspy sypie śnieg i co najgorsza padał deszcz samochody w lodzie i ulice też ....i jedz tu teraz na porodówkę z wrażenia w aucie chyba bym urodziła

dziś rano urodziła znajoma po 5 minutach od przyjścia do szpitala nawet tatuś nie zdążył z izby przyjęć dobiec do mamusi i poród odbył się bez niego hihi dobrze ze dojechali chociaż w 2paku

co do wielkości dziecka moje ma teraz gdzieś 3600g ale plus minus 522g wiec jak pisze MArgolcia może i mieć ponad 4 kg i mieć 3 kg ja się wymiarami nie przejmuję ...córę przenosiłam do 42 tygodnia i miała 3800g(przy porodzie obliczyli 4300g) a już w 37 tygodniu mówili że ma 3800g wiec miała mniej bo przecież w ponad miesiąc musiała coś przybrać
Miłego dnia :)

[madziaaaa0701]

Gosia gratuluje juniora akurat urodził się w ten sam dzien co ja tylko ze ja o 17 GRatuluje jeszcze raz

[paola787]

ZMECZONE BIDULKI aaa i o porodach nie chca cos pisac hmmm :)
wanilijka - dokładnie każdy poród inny może mój bedzie exapresowy(wasze też ) jak mojej mamy a pozatym trzeba myslec pozytywnie chodz czasami to nie łatwe !!! Ja teraz mysle o wszystkim o zdrowiu dzidziusia moim i rózne mysli przychodza do głowy :(
kasiu- hihi dokładnie pewnie bedzie jak piszesz mi najbardziej było żal tych tatusków i mamusków czekajacych przed blokiem porodowym zestresowanych bo jak zona rodzi 22 godziny to ten jeden juz plakał normalnie miałam ochote go przygarnąć jak kropka i przytulic do piersi hehe :)

[madziaaaa0701]

Kasiu az mnie ciary przeszly jak przeczytalam ten Twoj post ja mam nadzieje ze do szpitala trafie jak juz rodzić bede zeby nie lezec i nie sluchac bo to tylko dodatkowy stres

[katarzyna3004]

paola787

ZMECZONE BIDULKI aaa i o porodach nie chca cos pisac hmmm :)
wanilijka - dokładnie każdy poród inny może mój bedzie exapresowy(wasze też ) jak mojej mamy a pozatym trzeba myslec pozytywnie chodz czasami to nie łatwe !!! Ja teraz mysle o wszystkim o zdrowiu dzidziusia moim i rózne mysli przychodza do głowy :(
kasiu- hihi dokładnie pewnie bedzie jak piszesz mi najbardziej było żal tych tatusków i mamusków czekajacych przed blokiem porodowym zestresowanych bo jak zona rodzi 22 godziny to ten jeden juz plakał normalnie miałam ochote go przygarnąć jak kropka i przytulic do piersi hehe :)

Hehe a pomyśl co mój mąż przeżył o 00.30 zadzwonilam ze rodze, wsiadl w samochod i po godzinie był, czekał bidulek na synia a tu nam mówią że beda nas przewozic 80 km to on w samochod i za nami :) i znów 6 godzin czekania az sie doczekał. Teraz to sie wydaje zabawne wtedy takie nie było

[madziaaaa0701]

Ja wlasnie nie dawno wstałam nocka taka ło glupoty mi się snily o 3 sie obudzilam i do ubikacji bo akurat snilo mi sie ze siusiualam
potem szybko do lozeczka i wyprzytulalam mojego Łukasza ktory spal jak zabity zreszta jak zawsze ,ale jak zaczal mi chrapac to juz go obudzialam jak to zawsze robie zeby nie chrapal
i zasnelam spokojnie juz glupoty mi sie nie snily.nom ale jescze potem 2 razy w ubikacji bylam.

Spanie to tylko na lewym lub prawym boku bo na plecach sie nie da maly dostosowuje sie do pozycji mamy w czasie spania a jak na plechac sie poloze to jzu boli bo tak napiera na brzuch. Teraz jem sobie sniadanie ale tu na siedzaco chyba nie da rady bo maly pod zebra mi wchodzi i nie da rady siedziec.
i wstalam dziś i cos pachwina prawa mnie boli ale do zniesienia:)