Skocz do zawartości
Forum

Babskie pogaduchy..:))


Margolcia

Rekomendowane odpowiedzi

Gość agula7777

Witam:smile_move:
Właśnie dopijam kawke i zaraz do roboty:no1:a nie chce mi się jak diabli:Real mad:
Wiki miłej imprezki:36_15_29:
Anetka to widzę,że urodzinki się udały:in_love:,a współlokator zachował się w porządeczku:brawo:
Izek ja nie gotuje obiadu,bo został mi z wczoraj:bardzoglodny:

Dobra,troszke napisałam i muszę się pożegnać,chociaż robota nie zając,nie ucieknie:sofunny::sofunny::smieszne:

Spokojnej niedzielki kochane:Kiss of love::Kiss of love:

Odnośnik do komentarza

WIKI-super imprezki ci życzę,ja zupę mam z wczoraj,tylko 2danie musiałam zrobić.ANETKO-z rodziną to nawet na zdjęciu się niezawsze dobrze wychodzi,najważniejsze że mała NIKOL,miała was rodziców,którzy nigdy jej niezawiodą,był wasz sąsiad,dzwoniły babcie z życzeniami,bratem się nieprzejmuj.moja Julcia od swojego chrzestnego,a mojego szwagra nic niedostała na mikołaja,a mieszka przecież w Częstochowie,to niema tak daleko przecież,a więc my szwagra synowi,a mojego M chrześnikowi kupiliśmy prezent na mikołaja i teraz w styczniu na urodziny jeden,garaż z wadera,niemam zamiaru się wysilać,skoro oni mają moją Julcię w nosie,to dlaczego ja mam ich syna traktować inaczej.ANETKO-ty wiesz o kogo chodzi,a więc proszę cię o dyskrecję.:15_8_217:wpadnę póżniej,idę smażyć schabowe

http://s4.suwaczek.com/200609195173.png

Odnośnik do komentarza

dziewczyny udanej niedzieli

Margo na nas zawsze mozesz liczyc, my zawsze cie wesprzemy!!!

Sto lat na NIKOLKI zdroweczka i zawsze szczesliwego usmiechu!!!!!!!!!!!!

uciekam, zatoki mi zeszly katar nadal mam ale jade do mojego synusia bo juz prawie 2 dni go nie wiedzialam i juz sie stesknilam - chociaz ta cisza i spokoj mi sie przydaly...

wczoraj byla moja wspolniczka przyszla z mezem i ciagle gadamy o biznesie co i jak zrobic i szukamy lokalu, cos sie dzieje!!!!!!!!!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

witajcie...pisze do was z dna piekla...ono na pewno istnieje..w niebo nie wierze...

dzis wyleciala jego matka pozostawiajac najgorsze bagno w jakim kiedykolwiek sie znalazlam...wszystko mi sie wali,spadaja teraz na mnie same trudy i nieszczescia..wczoraj wieczorem zachorowala moja Ola..zapalenie ucha..ten pojechal z nia..lekow oczywiscie nie wykupi...dzis rano w ciagu paru chwil zachorowal Mikoaj..ale tak b.ze wil sie z bolu i krzyczal na cale gardlo..plakal zalosnie,szarpal sie za glowe...myslalam,ze mi peknie serce...nie moglam sie jeszcze dodzwonic do lekarza..ten jak tylko wrocil z lotniska to zaczal chlac...od 8 rano...nie wiedzialam co mam zrobic..ten mi poe,ze dzis moja wahta i mam sama zapierd...z dzieciakiem do lekarza..zreszta mu nic nie jest,niech przestanei morde drzec to wyzdrowieje...jak to uslyszalam,to zabraklo mi tchu..jak moze takie slowa mowic,widzac jak on zaloznie placze i sie wije z bolu..a Mikus jest ogolnie na bolwytrzymaly...nigdy nie pokazal,ze tak go cos boli...nawet jak zszywali mu nad okiem..
wiec sie ubralam,malego i poszlam..na dworzu ziab,do tego lekarza mam 3 km..ale zawiozla mnie kolezanka...maly ma okropne zapalenie ucha..u lekarza dostal temp-38.5...doktor pow,ze mu mega wspolczuje,bo bol musi miec ogromny...kazal mi dac podwojna dawke lekow przeciwbolowych..

wrocilam do domu..ten siedzial i chlla juz wino a Zoska zajmowala sie Ola!!!!!!! ten sobie wpieprzal frytki w pokoju..i do mnie z kpina- i co tam.??taki mega chory.?? wiec mu mowie,ze byl ten sam lekarz co wczoraj i ze jest gorzej z nim niz z Ola..a ten sie zaczal smiac,ze mam syf zamiast mozgu,ze rano byl ok,a teraz rzekomo b.chory niz mala....oslupialam...ze udajemy i symulujemy chorobe i ze mam w koncu wypierd z domu...i kiedy wreszcie to zorbie...a maly w tym czasie lezal nieprzytomny w wozku...ten do niego zaczal gwizdac jak do psa i pytac sie czy chce frytki...maly znow zaczal plakac i krzyczec...podalam mu leki i wzielam na rece...zasnal..dopiero teraz sie obudzil...

Boze...zaczynam watpic juz we wszystko..w rozum,w jego czlowieczenstwo...w jakikowliek odruch serca..ja to ja...mnie nienawidzi,pal to licho..ale aby byc tak okrutnym i zimnym ,obojetnym na cierpienie i bol swojego dziecka...nie umiem sobie tego wytlumaczyc...i mnie sie zarzuca zlo..to on mnie nienawidzi...ale za co.??? nie dalam mu nawet polowy takiej mordegi,okrucienstwa i poniewierki jakiej zaznalam od niego...on jest poszkodowany...ofiara...a mamuska w tym czasie siedzi i tego bandyte broni w domu...niech ich pieklo pochlonie...nie powinnam tak mowic,ale nie daje rady.......nie wierze ze w to sie dzieje naokolo..to musi mi sie snic...blagam,niech ktos mnie obudzi....

http://republika.pl/blog_nr_3258482/6891242/tr/rozpacz2dighfh.jpg

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

powiem wam ,ze marze abym juz mogla zasnac w swoim nowym domu...daleko od niego..dalekood tego koszmaru..glowy nie zrsetuje,ale moze zczasem bol bedzie mniejszy..moze nie zniknie nigdy,bo jest to czlowiek ktorego tak ogromnie kochalam..z ktorym wiazalam tyle nadzieji...a dzis,od niego spotkala mnie tylko czytsa nienawisc i pogarda...niepojete dla mnie..myslalam,ze go znam choicaz w polowie...to wszytsko nic...marnosc nad marnosciami...i zadnej nadzieji..wsyztsko dzis we mnie umarlo....Boze,w pewnych momentach sama chcialabym umrzec...ale mam dzieci dla ktorych musze zyc...a moze nawet wegetowac.....co jeszcze mi zycie szykuje....mialo byc kiedys lepiej...odnosze wrazenie ze kiedys nie istnieje...

http://natalinka4.blog4u.pl/upload/21.jpg

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

odnosze wrazenie ze zwierzeta lepiej traktuja swoje mlode.....nie wiem czym sobie na to zasluzylam...czym zasluzyly dzieci....i niewiem gdzie jest granica jego nienawisci...chyba siega b.gleboko...bo tak okrutny i dlugo zawziety nie byl jeszcze nigdy...a co bedzie gdy jutro dostanie dokumenty z sadu.???

jakis ogromny wplyw na niego ma jego rodzina...moge sie zalozyc o wszystko co mam,a mam w sumie juz niewiele,ze gdyby tesciowa do na snie przyleciala,to zapewne do teraz jeszcze cieszylibysmy sie narodzinami malej...kryzys by na pewno znow nadszedl..ale moze w inny sposob....swoim naturalnym torem...inaczej jednak walczy sie z kims kto jset sterowany...wtedy masz wrazenie,ze stoisz sama i bezbronna na przeciwko calej ukrytej armii..bo ten wrog atakuje z ukrycia....nigdy nie wiesz kiedy znow dostaniesz cios...chociaz reka zawsze ta sama-najblizszej ci osoby........

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

Margolcia
witajcie...pisze do was z dna piekla...ono na pewno istnieje..w niebo nie wierze...

dzis wyleciala jego matka pozostawiajac najgorsze bagno w jakim kiedykolwiek sie znalazlam...wszystko mi sie wali,spadaja teraz na mnie same trudy i nieszczescia..wczoraj wieczorem zachorowala moja Ola..zapalenie ucha..ten pojechal z nia..lekow oczywiscie nie wykupi...dzis rano w ciagu paru chwil zachorowal Mikoaj..ale tak b.ze wil sie z bolu i krzyczal na cale gardlo..plakal zalosnie,szarpal sie za glowe...myslalam,ze mi peknie serce...nie moglam sie jeszcze dodzwonic do lekarza..ten jak tylko wrocil z lotniska to zaczal chlac...od 8 rano...nie wiedzialam co mam zrobic..ten mi poe,ze dzis moja wahta i mam sama zapierd...z dzieciakiem do lekarza..zreszta mu nic nie jest,niech przestanei morde drzec to wyzdrowieje...jak to uslyszalam,to zabraklo mi tchu..jak moze takie slowa mowic,widzac jak on zaloznie placze i sie wije z bolu..a Mikus jest ogolnie na bolwytrzymaly...nigdy nie pokazal,ze tak go cos boli...nawet jak zszywali mu nad okiem..
wiec sie ubralam,malego i poszlam..na dworzu ziab,do tego lekarza mam 3 km..ale zawiozla mnie kolezanka...maly ma okropne zapalenie ucha..u lekarza dostal temp-38.5...doktor pow,ze mu mega wspolczuje,bo bol musi miec ogromny...kazal mi dac podwojna dawke lekow przeciwbolowych..

wrocilam do domu..ten siedzial i chlla juz wino a Zoska zajmowala sie Ola!!!!!!! ten sobie wpieprzal frytki w pokoju..i do mnie z kpina- i co tam.??taki mega chory.?? wiec mu mowie,ze byl ten sam lekarz co wczoraj i ze jest gorzej z nim niz z Ola..a ten sie zaczal smiac,ze mam syf zamiast mozgu,ze rano byl ok,a teraz rzekomo b.chory niz mala....oslupialam...ze udajemy i symulujemy chorobe i ze mam w koncu wypierd z domu...i kiedy wreszcie to zorbie...a maly w tym czasie lezal nieprzytomny w wozku...ten do niego zaczal gwizdac jak do psa i pytac sie czy chce frytki...maly znow zaczal plakac i krzyczec...podalam mu leki i wzielam na rece...zasnal..dopiero teraz sie obudzil...

Boze...zaczynam watpic juz we wszystko..w rozum,w jego czlowieczenstwo...w jakikowliek odruch serca..ja to ja...mnie nienawidzi,pal to licho..ale aby byc tak okrutnym i zimnym ,obojetnym na cierpienie i bol swojego dziecka...nie umiem sobie tego wytlumaczyc...i mnie sie zarzuca zlo..to on mnie nienawidzi...ale za co.??? nie dalam mu nawet polowy takiej mordegi,okrucienstwa i poniewierki jakiej zaznalam od niego...on jest poszkodowany...ofiara...a mamuska w tym czasie siedzi i tego bandyte broni w domu...niech ich pieklo pochlonie...nie powinnam tak mowic,ale nie daje rady.......nie wierze ze w to sie dzieje naokolo..to musi mi sie snic...blagam,niech ktos mnie obudzi....

http://republika.pl/blog_nr_3258482/6891242/tr/rozpacz2dighfh.jpg

ja na Twoim miejscu juz dawno bym się wyprowadziła

http://maja2009.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/29414a2d3e.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3kyvu8eal1.png

Odnośnik do komentarza

MARGOLCIU-chciałabym ci tak bardzo pomóc,ale naprawdę niewiem jak,on ten tyran nie jest wart ani twoich łez,ani łez twoich dzieci,a twoja rodzina,twoi rodzice niemogą ci pomóc?:36_27_11:przecież musi być ktoś kto ci pomoże tam na miejscu,ochronić ciebie i dzieci przed tym gestapowcem?boże serce mi się kraje jak czytam twoje posty,sytuacja twoja jest naprawdę beznadziejna,pisz,pisz,my też będziemy do ciebie pisać,będziemy podtrzymywać cię na duchu w postach,a jego i tą jego jędzowatą mamusię dosięgnie w końcu boska kara

http://s4.suwaczek.com/200609195173.png

Odnośnik do komentarza

WItam wieczorową porą. CZekałam na jakieś wieści od Margo i jak czytałam to same łzy pchały się do oczu. I pierwsze sobie pomyślałam to co Margo już napisała, że nawet zwiarzęta tkatują swoje młode lepiej. Teraz Margo masz pewność że on nie zasługuje na bycie ojcem. Zniszył wszystko, sam zniszył Waszą rodzinę, nie napiszę już nic więcej, bo nie potrafię. Jestem z Tobą całym serduchem.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46308.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-46307.png

Odnośnik do komentarza

Wiki-ja tez bym sie dawno wyporwadzila jakbym miala za co..na razie jestem na etapie zalatwiania sobie kasy na zycie,na dom...teraz mam juz osttanie niecale 200 e ...ma mi to wystarczyc do marca...jesli nie uda mi sie nic szybciej zalatwic...

Izek-ciezkie czasy nastaly...walczcie o swoje rodziny poki nie jest za pozno i poki petla niezgody nie zacisnie sie na amen...

Jaga-dziekuje Ci za troske...jutro lece walczyc dalej...jutro on dostanie list z sadu...bedzie ciezko...on dzis nie idzie do pracy...wiec w sumie,nie mam innego wyjscia jak zaprowadzic mala do szkoly i poleciec zalatwiac reszte..mam nadzieje,ze nie zrobi nic glupiego...nie wiem czy to dobry pomysl,ale nie mam wyjscia...musze dociagnac to do konca..a jutro tez sporo latania mnie czeka...czasem jestem juz mega zmeczona i wypalona psychicznie..wchodze do jakiegos urzedu i nie wiem co mam powiedziec..dobrze,ze w tych momentach te kobietki zaczynaja mowic....ratuja mnie i moj pusty umysl...mam wrazenie,ze wydostane sie stad mega wypalona....

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza
Gość agula7777

Witam wieczorkiem:smile:
Pewnie już sobie smacznie śpicie:yes:
Mi dopiero co udało się uśpić dziewczyny-oczywiście mój mąż padł najwcześniej:lol:
Ja jeszcze musze pomyć podłogi,bo są tragiczne,do kąpanka i w końcu do łóżeczka:smile:
Może uda mi się wyrobić do północy?hihi,ale pewnie jak to wszystko porobie,to Karolinka zdąrzy się obudzić-znając moje szczęście:grrrrrr:

W środe przychodzi kobieta oglądać mieszkanie i musze je troszke doprowadzić do porządku-w zasadzie to chiała przyjść już dziś ale bez przesady..w niedziele??:grrrrrr:
Też mi się należy chociaż jeden dzień odpoczynku:)

Margolcia jak czytam Twoje posty,to łzy same się cisną...
Nie rozumiem jak można być takim potworem i tak traktować własne dzieci?
A kare wymierzył sobie już sam-bo jego dzieci nie będą chciały znać takiego ojca
Ty sobie kochana poradzisz,jesteś silną kobietą i wierze,że zaświeci dla Ciebie słońce:love:

Kolorowych snów kochaniutkie:love::love::love:

Odnośnik do komentarza

witam i ja z pyszną :kawa:

śpiąca dzisiaj jestem niesłychanie... w nocy może pospałam 4 godziny bo Weronka marudziła i cały czas do cyca chciała.... chyba kolejne zęby idą-górne jedynki.... jestem z deka nieprzytomna ale może kawa mnie rozbudzi.... :kawa-woman:

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza

anya
witam i ja z pyszną :kawa:

śpiąca dzisiaj jestem niesłychanie... w nocy może pospałam 4 godziny bo Weronka marudziła i cały czas do cyca chciała.... chyba kolejne zęby idą-górne jedynki.... jestem z deka nieprzytomna ale może kawa mnie rozbudzi.... :kawa-woman:

kochana to witaj w klubie,u mnie to samo,tylko cycus byl w obiegu

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

miska271
anya
witam i ja z pyszną :kawa:

śpiąca dzisiaj jestem niesłychanie... w nocy może pospałam 4 godziny bo Weronka marudziła i cały czas do cyca chciała.... chyba kolejne zęby idą-górne jedynki.... jestem z deka nieprzytomna ale może kawa mnie rozbudzi.... :kawa-woman:

kochana to witaj w klubie,u mnie to samo,tylko cycus byl w obiegu
oj Misiu ja już jestem wypompowana..... ja nie wiem jak to będzie jak będę ją odstawiała od cyca... a to juz niedługo nastąpi.....

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza

anya
miska271
anya
witam i ja z pyszną :kawa:

śpiąca dzisiaj jestem niesłychanie... w nocy może pospałam 4 godziny bo Weronka marudziła i cały czas do cyca chciała.... chyba kolejne zęby idą-górne jedynki.... jestem z deka nieprzytomna ale może kawa mnie rozbudzi.... :kawa-woman:

kochana to witaj w klubie,u mnie to samo,tylko cycus byl w obiegu
oj Misiu ja już jestem wypompowana..... ja nie wiem jak to będzie jak będę ją odstawiała od cyca... a to juz niedługo nastąpi.....

oj rozumiem Cię bardzo dobrze,ja przez to wszystko bardzo szybko się złoszczę...

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

Witaj Misiu

Weekend minął fatalnie.
To znaczy w sobotę wizyta u stomatologa, ale to nic, bo w niedzielę dopadł mnie i Szymka jakiś wirus (mój B. chorował w piątek).
Szkoda nam jest Szymka, bo dieta i lekarstwa, których oczywiście nie chciał brać.
Dobrze, że chociaż pił wodę, bo jeszcze tego by brakowało, aby się odwodnił.
Całą niedzielę przespaliśmy.

Na szczęście dzisiaj jest już lepiej.

A co u Ciebie?

http://fajnamama.pl/suwaczki/w7e0oow.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2mib36tc2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...